#CoPoTusku. Jerzy Kwaśniewski (Ordo Iuris): „Polska. Reaktywacja”. Przygotowaliśmy program naprawy państwa

Co musisz wiedzieć?
- System III RP wyczerpuje swoje możliwości
- Okres rządów Donalda Tuska to okres destrukcji państwa na szeregu poziomów
- Na łamach Tysol.pl prowadzimy dyskusję programową na temat koniecznych do przeprowadzenia reform i nowego kształtu państwa
- Dyskusję rozpoczyna mec. Jerzy Kwaśniewski z propozycją programu naprawy państwa autorstwa Ordo Iuris "Polska. Reaktywacja"
Odbudowa Polski wymaga wizji
Od początku miałem nadzieję na zwycięstwo patriotycznego kandydata, które stałoby się sygnałem do pojednania różnych środowisk społecznych i politycznych. Jednak wyborcze emocje to jeszcze za mało, by zaistniała owocna współpraca. Do tego potrzebna jest dalekosiężna strategia oraz spójna wizja przyszłej Polski – wskazanie fundamentów, na których można razem budować.
Taki plan nie powinien wychodzić z żadnej partii. Tylko wtedy może stać się płaszczyzną porozumienia.
Dzisiaj jest najlepszy czas na jego ogłoszenie, gdy nadchodząca prezydentura Karola Nawrockiego daje szansę na budowę najszerszego środowiska patriotycznego i narodowego, nastawionego na rozwój, wolność i wierność chrześcijańskiemu dziedzictwu Polski.
Takiej legitymacji do śmiałych zmian nikt nie miał już od dawna. Prezydent elekt został wybrany głosami wyborców wielu partii i środowisk, otrzymując aż 10 606 877 głosów, co jest najlepszym wynikiem od 35 lat!
Czas posprzątać bałagan po rządach Donalda Tuska
Najpilniejszą sprawą jest naprawa państwa owładniętego kryzysem.
Rząd odmawia uznawania niekorzystnych dla siebie wyroków Sądu Najwyższego i nie stosuje się do postanowień Trybunału Konstytucyjnego. Za cenę bezprecedensowych ustępstw, rządzący pozyskiwali przez półtora roku poparcie zagranicy dla wdrażanych instrumentów „demokracji wojującej” i zaprzężenia organów państwa w walkę z patriotyczną opozycją. Polska wdraża bezkrytycznie i bez oglądania się na masowe protesty rolników politykę Zielonego Ładu, przyjmuje bez zawahania pakt migracyjny i sprzyja reformie UE skierowanej ku powstaniu jednolitego i scentralizowanego państwa Europa. Na cztery wiatry rozpędzono wielkie projekty inwestycyjne, a przynoszące wcześniej zyski państwowe przedsięwzięcia popadają w ruinę.
Będąc aktywnymi obrońcami Polski przed niszczącymi zamachami rządu, zrozumieliśmy szybko, że Rzeczpospolita – dobro wspólne wszystkich obywateli – potrzebuje impulsu reaktywacji. Doprowadzić do tego może jedynie śmiały program reformy, który będzie wolny od partyjnych zmagań i odważnie sięgnie po rozwiązania, które jeszcze niedawno byłyby nie do pomyślenia, a których wdrażanie obserwujemy dzisiaj w kolejnych częściach zachodniego świata.
Otwiera się dzisiaj krótkotrwała szansa, by przełamać atmosferę niemocy i „narodowego byletrwania”, co od początków III RP paraliżowało wszelkie próby wyrwania się na niepodległość wobec przytłaczającego nas liberalnego, socjalistycznego i paneuropejskiego nurtu. Nastał czas na otrząśnięcie się Polski i Polaków z marazmu.
Publikacja raportu „Polska. Reaktywacja” łączy się z jasnym i odpowiedzialnym zobowiązaniem. Instytut Ordo Iuris i jego eksperci wesprą w realizacji tego śmiałego programu reformy wszystkie patriotyczne środowiska, które zechcą z niego skorzystać i go rozwijać.
Przez ostatnie 36 lat w Polsce brakowało strategicznego planu i wizji państwa. Konstytucja stwarza jedynie ramy, które taka strategia musi przecież skonkretyzować. Kolejne rządy skupiały się na problemach bieżących i sprawach, których horyzont nie wykraczał poza najbliższe wybory.
Rolą dojrzałych ośrodków analitycznych jest wypełnić tę próżnię i udzielić politykom pomocy w bardziej dalekosiężnym i strategicznym myśleniu o państwie i o przyszłości narodu. Naszą ambicją jest wyjście poza ramy ograniczeń narzucanych przez bieżące kalkulacje polityczne, które zbyt często kierują uwagę decydentów na krótkoterminowe, medialne sukcesy, kosztem strategicznej wizji rozwoju. Wierzymy, że niezależne ośrodki eksperckie, takie jak Instytut Ordo Iuris, mają obowiązek wspierać polską klasę polityczną – bez względu na barwy partyjne – w tworzeniu długofalowych rozwiązań kluczowych dla przyszłości naszej Ojczyzny.
Jako Instytut Ordo Iuris mamy tę niezwykle komfortową pozycję, że jesteśmy zależni tylko od tysięcy Polaków, wspierających naszą działalność, a nie od żadnych partii politycznych czy publicznych dotacji.
Właśnie dlatego możemy w sposób wolny i motywowany realną troską o dobro wspólne przedstawiać założenia programowe. Jako ośrodek prawniczy mamy też kompetencje do tego, by wskazywać na konstytucyjne korzenie proponowanej reformy.
Przyszłość Ojczyzny to także nasza odpowiedzialność!
W tym roku świętujemy okrągłą, tysięczną rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego, będącej początkiem Królestwa Polskiego. To idealny moment na to by, zrzucić wreszcie status wiecznego klienta Starej Europy.
Jeśli Polsce zabraknie śmiałego programu rozwojowego, pozostaniemy nadal tylko wykonawcą odważnych planów innych „poważnych państw”, które realizują swoje interesy w świecie, wykorzystując do tego usłużne rządy takie jak rząd Donalda Tuska.
Czas zerwać z tą mentalnością kompleksów i poczucia niższości!
Z dumą godną naszych przodków, musimy odnowić ustrój Rzeczypospolitej w sposób wolny i niezależny – nastawiony na przywrócenie sprawności i sprawczości państwu oraz afirmację wolności, demokracji, rodziny i chrześcijańskiej tożsamości narodowej.