Piotr Wolter: Droga PKW

PKW obraziło się na komisję
 Piotr Wolter: Droga PKW
/ YT, print screen

Droga PKW. Zanim zupełnie obrazicie się na społeczeństwo, które naszymi ustami oskarża was o nieudolność w kontroli przebiegu wyborów, powiedzcie co zrobiliście, gdy docierały do was informacje o nieprawidłowościach przebiegu wyborów do europarlamentu w 2014 roku. Informacje chociażby o niewywieszaniu protokołów, wywieszaniu ich w miejscach niedostępnych publicznie na przykład za ogrodzeniem z zamkniętą furtką, wywieszaniu ich na czas liczony w minutach. Sfilmowane i upublicznione było wydarzenie , gdzie członkowie komisji wynosili w workach głosy do komisji obwodowej zanim upubliczniono protokół z głosowania. Wcześniej znaleziono skradziony samochód, a w jego bagażniku ważne głosy na przeciwnika Hanny Gronkiewicz-Waltz w poprzednich wyborach samorządowych. Tych sygnałów było więcej. Jakie podjęliście środki? Zbadaliście te sprawy? Zdementowaliście plotki? Uzdrowiliście rozporządzeniami proces wyborczy? Nie. PKW nie złożyło żadnego wniosku o zmianę kodeksu lub jego uściślenie idące w kierunku uniknięcia posądzeń. PKW szło w zaparte. Uszło wam to na sucho, dlatego w kolejnych wyborach samorządowych był jeszcze większy bałagan. Zamiast pilnować prawidłowego przebiegu, pilnowaliście aby nikt nie zweryfikował ich prawidłowości. Mężowie zaufania byli szykanowani, wypraszani z komisji, nie wolno im było skopiować protokołu. Wołaliście policję. Uwagi były ignorowane. Jak PKW zareagowało na dziwny wynik wyborczy w wyborach samorządowych, który do północy dawał zwycięstwo PiS, a po północy wygrywał już PSL, a PO dogoniło wynik PiS? PKW szło w zaparte. Zwaliło ogromną liczbę głosów nieważnych na głupotę społeczeństwa, które nie potrafiło prawidłowo postawić krzyżyka. To od czego wy jesteście drogie PKW, jak nie od przeprowadzania wyborów i jak przygotowaliście wyborców do jakże ważnego, obywatelskiego czynu? ZA CO BIERZECIE WYPŁATY?

Wyniki były po paru dniach? Kompletne wyniki upubliczniono po wielu miesiącach.

Kuriozalnym krokiem było wydanie głosów w depozyt ido ewentualnego sprawdzenia Fundacji Batorego. Teraz dobrze wiemy, skąd tej fundacji wyrastają nogi. Podczas konferencji RKW, gdy powiązania Fundacji Batorego nie były jeszcze publicznym skandalem, padła propozycja, aby jednak zweryfikowali zdeponowane głosy. Już przez ten rok one mogły zostać odpowiednio spreparowane, Jaka była reakcja PKW na skandal wyborczy? PKW podała się do dymisji, po czym została powołana ponownie niemal w niezmienionym składzie. Jakbyście mieli choć cząstkę honoru, nie przyjęlibyście powołania. Zwaliliście opóźnienie na nieudolny system informatyczny, ale przecież to wy byliście odbiorcą tego systemu i wy decydowaliście o jego przyjęciu.
I znowu PKW szykuje się do wyborów w 2015 roku. Do wyborów prezydenckich. Po skandalu, po wykazaniu jawnej nieudolności, tym samym ludziom po raz kolejny dano szansę przeprowadzenia wyborów i to najważniejszych. Bo na urząd prezydenta i do parlamentu. Czy wyciąga jakieś wnioski z alarmów? Czy samo składa wnioski o uszczelnienie systemu wyborczego, aby tym oszołomom, którzy „zakłócali mir” i dali się zamknąć i sądzić w trybie wyborczym zamknąć na zawsze gębę?
Czy próbuje uszczelnić system? Nie . Udaje że nic się nie stało. Że obywatele mają zwidy, a ogromna liczba głosów nieważnych to normalka w demokracji.

Przebieg wyborów prezydenckich, już pod kontrolą RKW, to nadal ciąg szykan i utrudnień. Wieloletni przewodniczący komisji nie znają praw obywateli, ani swoich obowiązków. Nie są przeszkoleni z uprawnień własnych ani z uprawnień mężów zaufania. Znowu są groźby i znowu wzywana policja, jednak tym razem obywatele i mężowie zaufania mają gdzie zadzwonić i kogo się poradzić. Dyżurujące RKW przyjmuje wszystkie wnioski i informuje o prawach i obowiązkach i obywateli, i komisji. Kilkadziesiąt osób wykonuje waszą robotę drogie PKW i nie pobiera za to wynagrodzenia. Mężowie zaufani walczą o możliwość wykonania kopii protokołu, niektóre przepisują ręcznie, pilnują wywieszenia w miejscu publicznym. Woluntariusze obiegają kilka, kilkanaście komisji. Fotografują, spisują, wysyłają. Nie raz skaczą przez płoty, aby dostać się do protokołów. Podobnie jest w drugiej turze, ale już z innymi komisjami. Pouczeni wcześniej przewodniczący w większości bez dyskusji pozwalają egzekwować prawa obywateli.
Okres do wyborów parlamentarnych to dla koordynatorów RKW ciężka praca polegająca przede wszystkim na szkoleniach mężów zaufania. Co ciekawe do szkoleń dołączają często członkowie komisji obwodowych, aby dowiedzieć się co mogą, a co muszą. Wzrasta w narodzie świadomość obywatelska, ale znów nie jest to zasługa PKW, która ogranicza się do standardowych informacji, które od lat nie trafiają do wyborców.
RKW kręci spoty informacyjne, drukuje plakaty. PKW rutynowo i według schematu.

Mimo prób rozłamu w RKW i faktycznego rozłamu wśród założycieli, woluntariusze i koordynatorzy stają na wysokości zadania i znów udaje się wybory dość skutecznie skontrolować. Oczywiście im więcej kontroli tym więcej przypadków bezczelnego blokowania obywatelom ich praw, z wzywaniem policji i konfiskatą nagrań włącznie. RKW interweniuje w mediach jeszcze opozycyjnych, które z nadzieją podają informacje dalej. Im więcej kopii zdarzeń – tym trudniej je ukryć. Niemal natychmiast po wyborach, na skutek wykrycia nowych możliwości fałszerstw. Między innymi hurtowego podmieniania kart, dorzucania ich do urn i „meldowania” bezdomnych w instytucjach publicznych RKW powołuje zespół który tworzy koncepcję nowego prawa wyborczego. Nie skupiamy się na ordynacji tylko na technicznej stronie znacznego ograniczenia możliwości fałszowania. Co robi PKW, oprócz przyjmowania podziękowań za nieswoją pracę? Jakieś sprawozdanie oprócz tradycyjnych danych? Jakieś wnioski, odpowiedzi na zarzuty bandy oszołomów?
Wyparcie. Nie było prób fałszerstw i już. Nawet przypadek gdy obecny poseł miał w swojej komisji mniej głosów niż te które oddał wraz z rodziną, nie wzbudził zainteresowania PKW.

A teraz? Nagle jęki ile to będzie roboty ze zmianami, jak zdążą w ciągu roku, obrażanie się. Działania pozorne.
Jeszcze raz powtarzam – nie chcemy personalnie zastąpić PKW, jak publikują miernej jakości copywriterzy, nazywani przez podobnych sobie, dziennikarzami, chcemy zmian strukturalnych aby PKW wypełniało swoje obowiązki kreatywnie, a nie zachowawczo. Aby MOŻLIWOŚĆ fałszowania była maksymalnie ograniczona i podlegała kontroli społecznej. I cała koncepcja RKW do takiego ograniczenia się sprowadza.


 

 

 

POLECANE
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów

Kazik Staszewski znów nie gryzł się w język. Muzyk opublikował wideo, na którym wykonuje wulgarną piosenkę skierowaną bezpośrednio do europosła Lewicy Roberta Biedronia. To reakcja na jego bulwersujący komentarz dotyczący zdjęcia prezydentów Karola Nawrockiego i Donalda Trumpa.

Anna Bryłka dla Tysol.pl: Moja grupa w PE ma zablokować cel klimatyczny UE na 2040 rok tylko u nas
Anna Bryłka dla Tysol.pl: Moja grupa w PE ma zablokować cel klimatyczny UE na 2040 rok

- Sprawozdawcą aktu prawnego w Parlamencie Europejskim dot. celu klimatycznego na rok 2040 została moja grupa. Dlaczego? Bo dostaliśmy poparcie Europejskiej Partii Ludowej na zablokowanie aktu, a nie może tego zrobić EPL. Oni poprą zablokowanie, ale sami nie mogą być inicjatorami. To byłaby dla nich kompromitacja - zdradza Anna Bryłka, eurodeputowana do PE z ramienia Konfederacji w rozmowie z Konradem Wernickim.

Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej

Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej poinformował o poważnym incydencie na terenie poligonu wojskowego w Warszawie-Rembertowie. Doszło tam do eksplozji ładunku wybuchowego. Ranne zostały dwie osoby cywilne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę, 7 września, w Gdańsku odbędzie się 63. Bieg Westerplatte – najstarszy i najdłużej organizowany bieg uliczny w kraju na dystansie 10 km. Na trasie zobaczymy około 4 tys. uczestników, co oznacza spore zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej.

Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający z ostatniej chwili
Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający

W miejscowości Majdan-Sielec na Lubelszczyźnie doszło do niepokojącego zdarzenia: na ziemię spadł niezidentyfikowany obiekt latający, prawdopodobnie dron. Okoliczności wypadku badają służby.

Gorąco pod Abotakiem. Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life z ostatniej chwili
"Gorąco pod Abotakiem". Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life

Przed kliniką aborcyjną „Abotak” w Warszawie doszło do skandalicznego incydentu. Podczas protestu środowisk pro-life czarnoskóry mężczyzna zaatakował wolontariuszkę Fundacji Życie i Rodzina. O całej sytuacji poinformował Krzysztof Kasprzak, członek zarządu fundacji.

Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie z ostatniej chwili
Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie

Na Białorusi zatrzymano 27-letniego zakonnika z Polski, którego tamtejsze władze oskarżają o szpiegostwo. Zakon karmelitów wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, a polskie służby podkreślają, że to kolejna prowokacja reżimu Aleksandra Łukaszenki. 

W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. Ofiary z dwóch stron z ostatniej chwili
W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. "Ofiary z dwóch stron"

W sobotę odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach na zachodzie Ukrainy. W czasie uroczystości ukraińskie władze ponownie próbowały relatywizować winy, mówiąc o krzywdach „dwóch stron” i „tragedii dwóch narodów”.

Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni z ostatniej chwili
Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni

Dzisiaj odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach. Podczas prac znaleziono szczątki co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Zbrodnia w Puźnikach to jedna z wielu masakr dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów.

Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańską stacją ABC zaproponował Kijów jako miejsce spotkania z Władimirem Putinem. Wcześniej rosyjski przywódca wcześniej zasugerował, że rozmowy mogłyby się odbyć w Moskwie.

REKLAMA

Piotr Wolter: Droga PKW

PKW obraziło się na komisję
 Piotr Wolter: Droga PKW
/ YT, print screen

Droga PKW. Zanim zupełnie obrazicie się na społeczeństwo, które naszymi ustami oskarża was o nieudolność w kontroli przebiegu wyborów, powiedzcie co zrobiliście, gdy docierały do was informacje o nieprawidłowościach przebiegu wyborów do europarlamentu w 2014 roku. Informacje chociażby o niewywieszaniu protokołów, wywieszaniu ich w miejscach niedostępnych publicznie na przykład za ogrodzeniem z zamkniętą furtką, wywieszaniu ich na czas liczony w minutach. Sfilmowane i upublicznione było wydarzenie , gdzie członkowie komisji wynosili w workach głosy do komisji obwodowej zanim upubliczniono protokół z głosowania. Wcześniej znaleziono skradziony samochód, a w jego bagażniku ważne głosy na przeciwnika Hanny Gronkiewicz-Waltz w poprzednich wyborach samorządowych. Tych sygnałów było więcej. Jakie podjęliście środki? Zbadaliście te sprawy? Zdementowaliście plotki? Uzdrowiliście rozporządzeniami proces wyborczy? Nie. PKW nie złożyło żadnego wniosku o zmianę kodeksu lub jego uściślenie idące w kierunku uniknięcia posądzeń. PKW szło w zaparte. Uszło wam to na sucho, dlatego w kolejnych wyborach samorządowych był jeszcze większy bałagan. Zamiast pilnować prawidłowego przebiegu, pilnowaliście aby nikt nie zweryfikował ich prawidłowości. Mężowie zaufania byli szykanowani, wypraszani z komisji, nie wolno im było skopiować protokołu. Wołaliście policję. Uwagi były ignorowane. Jak PKW zareagowało na dziwny wynik wyborczy w wyborach samorządowych, który do północy dawał zwycięstwo PiS, a po północy wygrywał już PSL, a PO dogoniło wynik PiS? PKW szło w zaparte. Zwaliło ogromną liczbę głosów nieważnych na głupotę społeczeństwa, które nie potrafiło prawidłowo postawić krzyżyka. To od czego wy jesteście drogie PKW, jak nie od przeprowadzania wyborów i jak przygotowaliście wyborców do jakże ważnego, obywatelskiego czynu? ZA CO BIERZECIE WYPŁATY?

Wyniki były po paru dniach? Kompletne wyniki upubliczniono po wielu miesiącach.

Kuriozalnym krokiem było wydanie głosów w depozyt ido ewentualnego sprawdzenia Fundacji Batorego. Teraz dobrze wiemy, skąd tej fundacji wyrastają nogi. Podczas konferencji RKW, gdy powiązania Fundacji Batorego nie były jeszcze publicznym skandalem, padła propozycja, aby jednak zweryfikowali zdeponowane głosy. Już przez ten rok one mogły zostać odpowiednio spreparowane, Jaka była reakcja PKW na skandal wyborczy? PKW podała się do dymisji, po czym została powołana ponownie niemal w niezmienionym składzie. Jakbyście mieli choć cząstkę honoru, nie przyjęlibyście powołania. Zwaliliście opóźnienie na nieudolny system informatyczny, ale przecież to wy byliście odbiorcą tego systemu i wy decydowaliście o jego przyjęciu.
I znowu PKW szykuje się do wyborów w 2015 roku. Do wyborów prezydenckich. Po skandalu, po wykazaniu jawnej nieudolności, tym samym ludziom po raz kolejny dano szansę przeprowadzenia wyborów i to najważniejszych. Bo na urząd prezydenta i do parlamentu. Czy wyciąga jakieś wnioski z alarmów? Czy samo składa wnioski o uszczelnienie systemu wyborczego, aby tym oszołomom, którzy „zakłócali mir” i dali się zamknąć i sądzić w trybie wyborczym zamknąć na zawsze gębę?
Czy próbuje uszczelnić system? Nie . Udaje że nic się nie stało. Że obywatele mają zwidy, a ogromna liczba głosów nieważnych to normalka w demokracji.

Przebieg wyborów prezydenckich, już pod kontrolą RKW, to nadal ciąg szykan i utrudnień. Wieloletni przewodniczący komisji nie znają praw obywateli, ani swoich obowiązków. Nie są przeszkoleni z uprawnień własnych ani z uprawnień mężów zaufania. Znowu są groźby i znowu wzywana policja, jednak tym razem obywatele i mężowie zaufania mają gdzie zadzwonić i kogo się poradzić. Dyżurujące RKW przyjmuje wszystkie wnioski i informuje o prawach i obowiązkach i obywateli, i komisji. Kilkadziesiąt osób wykonuje waszą robotę drogie PKW i nie pobiera za to wynagrodzenia. Mężowie zaufani walczą o możliwość wykonania kopii protokołu, niektóre przepisują ręcznie, pilnują wywieszenia w miejscu publicznym. Woluntariusze obiegają kilka, kilkanaście komisji. Fotografują, spisują, wysyłają. Nie raz skaczą przez płoty, aby dostać się do protokołów. Podobnie jest w drugiej turze, ale już z innymi komisjami. Pouczeni wcześniej przewodniczący w większości bez dyskusji pozwalają egzekwować prawa obywateli.
Okres do wyborów parlamentarnych to dla koordynatorów RKW ciężka praca polegająca przede wszystkim na szkoleniach mężów zaufania. Co ciekawe do szkoleń dołączają często członkowie komisji obwodowych, aby dowiedzieć się co mogą, a co muszą. Wzrasta w narodzie świadomość obywatelska, ale znów nie jest to zasługa PKW, która ogranicza się do standardowych informacji, które od lat nie trafiają do wyborców.
RKW kręci spoty informacyjne, drukuje plakaty. PKW rutynowo i według schematu.

Mimo prób rozłamu w RKW i faktycznego rozłamu wśród założycieli, woluntariusze i koordynatorzy stają na wysokości zadania i znów udaje się wybory dość skutecznie skontrolować. Oczywiście im więcej kontroli tym więcej przypadków bezczelnego blokowania obywatelom ich praw, z wzywaniem policji i konfiskatą nagrań włącznie. RKW interweniuje w mediach jeszcze opozycyjnych, które z nadzieją podają informacje dalej. Im więcej kopii zdarzeń – tym trudniej je ukryć. Niemal natychmiast po wyborach, na skutek wykrycia nowych możliwości fałszerstw. Między innymi hurtowego podmieniania kart, dorzucania ich do urn i „meldowania” bezdomnych w instytucjach publicznych RKW powołuje zespół który tworzy koncepcję nowego prawa wyborczego. Nie skupiamy się na ordynacji tylko na technicznej stronie znacznego ograniczenia możliwości fałszowania. Co robi PKW, oprócz przyjmowania podziękowań za nieswoją pracę? Jakieś sprawozdanie oprócz tradycyjnych danych? Jakieś wnioski, odpowiedzi na zarzuty bandy oszołomów?
Wyparcie. Nie było prób fałszerstw i już. Nawet przypadek gdy obecny poseł miał w swojej komisji mniej głosów niż te które oddał wraz z rodziną, nie wzbudził zainteresowania PKW.

A teraz? Nagle jęki ile to będzie roboty ze zmianami, jak zdążą w ciągu roku, obrażanie się. Działania pozorne.
Jeszcze raz powtarzam – nie chcemy personalnie zastąpić PKW, jak publikują miernej jakości copywriterzy, nazywani przez podobnych sobie, dziennikarzami, chcemy zmian strukturalnych aby PKW wypełniało swoje obowiązki kreatywnie, a nie zachowawczo. Aby MOŻLIWOŚĆ fałszowania była maksymalnie ograniczona i podlegała kontroli społecznej. I cała koncepcja RKW do takiego ograniczenia się sprowadza.


 

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe