Ostatnio często byłem krytyczny wobec papieża, więc teraz czas na kilka słów mocno afirmatywnych. To, jak Franciszek odpowiedział na pytania o. Jamesa Martina SJ, to prawdziwy duszpasterski i ewangelizacyjny majstersztyk.
„Powrót do naszego domu w Anglii z wakacji na Jamajce zajął aż 9 godzin lotu, podczas gdy Amerykanie byli w domu zaledwie po trzech. To niesprawiedliwe”; „
Wszyscy w napięciu wyczekiwali, jakie słowa padną w Moskwie 9 maja? Niestety oprócz propagandy i steku niedorzecznych bzdur o zagrożeniu agresją ze strony NATO nic istotnego nie zostało powiedziane.
Po upadku komunizmu zasadniczy konflikt pomiędzy USA a Rosją będący podstawą zimnej wojny przeobraził się w politykę powstrzymywania Rosji przed nadmierną ekspansją.
– Nowa zimna wojna stała się faktem. Polska jako państwo frontowe będzie szczególnym celem dywersji ideologicznych Rosji i starcia mocarstw. To stawia nas w nowych warunkach geopolitycznych – pisze w artykule „Cienie zimnej wojny” Jakub Pacan. To właśnie nowej „żelaznej kurtynie” poświęcony jest najnowsze wydanie naszego tygodnika.
Kiedy piszę ten felieton, mamy pierwszy dzień matur. Zanim Państwo będą mogli go przeczytać, pewnie będziemy już bliżej końca. Oprócz tego, że jest to okres bardzo stresujący dla wielu wchodzących w dorosłość nastolatków, jest to również zwykle okazja do wspomnień dla wielu tych, którzy stres mają za sobą i mogą się oddać wspominaniu błędów młodości.
Usłyszałem w serwisie radiowym następującą zbitkę: galopująca inflacja plus stagnacja płac w Polsce skutkują biednieniem społeczeństwa. Ta zbitka jest nieprawdziwa.
Dwa tygodnie temu Gazprom poinformował o wstrzymaniu dostaw gazu do Polski i Bułgarii. Tym samym Rosja przyspieszyła coś, do czego i tak niedługo by doszło, a do czego polski rząd przygotowywał się od dłuższego czasu.
Pan Jan Małek miał dość PRL. Razem z matką wystąpili o paszport. Ona była wciąż obywatelką francuską. W 1958 r. w końcu otrzymali dokument podróży i emigrowali do Francji. Tam Pan Jan podjął pracę jako inżynier, ale również rzucił się w wir pracy polonijnej. Pozostanie to już jego cechą charakterystyczną do końca.
Prawie 100 tys. obywateli ma zostać przesiedlonych w odległe zakątki Rosji, w tym na Syberię i za koło podbiegunowe – wynika z „prawa” przyjętego przez okupanta. „Wywożą ich do tzw. obozów filtracyjnych, rozdzielają kobiety z dziećmi i mężczyzn. Dzielą ich według wieku. I potem zabierają im dokumenty”.
Jeśli szukać jakichś pozytywów wywiadu papieża Franciszka dla „Corriere della Sera”, to może nim być jedynie to, że poznajemy dzięki niemu styl myślenia papieża. Innych nie ma.
Mimo zgłaszanych pretensji do tytułu „emerytowanego zbawcy narodu” i niewątpliwie obecnej pierwszej pozycji w polskiej polityce to nie Jarosław Kaczyński miał szansę uzyskania pozycji „Ojca Narodu”. Najbliżej tego był, i to w zasadzie dwa razy (a może raczej jeden i pół), Donald Tusk.
Od 2002 roku 2 maja obchodzony jest Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Jest to święto państwowe ustanowione przez Sejm RP z inicjatywy Senatu RP. W ten sposób państwo polskie postanowiło pamiętać o osobach mieszkających poza granicami Polski.
Wszystko wskazuje na to, że odcięcie dostaw gazu do Bułgarii i Polski może stanowić pierwszy etap wykorzystania przez Rosję gazowej broni w wojnie energetycznej.
„Rosja zastosowała swoją broń gazową w energetycznej wojnie z Unią Europejską. Na razie na jednym odcinku frontu, odcinając od 27 kwietnia dostawy gazu do Bułgarii i Polski, ponieważ oba państwa odmówiły zgody na płatności w rublach” – pisze Teresa Wójcik. O gazowym szantażu Rosji przeczytają Państwo w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność”.
Platforma Obywatelska wciela w życie nową polityczną strategię – być blisko ludzi. Nie zliczę, który to już raz, ale do tej pory wszystkie kończyły się podobnie – mniejszą lub większą klapną. Wiele wskazuje na to, że teraz też tak będzie.
Alberto Piedra wsadził sobie w głowę wiedzę, i jeszcze jak! Trzy doktoraty! A po drodze w końcu zdobył się na odwagę, aby poprosić o rękę miłość swego życia. Miała na imię Edita. „Ubi tu Gaius, ibi ego Gaia”. Byli nierozłączną parą aż do końca.
Był 3 maja 1940 r., piątek. 149. rocznica uchwalenia pierwszej nowoczesnej konstytucji w Europie. Kierownicy warszawskich szkół ze Śródmieścia, Powiśla i Mokotowa jednogłośnie uznali – świętujemy.
Są takie obrazy, które mogą wywoływać wściekłość i modlitwę. Ta druga zaś, w tym przypadku, nie tylko ma być wsparciem dla cierpiących i skrzywdzonych, nie tylko jest wołaniem o sprawiedliwość, ale także wielkim wołaniem, by samemu nie ulegać nienawiści.
Zmienia się architektura polityczna Europy, i to w tempie błyskawicznym. Jeszcze pół roku temu można było powiedzieć, że Niemcy stają się (są?) hegemonem Europy, że dyktują warunki nie tylko Brukseli, ale swoimi wpływami ogarniają niemal cały kontynent.