Katastrofa filmowa opowiadająca o katastrofie lotniczej czyli o tym, dlaczego po raz kolejny przegrywamy wojnę.
"Z tego, co wiemy, CETA z pracowników uczyni obywateli drugiej kategorii, którzy nie mają w tej umowie gwarantowanych żadnych praw. Z drugiej strony inwestorzy (...) będą mogli wymóc swoje prawa na państwach członkowskich" – wskazała Martina Nemethova rzeczniczka słowackiej Konfederacji Związków Zawodowych (KOZ). Podkreśliła, że jej organizacja oraz Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC), z którą KOZ jest zrzeszona, nie zgadzają się podpisanie umowy w obecnym kształcie, gdyż naraża ona m.in. obowiązujące w UE prawa pracownicze, a także grozi prywatyzacją usług publicznych.
Na ostatnim posiedzeniu rządu przyjęto Narodowy Program Mieszkaniowy (NPM), którego podstawą będzie program budowy mieszkań na wynajem (z opcją wykupu przez wynajmującego) pod nazwą Mieszkanie plus.
Oto, jak słyszę, szereg firm, najczęściej na poziomie prywatnych korporacji, postanowiło ogłosić poniedziałek dniem wolnym dla wszystkich chcących wziąć udział w demonstracji osób – nie tylko kobiet.
Zapytałem ostatnio kilkadziesiąt młodych ludzi, takich około 20-ki, czy chodzą do teatru. Tylko dwie osoby przyznały się do odwiedzania przybytku Melpomeny. Jednak nie potrafiły podać ani tytułu sztuki, na której ostatnio były, ani terminu, kiedy to miało miejsce.
Wczoraj premier Beata Szydło na konferencji prasowej poinformowała o przyjęciu rezygnacji ministra finansów Pawła Szałamachy i jednocześnie o zaakceptowaniu przez Radę Ministrów przygotowanego przez niego projektu budżetu na 2017 rok.
Ksiądz Międlar, duszpasterz tak zwanych środowisk narodowych, od kilku miesięcy dzielnie zmagał się ze swoimi emocjami i tak sobie krążył między Polską, a Kościołem, z jednej strony wzbudzając falę nadziei, że może się jednak opamięta i zacznie zwyczajnie głosić Słowo Boże i udzielać sakramentów, a z drugiej owo rozniecając odwieczne pragnienie wielkiego triumfu wielkiej Polski. No i ostatecznie wybrał…
Według informacji zaprezentowanych w tych dniach przez Polską organizację Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) w sierpniu popyt na trzech głównych rynkach paliw wzrósł w ujęciu rok do roku aż o 14%.
Mirosław Handke w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” o swojej reformie powiedział „Ta reforma była projektowana przede wszystkim dla małych miejscowości.” W mojej ocenie świadczy to, że Mirosław Handke nie ma zielonego pojęcia jakie były skutki jego reformy dla oświaty w środowiskach wiejskich.
Richard Kuklinski był potężnie zbudowanym mężczyzną, mierzącym 196 cm wzrostu i ważącym ponad 120 kg. Prowadzone przez niego interesy, o których jego żona i dzieci wolały nie wiedzieć, były prowadzone na skalę międzynarodową i obejmowały handel narkotykami, pornografią, bronią, pranie brudnych pieniędzy, uprowadzenia, no i wreszcie, oraz przede wszystkim, zabójstwa na zlecenie. W jednym z owych wielu udzielonych już podczas pobytu w więzieniu wywiadów, Kukliński twierdził, że pierwszego zabójstwa dokonał jeszcze jako dziecko, kiedy to drążkiem na wieszaki zatłukł na śmierć kolegę, który mu dokuczał. A więc z nerwów.
Wczoraj w Warszawie na zaproszenie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych odbyło się spotkanie przedstawicieli premierów i ministrów finansów ośmiu krajów nie należących do strefy euro.
Od wyborów prezydenckich, a jeszcze bardziej parlamentarnych, słowa piosenki Jana Pietrzaka „Żeby Polska była Polską”, w końcu się urzeczywistniły.
Mija rok od wyborów parlamentarnych, a opozycja nadal nie może pogodzić się z porażką. Co więcej, niezaprzeczalny wysiłek włożony w dyskredytowanie rządu Beaty Szydło nie przyniósł żadnych rezultatów, które mogłyby zachwiać stabilnością rządu. Wprost przeciwnie, to rząd okazuje się być bardziej samokrytyczny od opozycji, zapowiadając zmiany personalne nie tylko w ławach rządowych. Tymczasem opozycja rzutem na taśmę uruchomiła akcję „PISiewicze” sądząc, że tym manewrem cokolwiek ubrudzi przeciwników. Skutek może być jednak zgoła odwrotny po zapowiadanej karuzeli zmian personalnych w spółkach Skarbu Państwa.
Ja już mam tylko jeden apel. Dajmy spokój tej biednej Angelinie i temu durniowi Pittowi, kiedy wokół tyle spraw znacznie bardziej interesujących. No i przede wszystkim, zachowajmy nieco umiaru, kiedy na ekrany naszych kin wejdzie kolejny – tym razem podobno wreszcie najlepszy – film Woody’ego Allena.
Przyjechał właśnie do nas mój kolega, Thomas Flichy de la Nueville, z St. Cyr w Coëtquidan. Thomas skończył uniwersytet paryski nr. IV, czyli Sorbonę. Jest profesorem nauk międzynarodowych. Jednocześnie jest katolickim tradycjonalistą, ojcem sześciorga dzieci, arystokratą, konserwatystą oraz monarchistą. Niedawno w „Providence: A Journal of Christianity and American Foreign Policy” (https://providencemag.com/) opublikował esej o „powrocie oficerów” we Francji. Tekstem tym zaszokował większość czytelników amerykańskich, waląc prosto w oczy, że w jego kraju od co najmniej II wojny światowej do władzy i żłoba dorwało się chamstwo, które nie wie, co to praca społeczna albo służba ojczyźnie, moralnie relatywni i skorumpowani parweniusze, którzy wyszydzają dawny etos poświęcenia. Ale skończyły się ich czasy, idzie doba przesilenia, a na scenę wracają oficerowie. Pytałem go, czy będzie zamach stanu. Odparł, że zanim armia wkroczy, musi nastąpić zupełna zapaść społeczeństwa i państwa. Ciekawe, co się da uratować z Francji?
Czołowi działacze Platformy zapowiadają, że na początku października ta partia przedstawi założenia swojego nowego programu ale wygląda na to, że nie potrafi nawet zaprezentować swojego merytorycznego stosunku do przedsięwzięć, które realizuje rząd premier Beaty Szydło.
Zamiast ekonomii chciwości, Polska jak i cały Świat, a przede wszystkim zwykli ludzie coraz bardziej potrzebują ekonomii wartości i sprawiedliwości. Jeśli chcemy rządzić kilka kadencji, na co są ogromne szanse, to nasi fachowcy nie mogą być głównie przyjaciółmi rynków, zakładnikami banksterów, drżącymi przed kolejną oceną wiarygodności przez coraz mniej wiarygodne agencje ratingowe.
I może właśnie dlatego, przez te płaszcze i szaliki, oni staja się tacy nieokreśleni, niedotykalni. Zamieniają się w plazmę. A nam się każe na nich patrzeć, słuchać ich słów, a przede wszystkim akceptować, jako stały element tego naszego życia. Niekiedy nawet, przy odpowiednim podmuchu wiatru, któryś z nich doczeka miana autorytetu, mędrca, głosu pokolenia. I wtedy dopiero robi się zamieszanie.
1. W ostatni piątek prezydent Andrzej Duda podpisał uchwaloną przez Parlament nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT), w której zasadnicza zmiana polega na obniżeniu stawki tego podatku z 19% do 15%.
Coraz częściej z krajów Europy Zachodniej przychodzą do Polski komunikaty, że zmieniają się poglądy przywódców tych krajów na problem masowej imigracji do krajów UE, a także na udział krajów Europy Środkowo-Wschodniej w rozwiązywaniu tego problemu.