Ordo Iuris: „Polityka równościowa” UAM w rzeczywistości prowadzi do dyskryminacji

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza opublikował dokument przedstawiający założenia „Polityki równościowej i antydyskryminacyjnej”. Zawarte tam zasady w znacznej mierze odzwierciedlają postulaty ideologii gender. Dokument za molestowanie uznaje m.in. zwracanie się do drugiej osoby zgodnie z jej płcią biologiczną – „używanie niewłaściwego imienia lub zaimka w odniesieniu do osoby transpłciowej lub odwoływanie się do jej tożsamości płciowej”. W akcie uznano, iż „fundamentalnymi podstawami prawnymi” są niewiążące zalecenia Komisji Europejskiej czy rezolucje Parlamentu Europejskiego. Założenia „Polityki” miałyby być realizowane m.in. poprzez szkolenia i konferencje, a także przez system sankcji nakładanych na osoby niestosujące się do zapisów dokumentu. Instytut Ordo Iuris apeluje o wycofanie się z pomysłu wdrażania „Polityki”, a w przypadku jej wprowadzenia o stwierdzenie nieważności dokumentu przez ministra edukacji i nauki.
 Ordo Iuris: „Polityka równościowa” UAM w rzeczywistości prowadzi do dyskryminacji
/ fot. Pixabay

PRZECZYTAJ ANALIZĘ – LINK

„Zaprezentowany przez władze Uniwersytetu Adama Mickiewicza projekt «Polityki równościowej i antydyskryminacyjnej» tworzy ramy instytucjonalne pozwalające na pociągnięcie do odpowiedzialności każdej osoby, która kontestowałaby założenia teorii gender. Dokument, który pod hasłem walki z dyskryminacją wprowadzałby radykalną dyskryminację, jest poważnym zagrożeniem dla podstawowych praw człowieka i wolności akademickiej” – zauważa adw. Rafał Dorosiński, członek zarządu Instytutu Ordo Iuris.

W preambule aktu stwierdzono, że uczelnia ma podejmować działania przeciwdziałające przemocy m.in. ze względu na „tożsamość płciową czy orientację psychoseksualną”. Zgodnie z założeniami „Polityki” w dokumentach strategicznych UAM miałyby być zamieszczane regulacje dotyczące zasad równego traktowania oraz przeciwdziałania dyskryminacji. Uczelnia byłaby również zobowiązania do odwoływania się do „fundamentalnych podstaw prawnych”, za które uznano m.in. Rezolucję Parlamentu Europejskiego „w sprawie dyskryminacji osób LGBT i nawoływania do nienawiści do nich w sferze publicznej, w tym stref wolnych od LGBTI” oraz niektóre zalecenia Komisji Europejskiej czy rezolucje Rady Europejskiej. Co istotne, akty te nie mają mocy wiążącej, a mimo to zostały przez władze UAM uznane za „fundamentalne podstawy prawne”. Ponadto dokument posługuje się nieprecyzyjnymi określeniami, niezdefiniowanymi przez polski porządek prawny, takimi jak tożsamość płciowa czy mowa nienawiści.

W „Polityce” opisano także przykłady „niepożądanych” na uczelni zachowań. Należy do nich m.in. „używanie niewłaściwego imienia lub zaimka w odniesieniu do osoby transpłciowej lub odwoływanie się do jej tożsamości płciowej”. Zostało to uznane za przejaw molestowania seksualnego. W przypadku takich lub innych naruszeń zasad uczelnia może wytoczyć postępowanie przed Komisją ds. przeciwdziałania dyskryminacji, mogące skutkować postępowaniem dyscyplinarnym, karą porządkową lub nawet rozwiązaniem umowy o pracę z winy pracownika.

Wdrożenie „Polityki” może prowadzić do ograniczenia podstawowych praw i wolności, szczególnie wolności słowa, wolność posiadania i wyrażania opinii i poglądów, prowadzenia badań naukowych – gwarantowanych konstytucyjnie oraz w prawie międzynarodowym. Zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji wolności te nie mogą być naruszone aktem niższej rangi niż ustawa. W rzeczywistości wprowadzenie dokumentu skutkowałoby dyskryminacją lub nawet mobbingiem osób o poglądach niewpisujących się w ortodoksję, którą narzuca dokument, zatem konsekwencje wdrożenia „Polityki” byłyby odwrotne do zamierzonych.

Ordo Iuris apeluje do władz Uniwersytetu o odstąpienie od przyjęcia aktu. W przypadku jednak jego wprowadzenia Instytut zwraca się do ministra edukacji i nauki o stwierdzenie nieważności „Polityki”.


 

POLECANE
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

REKLAMA

Ordo Iuris: „Polityka równościowa” UAM w rzeczywistości prowadzi do dyskryminacji

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza opublikował dokument przedstawiający założenia „Polityki równościowej i antydyskryminacyjnej”. Zawarte tam zasady w znacznej mierze odzwierciedlają postulaty ideologii gender. Dokument za molestowanie uznaje m.in. zwracanie się do drugiej osoby zgodnie z jej płcią biologiczną – „używanie niewłaściwego imienia lub zaimka w odniesieniu do osoby transpłciowej lub odwoływanie się do jej tożsamości płciowej”. W akcie uznano, iż „fundamentalnymi podstawami prawnymi” są niewiążące zalecenia Komisji Europejskiej czy rezolucje Parlamentu Europejskiego. Założenia „Polityki” miałyby być realizowane m.in. poprzez szkolenia i konferencje, a także przez system sankcji nakładanych na osoby niestosujące się do zapisów dokumentu. Instytut Ordo Iuris apeluje o wycofanie się z pomysłu wdrażania „Polityki”, a w przypadku jej wprowadzenia o stwierdzenie nieważności dokumentu przez ministra edukacji i nauki.
 Ordo Iuris: „Polityka równościowa” UAM w rzeczywistości prowadzi do dyskryminacji
/ fot. Pixabay

PRZECZYTAJ ANALIZĘ – LINK

„Zaprezentowany przez władze Uniwersytetu Adama Mickiewicza projekt «Polityki równościowej i antydyskryminacyjnej» tworzy ramy instytucjonalne pozwalające na pociągnięcie do odpowiedzialności każdej osoby, która kontestowałaby założenia teorii gender. Dokument, który pod hasłem walki z dyskryminacją wprowadzałby radykalną dyskryminację, jest poważnym zagrożeniem dla podstawowych praw człowieka i wolności akademickiej” – zauważa adw. Rafał Dorosiński, członek zarządu Instytutu Ordo Iuris.

W preambule aktu stwierdzono, że uczelnia ma podejmować działania przeciwdziałające przemocy m.in. ze względu na „tożsamość płciową czy orientację psychoseksualną”. Zgodnie z założeniami „Polityki” w dokumentach strategicznych UAM miałyby być zamieszczane regulacje dotyczące zasad równego traktowania oraz przeciwdziałania dyskryminacji. Uczelnia byłaby również zobowiązania do odwoływania się do „fundamentalnych podstaw prawnych”, za które uznano m.in. Rezolucję Parlamentu Europejskiego „w sprawie dyskryminacji osób LGBT i nawoływania do nienawiści do nich w sferze publicznej, w tym stref wolnych od LGBTI” oraz niektóre zalecenia Komisji Europejskiej czy rezolucje Rady Europejskiej. Co istotne, akty te nie mają mocy wiążącej, a mimo to zostały przez władze UAM uznane za „fundamentalne podstawy prawne”. Ponadto dokument posługuje się nieprecyzyjnymi określeniami, niezdefiniowanymi przez polski porządek prawny, takimi jak tożsamość płciowa czy mowa nienawiści.

W „Polityce” opisano także przykłady „niepożądanych” na uczelni zachowań. Należy do nich m.in. „używanie niewłaściwego imienia lub zaimka w odniesieniu do osoby transpłciowej lub odwoływanie się do jej tożsamości płciowej”. Zostało to uznane za przejaw molestowania seksualnego. W przypadku takich lub innych naruszeń zasad uczelnia może wytoczyć postępowanie przed Komisją ds. przeciwdziałania dyskryminacji, mogące skutkować postępowaniem dyscyplinarnym, karą porządkową lub nawet rozwiązaniem umowy o pracę z winy pracownika.

Wdrożenie „Polityki” może prowadzić do ograniczenia podstawowych praw i wolności, szczególnie wolności słowa, wolność posiadania i wyrażania opinii i poglądów, prowadzenia badań naukowych – gwarantowanych konstytucyjnie oraz w prawie międzynarodowym. Zgodnie z art. 31 ust. 3 Konstytucji wolności te nie mogą być naruszone aktem niższej rangi niż ustawa. W rzeczywistości wprowadzenie dokumentu skutkowałoby dyskryminacją lub nawet mobbingiem osób o poglądach niewpisujących się w ortodoksję, którą narzuca dokument, zatem konsekwencje wdrożenia „Polityki” byłyby odwrotne do zamierzonych.

Ordo Iuris apeluje do władz Uniwersytetu o odstąpienie od przyjęcia aktu. W przypadku jednak jego wprowadzenia Instytut zwraca się do ministra edukacji i nauki o stwierdzenie nieważności „Polityki”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe