Paweł Jędrzejewski: Klęska Putina. Przekreślił imperialne osiągnięcia i carskiej i sowieckiej Rosji

W kwestii fińskiej, Putin cofa Rosję do roku 1808.
Władimir Putin
Władimir Putin / EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL Dostawca: PAP/EPA.

Gdy piszę te słowa, w fińskim parlamencie trwa debata nad przystąpieniem Finlandii do NATO. Wszystko wskazuje na sukces tego planu.

Żeby zrozumieć jak wielkie, historyczne znaczenie będzie miała ta decyzja dla Finlandii, a zarazem dla Europy, trzeba się cofnąć aż o ponad 200 lat. Pozwoli to zarazem unaocznić rozmiary gigantycznej klęski, jaką poniesie Putin i jego imperialne ambicje.

 

Carska niewola Finlandii

W 1809 roku, Rosja pod berłem cara Aleksandra I zwyciężyła w wojnie ze Szwecją. Wojna pochłonęła życie tysięcy rosyjskich żołnierzy, ale triumf był wspaniały: Rosja zdobyła podległą dotąd Szwedom Finlandię, która została przyłączona do imperium rosyjskiego jako Wielkie Księstwo Finlandii. Jego głową był car Rosji z tytułem fińskiego księcia. Tytuł ten nadał mu fiński parlament, który zwycięski car sam zwołał. Władzę cara w Finlandii reprezentował generał-gubernator jako namiestnik. Taka sytuacja trwała bardzo długo, bo aż przez prawie 110 lat i zakończyła ją dopiero abdykacja cara Mikołaja II w roku 1917. Finlandia proklamowała swoją niepodległość w grudniu tego samego roku, a wkrótce po tym zwyciężyła rodzimych komunistów - sterowanych i wspieranych przez rosyjskich bolszewików pod wodzą Lenina - w krwawej wojnie domowej. Trudno mi się powstrzymać przed przypomnieniem, że w pokonaniu Czerwonych brał udział Legion Polski w Finlandii pod dowództwem rotmistrza Stanisława Bogusławskiego. Jednak Finlandia nie cieszyła się wolnością długo. W pakcie Ribbentrop-Mołotow, w jego tajnym protokole, poza oddaniem Stalinowi połowy Polski, krajów bałtyckich i części Rumunii, znalazły się także ustalenia obu zbrodniczych państw decydujące o włączeniu Finlandii w obszar wyłącznych wpływów Sowieckiej Rosji. Finlandia była i jest bardzo ważna strategicznie dla Rosji, a jej wcześniejsze ujarzmienie na ponad stulecie spowodowało, że imperium traktowało ją jak własność. Dlatego zaraz po zajęciu wschodniej części Polski jesienią 1939 roku, Rosja już w listopadzie zaatakowała Finlandię, rozpoczynając tzw. "wojnę zimową" (1939-40), której przedłużeniem były działania wojenne zwane "wojną kontynuacyjną" (1941-44), zapoczątkowane powtórnym atakiem ZSRR na Finlandię. Finlandia pod dowództwem znakomitego stratega i polityka marszałka Carla Gustafa Mannerheima potrafiła przeciwstawić się skutecznie ZSRR i zadała wojskom najeźdźcy kolosalne straty. Znacznie mniejsza liczebnie, ale waleczna armia Finlandii przegrała ostatecznie wojnę z Rosją, jednak zwycięstwo sowieckie było pyrrusowe. W wojnie zimowej zginęło ponad 120 tysięcy Rosjan, w wojnie kontynuacyjnej około 200 tysięcy. Sowieci zajęli Finlandię i jakkolwiek nie zdecydowali się na jej okupację, to ją sobie na długie dziesięciolecia podporządkowali, przymuszając do podpisania w roku 1948 Traktatu o Przyjaźni i Współpracy Gospodarczej z ZSRR. Przy pozorach decydowania o własnym losie, Finlandia została poddana procesowi uzależnienia. Tak charakterystycznego, że ten rodzaj politycznej podległości otrzymał nazwę "finlandyzacji". Nie uczestniczyła w Planie Marshalla i ostentacyjnie odmawiała wszelkich kontaktów z NATO, dzięki czemu nie została zmuszona przez ZSRR do przystąpienia do antynatowskiego Układu Warszawskiego. Zachowując istotną choć niepełną autonomię w sprawach wewnętrznych, Finlandia była poddana stałej presji sowieckiej w sprawach polityki międzynarodowej. Groźba militarnej interwencji ze strony ZSRR wisiała nad Finlandią przez cały okres zimnej wojny. Nie pozwalali o niej Finom zapomnieć ani Chruszczow, ani Breżniew.

 

Nowa Finlandia

Po upadku ZSRR, Finlandia rozpoczęła proces wychodzenia ze złowrogiego cienia wielkiego sąsiada i w roku 1995 przystąpiła do Unii Europejskiej.

Wreszcie dziś, 213 lat od momentu, gdy po raz pierwszy Finlandia stała się zależna od Rosji, Putin atakiem na Ukrainę skutecznie przekreślił ponad dwustuletnie rosyjskie wysiłki, żeby rządzić Finlandią lub co najmniej nie pozwalać jej na pełne samostanowienie.

Swoją decyzją spowodował nagłą i radykalną zmianę stosunku Finów do planów przystąpienia ich państwa do NATO. Pomysł popierało przed atakiem Rosji na Ukrainę zaledwie około 25% Finów. Po agresji - około 75%. Można powiedzieć, że Finowie potrzebowali wstrząsu, jaki stanowiła napaść na Ukrainę, aby zobaczyć historię swoich dwustuletnich relacji z Rosją wyraźnie jak w świetle błyskawicy. I przerazili się.

 

Finlandia w NATO

Trudno przecenić znaczenie obecności Finlandii w NATO. W miejsce militarnie obojętnej granicy z zastraszoną i neutralną Finlandią, Rosja obudzi się - za parę miesięcy, gdy Finlandia zostanie formalnie przyjęta do NATO - z 1340 kilometrami granicy z państwem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wzmacnia to radykalnie bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, przede wszystkim krajów bałtyckich (Łotwa, Litwa, Estonia) oraz - ogólnie - bezpieczeństwo Europy. Jednocześnie, przekreśla plany i oczekiwania Putina, który sprzeciwiał się rozszerzeniu NATO i przedstawiał to jako cel wojny z Ukrainą. Udowadnia w sposób absolutnie jednoznaczny, że decyzja a zaatakowaniu Ukrainy była katastrofalnym błędem z każdego punktu widzenia, także z putinowskiej perspektywy zaborczych planów nawiązujących do złej tradycji imperialnej Rosji.

W kwestii fińskiej, Putin cofa Rosję do roku 1808. Przekreśla wysiłki zarówno carów, jak i Lenina, Stalina oraz wszystkich ich następców.

P.S. Według najnowszych informacji, w ślady Finlandii idzie także Szwecja, której rząd dziś, około godziny 15.00, ogłosił wolę przystąpienia do NATO.


 

POLECANE
Burza w Tańcu z gwiazdami. Ostra reakcja po finale Wiadomości
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Ostra reakcja po finale

Tegoroczny finał jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” przyniósł wiele emocji.. Zwycięstwo Mikołaja „Bagiego” Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej wywołało burzliwą dyskusję - nie tylko wśród widzów, lecz także w samym jury. Jedną z osób, które otwarcie mówią o swoim rozczarowaniu, jest Ewa Kasprzyk.

Najdłuższa seria spadków cen ropy od 2 lat. OPEC+ i USA mogą zmienić sytuację na rynku z ostatniej chwili
Najdłuższa seria spadków cen ropy od 2 lat. OPEC+ i USA mogą zmienić sytuację na rynku

Ceny ropy kontynuują zjazd, a inwestorzy wstrzymują oddech przed niedzielnym spotkaniem OPEC+, które ma przesądzić o przyszłej polityce wydobycia. Jednocześnie napięcie podbijają działania USA związane z planem zakończenia wojny w Ukrainie.

Nie żyje legenda olimpijskiego żeglarstwa Wiadomości
Nie żyje legenda olimpijskiego żeglarstwa

Austriacka Federacja Żeglarska (OeSV) poinformowała o śmierci Huberta Raudaschla. Utytułowany żeglarz odszedł w wieku 83 lat, pozostawiając po sobie jeden z najbardziej imponujących dorobków w historii igrzysk.

Żurek nie odpuszcza Ziobrze: Będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu pilne
Żurek nie odpuszcza Ziobrze: Będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu

Waldemar Żurek stwierdził w piątek, że Zbigniew Ziobro i jego pełnomocnicy „wykorzystują wszystkie możliwości blokowania współpracy z wymiarem sprawiedliwości”, dlatego prokuratura przygotowuje europejski nakaz aresztowania (ENA) oraz kolejne środki prawne.

Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie z ostatniej chwili
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. To jedno z największych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Niemiecka stacja MDR przypomina, że już w latach 60. ubiegłego wieku była NRD wydobywała ropę ze złoża na Bałtyku i wówczas nikt nie pytał Polski o zdanie w tej sprawie.

Obowiązkowa służba wojskowa powinna być priorytetem tylko u nas
Obowiązkowa służba wojskowa powinna być priorytetem

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił podczas Forum Samorządowego w Zakopanem, że obecnie nie ma potrzeby odmrażania obowiązkowej służby wojskowej, wskazując na wysokie zainteresowanie dobrowolną służbą. Mam zdanie dokładnie przeciwne.

Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany” polityka
Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany”

Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że Polska 2050 zmaga się dziś z historycznie niskim poparciem, co jej zdaniem wynika z błędów wewnątrz ugrupowania. Zapowiedziała, że jej kandydatura ma otworzyć realną dyskusję o kierunku partii, jej podstawą będą trzy filary: dialog, gospodarka i przyroda.

Francja przeciwko umowie UE–Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE–Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu” pilne
Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu”

Modernizacja Dworca Zachodniego to wieloletnia inwestycja PKP PLK, której główne decyzje projektowe i start prac przypadły na czas rządów PiS. Mimo to premier Donald Tusk zaprezentował gotowy obiekt jako sukces obecnej ekipy.

REKLAMA

Paweł Jędrzejewski: Klęska Putina. Przekreślił imperialne osiągnięcia i carskiej i sowieckiej Rosji

W kwestii fińskiej, Putin cofa Rosję do roku 1808.
Władimir Putin
Władimir Putin / EPA/MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL Dostawca: PAP/EPA.

Gdy piszę te słowa, w fińskim parlamencie trwa debata nad przystąpieniem Finlandii do NATO. Wszystko wskazuje na sukces tego planu.

Żeby zrozumieć jak wielkie, historyczne znaczenie będzie miała ta decyzja dla Finlandii, a zarazem dla Europy, trzeba się cofnąć aż o ponad 200 lat. Pozwoli to zarazem unaocznić rozmiary gigantycznej klęski, jaką poniesie Putin i jego imperialne ambicje.

 

Carska niewola Finlandii

W 1809 roku, Rosja pod berłem cara Aleksandra I zwyciężyła w wojnie ze Szwecją. Wojna pochłonęła życie tysięcy rosyjskich żołnierzy, ale triumf był wspaniały: Rosja zdobyła podległą dotąd Szwedom Finlandię, która została przyłączona do imperium rosyjskiego jako Wielkie Księstwo Finlandii. Jego głową był car Rosji z tytułem fińskiego księcia. Tytuł ten nadał mu fiński parlament, który zwycięski car sam zwołał. Władzę cara w Finlandii reprezentował generał-gubernator jako namiestnik. Taka sytuacja trwała bardzo długo, bo aż przez prawie 110 lat i zakończyła ją dopiero abdykacja cara Mikołaja II w roku 1917. Finlandia proklamowała swoją niepodległość w grudniu tego samego roku, a wkrótce po tym zwyciężyła rodzimych komunistów - sterowanych i wspieranych przez rosyjskich bolszewików pod wodzą Lenina - w krwawej wojnie domowej. Trudno mi się powstrzymać przed przypomnieniem, że w pokonaniu Czerwonych brał udział Legion Polski w Finlandii pod dowództwem rotmistrza Stanisława Bogusławskiego. Jednak Finlandia nie cieszyła się wolnością długo. W pakcie Ribbentrop-Mołotow, w jego tajnym protokole, poza oddaniem Stalinowi połowy Polski, krajów bałtyckich i części Rumunii, znalazły się także ustalenia obu zbrodniczych państw decydujące o włączeniu Finlandii w obszar wyłącznych wpływów Sowieckiej Rosji. Finlandia była i jest bardzo ważna strategicznie dla Rosji, a jej wcześniejsze ujarzmienie na ponad stulecie spowodowało, że imperium traktowało ją jak własność. Dlatego zaraz po zajęciu wschodniej części Polski jesienią 1939 roku, Rosja już w listopadzie zaatakowała Finlandię, rozpoczynając tzw. "wojnę zimową" (1939-40), której przedłużeniem były działania wojenne zwane "wojną kontynuacyjną" (1941-44), zapoczątkowane powtórnym atakiem ZSRR na Finlandię. Finlandia pod dowództwem znakomitego stratega i polityka marszałka Carla Gustafa Mannerheima potrafiła przeciwstawić się skutecznie ZSRR i zadała wojskom najeźdźcy kolosalne straty. Znacznie mniejsza liczebnie, ale waleczna armia Finlandii przegrała ostatecznie wojnę z Rosją, jednak zwycięstwo sowieckie było pyrrusowe. W wojnie zimowej zginęło ponad 120 tysięcy Rosjan, w wojnie kontynuacyjnej około 200 tysięcy. Sowieci zajęli Finlandię i jakkolwiek nie zdecydowali się na jej okupację, to ją sobie na długie dziesięciolecia podporządkowali, przymuszając do podpisania w roku 1948 Traktatu o Przyjaźni i Współpracy Gospodarczej z ZSRR. Przy pozorach decydowania o własnym losie, Finlandia została poddana procesowi uzależnienia. Tak charakterystycznego, że ten rodzaj politycznej podległości otrzymał nazwę "finlandyzacji". Nie uczestniczyła w Planie Marshalla i ostentacyjnie odmawiała wszelkich kontaktów z NATO, dzięki czemu nie została zmuszona przez ZSRR do przystąpienia do antynatowskiego Układu Warszawskiego. Zachowując istotną choć niepełną autonomię w sprawach wewnętrznych, Finlandia była poddana stałej presji sowieckiej w sprawach polityki międzynarodowej. Groźba militarnej interwencji ze strony ZSRR wisiała nad Finlandią przez cały okres zimnej wojny. Nie pozwalali o niej Finom zapomnieć ani Chruszczow, ani Breżniew.

 

Nowa Finlandia

Po upadku ZSRR, Finlandia rozpoczęła proces wychodzenia ze złowrogiego cienia wielkiego sąsiada i w roku 1995 przystąpiła do Unii Europejskiej.

Wreszcie dziś, 213 lat od momentu, gdy po raz pierwszy Finlandia stała się zależna od Rosji, Putin atakiem na Ukrainę skutecznie przekreślił ponad dwustuletnie rosyjskie wysiłki, żeby rządzić Finlandią lub co najmniej nie pozwalać jej na pełne samostanowienie.

Swoją decyzją spowodował nagłą i radykalną zmianę stosunku Finów do planów przystąpienia ich państwa do NATO. Pomysł popierało przed atakiem Rosji na Ukrainę zaledwie około 25% Finów. Po agresji - około 75%. Można powiedzieć, że Finowie potrzebowali wstrząsu, jaki stanowiła napaść na Ukrainę, aby zobaczyć historię swoich dwustuletnich relacji z Rosją wyraźnie jak w świetle błyskawicy. I przerazili się.

 

Finlandia w NATO

Trudno przecenić znaczenie obecności Finlandii w NATO. W miejsce militarnie obojętnej granicy z zastraszoną i neutralną Finlandią, Rosja obudzi się - za parę miesięcy, gdy Finlandia zostanie formalnie przyjęta do NATO - z 1340 kilometrami granicy z państwem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wzmacnia to radykalnie bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, przede wszystkim krajów bałtyckich (Łotwa, Litwa, Estonia) oraz - ogólnie - bezpieczeństwo Europy. Jednocześnie, przekreśla plany i oczekiwania Putina, który sprzeciwiał się rozszerzeniu NATO i przedstawiał to jako cel wojny z Ukrainą. Udowadnia w sposób absolutnie jednoznaczny, że decyzja a zaatakowaniu Ukrainy była katastrofalnym błędem z każdego punktu widzenia, także z putinowskiej perspektywy zaborczych planów nawiązujących do złej tradycji imperialnej Rosji.

W kwestii fińskiej, Putin cofa Rosję do roku 1808. Przekreśla wysiłki zarówno carów, jak i Lenina, Stalina oraz wszystkich ich następców.

P.S. Według najnowszych informacji, w ślady Finlandii idzie także Szwecja, której rząd dziś, około godziny 15.00, ogłosił wolę przystąpienia do NATO.



 

Polecane