Ryszard Czarnecki: Sportowa pocztówka z Bośni i Hercegowiny

Sportowa pocztówka z Bośni i Hercegowiny
 Ryszard Czarnecki: Sportowa pocztówka z Bośni i Hercegowiny
/ / Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Jestem w Bośni- Hercegowinie. Miasto Mostar z górującym nad okolicą wielkim krzyżem. Mniej więcej połowa mieszkańców to Chorwaci - katolicy, druga połowa to Bośniacy-muzułmanie, a co 25 mieszkaniec to Serb-a więc prawosławny.  Miejscowi to fani piłki. Chorwaci dopingują Chorwację, co może oczywiste, Serbowie- Serbię, –za to Bośnię i Hercegowinę wspierają przede wszystkim sami Bośniacy . Dumą miejscowych jest Luka Modrić. Poważny biznesmen pokazuje mi z dumą zdjęcie Modrićia, kapitana reprezentacji Chorwacji, wicemistrzów świata z 2018 roku w koszulce klubu z Mostaru. To w nim zaczynał swoją profesjonalną, seniorską karierę na wypożyczeniu z Dinama Zagrzeb, aby stąd, z Hercegowiny wrócić do tego klubu w chorwackiej stolicy ,a dopiero potem podbić piłkarską Anglię w Tottenham Hotspur, a następnie Półwysep Iberyjski i świat, będąc kluczowym graczem „Królewskiego” Realu Madryt. Miejscowi Chorwaci – katolicy podkreślają po cichu, że jego dziadek podczas wojny na Bałkanach przed trzydziestu laty został zabity przez Serbów, a mały Modrić wraz z rodzicami byli uchodźcami.

 

Przed wojną były tu cztery kluby. Pierwszy to najstarszy klub w Bośni i Hercegowinie, liczący 117 lat, skupiający Chorwatów – Zrinjski. Nazwa klubu pochodzi  od nazwiska starego chorwackiego szlacheckiego rodu (jeden z potomków tej zasłużonej rodziny został przedsiębiorcą,  który dorobił się wielkich pieniędzy w Wiedniu). Klub był patriotyczny i antykomunistyczny – jego prezes został w 1945 roku powieszony przez partyzantów Josipa Broz Tito na rynku w Mostarze. Po II wojnie Zrinjski nie usunął ze swoich piłkarskich strojów chorwackich symboli i został zlikwidowany, aby odrodzić się po niemal półwieczu. Drugi miejscowy klub, też jeszcze przedwojenny to Velež – skupiał i skupia głównie muzułmanów. Po I wojnie światowej była też Slavija i Jugosloven. Teraz zostały dwa: Zrinjski i Velež. Właśnie w tych dniach Zrinjski Mostar po raz siódmy zdobył tytuł mistrza Bośni i Hercegowiny. Na murach miasta, ale też poza nim widzę napisy „Mostar 1905” (data powstania klubu). Stroje ma czerwono –białe , tak jak argentyńskie River Plate czy hiszpański Rayo Vallecano (w ostatnich dniach Rayo sensacyjnie na wyjeździe ograł 1:0 Barcelonę).

 

Taksówkarz, z którym jadę, jest oczywiście kibicem. Podkreśla, że chociaż Zrinjski to chorwacki klub, ale grają w nim poza Chorwatami również Serbowie i Bośniacy.

 

Dla odróżnienia klub Bośniaków – Velež gra w strojach czerwonych. Z Veležem grała parę lat temu w europejskich pucharach warszawska Legia. W przeciwieństwie do drużyn z Kazachstanu, Łotwy czy Luksemburga udało się jej ten bośniacko-hercegowiński klub wyeliminować.

 

Za szybą auta mijam kolejne, pełne zieleni i gór, krajobrazy. Na murach widzę napisy: „Naprijed Zrinjski” – czyli „naprzód Zrinjski”. Ale są też inne jak „Zrinjski ultras”. Akurat kiedy jestem w Bośni i Hercegowinie, już koronowany ,po raz kolejny, mistrz tego kraju  Zrinjski Mostar wygrywa wyjazdowy mecz ligowy w stolicy BiH z FC Sarajewo 2:1.

 

Wśród miejscowych kibiców czuć respekt dla Polski i polskiej piłki. Jedni wymieniają nazwiska polskich piłkarzy – czołowych futbolistów świata z lat 1970-ch, inni głoszą chwałę Roberta Lewandowskiego. Na egzotycznym Mundialu w Katarze Biało-Czerwoni zagrają, a Bośnia i Hercegowina nie...

 

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (02.05.2022)


 

POLECANE
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Sportowa pocztówka z Bośni i Hercegowiny

Sportowa pocztówka z Bośni i Hercegowiny
 Ryszard Czarnecki: Sportowa pocztówka z Bośni i Hercegowiny
/ / Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Jestem w Bośni- Hercegowinie. Miasto Mostar z górującym nad okolicą wielkim krzyżem. Mniej więcej połowa mieszkańców to Chorwaci - katolicy, druga połowa to Bośniacy-muzułmanie, a co 25 mieszkaniec to Serb-a więc prawosławny.  Miejscowi to fani piłki. Chorwaci dopingują Chorwację, co może oczywiste, Serbowie- Serbię, –za to Bośnię i Hercegowinę wspierają przede wszystkim sami Bośniacy . Dumą miejscowych jest Luka Modrić. Poważny biznesmen pokazuje mi z dumą zdjęcie Modrićia, kapitana reprezentacji Chorwacji, wicemistrzów świata z 2018 roku w koszulce klubu z Mostaru. To w nim zaczynał swoją profesjonalną, seniorską karierę na wypożyczeniu z Dinama Zagrzeb, aby stąd, z Hercegowiny wrócić do tego klubu w chorwackiej stolicy ,a dopiero potem podbić piłkarską Anglię w Tottenham Hotspur, a następnie Półwysep Iberyjski i świat, będąc kluczowym graczem „Królewskiego” Realu Madryt. Miejscowi Chorwaci – katolicy podkreślają po cichu, że jego dziadek podczas wojny na Bałkanach przed trzydziestu laty został zabity przez Serbów, a mały Modrić wraz z rodzicami byli uchodźcami.

 

Przed wojną były tu cztery kluby. Pierwszy to najstarszy klub w Bośni i Hercegowinie, liczący 117 lat, skupiający Chorwatów – Zrinjski. Nazwa klubu pochodzi  od nazwiska starego chorwackiego szlacheckiego rodu (jeden z potomków tej zasłużonej rodziny został przedsiębiorcą,  który dorobił się wielkich pieniędzy w Wiedniu). Klub był patriotyczny i antykomunistyczny – jego prezes został w 1945 roku powieszony przez partyzantów Josipa Broz Tito na rynku w Mostarze. Po II wojnie Zrinjski nie usunął ze swoich piłkarskich strojów chorwackich symboli i został zlikwidowany, aby odrodzić się po niemal półwieczu. Drugi miejscowy klub, też jeszcze przedwojenny to Velež – skupiał i skupia głównie muzułmanów. Po I wojnie światowej była też Slavija i Jugosloven. Teraz zostały dwa: Zrinjski i Velež. Właśnie w tych dniach Zrinjski Mostar po raz siódmy zdobył tytuł mistrza Bośni i Hercegowiny. Na murach miasta, ale też poza nim widzę napisy „Mostar 1905” (data powstania klubu). Stroje ma czerwono –białe , tak jak argentyńskie River Plate czy hiszpański Rayo Vallecano (w ostatnich dniach Rayo sensacyjnie na wyjeździe ograł 1:0 Barcelonę).

 

Taksówkarz, z którym jadę, jest oczywiście kibicem. Podkreśla, że chociaż Zrinjski to chorwacki klub, ale grają w nim poza Chorwatami również Serbowie i Bośniacy.

 

Dla odróżnienia klub Bośniaków – Velež gra w strojach czerwonych. Z Veležem grała parę lat temu w europejskich pucharach warszawska Legia. W przeciwieństwie do drużyn z Kazachstanu, Łotwy czy Luksemburga udało się jej ten bośniacko-hercegowiński klub wyeliminować.

 

Za szybą auta mijam kolejne, pełne zieleni i gór, krajobrazy. Na murach widzę napisy: „Naprijed Zrinjski” – czyli „naprzód Zrinjski”. Ale są też inne jak „Zrinjski ultras”. Akurat kiedy jestem w Bośni i Hercegowinie, już koronowany ,po raz kolejny, mistrz tego kraju  Zrinjski Mostar wygrywa wyjazdowy mecz ligowy w stolicy BiH z FC Sarajewo 2:1.

 

Wśród miejscowych kibiców czuć respekt dla Polski i polskiej piłki. Jedni wymieniają nazwiska polskich piłkarzy – czołowych futbolistów świata z lat 1970-ch, inni głoszą chwałę Roberta Lewandowskiego. Na egzotycznym Mundialu w Katarze Biało-Czerwoni zagrają, a Bośnia i Hercegowina nie...

 

*tekst ukazał się w „Słowie Sportowym” (02.05.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe