Tusk: "Zachęcam ludzi by wyszli na ulice". Jastrzębowski: "W obronie sądów? Utracił słuch społeczny

- Zachęcam wszystkich ludzi, żeby protestowali, żeby wychodzili na ulice (...) nie tylko dlatego, że się sam stęskniłem za tego typu akcjami - choć oczywiście też - ale obserwowałem, w jaki sposób uruchamia się instytucje międzynarodowe, międzynarodową opinię publiczną, ale przede wszystkim emocje tutaj, w kraju, kiedy jest się aktywnym i kiedy się protestuje
- mówił Tusk
- Tusk kompletnie utracił słuch społeczny. Na ulice w obronie sędziów i sądów? Masowo? Niby kto ma protestować???
- komentuje były naczelny SE Sławomir Jastrzębowski
- Dziś jest wiedzą publiczną, że zgłoszenie Tuska przez Niemcy na szefa Rady Europy było aktem agresji wobec Polski. Jako szef EPP nadal służy Niemcom w tej samej roli dywersanta, w jakiej wobec Sowietów służył Jaruzelski. To problem nowoczesnego kolonializmu w Unii Europejskiej.
- dodaje Krzysztof Wyszkowski
cykDziś jest wiedzą publiczną, że zgłoszenie Tuska przez Niemcy na szefa Rady Europy było aktem agresji wobec Polski.
— @KWyszkowski (@KWyszkowski) December 14, 2019
Jako szef EPP nadal służy Niemcom w tej samej roli dywersanta, w jakiej wobec Sowietów służył Jaruzelski.
To problem nowoczesnego kolonializmu w Unii Europejskiej. https://t.co/8zXOm75a7B
Źródło: Interia.pl/TT