[video] Rzecznik "Tropem Wilczym - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych": Rozrasta się mocno poza granice
- mówiła rzecznik biegu.On się rozrósł mocno poza granice Polski, tak naprawdę to 3 lata temu z tej Polski nam wybiegł, w tym roku wypłynie, więc jest to rzeczywiście nowa rzecz i bieg rzeczywiście się rozrasta bardzo mocno
- dodała.Ale w tym roku poza te granice Polski wybiegł dużo mocniej. Mamy dodatkowe stolice europejskie, dodatkowe miasta w Australii, dodatkowe miasta w Stanach Zjednoczonych. Przede wszyskim biegną wszystkie misje natowskie. W zeszłym roku biegło nam 5, w tym roku biegnie jeszcze Rumunia i Łotwa. Mamy też misje w Afganistanie, Iraku, Kosovie, Kuwejcie i to co jest niezwykłe, to że biegną żołnierze tych misji, czyli nie tylko żołnierze polscy, czyli wszystkie mundury założą tak naprawdę na siebie te koszulki Żołnierzy Wyklętych i pobiegną
- przypomniała.Oni faktycznie walczyli z bronią w ręku i walczyli narażając życie, no ale potem to podziemie walczyło też trochę inaczej, niekoniecznie zbrojnie. Czasami ponosili karę nie za to, że walczyli przeciwko czemuś, ale że walczyli dla Polski, że chcieli jej dobrze służyć, że chcieli tak naprawdę oddawać wszystkie swoje siły
Startujemy w listopadzie, chcemy pobić rekord Atlantyku, to jest trasy z Dakaru na Gwadelupe przez otwarty ocean, musimy pokonać w mniej niż 11 dni, to jest 5 tys. km. To będzie światowy wyczyn, więc chcemy też przy okazji tego światowego rozgłosu pokazać - mamy swoich bohaterów, jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy Polakami
- powiedział Filip Walczak.
Rzecznik prasowy biegu Tropem Wilczym: bieg mocno rozrósł się poza granice Polski
— TVP Info ???????? (@tvp_info) 25 lutego 2018
Filip Walczak: chcemy pokazać, że mamy swoich bohaterów, i wyrazić dumę z tego, że jesteśmy Polakami#wieszwiecej pic.twitter.com/CQMJxc5uGa
źródło: TT/tvp
#REKLAMA_POZIOMA#