Wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen? Dwa ciężkie zarzuty

Co musisz wiedzieć?
- Posłowie z frakcji konserwatywnych złożyli wniosek o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej, której przewodniczy Ursula von der Leyen.
- Wniosek opiera się na zarzutach związanych ze śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19.
- Innym poważny zarzut dotyczy ingerencji Komisji w wybory prezydenckie w Rumunii.
- – Od miesięcy bardzo krytycznie oceniamy pracę obecnej KE – mówi europoseł PiS Adam Bielan.
Kto poparł wniosek?
AUR należy w PE do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). W jej skład wchodzą też europosłowie PiS, z których większość podpisała się pod wnioskiem.
Podpisy złożyli też przedstawiciele innych grup politycznych w PE – z Patriotów dla Europy, Europy Suwerennych Narodów, a także kilku niezależnych europarlamentarzystów. Przeciwko wnioskowi – jak wynika z informacji PAP – byli europosłowie z włoskiej partii Bracia Włosi, która też należy do EKR.
- 14 godzin bez prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. Śląskiego
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Pilny komunikat RCB. Zakaz dla mieszkańców i turystów w woj. opolskim
- NFZ wydał pilny komunikat
- Nie żyje bp dr Władysław Bobowski
- Przewodniczący KEP zwraca się do wiernych z okazji wakacji [video]
- Reprezentatywne organizacje związkowe w JSW: Sytuacja jest dramatyczna
- Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- "Przejmują Łódź!" Komunikat łódzkiego zoo
- Poradnik prawny dla obrońców granic
Zarzuty wobec KE i Ursuli von der Leyen
Wniosek jest motywowany m.in. trwającym śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) w sprawie udziału KE w procesie zakupu szczepionek przeciw Covid-19. Zarzuty dotyczą niewłaściwego zarządzania środkami w ramach popandemicznego Funduszu Odbudowy. Deputowani oskarżyli Komisję o brak transparentności i odpowiedzialności. Jak zaznaczyli, przewodnicząca KE nie ujawniła choćby wiadomości wymienianych z dyrektorem generalnym firmy Pfizer Albertem Bourlą przed zawarciem umowy na zakup szczepionek.
Kolejnym zarzutem była ingerencja w wybory Rumunii "poprzez ograniczenia i unieważnienia głosów na mocy ustawy o usługach cyfrowych".
Wniosek jest też umotywowany ''nadużywaniem przez Komisję art. 122 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jako podstawy prawnej rozporządzenia SAFE, inicjatywy finansowania obronności o wartości 150 mld euro''. Zdaniem wnioskodawców stanowi to ''poważne naruszenie kompetencji i wypaczenie zamierzonego celu artykułu, który jest zarezerwowany dla sytuacji nadzwyczajnych w gospodarce''.
Art. 122 dotyczy działań Unii Europejskiej w sytuacjach nadzwyczajnych, takich jak klęski żywiołowe, kryzysy energetyczne czy pandemie. Zgodnie z nim Rada (państwa UE), na wniosek Komisji, może działać poza normalną procedurą legislacyjną, a więc bez udziału Parlamentu Europejskiego.
Wniosek o wotum nieufności wobec KE musi zostać złożony przez co najmniej jedną dziesiątą europosłów. Obecnie PE liczy 720 posłów, więc potrzeba było minimum 72 podpisów. Wnioskodawcy spełnili ten wymóg.
PiS poprze wniosek
Europosłowie PiS poinformowali we wtorek w Strasburgu, że w czwartkowym głosowaniu poprą wniosek o wotum nieufności dla KE kierowanej przez von der Leyen.
– Od miesięcy bardzo krytycznie oceniamy pracę obecnej KE – powiedział szef delegacji PiS Adam Bielan. – Krytykujemy przede wszystkim przyspieszenie pracy nad (Europejskim) Zielonym Ładem. Wbrew temu, co mówiło się w Polsce, szczególnie podczas prezydencji Polski w (Radzie) Unii Europejskiej, prace nad Zielonym Ładem nie zostały wstrzymane. Jest wręcz przyspieszenie i szczególnie będzie to widać podczas prezydencji duńskiej
– dodał Bielan.
Europosłowie PO–PSL zamierzają w głosowaniu bronić KE.
Z takiego wniosku może się cieszyć tylko Kreml, tylko Moskwa, to tylko w ich interesie może być realizowany ten dokument
– powiedział w poniedziałek na konferencji w Strasburgu szef delegacji PO–PSL w PE Andrzej Halicki (PO). Nazwał też listę europosłów, którzy podpisali się po wnioskiem, ''listą zdrady''.
Jakie są szanse na wotum nieufności?
Aby wniosek został przyjęty, musi uzyskać większość dwóch trzecich oddanych głosów, reprezentującą jednocześnie większość członków PE. W przypadku przyjęcia wotum nieufności KE jako całość musi podać się do dymisji.
Do tej pory w historii PE żadne wotum nieufności nie zostało przyjęte. Jak przekazało PAP kilka źródeł w europarlamencie, biorąc pod uwagę arytmetykę parlamentarną w obecnej izbie, wniosek prawdopodobnie zostanie odrzucony w czwartek.