Festiwal absurdów. Wojewoda wzywa do wygaszenia mandatu radnemu, a członkowie PiS się wstrzymują

Rada Miasta w Zabrzu w ogóle nie zajęła się uchwałą w sprawie wygaszenia mandatu rademu rządzącego miastem ugrupowania „Skutecznych dla Zabrza” Damianowi Trześniewskiemu – byłemu piłkarzowi Górnika. A do takiego kroku został wezwany formalnie zabrzański samorząd przez wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka. Z pomocą koledze przyszli partnerzy klubowi radnego, którzy już na samym wstępie sesji – nie uznając ewidentnych faktów potwierdzonych po interwencji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przez nadzór prawny wojewody – zdjęli projekt uchwały z porządku obrad bez rozpatrywania go i głosowania nad nim. Dziwne było to, iż w decydowaniu o losach dokumentu w swej własnej sprawie głosował sam zainteresowany. W osłupienie jednak wprowadzić mogła reakcja wszystkich czterech radnych PiS – wbrew stanowisku ministerstwa własnego rządu i jego wojewody – wstrzymali się od głosu.
 Festiwal absurdów. Wojewoda wzywa do wygaszenia mandatu radnemu, a członkowie PiS się wstrzymują
/ Przemysław Jarasz
Trześniewski (na zdjęciu powyżej) wszedł w ocenie wojewody w kolizję z prawem antykorupcyjnym, gdy okazało się, że jest jednocześnie radnym i pełnomocnikiem w biznesie cateringowym swego dorosłego rodzeństwa na gminnym stadionie Górnika. Przepisy zabraniają takich praktyk i stanowią o automatycznym wygaszeniu mandatu radnego w sytuacji złamania tych przepisów. Zresztą on sam prowadzi bliźniaczą firmę o łudząco podobnej nazwie, działającą o tym samym profilu, a nawet pod tym samym adresem. Już raz – przed rokiem – sprawa była głosowana na sesji, ale wówczas radni uznali, że Trześniewski prawa nie złamał. 

Zaskoczeń podczas sesji było sporo. Zdumiewające było wręcz wystąpienie znanej onegdaj w kraju działaczki społecznej (broniła lokatorów sprzedanych wraz z mieszkaniami Huty Zabrze) radnej Elżbiety Adach, która choć przed rokiem w komisji rewizyjnej sama głosowała za uznaniem „winy” samorządowca, teraz przekonywała, iż nic się w sprawie nowego nie wydarzyło, co uzasadniałoby ponowne zajmowaniem się tematem. Tylko, że taka teza nie polega na prawdzie. O ile przed rokiem wojewoda wystąpił do Rady Miasta o zajęcie stanowiska, to tym razem krytycznie i jednoznacznie ocenił całą sytuację uruchamiając tryb formalny wezwania Rady Miasta do wygaszenia mandatu. Co więcej, Adach próbowała wypowiadać się w imieniu komisji rewizyjnej, choć nie została do tego upoważniona. Na jej wystąpienie natychmiast zareagował radny Tomasz Olichwer z tej samej komisji zwracając wspólnie z jej przewodniczącym Janem Dąbrowskim uwagę na to, że stanowisko samej komisji się nie zmieniło. A to stanowiło o tym, że Trześniewski „z dużą dozą prawdopodobieństwa” złamał prawo.

Trudno też pojąć sposób postępowania w tej sprawie kolejnego członka komisji rewizyjnej – jedynego radnego lewicy Alojzego Cieśli. W zeszłym miesiącu nawet osobiście podpisał się pod projektem uchwały grupy opozycyjnych radnych w sprawie wygaszenia mandatu Trześniewskiemu. Z niejasnych powodów w ostatniej chwili diametralnie zmienił zdanie i też zagłosował za zdjęciem swej własnej uchwały z porządku obrad, co głośno wytknęła mu od razu publiczność zgromadzona w sali sesyjnej.

Najbardziej niezrozumiałe było jednak zachowanie całej czwórki radnych klubu Prawo i Sprawiedliwość. Choć wezwanie do wygaszenia mandatu radnego było pokłosiem prac ministerstwa i wojewody tego samego ugrupowania, radni zabrzańskiego PiS wstrzymali się od głosu. A przypomnijmy, że przed rokiem wywodzący się z ich ugrupowania szef komisji rewizyjnej Jan Dąbrowski sam zaproponował uchwałę tego gremium potwierdzającą, ową dużą dozę prawdopodobieństwa złamania prawa przez Trześniewskiego.

Teraz ruch należy do samego wojewody, który najpewniej wyda zarządzenie zastępcze o wygaszeniu mandatu Trześniewskiemu.   
Przemysław Jarasz

 

POLECANE
Afera KPO. Tusk oskarża... PiS: 100% odpowiedzialności spada na poprzedników z ostatniej chwili
Afera KPO. Tusk oskarża... PiS: "100% odpowiedzialności spada na poprzedników"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Premier Donald Tusk po raz kolejny obwinia za całą sytuację Prawo i Sprawiedliwość.

Afera KPO. Prokuratura w Warszawie przekazuje śledztwo Prokuraturze Europejskiej z ostatniej chwili
Afera KPO. Prokuratura w Warszawie przekazuje śledztwo Prokuraturze Europejskiej

Prokurator Generalny Waldemar Żurek poinformował, że postępowanie ws. dotacji z KPO, wszczęte w piątek przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie, jeszcze w poniedziałek zostanie przekazane do Prokuratury Europejskiej. - To postępowanie będą prowadzić niezależni prokuratorzy - dodał.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

W najbliższych dniach mieszkańcy Poznania i okolic muszą liczyć się z planowanymi przerwami w dostawie energii elektrycznej. Spółka Enea Operator zaplanowała prace konserwacyjne i modernizacyjne, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu dzielnicach miasta. Poniżej prezentujemy pełny harmonogram.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Samorząd Katowic zbuduje nowy odcinek sieci rowerowej wzdłuż ul. Francuskiej – od ul. Lotnisko do ul. Damrota. Wraz z istniejącymi fragmentami dróg rowerowych umożliwi to przejazd od strony centrum miasta m.in. do terenów rekreacyjnych za lotniskiem Muchowiec.

Wiadomości
Europa w ruchu: nowe szlaki migracyjne i ich geopolityczne konsekwencje

Europa zmaga się z nowymi wyzwaniami migracyjnymi, które mają głębokie konsekwencje nie tylko społeczne, ale i geopolityczne. Wojna w Ukrainie oraz hybrydowe działania na granicy z Białorusią zmieniły krajobraz migracyjny kontynentu, wystawiając na próbę systemy ochrony i bezpieczeństwa państw członkowskich UE. To właśnie jeden z tematów, który zostanie podjęty na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Wzrośnie stawka za przegląd auta. Podano kwotę z ostatniej chwili
Wzrośnie stawka za przegląd auta. Podano kwotę

Rząd zapowiada podwyżkę opłat za przegląd. Podstawowa stawka ma wzrosnąć z 99 zł do około 150 zł.

Tusk powołał nową Prezes Urzędu Regulacji Energetyki z ostatniej chwili
Tusk powołał nową Prezes Urzędu Regulacji Energetyki

Premier Donald Tusk powołał w poniedziałek Renatę Mroczek na 5-letnią kadencję na stanowisku Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki - poinformował Urząd. Mroczek została wyłoniona w procedurze otwartego naboru na to stanowisko.

Nie żyje Jerzy Dziewulski z ostatniej chwili
Nie żyje Jerzy Dziewulski

Media obiegła smutna wiadomość. W poniedziałek w wieku 81 lat zmarł Jerzy Dziewulski.

Nic się nie szanujecie. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nic się nie szanujecie". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Polskie wojsko musi być gotowe na każdy scenariusz przed 2027 rokiem z ostatniej chwili
Polskie wojsko musi być gotowe na każdy scenariusz przed 2027 rokiem

 „Ale musimy być gotowi przed 2027 r. na wszystkie możliwe okoliczności. Dla nas jest bardzo ważne, żeby uzyskać pełną zdolność obrony także w porozumieniu z sojusznikami – powiedział Donald Tusk. Dodał, że temu między innymi służyć będą planowane na wrzesień manewry „Żelazny Obrońca”, przeprowadzane wspólnie z sojuszniczymi państwami.

REKLAMA

Festiwal absurdów. Wojewoda wzywa do wygaszenia mandatu radnemu, a członkowie PiS się wstrzymują

Rada Miasta w Zabrzu w ogóle nie zajęła się uchwałą w sprawie wygaszenia mandatu rademu rządzącego miastem ugrupowania „Skutecznych dla Zabrza” Damianowi Trześniewskiemu – byłemu piłkarzowi Górnika. A do takiego kroku został wezwany formalnie zabrzański samorząd przez wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka. Z pomocą koledze przyszli partnerzy klubowi radnego, którzy już na samym wstępie sesji – nie uznając ewidentnych faktów potwierdzonych po interwencji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przez nadzór prawny wojewody – zdjęli projekt uchwały z porządku obrad bez rozpatrywania go i głosowania nad nim. Dziwne było to, iż w decydowaniu o losach dokumentu w swej własnej sprawie głosował sam zainteresowany. W osłupienie jednak wprowadzić mogła reakcja wszystkich czterech radnych PiS – wbrew stanowisku ministerstwa własnego rządu i jego wojewody – wstrzymali się od głosu.
 Festiwal absurdów. Wojewoda wzywa do wygaszenia mandatu radnemu, a członkowie PiS się wstrzymują
/ Przemysław Jarasz
Trześniewski (na zdjęciu powyżej) wszedł w ocenie wojewody w kolizję z prawem antykorupcyjnym, gdy okazało się, że jest jednocześnie radnym i pełnomocnikiem w biznesie cateringowym swego dorosłego rodzeństwa na gminnym stadionie Górnika. Przepisy zabraniają takich praktyk i stanowią o automatycznym wygaszeniu mandatu radnego w sytuacji złamania tych przepisów. Zresztą on sam prowadzi bliźniaczą firmę o łudząco podobnej nazwie, działającą o tym samym profilu, a nawet pod tym samym adresem. Już raz – przed rokiem – sprawa była głosowana na sesji, ale wówczas radni uznali, że Trześniewski prawa nie złamał. 

Zaskoczeń podczas sesji było sporo. Zdumiewające było wręcz wystąpienie znanej onegdaj w kraju działaczki społecznej (broniła lokatorów sprzedanych wraz z mieszkaniami Huty Zabrze) radnej Elżbiety Adach, która choć przed rokiem w komisji rewizyjnej sama głosowała za uznaniem „winy” samorządowca, teraz przekonywała, iż nic się w sprawie nowego nie wydarzyło, co uzasadniałoby ponowne zajmowaniem się tematem. Tylko, że taka teza nie polega na prawdzie. O ile przed rokiem wojewoda wystąpił do Rady Miasta o zajęcie stanowiska, to tym razem krytycznie i jednoznacznie ocenił całą sytuację uruchamiając tryb formalny wezwania Rady Miasta do wygaszenia mandatu. Co więcej, Adach próbowała wypowiadać się w imieniu komisji rewizyjnej, choć nie została do tego upoważniona. Na jej wystąpienie natychmiast zareagował radny Tomasz Olichwer z tej samej komisji zwracając wspólnie z jej przewodniczącym Janem Dąbrowskim uwagę na to, że stanowisko samej komisji się nie zmieniło. A to stanowiło o tym, że Trześniewski „z dużą dozą prawdopodobieństwa” złamał prawo.

Trudno też pojąć sposób postępowania w tej sprawie kolejnego członka komisji rewizyjnej – jedynego radnego lewicy Alojzego Cieśli. W zeszłym miesiącu nawet osobiście podpisał się pod projektem uchwały grupy opozycyjnych radnych w sprawie wygaszenia mandatu Trześniewskiemu. Z niejasnych powodów w ostatniej chwili diametralnie zmienił zdanie i też zagłosował za zdjęciem swej własnej uchwały z porządku obrad, co głośno wytknęła mu od razu publiczność zgromadzona w sali sesyjnej.

Najbardziej niezrozumiałe było jednak zachowanie całej czwórki radnych klubu Prawo i Sprawiedliwość. Choć wezwanie do wygaszenia mandatu radnego było pokłosiem prac ministerstwa i wojewody tego samego ugrupowania, radni zabrzańskiego PiS wstrzymali się od głosu. A przypomnijmy, że przed rokiem wywodzący się z ich ugrupowania szef komisji rewizyjnej Jan Dąbrowski sam zaproponował uchwałę tego gremium potwierdzającą, ową dużą dozę prawdopodobieństwa złamania prawa przez Trześniewskiego.

Teraz ruch należy do samego wojewody, który najpewniej wyda zarządzenie zastępcze o wygaszeniu mandatu Trześniewskiemu.   
Przemysław Jarasz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe