Paweł Janowski: Tusk humoris causa

Czas świąt, czas prezentów i radości, dlatego warto zatrzymać się przez chwilę po wesołej stronie polityki. Tak się złożyło, że pan magister Tusk Donald kilkanaście dni temu dostał w prezencie tytuł doktora honoris causa. Prezentodawcą został uniwersytet z miasteczka Pecz. Co ciekawe absolwentem tej szkoły był sławny premier Węgier. Z czego sławny? Jego szczera wypowiedź przeszła do historii: „Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem” – mówił kiedyś Ferenc Gyurcsány na zamkniętej naradzie posłów Węgierskiej Partii Socjalistycznej.
 Paweł Janowski: Tusk humoris causa
/ Donald Tusk, screen YT
Dodał jeszcze: „I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. Nic. Kiedy trzeba będzie rozliczyć się z krajem, powiedzą co robiliśmy w ciągu czterech lat, co mówimy?”, „Nie ma wielu opcji. Nie ma, dlatego, że spieprzyliśmy. Nie tylko trochę, ale bardzo.”

Proszę wybaczyć słownictwo, ale to cytat z pana premiera. Taka węgierska wersja nagrań „Sowa i Przyjaciele”. Czyż nie wzruszająca zbieżność i podobieństwo do nowego doktora? Samo 25-minutowe nagranie pochodzi z 26 maja 2006 w miesiąc po wygranych przez nią wyborach parlamentarnych.

A co do doktoratu humoris causa, to impreza miała miejsce z okazji 650-lecia założenia tamtejszego uniwersytetu, który niestety bardzo szybko upadł. Był i zniknął na setki lat. Miasto było wielokrotnie niszczone stało się prowincjonalnym ośrodkiem, od czasu do czasu zyskującym na znaczeniu. Wiele dziesiątków lat panowali w nim Turcy. Pod koniec XVIII wieku liczyło ok. 8 000 mieszkańców.

Dzięki doktoratowi dla pana magistra miasteczko rozmiaru plus minus naszego Koszalina trafiło na 5 sekund na pierwsze linki w przeglądarkach. Nie wiem, czy mieszkańcy wstydzą się, czy cieszą z tego powodu? Pytanie, kto wcisnął guzik, kto wykonał telefon do przyjaciela, kto sfinansował imprezę? Percz stał się sławny w całej Europie i na Antarktydzie. Rektor József Bódis przybił piątkę Donaldowi. Donald przybił piątkę rektorowi. Poklepali się po plecach, strzelili fotki. Mogą sobie portret powiesić, stopę pana Donalda odcisnąć w posadzce lub kosmyk włosów zamknąć w kapsule czasu. Szczerze im tego życzę.

Wzruszającym jest fakt w jaki publikatory wyborczopodobne z czołobitnym namaszczeniem opisują to wydarzenie. Kilka lat temu nabijali się z nieżyjącego już byłego wicepremiera Andrzeja Leppera, gdy otrzymywał podobne dyplomiki w Rosji i na Ukrainie. Jak dobrze pamiętam, to chyba trzykrotnie odbierał tego typu doktoraty. No ale, co było śmieszne w wypadku Leppera, nie jest śmieszne w przypadku Tuska.

Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ zdaję sobie sprawę, że to najważniejsze wydarzenie kończącej się dekady. Dzieci będę o tym w szkole wierszyki pisać, poeci wyrzeźbią odpowiednie wiersze, a malarze będą szukać w nim natchnienia. Dlatego od dziś nie wolno nam zapomnieć, by tytułować pana Donalda Tuska tytułem doktora, czemu oczywiście musi nieodłącznie towarzyszyć wielki podziw. Gratulujemy panu Donaldowi i miasteczku, no i szkole nowego doktora humoris causa.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”
 

 

POLECANE
Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom z ostatniej chwili
Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom

Pentacomp Systemy Informatyczne SA - lider na rynku IT usług medycznych, wdraża autorskie  oprogramowanie medyczne w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych o nazwie Prelux. System wesprze lekarzy w diagnozowaniu wrodzonej dysplazji stawów biodrowych u dzieci i niemowląt oraz w wyborze właściwej ścieżki leczenia. Badanie kliniczne finansowane jest w ramach konkursu Agencji Badań Medycznych. 

Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji z ostatniej chwili
Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji

Prezydent Francji Emmanuel Macron powołał we wtorek na nowego premiera Sebastiena Lecornu, który od 2022 roku sprawował urząd ministra obrony. O nominacji Pałac Elizejski poinformował kilka godzin po tym, jak dymisję złożył poprzedni premier, Francois Bayrou.

Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Atak Izraela w Katarze. Jest komunikat Białego Domu

Atak Izraela w Katarze nie służy interesom ani Izraela, ani USA, choć cel eliminacji Hamasu jest słuszny - powiedziała we wtorek rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt, nazywając uderzenie w Dausze „niefortunnym incydentem”. Trump miał zapewnić emira Kataru, że podobny atak się nie powtórzy.

Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej tylko u nas
Zbliżenie Łukaszenki z Haftarem może oznaczać nowe kłopoty na granicy polsko-białoruskiej

Libia to dla Rosji szansa na utrzymanie odpowiedniego poziomu obecności wojskowej w basenie Morza Śródziemnego po syryjskiej klęsce. Libia to też brama do Afryki, hub logistyczny Korpusu Afrykańskiego, który przejął sieroty po Grupie Wagnera. Ale zbliżenie Moskwy z Bengazi, gdzie rezyduje faktyczny władca wschodu Libii, generał Chalifa Haftar, niesie też zagrożenie dla UE, w tym Polski, jeśli chodzi o nielegalną imigrację.

Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Katar. Jest komunikat katarskich służb

Izrael zaatakował we wtorek przywódców palestyńskiego Hamasu w stolicy Kataru, Dausze. Media podają sprzeczne informacje dotyczące efektu uderzenia i losów liderów grupy. Premier Benjamin Netanjahu podkreślił, że była to wyłącznie izraelska operacja. Katar w wydanym komunikacie poinformował, że w ataku zginął członek krajowych sił bezpieczeństwa.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Kierowcy we Wrocławiu muszą przygotować się na zmianę w systemie opłat parkingowych. Od 11 września 2025 roku nie będzie już możliwości płacenia za postój w Strefie Płatnego Parkowania (SPP) i Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania (ŚSPP) za pomocą aplikacji mPay.

Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje z ostatniej chwili
Krwawe protesty w Nepalu. Są ofiary śmiertelne, podpalono parlament, premier rezygnuje

Premier Nepalu KP Sharma Oli we wtorek ustąpił z urzędu wskutek masowych protestów przeciw zablokowaniu przez rząd platform społecznościowych i przeciw korupcji władz - podała agencja Reutera, powołując się na doradcę polityka Prakasha Silwala. Protestujący podpalili gmach nepalskiego parlamentu.

ZUS wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał ważny komunikat

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że osoby, które decydują się pracować dłużej po osiągnięciu wieku emerytalnego, mogą znacząco zwiększyć swoje świadczenie. Każdy dodatkowy rok pracy to nawet kilkanaście procent wyższej emerytury.

Szwecja zakupiła polski system obrony powietrznej Piorun z ostatniej chwili
Szwecja zakupiła polski system obrony powietrznej Piorun

Szwecja kupuje od polskiej firmy Mesko przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe krótkiego zasięgu Piorun – poinformował we wtorek szwedzki minister obrony Pal Jonson. Wartość zamówienia to 3 mln koron (ok 270 mln euro), a dostawy mają rozpocząć się w pierwszym kwartale 2026, a zakończyć w 2027 r.

Kryzys rafineryjny w Niemczech, Berlin może stracić miliardy euro tylko u nas
Kryzys rafineryjny w Niemczech, Berlin może stracić miliardy euro

Wysokie ceny energii, wynikające z unijnych regulacji klimatycznych i rezygnacji z rosyjskich surowców, przyspieszają deindustrializację. Firmy jak Dow, Exxon Mobil czy Rosnieft rewidują swoje zaangażowanie, co grozi utratą tysięcy miejsc pracy i destabilizacją regionów przemysłowych. Rząd w Berlinie stoi przed dylematem czy interweniować, by uratować kluczowe zakłady

REKLAMA

Paweł Janowski: Tusk humoris causa

Czas świąt, czas prezentów i radości, dlatego warto zatrzymać się przez chwilę po wesołej stronie polityki. Tak się złożyło, że pan magister Tusk Donald kilkanaście dni temu dostał w prezencie tytuł doktora honoris causa. Prezentodawcą został uniwersytet z miasteczka Pecz. Co ciekawe absolwentem tej szkoły był sławny premier Węgier. Z czego sławny? Jego szczera wypowiedź przeszła do historii: „Kłamaliśmy rano, nocą i wieczorem” – mówił kiedyś Ferenc Gyurcsány na zamkniętej naradzie posłów Węgierskiej Partii Socjalistycznej.
 Paweł Janowski: Tusk humoris causa
/ Donald Tusk, screen YT
Dodał jeszcze: „I wówczas, zresztą, nic nie robiliśmy w ciągu czterech lat. Nic. Nie możecie mi podać ani jednego poważnego środka rządowego, z którego moglibyśmy być dumni, poza tym, że na końcu odzyskaliśmy władzę z gówna. Nic. Kiedy trzeba będzie rozliczyć się z krajem, powiedzą co robiliśmy w ciągu czterech lat, co mówimy?”, „Nie ma wielu opcji. Nie ma, dlatego, że spieprzyliśmy. Nie tylko trochę, ale bardzo.”

Proszę wybaczyć słownictwo, ale to cytat z pana premiera. Taka węgierska wersja nagrań „Sowa i Przyjaciele”. Czyż nie wzruszająca zbieżność i podobieństwo do nowego doktora? Samo 25-minutowe nagranie pochodzi z 26 maja 2006 w miesiąc po wygranych przez nią wyborach parlamentarnych.

A co do doktoratu humoris causa, to impreza miała miejsce z okazji 650-lecia założenia tamtejszego uniwersytetu, który niestety bardzo szybko upadł. Był i zniknął na setki lat. Miasto było wielokrotnie niszczone stało się prowincjonalnym ośrodkiem, od czasu do czasu zyskującym na znaczeniu. Wiele dziesiątków lat panowali w nim Turcy. Pod koniec XVIII wieku liczyło ok. 8 000 mieszkańców.

Dzięki doktoratowi dla pana magistra miasteczko rozmiaru plus minus naszego Koszalina trafiło na 5 sekund na pierwsze linki w przeglądarkach. Nie wiem, czy mieszkańcy wstydzą się, czy cieszą z tego powodu? Pytanie, kto wcisnął guzik, kto wykonał telefon do przyjaciela, kto sfinansował imprezę? Percz stał się sławny w całej Europie i na Antarktydzie. Rektor József Bódis przybił piątkę Donaldowi. Donald przybił piątkę rektorowi. Poklepali się po plecach, strzelili fotki. Mogą sobie portret powiesić, stopę pana Donalda odcisnąć w posadzce lub kosmyk włosów zamknąć w kapsule czasu. Szczerze im tego życzę.

Wzruszającym jest fakt w jaki publikatory wyborczopodobne z czołobitnym namaszczeniem opisują to wydarzenie. Kilka lat temu nabijali się z nieżyjącego już byłego wicepremiera Andrzeja Leppera, gdy otrzymywał podobne dyplomiki w Rosji i na Ukrainie. Jak dobrze pamiętam, to chyba trzykrotnie odbierał tego typu doktoraty. No ale, co było śmieszne w wypadku Leppera, nie jest śmieszne w przypadku Tuska.

Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ zdaję sobie sprawę, że to najważniejsze wydarzenie kończącej się dekady. Dzieci będę o tym w szkole wierszyki pisać, poeci wyrzeźbią odpowiednie wiersze, a malarze będą szukać w nim natchnienia. Dlatego od dziś nie wolno nam zapomnieć, by tytułować pana Donalda Tuska tytułem doktora, czemu oczywiście musi nieodłącznie towarzyszyć wielki podziw. Gratulujemy panu Donaldowi i miasteczku, no i szkole nowego doktora humoris causa.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe