Areszt dla Sebastiana M. utrzymany. Sąd oddalił zażalenie obrońcy

Co musisz wiedzieć?
- Sebastian M. spowodował wypadek, w którym zginęła 3-osobowa rodzina.
- Kierowca uciekł z kraju i został za nim wysłany list gończy.
- Oskarżony nie przyznał się do winy.
- Władze ZEA zezwoliły na ekstradycję poszukiwanego.
Sąd uzasadnił swoje orzeczenie tym, że za dalszym stosowaniem aresztowania przemawia dotychczasowe postępowanie podejrzanego i jego ucieczka za granicę.
- "Stop dyskryminacji deweloperów!". Potężna awantura wokół Parady Równości
- Kapitan zdążył nadać "mayday". Nikt nie przeżył katastrofy dreamlinera w Indiach
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Zużyte niemieckie turbiny wiatrowe trafiają do Polski
- Hołownia potępia, a młodzi mężczyźni popierają. Internauci pozytywnie o akcjach Brauna
- Wipler o decyzji SN o ponownym przeliczeniu głosów: "To bez znaczenia"
- W Toruniu nie powstanie Centrum Integracji Cudzoziemców. Burza po próbie zabójstwa kobiety przez imigranta
- Egipskie lotniska w stanie najwyższej gotowości. Linie lotnicze tną rejsy
Areszt dla Sebastiana M. utrzymany. Sąd oddalił zażalenie obrońcy
O argumentach Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim poinformowała po zakończeniu posiedzenia w piątek (13 czerwca) rzecznik piotrkowskiego sądu sędzia Agnieszka Leżańska, mówiąc, że sąd uznał, że zachodzi uzasadniona obawa ukrycia się lub ucieczki podejrzanego, a sąd miał na uwadze jego dotychczasowe postępowanie.
Podejrzany od września 2023 r. był poza zasięgiem polskiego wymiaru sprawiedliwości. Swój wyjazd tłumaczył planami biznesowymi, ale sąd nie dał temu wiary, bo w żaden sposób nie zostało to udokumentowane, i uznał, iż postępowanie podejrzanego ewidentnie wskazuje na chęć ucieczki przed wymiarem sprawiedliwości, uniknięcia odpowiedzialności karnej i utrudnianiu postępowania karnego
– powiedziała sędzia Leżańska.
Postanowienie jest ostateczne
Dodała, że według oceny sądu zebrane w sprawie dowody "z wysokim prawdopodobieństwem wskazują, iż podejrzany dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu; przede wszystkim wskazują na to zeznania świadków, opinie biegłych sądowych i biegłych medyków, którzy dokonali oględzin ciał trzech ofiar śmiertelnych tego wypadku".
Postanowienie jest ostateczne, nie podlega zaskarżeniu
– powiedziała sędzia Leżańska.
Z Emiratów do Katowic
Do wypadku doszło we wrześniu 2023 r. w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie). W samochodzie marki Kia zginęli rodzice i ich pięcioletni syn. Sebastian M., podejrzany o spowodowanie wypadku, siedział za kierownicą bmw.
Mężczyzna po wypadku był poszukiwany listem gończym. Wydana została za nim też czerwona nota Interpolu. Został zatrzymany w październiku 2023 roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Do Polski przyleciał rejsowym samolotem w konwoju policji. Po lądowaniu na warszawskim lotnisku w eskorcie policji został przewieziony do aresztu na Śląsku.