Alexander Degrejt: Wasz parlament nasz rząd

Partia ma zawsze rację a ty, Wyborco, masz milczeć i popierać bo jak nie to przyjdzie Tusk i Cię zje - taki mniej więcej przekaz rzucił elektoratowi Prawa i Sprawiedliwości prezes Jarosław Kaczyński wymieniając Beatę Szydło na Mateusza Morawieckiego. Żadnego wytłumaczenia „po co”, „na co” i „dlaczego”, ot po prostu tak ma być i koniec, wyborcy nie są od rozumienia tylko od głosowania, wybrali władzę to mają jej się podporządkować.
 Alexander Degrejt: Wasz parlament nasz rząd
/ Jarosław Kaczyński, screen YT

No to ja napiszę panu prezesowi, jego akolitom i wszystkim mędrcom – wy nie jesteście władzą do ciężkiej cholery! Wbijcie to sobie wreszcie do głów i przestańcie pieprzyć od rzeczy nobilitując się we własnych oczach. „Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu” - powiada czwarty artykuł Konstytucji a wy jesteście tylko przedstawicielami tegoż Narodu zatrudnionymi do zarządzania (nie rządzenia) wspólnym dobrem. Dostaliście robotę, za którą bierzecie pieniądze i macie ją wykonywać. Do tej pory udawało się wam to wcale nieźle, znacznie lepiej niż poprzednikom co zresztą pokazywały wyraźnie stale rosnące słupki sondażowego poparcia. Ale wczoraj pokazaliście, że w gruncie rzeczy niewiele się od nich różnicie a już na pewno macie – dokładnie tak samo jak oni – w głębokim poważaniu ludzi. Zresztą co ja się będę obcyndalał z delikatnymi określeniami, macie ich po prostu głęboko w dupie, nie liczycie się z ich zdaniem, liczą się tylko partyjne gierki, frakcyjne interesy i ambicje aparatczyków. A dla nas macie wciąż jedną melodię z tej samej zdartej płyty: „więcej wiary”, „zaufajcie”...

 

Powiem za siebie: wiarę to ja rezerwuję dla Pana Boga a zaufanie dodatkowo dla rodziny i przyjaciół. Politycy się w żadnej z powyższych kategorii nie mieszczą – nie ufam im z zasady i jeszcze nigdy na tym źle nie wyszedłem.

 

Ale do rzeczy, nie jestem teologiem i nie o wierze piszę. Mam propozycję: wy się dalej bawcie w swojej piaskownicy, urządzajcie frakcyjne bitwy, kopcie się po kostkach, tłuczcie pod dywanem, gryźcie, opluwajcie i podsrywajcie jeden drugiego. Niszczcie najlepszych spośród was, tych którzy mają jeszcze poważanie pośród zwykłych ludzi i promujcie swoich wbrew nam. Widać inaczej nie umiecie, taka już jest wasza natura i trzeba to zaakceptować. Jednym słowem weźcie sobie parlament i przeróbcie go na arenę dla waszych igrzysk skoro bez tego nie potraficie być szczęśliwi. Ale nam oddajcie rząd.

 

Krótko pisząc zmieńmy wreszcie ustrój na prezydencki by te wasze zabawy nie destabilizowały państwa. My sobie wybierzemy głowę państwa i będziemy mieli święty spokój przynajmniej przez jedną kadencję a wy będziecie mogli oddawać się swoim ulubionym rozrywkom. Rozwiązanie to ma też inne zalety jak choćby potężny mandat społeczny dla szefa rządu pochodzącego z bezpośredniego wyboru czy realne oddzielenie władzy wykonawczej od ustawodawczej, ale dziś – po tym cyrku jaki wczoraj urządziliście – najważniejszą z nich jest ta, że będzie to nasz rząd. Nie partyjny, nie wyłoniony w wyniku jakichś tajemniczych układów ale po prostu nasz, powołany przez Obywateli, przez nich rozliczany ze swoich działań i przed nimi a nie przed partią czy jej szefem odpowiadający za ewentualne błędy.

 

To jak? Umowa stoi? Zyskają na tym wszyscy ale przede wszystkim Rzeczpospolita.

Alexander Degrejt www.babaichlop.pl


 

POLECANE
Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na autostradzie A1 na wysokości Pelplina w powiecie tczewskim.

Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice z ostatniej chwili
Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice

W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki pojawił się na meczu 4. kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk – Motor Lublin. Kibice przywitali go transparentem oraz skandowali jego imię i nazwisko. Prywatnie Karol Nawrocki jest kibicem Lechii Gdańsk.

Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu z ostatniej chwili
Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu

Podniesienie progu podatkowego ze 120 tys. zł do wysokości 140 tys. zł oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tys. zł w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci zakłada opublikowany w poniedziałek prezydencki projekt noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Wszyscy się za niego modlą. Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego z ostatniej chwili
"Wszyscy się za niego modlą". Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

– Ksiądz Olszewski jest w fatalnym stanie zdrowia. Wszyscy się za niego modlą. Możemy się tylko domyślać, jak bardzo został poszkodowany fizycznie i psychicznie – poinformowała w poniedziałek dziennikarka Magdalena Ogórek.

Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. Nie wywierałam wpływu z ostatniej chwili
Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. "Nie wywierałam wpływu"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Ponad pół miliona złotych wsparcia dostała firma córki wojewody łódzkiej, polityk PO Doroty Ryl.

Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego z ostatniej chwili
Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce zadzwoni do prezydenta Ukrainy oraz przywódców europejskich i powie, jaki układ jest możliwy do zawarcia. Poinformował też, że będzie się starał odzyskać część ziem dla Ukrainy.

Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu z ostatniej chwili
Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że rząd federalny przejmie kontrolę nad policją w Waszyngtonie oraz że rozmieści tam 800 żołnierzy Gwardii Narodowej. - To jest dzień wyzwolenia w Waszyngtonie, odzyskamy naszą stolicę - powiedział prezydent podczas konferencji prasowej.

Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski

Patryk Słowik odchodzi z Wirtualnej Polski po ponad 4 latach. Według serwisu Wirtualne Media dziennikarz na jesieni może zacząć pracę w Kanale Zero.

Poważna awaria na kolei. Śmieciarka zahaczyła o trakcję z ostatniej chwili
Poważna awaria na kolei. Śmieciarka zahaczyła o trakcję

W Kołobrzegu co najmniej do wtorkowego poranka potrwają zakłócenia w ruchu kolejowym. Powodem jest incydent, do którego doszło na przejeździe kolejowym w dzielnicy Podczele — śmieciarka zahaczyła tam o trakcję, powodując poważne uszkodzenia sieci zasilającej pociągi.

Wypadek na pasach. Toyota wjechała w grupę pieszych z ostatniej chwili
Wypadek na pasach. Toyota wjechała w grupę pieszych

Na warszawskich Bielanach, na ul. Marymonckiej, doszło do potrącenia pieszych, którzy przechodzili przez przejście na zielonym świetle. W wyniku zdarzenia cztery osoby zostały poszkodowane i przewiezione do szpitali.

REKLAMA

Alexander Degrejt: Wasz parlament nasz rząd

Partia ma zawsze rację a ty, Wyborco, masz milczeć i popierać bo jak nie to przyjdzie Tusk i Cię zje - taki mniej więcej przekaz rzucił elektoratowi Prawa i Sprawiedliwości prezes Jarosław Kaczyński wymieniając Beatę Szydło na Mateusza Morawieckiego. Żadnego wytłumaczenia „po co”, „na co” i „dlaczego”, ot po prostu tak ma być i koniec, wyborcy nie są od rozumienia tylko od głosowania, wybrali władzę to mają jej się podporządkować.
 Alexander Degrejt: Wasz parlament nasz rząd
/ Jarosław Kaczyński, screen YT

No to ja napiszę panu prezesowi, jego akolitom i wszystkim mędrcom – wy nie jesteście władzą do ciężkiej cholery! Wbijcie to sobie wreszcie do głów i przestańcie pieprzyć od rzeczy nobilitując się we własnych oczach. „Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu” - powiada czwarty artykuł Konstytucji a wy jesteście tylko przedstawicielami tegoż Narodu zatrudnionymi do zarządzania (nie rządzenia) wspólnym dobrem. Dostaliście robotę, za którą bierzecie pieniądze i macie ją wykonywać. Do tej pory udawało się wam to wcale nieźle, znacznie lepiej niż poprzednikom co zresztą pokazywały wyraźnie stale rosnące słupki sondażowego poparcia. Ale wczoraj pokazaliście, że w gruncie rzeczy niewiele się od nich różnicie a już na pewno macie – dokładnie tak samo jak oni – w głębokim poważaniu ludzi. Zresztą co ja się będę obcyndalał z delikatnymi określeniami, macie ich po prostu głęboko w dupie, nie liczycie się z ich zdaniem, liczą się tylko partyjne gierki, frakcyjne interesy i ambicje aparatczyków. A dla nas macie wciąż jedną melodię z tej samej zdartej płyty: „więcej wiary”, „zaufajcie”...

 

Powiem za siebie: wiarę to ja rezerwuję dla Pana Boga a zaufanie dodatkowo dla rodziny i przyjaciół. Politycy się w żadnej z powyższych kategorii nie mieszczą – nie ufam im z zasady i jeszcze nigdy na tym źle nie wyszedłem.

 

Ale do rzeczy, nie jestem teologiem i nie o wierze piszę. Mam propozycję: wy się dalej bawcie w swojej piaskownicy, urządzajcie frakcyjne bitwy, kopcie się po kostkach, tłuczcie pod dywanem, gryźcie, opluwajcie i podsrywajcie jeden drugiego. Niszczcie najlepszych spośród was, tych którzy mają jeszcze poważanie pośród zwykłych ludzi i promujcie swoich wbrew nam. Widać inaczej nie umiecie, taka już jest wasza natura i trzeba to zaakceptować. Jednym słowem weźcie sobie parlament i przeróbcie go na arenę dla waszych igrzysk skoro bez tego nie potraficie być szczęśliwi. Ale nam oddajcie rząd.

 

Krótko pisząc zmieńmy wreszcie ustrój na prezydencki by te wasze zabawy nie destabilizowały państwa. My sobie wybierzemy głowę państwa i będziemy mieli święty spokój przynajmniej przez jedną kadencję a wy będziecie mogli oddawać się swoim ulubionym rozrywkom. Rozwiązanie to ma też inne zalety jak choćby potężny mandat społeczny dla szefa rządu pochodzącego z bezpośredniego wyboru czy realne oddzielenie władzy wykonawczej od ustawodawczej, ale dziś – po tym cyrku jaki wczoraj urządziliście – najważniejszą z nich jest ta, że będzie to nasz rząd. Nie partyjny, nie wyłoniony w wyniku jakichś tajemniczych układów ale po prostu nasz, powołany przez Obywateli, przez nich rozliczany ze swoich działań i przed nimi a nie przed partią czy jej szefem odpowiadający za ewentualne błędy.

 

To jak? Umowa stoi? Zyskają na tym wszyscy ale przede wszystkim Rzeczpospolita.

Alexander Degrejt www.babaichlop.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe