Dariusz Łaszyca: Globalny humanizm, czyli komunizm inaczej

Być może już niedługo doczekamy się takiej chwili, gdy wojujący z realnym światem lewacy*) zażądają zmiany obowiązującego obecnie kalendarza gregoriańskiego na inny; być może będą chcieli nazwać go „franciszkańskim”. Ogłoszą wtedy „Śmierć Boga” i od tego właśnie momentu zaczniemy odliczać nowy, postmodernistyczny czas; czas w którym nietzscheański nadczłowiek będzie chciał zawładnąć światem.
/ morguefile.com

                              youtube

      Mam wrażenie, że współczesnemu, katolickiemu Kościołowi brakuje wyobraźni oraz zwykłej odwagi. W czasach, gdy szybkość przepływu informacji ma fundamentalne i decydujące znaczenie o tym, kto ma wpływ na ludzkie sumienia, nasi Arcypasterze i Magisterium Kościoła pogubili się w ocenach rzeczywistości. Zwlekają z krytyką panoszącego się wszędzie zła. Zła, które już otwarcie i bezczelnie nazywa kłamstwo post-prawdą. Czy nasi Arcypasterze zrezygnowali z walki o ludzkie dusze i sumienia wiernych?
W dawniejszych czasach weryfikacja napływających do Watykanu informacji nie była łatwa i wymagała potwierdzenia.  Podejmowano słuszne decyzje po „odpowiednio słusznym namyśle”. To niecierpliwi świeccy władcy popełniali błędy, gdyż nie mieli odpowiednich instrumentów do weryfikacji docierających do nich informacji. Święty Kościół – ten oczekujący i powściągliwy, potrafił lepiej oceniać fakty. Dzisiaj to się nie uda! Wszechobecny globalny przepływ informacji pozwala na to, by docierała ona w tym samym czasie do każdego człowieka, który dysponuje odpowiednim elektronicznym komunikatorem. Wielu z nas potrafi już samemu właściwie zrozumieć i ocenić te informacje. Brak podejmowania szybkich decyzji przez hierarchów Kościoła skutkuje tym, że źli ludzie lepiej wykorzystują zmarnowany przez Nich czas. Zostajemy postawieni przed faktami, które pozbawione wartości już dawno się dokonały.  Oczekująca słuszna racja i naturalne dobro przegrywa z szybkim i bezwzględnym złem. Mijają tygodnie, a nawet lata wyczekiwania, nikt z Arcypasterzy nie ocenia i nie podejmuje decyzji. Straty mogą być zbyt duże, by móc potem odzyskać „utracone pozycje”. Wojna o ludzkie sumienia wchodzi w decydujący moment!
Chrześcijańskie miłosierdzie nakazuje nam przebaczać, a nawet pokornie nadstawiać drugi policzek. Zadaję w tym momencie proste pytanie: czy każde ludzkie działanie wynikające z chęci pomocy bliźniemu jest czynem rzeczywiście miłosiernym? Nie można przecież mylić miłosierdzia z bezmyślną pomocą lub litością. Definicja chrześcijańskiego miłosierdzia znacząco różni się od definicji czysto materialnej dobroczynności. Gdy popełnimy błąd wynikający z niewłaściwego rozeznania działania to wykreujemy powszechny chaos pojęciowy. Zdezorientowani, popadniemy w acedię i doprowadzimy do tego, że zwycięży post-prawda czyli kłamstwo.
Przepraszam, że piszę to ja - szeregowy członek ludzi wierzących w Chrystusa wedle obrządku rzymsko-katolickiego. Przepraszam, że śmiem wyrażać swoje opinie w stosunku do hierarchów naszego Świętego Kościoła. Mam nadzieje, że nie bluźnię i że piszę prawdę. Przynajmniej mam taką intencję. Jak mawiał niedawno zmarły filozof Bogusław Wolniewicz „my wolimy szpetne prawdy niż piękne kłamstwa”. Dążenie do poznania prawdy to niezaprzeczalnie najważniejsza dewiza zarówno racjonalisty jak i chrześcijanina. Za taką właśnie osobę chciałbym być postrzegany.
 
*) Lewak (def. autor) – to niespełniony, niedojrzały lub wręcz infantylny w swych lewicujących poglądach antykatolicki warchoł i watażka. Bardzo często jest to osoba o poglądach postmodernistycznych.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 

 

POLECANE
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają testu z ostatniej chwili
Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"

Rosyjscy deputowani ostro zaatakowali prezydenta Karola Nawrockiego za jego słowa o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucając mu rusofobię, "antyrosyjską histerię" i wzywając do "testu predyspozycji".

Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie z ostatniej chwili
Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie

Dwie trzecie państw członkowskich NATO zadeklarowało udział w finansowaniu uzbrojenia dla Ukrainy w ramach programu PURL. Dotychczasowe zobowiązanie to 4 mld dolarów – poinformował w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte po spotkaniu szefów MSZ NATO w Brukseli.

Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu? z ostatniej chwili
Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu?

Połówka bliźniaka sąsiadująca z posesją Jarosława Kaczyńskiego jest obecnie przebudowywana od podstaw – od piwnic, przez wnętrza, aż po dach. Modernizacja zaczęła się 3 listopada 2025 roku i według tablicy informacyjnej potrwa aż do 30 czerwca 2026 roku.

Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince Wiadomości
Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince

"Kuria Drohiczyńska otrzymała – za pośrednictwem Ministerstwa Kultury – oficjalne żądanie ze strony środowisk żydowskich, usunąć krzyże przy drogach prowadzących do obozu zagłady w Treblince" - taką informację podał dziennikarz Wojciech Sumliński, a do sprawy odnieśli się polityk Konfederacji Korony Polskiej.

Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem z ostatniej chwili
Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w środę, że rozmawiał z prezydentami państw Grupy Wyszehradzkiej o współpracy w zakresie dostarczania gazu z USA. Podkreślił, że Polska może być hubem dla naszego regionu. Poczyniłem już wstępne ustalenia z prezydentem USA Donaldem Trumpem - powiedział Nawrocki.

Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP z ostatniej chwili
Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w środę o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 pkt proc., w tym głównej stopy – referencyjnej – do 4 proc. w skali roku – wynika z komunikatu Narodowego Banku Polskiego. Była to szósta obniżka stóp procentowych w tym roku.

REKLAMA

Dariusz Łaszyca: Globalny humanizm, czyli komunizm inaczej

Być może już niedługo doczekamy się takiej chwili, gdy wojujący z realnym światem lewacy*) zażądają zmiany obowiązującego obecnie kalendarza gregoriańskiego na inny; być może będą chcieli nazwać go „franciszkańskim”. Ogłoszą wtedy „Śmierć Boga” i od tego właśnie momentu zaczniemy odliczać nowy, postmodernistyczny czas; czas w którym nietzscheański nadczłowiek będzie chciał zawładnąć światem.
/ morguefile.com

                              youtube

      Mam wrażenie, że współczesnemu, katolickiemu Kościołowi brakuje wyobraźni oraz zwykłej odwagi. W czasach, gdy szybkość przepływu informacji ma fundamentalne i decydujące znaczenie o tym, kto ma wpływ na ludzkie sumienia, nasi Arcypasterze i Magisterium Kościoła pogubili się w ocenach rzeczywistości. Zwlekają z krytyką panoszącego się wszędzie zła. Zła, które już otwarcie i bezczelnie nazywa kłamstwo post-prawdą. Czy nasi Arcypasterze zrezygnowali z walki o ludzkie dusze i sumienia wiernych?
W dawniejszych czasach weryfikacja napływających do Watykanu informacji nie była łatwa i wymagała potwierdzenia.  Podejmowano słuszne decyzje po „odpowiednio słusznym namyśle”. To niecierpliwi świeccy władcy popełniali błędy, gdyż nie mieli odpowiednich instrumentów do weryfikacji docierających do nich informacji. Święty Kościół – ten oczekujący i powściągliwy, potrafił lepiej oceniać fakty. Dzisiaj to się nie uda! Wszechobecny globalny przepływ informacji pozwala na to, by docierała ona w tym samym czasie do każdego człowieka, który dysponuje odpowiednim elektronicznym komunikatorem. Wielu z nas potrafi już samemu właściwie zrozumieć i ocenić te informacje. Brak podejmowania szybkich decyzji przez hierarchów Kościoła skutkuje tym, że źli ludzie lepiej wykorzystują zmarnowany przez Nich czas. Zostajemy postawieni przed faktami, które pozbawione wartości już dawno się dokonały.  Oczekująca słuszna racja i naturalne dobro przegrywa z szybkim i bezwzględnym złem. Mijają tygodnie, a nawet lata wyczekiwania, nikt z Arcypasterzy nie ocenia i nie podejmuje decyzji. Straty mogą być zbyt duże, by móc potem odzyskać „utracone pozycje”. Wojna o ludzkie sumienia wchodzi w decydujący moment!
Chrześcijańskie miłosierdzie nakazuje nam przebaczać, a nawet pokornie nadstawiać drugi policzek. Zadaję w tym momencie proste pytanie: czy każde ludzkie działanie wynikające z chęci pomocy bliźniemu jest czynem rzeczywiście miłosiernym? Nie można przecież mylić miłosierdzia z bezmyślną pomocą lub litością. Definicja chrześcijańskiego miłosierdzia znacząco różni się od definicji czysto materialnej dobroczynności. Gdy popełnimy błąd wynikający z niewłaściwego rozeznania działania to wykreujemy powszechny chaos pojęciowy. Zdezorientowani, popadniemy w acedię i doprowadzimy do tego, że zwycięży post-prawda czyli kłamstwo.
Przepraszam, że piszę to ja - szeregowy członek ludzi wierzących w Chrystusa wedle obrządku rzymsko-katolickiego. Przepraszam, że śmiem wyrażać swoje opinie w stosunku do hierarchów naszego Świętego Kościoła. Mam nadzieje, że nie bluźnię i że piszę prawdę. Przynajmniej mam taką intencję. Jak mawiał niedawno zmarły filozof Bogusław Wolniewicz „my wolimy szpetne prawdy niż piękne kłamstwa”. Dążenie do poznania prawdy to niezaprzeczalnie najważniejsza dewiza zarówno racjonalisty jak i chrześcijanina. Za taką właśnie osobę chciałbym być postrzegany.
 
*) Lewak (def. autor) – to niespełniony, niedojrzały lub wręcz infantylny w swych lewicujących poglądach antykatolicki warchoł i watażka. Bardzo często jest to osoba o poglądach postmodernistycznych.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 


 

Polecane