"Największy kryzys humanitarny naszych czasów". Caritas Polska pomaga w klęsce głodu
ONZ określa sytuację w tym kraju jako największy kryzys humanitarny naszych czasów – ponad trzy czwarte społeczeństwa potrzebuje pomocy humanitarnej, a tylko co drugi z działających przed wojną ośrodków zdrowia przyjmuje pacjentów. Od połowy 2019 roku Caritas Polska razem z Polską Akcją Humanitarną wspierają sektor zdrowia w Jemenie. Obecnie ze wsparcia Caritas Polska korzystają ośrodki medyczne w miejscowościach Al-Memdara, Al-Qallua, Foqam, Imran i Fateh (w dwóch ostatnich lokalizacjach w przekazywaniu pomocy pośredniczy PAH). Wsparcie to polega na finansowaniu remontów i modernizacji infrastruktury, wypłat dla personelu, a także zakupu leków i wyposażenia medycznego. Dzięki niemu dostęp do podstawowej opieki lekarskiej ma zapewnione ponad 40 tys. osób.
Jeszcze więcej pomocy
Od ubiegłego roku Caritas Polska realizuje w Jemenie kolejny projekt dedykowany tamtejszej służbie zdrowia. Działania prowadzone są dzięki wsparciu polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach programu Polska Pomoc, wspólnie z Polską Akcją Humanitarną. Wsparcie otrzymuje szpital w miejscowości Rasad – został wyposażony w dwie kliniki mobilne, które docierają z pomocą medyczną do oddalonych od niego miejscowości.
Placówka została objęta kompleksową pomocą w ramach projektu, bo poważnie ucierpiała na skutek działań zbrojnych w trwającej wojnie domowej i potrzebuje wsparcia niemal w każdym obszarze działalności. Caritas Polska zakupiła dla niej dwie mobilne kliniki, które dotrą z usługami medycznymi do mieszkańców trudnodostępnych regionów prowincji Abjan. Szpital został ponadto wyposażony przez Caritas Polska w podstawowy sprzęt medyczny, laboratoryjny oraz niezbędne leki, a Polska Akcja Humanitarna przeprowadziła remont części jego oddziałów, w tym oddziału ginekologiczno-położniczego.
Kiedy trudno dotrzeć do lekarza
Mobilne kliniki Caritas Polska to rozwiązanie pozwalające na dotarcie z pomocą medyczną do osób, dla których dostanie się do stacjonarnej placówki medycznej jest prawdziwym wyzwaniem. Dwa samochody terenowe, odpowiednio wyposażone oraz przystosowane do poruszania się w trudnym terenie, są używane od stycznia tego roku.
– Takie kliniki to dla nas bardzo cenny sprzęt. Mamy podopiecznych nie tylko z samego miasta Rasad, ale też z pobliskich miejscowości, oddalonych o kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów. Obsługa klinik mobilnych jest przez nas organizowana w ten sposób, że jeden pojazd jedzie w teren, a drugi jest do dyspozycji na miejscu, w razie nagłego wezwania – wyjaśnia Hussein Al-Amoudi, zastępca dyrektora szpitala.
Wyposażenie klinik pozwala na wykonanie ogólnych badań medycznych i podanie podstawowych leków, a pomoc realizowana jest przez zespół specjalistów: lekarza, pielęgniarkę, położną oraz kierowcę. W razie potrzeby dalszej interwencji medycznej, pacjenci są kierowani do stacjonarnego ośrodka zdrowia lub też właśnie do placówki w Rasad. Ze wsparcia medycznego w ramach projektu może skorzystać ok. 30 tys. beneficjentów.
Lepiej nie mieć jednego oka…
Jak mówi arabskie powiedzenie, „lepiej być ślepym na jedno oko niż na oba”. Porzekadło to przytacza 38-letnia Aisha Dwiad Ayash z Al-Hudaydah na północy Jemenu, która znalazła schronienie w obozie dla uchodźców pod Adenem. Jak podkreśla, pobyt w obozie jest lepszy niż życie na ulicy – a i tego ona i jej rodzina doświadczyli po opuszczeniu ostrzeliwanego w czasie starć miasta, gdzie znajdował się ich dom. Kobieta ma 11 dzieci, a jej mąż niedawno zmarł na chorobę serca. Właśnie choroby, drogie lekarstwa, utrudniony dostęp do lekarzy – są tym, co najbardziej doskwiera mieszkającej w obozie wdowie i wielu innym Jemeńczykom.
– Mój 16-letni syn pracuje przy noszeniu materiałów budowlanych i betonu, wraca z pracy bardzo zmęczony, często z urazami. Za to, co zarobi, nie możemy nawet kupić lekarstw na astmę – żali się kobieta.
– Codzienność milionów ludzi, nie tylko tych żyjących w obozach dla uchodźców, ale także tych, którzy pozostali w zniszczonych przez wojnę miastach i wsiach, jest wyjątkowo trudna. Tego, co dziś widzimy w relacjach z Ukrainy, Jemeńczycy doświadczają od lat – zaznacza Tomasz Kania, szef misji Caritas Polska w Jemenie. – To, co staramy się dla nich robić, to przynieść ulgę w sytuacji zagrożenia dla ich zdrowia. Wsparcie polskiego MSZ przy najnowszym projekcie jest dla nas bardzo ważne, ale w wielu miejscach działamy tylko dzięki ofiarności naszych polskich darczyńców. Apelujemy, aby w tych trudnych czasach nie ustawać w wysiłkach na rzecz wsparcia Jemeńczyków, którzy wciąż, wręcz dramatycznie, potrzebują naszej pomocy – dodaje.
Jak można pomóc?
- Dokonując wpłaty na stronie caritas.pl/jemen
- Wpłacając dowolną kwotę na konto: 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem JEMEN
- Wysyłając SMS pod numer 72052 o treści JEMEN (koszt 2,46 zł z VAT).
Projekt kompleksowego wsparcia szpitala w Rasad oraz funkcjonowania klinik mobilnych w prowincji Abjan w Jemenie jest finansowany w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
Caritas to największa organizacja dobroczynna w Polsce. Pomaga setkom tysięcy potrzebujących w kraju i za granicą. Struktura Caritas w Polsce składa się z Caritas Polska, która pełni funkcję koordynatora projektów ogólnopolskich i zagranicznych oraz z 45 Caritas diecezjalnych, które niosą bezpośrednią pomoc potrzebującym. Organizacja jest częścią sieci Caritas Internationalis i Caritas Europa.
Dział Komunikacji Caritas Polska / Warszawa