"Nie ma na dzień dzisiejszy żadnych powodów, byśmy panikowali". Szef rady bezpieczeństwa Ukrainy uspokaja

Nie ma powodów do paniki, sytuacja jest trudna, ale znajduje się pod kontrolą - oświadczył w poniedziałek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow.
Kijów
Kijów / Flickr/Massimiliano Gaiani

W poniedziałek po południu odbyło się posiedzenie RBNiO w sprawie "wewnętrznych i zewnętrznych zagrożeń", zwołane przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Podczas briefingu po spotkaniu szef państwa zaznaczył, że pierwszym punktem rozmów była sytuacja na wschodzie kraju, gdzie trwa konflikt ze wspieranymi przez Rosję separatystami. Zapewnił, że Kijów podejmuje działania w celu "pełnej deeskalacji sytuacji i pokojowego uregulowania".

Sekretarz RBNiO podkreślił, że sytuacja jest trudna - w tym już od 2014 roku - ale znajduje się pod kontrolą. To, co się dzieje, nie jest dla nas niczym nowym - zauważył.

"Nie ma na dzień dzisiejszy żadnych powodów, byśmy panikowali" - uspokajał.

Dodał przy tym, że strona ukraińska nie widzi obecnie "żadnych podstaw, by mówić dziś o pełnowymiarowym ataku" na Ukrainę. "Niemożliwe jest zrobienie tego nawet fizycznie" - ocenił.

Daniłow przekazał, że dotychczas trzy ambasady - USA, Wielkiej Brytanii i Australii - ogłosiły plan ewakuacji z Ukrainy części pracowników swoich ambasad i członków rodzin dyplomatów. Ambasady 49 pozostałych krajów nie zgłaszały takich planów - zaznaczył.

Później MSZ podało, że ewakuować część swoich dyplomatów będą też Niemcy.

Daniłow oznajmił także, że doniesienia o masowej ewakuacji pracowników rosyjskich placówek dyplomatycznych z Ukrainy były dezinformacją.

"Nie widzimy aktywnego wyjazdu z naszego kraju na dzień dzisiejszy pracowników placówek dyplomatycznych" - oświadczył.

Premier Denys Szmyhal zapewnił z kolei, że nie ma zagrożeń dla stabilnego funkcjonowania ukraińskiego systemu finansowego - oprócz wpływu dezinformacji. "Ryzyka dla funkcjonowania narodowej gospodarki nie ma, oprócz informacyjnego, szczególnie nacisku dezinformacyjnego" - wskazał.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ mal/


 

POLECANE
Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję gorące
Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję

Światowe władze piłkarskie szykują istotne zmiany w przepisach gry. Już w styczniu zapadną decyzje dotyczące nowej interpretacji spalonego, która może diametralnie zmienić sposób oceniania pozycji napastników.

Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork z ostatniej chwili
Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork

Strażacy układają worki z piaskiem wzdłuż ulicy Portowej we Fromborku. Wdziera się tam woda z Zalewu Wiślanego – poinformowała PAP straż pożarna.

Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo z ostatniej chwili
Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że działania prokurator Ewy Wrzosek naruszały przepisy i wyczerpywały znamiona czynu zabronionego. Śledztwo zostało jednak umorzone, ponieważ uznano, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma.

Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. osoby najbliższej z ostatniej chwili
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. "osoby najbliższej"

Projekt ustawy, który ma regulować sytuację osób żyjących w związkach nieformalnych, został przyjęty przez Radę Ministrów. Jak podkreśla Katarzyna Kotula, nowe przepisy mają dotyczyć także związków jednopłciowych.

Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska wideo
Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska

Do niecodziennej sytuacji doszło w Łodzi, gdzie dzieci były nakłanianie w szkołach, aby wysyłać świąteczne kartki do Donalda Tuska. Treść życzeń była już wydrukowana, wystarczyło się tylko podpisać. Skandal nagłośnił łódzki radny Piotr Cieplucha (PiS).

Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ z ostatniej chwili
Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ

Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia w sprawie tzw. afery wizowej. Wśród oskarżonych znalazł się były wiceszef MSZ, wobec którego śledczy nie postawili zarzutu przyjęcia korzyści majątkowych, miał natomiast "przekroczyć uprawnienia".

Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł Człowieka Roku 2025. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO wideo
Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO

Prokuratura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko dziesięciu byłym funkcjonariuszom MO. Jak wyjaśnił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes IPN Karol Polejowski, są oni podejrzani „o popełnienie czynów przestępczych w czasie zajść w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.”.

To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry z ostatniej chwili
To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry

8 stycznia 2026 roku w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry.

Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne Wiadomości
Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne

Zjazdy na plastikowych jabłuszkach i na pośladkach z Kasprowego Wierchu stają się coraz większym problemem. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że takie zachowanie jest zakazane i może skończyć się ciężkimi wypadkami.

REKLAMA

"Nie ma na dzień dzisiejszy żadnych powodów, byśmy panikowali". Szef rady bezpieczeństwa Ukrainy uspokaja

Nie ma powodów do paniki, sytuacja jest trudna, ale znajduje się pod kontrolą - oświadczył w poniedziałek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow.
Kijów
Kijów / Flickr/Massimiliano Gaiani

W poniedziałek po południu odbyło się posiedzenie RBNiO w sprawie "wewnętrznych i zewnętrznych zagrożeń", zwołane przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Podczas briefingu po spotkaniu szef państwa zaznaczył, że pierwszym punktem rozmów była sytuacja na wschodzie kraju, gdzie trwa konflikt ze wspieranymi przez Rosję separatystami. Zapewnił, że Kijów podejmuje działania w celu "pełnej deeskalacji sytuacji i pokojowego uregulowania".

Sekretarz RBNiO podkreślił, że sytuacja jest trudna - w tym już od 2014 roku - ale znajduje się pod kontrolą. To, co się dzieje, nie jest dla nas niczym nowym - zauważył.

"Nie ma na dzień dzisiejszy żadnych powodów, byśmy panikowali" - uspokajał.

Dodał przy tym, że strona ukraińska nie widzi obecnie "żadnych podstaw, by mówić dziś o pełnowymiarowym ataku" na Ukrainę. "Niemożliwe jest zrobienie tego nawet fizycznie" - ocenił.

Daniłow przekazał, że dotychczas trzy ambasady - USA, Wielkiej Brytanii i Australii - ogłosiły plan ewakuacji z Ukrainy części pracowników swoich ambasad i członków rodzin dyplomatów. Ambasady 49 pozostałych krajów nie zgłaszały takich planów - zaznaczył.

Później MSZ podało, że ewakuować część swoich dyplomatów będą też Niemcy.

Daniłow oznajmił także, że doniesienia o masowej ewakuacji pracowników rosyjskich placówek dyplomatycznych z Ukrainy były dezinformacją.

"Nie widzimy aktywnego wyjazdu z naszego kraju na dzień dzisiejszy pracowników placówek dyplomatycznych" - oświadczył.

Premier Denys Szmyhal zapewnił z kolei, że nie ma zagrożeń dla stabilnego funkcjonowania ukraińskiego systemu finansowego - oprócz wpływu dezinformacji. "Ryzyka dla funkcjonowania narodowej gospodarki nie ma, oprócz informacyjnego, szczególnie nacisku dezinformacyjnego" - wskazał.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ mal/



 

Polecane