Prorosyjskie głosowanie w Senacie USA.

Prorosyjskie głosowanie w Senacie USA.

Decyzja Senatu USA, który odrzucił sankcje dla firm powiązanych z Nord Stream 2, to bardzo zły znak. To kolejny dowód na zbliżenie amerykańsko-rosyjskie. Przewidywałem to i pisałem o tym wcześniej. Mogę mieć teraz gorzką satysfakcję, ale tak naprawdę nie chodzi o radość z trafności własnych analiz i przewidywań. Mam poczucie déja vu. Cofnęliśmy się o trzynaście lat. Tak, jakbyśmy byli ponownie – wehikuł czasu! – 17 września 2009 roku, gdy czterdziesty czwarty w dziejach Stanów Zjednoczonych Ameryki prezydent Barack Hussein Obama oficjalnie zrezygnował z projektu tarczy antyrakietowej w Polsce i w Czechach. Akurat zresztą wybrał, biedak, nieświadomy, niepoinformowany przez swoich, pożal się Boże, doradców, że ogłasza to w rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Teraz Joseph Robinette Biden wszedł w buty swojego pryncypała i swoje jako wiceprezydenta – i znów realizuje „reset” w relacjach Waszyngton–Moskwa.

Źle to wróży. Nie chcę być czarnowidzem, ale trudno nie zauważyć, że w historii zawsze zbliżenie USA i ZSRS (czyli „czerwonej Rosji”, cytując określenie polskiego historyka Jana Kucharzewskiego), a następnie Federacji Rosyjskiej odbywało się kosztem Polski. Tak dzieje się i tym razem. Oczywiście usłyszymy teraz bajkopisarskie komunikaty, że demokratyczna większość w Kongresie USA przygotuje własny projekt – oczywiście nawet poszerzony! – odnośnie Nord Streamu. To tylko gra na czas. To również czytelny „message” do Kremla, że wszystko idzie zgodnie z planem, że jest umowa, jest „deal” i nie będzie żadnych „antyrosyjskich” hec w amerykańskim parlamencie, nie mówiąc już o Białym Domu, w którym przecież realizowany jest scenariusz kolejnego „resetu” z Rosją.

Co z tego wynika dla Polski? Jeśli grozę sytuacji dostrzeże polska opozycja, to nie powinna grać tą kartą, bo przecież gdy trzynaście lat temu prezydent USA publicznie wyrzucał do kosza na śmieci tarczę antyrakietową w naszym kraju (i nie tylko), rządziła koalicja PO-PSL, premierem był Donald Tusk, a ministrem spraw zagranicznych Radosław Sikorski. To najlepiej pokazuje, że nie chodzi tu o jakieś rzekome uprzedzenia do takiej czy innej partii rządzącej w Rzeczpospolitej Polskiej, ale o strategiczne interesy Waszyngtonu. Wtedy chciał neutralności Rosji względem Iranu, Afganistanu i Palestyny i sporo za to ofiarował. Dziś chce, aby Moskwa była jak Poncjusz Piłat i umyła ręce w sytuacji globalnego konfliktu USA–Chiny. Celem Białego Domu jest rozerwanie sojuszu Federacja Rosyjska – Chińska Republika Ludowa. Szkoda tylko, że dzieje się to kosztem naszej Ojczyzny…

*tekst ukazał się we Wprost (17.01.2022)


 

POLECANE
Stanowski odpowiada na nową zaczepkę Wysockiej-Schnepf Wiadomości
Stanowski odpowiada na nową zaczepkę Wysockiej-Schnepf

Spór między Dorotą Wysocką-Schnepf a Krzysztofem Stanowskim wchodzi w kolejną fazę. Dziennikarka TVP w likwidacji zapowiedziała pozwy przeciwko twórcy Kanału Zero, Robertowi Mazurkowi oraz innym osobom. Argumentowała, że jej 14-letni syn stał się celem „piętnowania”. Stanowski szybko odpowiedział, nie raz i to w ostrych słowach.

Gratka dla miłośników astronomii. Czeka nas kosmiczny spektakl Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Czeka nas kosmiczny spektakl

12 sierpnia 2026 r. niebo nad Europą rozświetli jedno z najbardziej wyjątkowych zjawisk astronomicznych. Po raz pierwszy od 27 lat mieszkańcy kontynentu będą mogli zobaczyć całkowite zaćmienie Słońca. Już dziś w miejscach, gdzie zjawisko będzie najbardziej efektowne, turyści rezerwują noclegi z rocznym wyprzedzeniem.

Nie żyje biskup Antoni Dydycz z ostatniej chwili
Nie żyje biskup Antoni Dydycz

Informację o śmierci bp Antoniego Dydycza przekazała kuria diecezjalna w Drohiczynie

Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań Wiadomości
Tajemnicze beczki na dnie Pacyfiku. Zaskakujące wyniki badań

Na dnie Oceanu Spokojnego, niedaleko Los Angeles, naukowcy natrafili na niepokojące zjawisko. Wokół beczek zatopionych kilkadziesiąt lat temu zaczęły powstawać charakterystyczne białe aureole.

Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń Wiadomości
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

23 lipca premier Donald Tusk ogłosił nowy skład Rady Ministrów. Następnego dnia prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym ministrom. Rząd został „odchudzony” - liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21, a dodatkowo powołano dwa duże „superresorty”: energii oraz finansów i gospodarki. Zmiany objęły także kluczowe stanowiska, w tym resorty zdrowia, sprawiedliwości, rolnictwa, sportu i kultury. Nowym wicepremierem odpowiedzialnym za politykę zagraniczną został szef MSZ Radosław Sikorski.

Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem Wiadomości
Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem

W centrum Berlina doszło do tragicznego ataku. W piątek wieczorem grupa około 15 osób napadła na trzech młodych mężczyzn w pobliżu Forum Humboldtów. Ofiarą był 20-letni Syryjczyk. Choć próbowano go reanimować i trafił na intensywną terapię, lekarzom nie udało się uratować mu życia. Dwaj jego towarzysze, w wieku 22 i 23 lat, doznali jedynie lekkich obrażeń.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMGW, Europa zachodnia, centralna i północna będzie pod wpływem niżów z ośrodkami w rejonie Wysp Brytyjskich i Szwecji oraz związanymi z nimi frontami atmosferycznymi. Na pozostałym obszarze pogodę kształtować będą wyże znad zachodniego Atlantyku i Rosji. Nad Polskę nasunie się zatoka związana z niżem z ośrodkiem w rejonie Wysp Brytyjskich z układem frontów atmosferycznych. Napływać będzie polarna morska masa powietrza, od zachodu kraju cieplejsza.

Nie żyje były mistrz świata w boksie Wiadomości
Nie żyje były mistrz świata w boksie

Świat sportu pogrążył się w smutku. Nie żyje Ricky Hatton, były mistrz świata federacji IBF i WBA. Zmarł w wieku 46 lat. Jego ciało zostało znalezione w domu w Hyde w hrabstwie Greater Manchester - poinformowała policja. Bokser kilka tygodni temu zapowiadał powrót na ring.

Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce z ostatniej chwili
Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, jako wzmocnienie RP w ramach operacji „Eastern Sentry” - poinformowało w niedzielę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na platformie X.

Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic

Samolot Enter Air lecący z Antalyi podczas lądowania na lotnisku Kraków Airport wypadł z pasa. Lotnisko wstrzymało przyloty i odloty. Zdołano już ewakuować wszystkich pasażerów

REKLAMA

Prorosyjskie głosowanie w Senacie USA.

Prorosyjskie głosowanie w Senacie USA.

Decyzja Senatu USA, który odrzucił sankcje dla firm powiązanych z Nord Stream 2, to bardzo zły znak. To kolejny dowód na zbliżenie amerykańsko-rosyjskie. Przewidywałem to i pisałem o tym wcześniej. Mogę mieć teraz gorzką satysfakcję, ale tak naprawdę nie chodzi o radość z trafności własnych analiz i przewidywań. Mam poczucie déja vu. Cofnęliśmy się o trzynaście lat. Tak, jakbyśmy byli ponownie – wehikuł czasu! – 17 września 2009 roku, gdy czterdziesty czwarty w dziejach Stanów Zjednoczonych Ameryki prezydent Barack Hussein Obama oficjalnie zrezygnował z projektu tarczy antyrakietowej w Polsce i w Czechach. Akurat zresztą wybrał, biedak, nieświadomy, niepoinformowany przez swoich, pożal się Boże, doradców, że ogłasza to w rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Teraz Joseph Robinette Biden wszedł w buty swojego pryncypała i swoje jako wiceprezydenta – i znów realizuje „reset” w relacjach Waszyngton–Moskwa.

Źle to wróży. Nie chcę być czarnowidzem, ale trudno nie zauważyć, że w historii zawsze zbliżenie USA i ZSRS (czyli „czerwonej Rosji”, cytując określenie polskiego historyka Jana Kucharzewskiego), a następnie Federacji Rosyjskiej odbywało się kosztem Polski. Tak dzieje się i tym razem. Oczywiście usłyszymy teraz bajkopisarskie komunikaty, że demokratyczna większość w Kongresie USA przygotuje własny projekt – oczywiście nawet poszerzony! – odnośnie Nord Streamu. To tylko gra na czas. To również czytelny „message” do Kremla, że wszystko idzie zgodnie z planem, że jest umowa, jest „deal” i nie będzie żadnych „antyrosyjskich” hec w amerykańskim parlamencie, nie mówiąc już o Białym Domu, w którym przecież realizowany jest scenariusz kolejnego „resetu” z Rosją.

Co z tego wynika dla Polski? Jeśli grozę sytuacji dostrzeże polska opozycja, to nie powinna grać tą kartą, bo przecież gdy trzynaście lat temu prezydent USA publicznie wyrzucał do kosza na śmieci tarczę antyrakietową w naszym kraju (i nie tylko), rządziła koalicja PO-PSL, premierem był Donald Tusk, a ministrem spraw zagranicznych Radosław Sikorski. To najlepiej pokazuje, że nie chodzi tu o jakieś rzekome uprzedzenia do takiej czy innej partii rządzącej w Rzeczpospolitej Polskiej, ale o strategiczne interesy Waszyngtonu. Wtedy chciał neutralności Rosji względem Iranu, Afganistanu i Palestyny i sporo za to ofiarował. Dziś chce, aby Moskwa była jak Poncjusz Piłat i umyła ręce w sytuacji globalnego konfliktu USA–Chiny. Celem Białego Domu jest rozerwanie sojuszu Federacja Rosyjska – Chińska Republika Ludowa. Szkoda tylko, że dzieje się to kosztem naszej Ojczyzny…

*tekst ukazał się we Wprost (17.01.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe