Szczyt USA-Rosja czyli zapach finlandyzacji.

Szczyt USA-Rosja czyli zapach finlandyzacji.

Szczyt USA-Rosja w Genewie trwał wiele godzin, ale tak naprawdę był kolejną odsłoną procesu, który zaczął się… w listopadzie 2020 roku. Wybory prezydenckie wygrali Demokraci i ich tandem Joseph Robinette Biden i Kamala Devi Harris, a w Moskwie zaświtała nadzieja na zmianę w relacjach z Waszyngtonem.

Ciekawe, że retoryka Donalda Trumpa w kampanii prezydenckiej nie była specjalnie niechętna wobec Kremla, ale praktyka polityczna już na szczęście tak. W przypadku Bidena et consortes – wręcz przeciwnie. Demokraci atakowali republikańskiego prezydenta za rzekomą prorosyjskość, pozycjonowali się jako „jastrzębie” wobec Federacji Rosyjskiej, zapowiadali zaostrzenie kursu po wygranych wyborach. Tymczasem ich polityczna praktyka okazała się niczym z podręcznika o politycznych łgarstwach - całkowicie odwrotna. Ubiegłoroczny szczyt w Genewie, a potem kolejne dwie długie rozmowy telefoniczne, w tym ostatnia w zeszłym roku, dwugodzinna 30 grudnia 2021, były kolejnymi etapami dochodzenia do międzynarodowego „New Dealu”. Nie ma on nic wspólnego z ekonomicznym i dotyczącym polityki wewnętrznej USA planem prezydenta Franklina Delano Roosevelta.

Ów amerykańsko-rosyjski „New Deal” polega na zakreśleniu nowych stref wpływów obu mocarstw, z których jedno jest mocarstwem globalnym, a drugie mocarstwem… regionalnym - tak przynajmniej określali Rosję ci sami Demokraci, w tym samym Białym Domu,  z tym samym J.R. Bidenem w 2009 roku. Ten Pax Americana połączony z Pax (post) Sovietica w praktyce będzie oznaczał próbę kupienia neutralności Moskwy względem Chin zamiast dotychczasowego faktycznego sojuszu. FR-ChRL. W zamian  USA zgodzą się na częściowe przywrócenie wpływów rosyjskich w dawnym obszarze postsowieckim. To dla Polski wielkie wyzwanie – mówiąc językiem dyplomatycznym. Mówiąc wprost – wielkie zagrożenie. Prowadzić to może bezpośrednio do nowej „finlandyzacji” Polski i naszego regionu Europy.

Do tego dochodzi rola Niemiec, które z radością witają politykę zagraniczną Bidena jako najbardziej proniemieckiego prezydenta USA od przeszło dwóch dekad, od czasu obu kadencji George’a Walkera Busha. Waszyngton, mówiąc znanym powiedzeniem Henry Kissingera wie, że gdy w Białym Domu zadzwonią do Europy, to telefon odbiorą w Berlinie. To zbliżenie amerykańsko-niemieckie oznacza zapewne danie wolnej ręki Berlinowi, gdy chodzi o przewodzenie Staremu Kontynentowi. Nie kłóci się to wcale, wręcz przeciwnie ze zbliżeniem Waszyngton-Moskwa, bo przecież akurat Niemcy są tym krajem spośród państw UE o bodaj największej politycznej „empatii” względem Rosji.

Żadnej agresji Rosji na Ukrainę nie będzie! Chodzi o coś zupełnie innego. O nowy podział Europy na zony wpływów . Niestety, kosztem Polski i naszego regionu Europy.

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (11.01.2022)


 

POLECANE
Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka Wiadomości
Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka

W weekend należy spodziewać się opadów marznącego deszczu i mżawki, które miejscami powodować będą gołoledź. W trakcie nocy prognozowane są także gęste mgły, ograniczające widzialność do 200 m - przekazała PAP synoptyk IMGW Anna Gryczman.

Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka Wiadomości
Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka

Amerykański Departament Stanu zapowiada największą od lat zmianę w corocznych raportach o prawach człowieka. Po raz pierwszy dokumenty będą wskazywać naruszenia dotyczące finansowania aborcji, procedur transpłciowych u osób niepełnoletnich oraz cenzurę słowa. Decyzja wywołała furię organizacji lewicowych i entuzjazm środowisk pro-life.

„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię Wiadomości
„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię

Wojciech Szczęsny ponownie znalazł się w centrum uwagi hiszpańskich mediów. Wszystko po wywiadzie, którego udzielił magazynowi GQ Poland. Polski bramkarz opowiedział w nim o problemach zdrowotnych, z którymi zmaga się od lat. To właśnie ten fragment rozmowy najmocniej odbił się echem w Hiszpanii.

Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął neosędzia z ostatniej chwili
Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął "neosędzia"

Decyzja sądu nakładająca liczne ograniczenia na Krzysztof Stanowski i Roberta Mazurka wywołała gorącą dyskusję. Postanowienie określane przez wielu jako cenzorskie ma obowiązywać rok i dotyczy sposobu, w jaki mogą wypowiadać się o Dorocie Wysockiej‑Schnepf.

Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje Wiadomości
Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni (PEWIK) poinformowało, że do 1 grudnia utrzymane zostają wszystkie restrykcje dotyczące korzystania z wody w trzech gdyńskich dzielnicach, w tym obowiązek jej przegotowania przed spożyciem. Przekazano również, że pobrano do badań dodatkowe próbki wody.

Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety Wiadomości
Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety

Nowe przepisy dotyczące znakowania żywności obejmą zarówno świeże produkty, jak i przetwory. Od połowy 2026 roku miód, soki i dżemy będą musiały spełniać szczegółowe wymogi etykietowania określone przez unijne dyrektywy.

Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej? z ostatniej chwili
Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej?

Od 14 stycznia 2026 roku osoby spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obejmującego UE, Islandię, Liechtenstein i Norwegię) zapłacą za wstęp do Luwru 32 euro, zamiast obecnych 22 euro. Oznacza to aż 45-procentową podwyżkę - poinformowało muzeum w czwartek.

Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii Wiadomości
Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii

Warunki akcesji dla Ukrainy stają się coraz bardziej jednoznaczne. Jak podkreśla unijny komisarz Michael McGrath, Kijów musi wykazać realną skuteczność w zwalczaniu korupcji na najwyższych szczeblach władzy, inaczej nie ma mowy o członkostwie w UE.

Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców Wiadomości
Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców

O znalezieniu przy ul. Pomorskiej pocisku rakietowego z czasów II WŚ poinformował w piątek po południu szczeciński urząd miasta. W sobotę rano zaplanowano usunięcie niewybuchu przez saperów. Lokatorzy kilku okolicznych budynków będą musieli opuścić mieszkania.

Burza w Tańcu z gwiazdami. Ostra reakcja po finale Wiadomości
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Ostra reakcja po finale

Tegoroczny finał jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” przyniósł wiele emocji.. Zwycięstwo Mikołaja „Bagiego” Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej wywołało burzliwą dyskusję - nie tylko wśród widzów, lecz także w samym jury. Jedną z osób, które otwarcie mówią o swoim rozczarowaniu, jest Ewa Kasprzyk.

REKLAMA

Szczyt USA-Rosja czyli zapach finlandyzacji.

Szczyt USA-Rosja czyli zapach finlandyzacji.

Szczyt USA-Rosja w Genewie trwał wiele godzin, ale tak naprawdę był kolejną odsłoną procesu, który zaczął się… w listopadzie 2020 roku. Wybory prezydenckie wygrali Demokraci i ich tandem Joseph Robinette Biden i Kamala Devi Harris, a w Moskwie zaświtała nadzieja na zmianę w relacjach z Waszyngtonem.

Ciekawe, że retoryka Donalda Trumpa w kampanii prezydenckiej nie była specjalnie niechętna wobec Kremla, ale praktyka polityczna już na szczęście tak. W przypadku Bidena et consortes – wręcz przeciwnie. Demokraci atakowali republikańskiego prezydenta za rzekomą prorosyjskość, pozycjonowali się jako „jastrzębie” wobec Federacji Rosyjskiej, zapowiadali zaostrzenie kursu po wygranych wyborach. Tymczasem ich polityczna praktyka okazała się niczym z podręcznika o politycznych łgarstwach - całkowicie odwrotna. Ubiegłoroczny szczyt w Genewie, a potem kolejne dwie długie rozmowy telefoniczne, w tym ostatnia w zeszłym roku, dwugodzinna 30 grudnia 2021, były kolejnymi etapami dochodzenia do międzynarodowego „New Dealu”. Nie ma on nic wspólnego z ekonomicznym i dotyczącym polityki wewnętrznej USA planem prezydenta Franklina Delano Roosevelta.

Ów amerykańsko-rosyjski „New Deal” polega na zakreśleniu nowych stref wpływów obu mocarstw, z których jedno jest mocarstwem globalnym, a drugie mocarstwem… regionalnym - tak przynajmniej określali Rosję ci sami Demokraci, w tym samym Białym Domu,  z tym samym J.R. Bidenem w 2009 roku. Ten Pax Americana połączony z Pax (post) Sovietica w praktyce będzie oznaczał próbę kupienia neutralności Moskwy względem Chin zamiast dotychczasowego faktycznego sojuszu. FR-ChRL. W zamian  USA zgodzą się na częściowe przywrócenie wpływów rosyjskich w dawnym obszarze postsowieckim. To dla Polski wielkie wyzwanie – mówiąc językiem dyplomatycznym. Mówiąc wprost – wielkie zagrożenie. Prowadzić to może bezpośrednio do nowej „finlandyzacji” Polski i naszego regionu Europy.

Do tego dochodzi rola Niemiec, które z radością witają politykę zagraniczną Bidena jako najbardziej proniemieckiego prezydenta USA od przeszło dwóch dekad, od czasu obu kadencji George’a Walkera Busha. Waszyngton, mówiąc znanym powiedzeniem Henry Kissingera wie, że gdy w Białym Domu zadzwonią do Europy, to telefon odbiorą w Berlinie. To zbliżenie amerykańsko-niemieckie oznacza zapewne danie wolnej ręki Berlinowi, gdy chodzi o przewodzenie Staremu Kontynentowi. Nie kłóci się to wcale, wręcz przeciwnie ze zbliżeniem Waszyngton-Moskwa, bo przecież akurat Niemcy są tym krajem spośród państw UE o bodaj największej politycznej „empatii” względem Rosji.

Żadnej agresji Rosji na Ukrainę nie będzie! Chodzi o coś zupełnie innego. O nowy podział Europy na zony wpływów . Niestety, kosztem Polski i naszego regionu Europy.

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (11.01.2022)



 

Polecane