Co z tą ekologią na zimę?

Ekologia jest super, o ile nie zacznie być ideologicznym młotem w rękach lewicowych aktywistów. A kiedy już tak się stanie wtedy klękajcie narody. Będziecie marzli głodowali i oczami świecili. Bo marksistów zawsze będzie stać na drogą energię. Marksiści są jak pijawki, wyssą nawet kamienie polne! Dlatego usadowili się w kluczowych miejscach w machinie politycznej i biurokratycznej Unii europejskiej. Jak to z pijawkami bywa, zawsze potrafią przyssać się do naczyń krwionośnych, ot mają potrzebne ku temu zmysły i nie mają sumienia, bo po co...

Okiem farmera

Energia, Marnotrawstwo, Pieniądze, Euro, Finanse, Komin

Nieważne co zrobi rząd w sprawie inflacji. Zmniejszanie akcyzy czy dodatki antyinflacyjne, lub cokolwiek innego, zawsze to będzie przykładaniem lodu do guza którego raz za razem nabijają Nam ceny certyfikatów emisyjnych za CO/2. Nie ma się co oszukiwać, tak wysokie ceny za opał i energię wynikają z wysokiego opodatkowania. A każda podwyżka ich ceny powoduje również wzrost ceny za emisję CO/2. Ten mechanizm nie ma nic wspólnego z ekologią, jest piramidą finansową skonstruowaną tylko i wyłącznie aby kilku jej założycieli było jej beneficjentami. Tania energia nie daje zarobić na spekulacjach. Zaś dzięki wysokiemu jej opodatkowaniu to co było nieopłacalne, nagle staje się opłacalne. Ciekawe czemu Niemcy tak bardzo nie chcą uznać energetyki nuklearnej za ekologiczną? Czyżby nie z powodu bardzo taniej energii? Bo OZE w zderzeniu z atomówkami są jak autko na pedały na autostradzie? też gdzieś dojedzie, ale zanim dojedzie to kierowca i pasażerowie padną z wycieńczenia. Obecnie w rozmowach z sąsiadami ostro dyskutuję o tym co zrobić z ogrzewaniem? Na co wymienić piece? Co z tego że są programy? Kiedy tak naprawdę aby docieplić dom trzeba mieć dość sporą gotówkę. Brać kredyty??? Ruszyła inflacja więc koszty pożyczek będą rosły. A wielu nawet nie stać na zwykła wymianę pieca. Z racji posiadanej wiedzy zawodowej i warsztatu jestem w stanie sam przeprowadzić we własnej kotłowni. Piec na eko groszek raczej odpada z powodu zaplanowanej dekarbonizacji. Za być może dziesięć lat nie będzie dostępny ten rodzaj paliwa. Jeszcze na wiosnę badałem temat ogrzewania za pomocą pieca kondensacyjnego zasilanego gazem ze zbiornika na LPG. Ale obecnie to było by jak założenie sobie stryczka... Gaz stał się za drogi. Choć nie ma tu winy rządu to problem jest zbyt poważny i ponadnarodowy. Nasz rząd sobie z nim nie poradzi, chyba że zdejmie koszt opłat emisję CO/2. Co dalej? Piece na pellet. Też nie są tanie. Tak samo pellet nie jest tani. W dodatku sama wymiana pieca nic nie da jeśli nie przeprowadzi się gruntownej termomodernizacji domu. Czyli okna drzwi i izolacja zewnętrzna z otynkowaniem. A ilu na to będzie stać?  Nawet przy tych legendarnych zwrotach? Sąsiad zrobił inwestycję w fotowoltaikę i jeszcze nie odzyskał tych pięciu tysięcy które mu się należały. A już upłynęło półtora roku... Co nam na prowincji po ekologii kiedy Nas na nią nie stać. Kredyty? To dobre dla niewielkiej części społeczeństwa. Ci bogatsi i tak nie zrozumieją biednych. Żaden wiejski emeryt nie rzuci się na grubszą inwestycję jeśli ledwo mu starcza na życie. Ja sam cztery lata temu zakupiłem dom na wsi wraz z niedużym gospodarstwem. Poszły oszczędności i jeszcze wciąż jest mało. Gdybym teraz miał w pełni zainwestować  w ekologię to nie wiem czy zmieścił bym się w stu tysiącach? Sama kotłownia to 25 tysięcy. A gdzie okna? Drzwi i zewnętrzna izolacja ścian? A docieplenie natryskowe strychu? A ceny opału choć teraz stanęły to i tak są już wysokie. Rok temu za porządnej jakości węgiel płaciłem miedzy 920 a 980 pln. Dziś od 1420 do 1650. Mnie wystarcza około trzech ton na sezon Łatwo wiec policzyć ile drożej kosztuje ogrzewanie. Koszt podobnej jakości pelletu? Podobny, Ale zużycie może być większe. Co do gazu, przed podwyżkami był bardzo zbliżony do węgla, przez co bardzo mnie ta opcja kusiła. Teraz się boję fluktuacji cen gazu, to obecnie jest Rosyjska ruletka, dosłownie. Pewnej części Polaków nie będzie nigdy stać na ekologie w wydaniu propagowanym przez Unię Europejską, również twarde trzymanie się mechanizmu ETS  jedynie może przynieść katastrofę społeczną. Koszty będą nie do udźwignięcia, ponieważ wszelkie tarcze i osłony sprowadzą się do mielenia pieniędzy przez biurokrację. Po co ponosić bezsensowne koszty? Skoro wysoka cena za ekologie powoduje też wzrost kosztów modernizacji cieplnej? A to co ludzie zyskują na wspomaganiu przez programy rządowe musza oddać z nawiązką gdzie indziej?

farmerjanek

Grafika pixabay.com


 

POLECANE
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec z ostatniej chwili
Dramat pod Poznaniem. Nie żyje 7-letni chłopiec

W szpitalu zmarł chłopiec, który we wtorek wraz z matką wpadł do zamarzniętego stawu w podpoznańskich Radzewie – poinformowała w środę policja. Do wypadku doszło na prywatnej posesji.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

IMGW wydał nowe ostrzeżenie meteorologiczne dotyczące opadów śniegu. Najgorsza sytuacja jest w północnej Polsce – przede wszystkim w woj. warmińsko-mazurskim oraz kilku powiatach w woj. pomorskim.

Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

REKLAMA

Co z tą ekologią na zimę?

Ekologia jest super, o ile nie zacznie być ideologicznym młotem w rękach lewicowych aktywistów. A kiedy już tak się stanie wtedy klękajcie narody. Będziecie marzli głodowali i oczami świecili. Bo marksistów zawsze będzie stać na drogą energię. Marksiści są jak pijawki, wyssą nawet kamienie polne! Dlatego usadowili się w kluczowych miejscach w machinie politycznej i biurokratycznej Unii europejskiej. Jak to z pijawkami bywa, zawsze potrafią przyssać się do naczyń krwionośnych, ot mają potrzebne ku temu zmysły i nie mają sumienia, bo po co...

Okiem farmera

Energia, Marnotrawstwo, Pieniądze, Euro, Finanse, Komin

Nieważne co zrobi rząd w sprawie inflacji. Zmniejszanie akcyzy czy dodatki antyinflacyjne, lub cokolwiek innego, zawsze to będzie przykładaniem lodu do guza którego raz za razem nabijają Nam ceny certyfikatów emisyjnych za CO/2. Nie ma się co oszukiwać, tak wysokie ceny za opał i energię wynikają z wysokiego opodatkowania. A każda podwyżka ich ceny powoduje również wzrost ceny za emisję CO/2. Ten mechanizm nie ma nic wspólnego z ekologią, jest piramidą finansową skonstruowaną tylko i wyłącznie aby kilku jej założycieli było jej beneficjentami. Tania energia nie daje zarobić na spekulacjach. Zaś dzięki wysokiemu jej opodatkowaniu to co było nieopłacalne, nagle staje się opłacalne. Ciekawe czemu Niemcy tak bardzo nie chcą uznać energetyki nuklearnej za ekologiczną? Czyżby nie z powodu bardzo taniej energii? Bo OZE w zderzeniu z atomówkami są jak autko na pedały na autostradzie? też gdzieś dojedzie, ale zanim dojedzie to kierowca i pasażerowie padną z wycieńczenia. Obecnie w rozmowach z sąsiadami ostro dyskutuję o tym co zrobić z ogrzewaniem? Na co wymienić piece? Co z tego że są programy? Kiedy tak naprawdę aby docieplić dom trzeba mieć dość sporą gotówkę. Brać kredyty??? Ruszyła inflacja więc koszty pożyczek będą rosły. A wielu nawet nie stać na zwykła wymianę pieca. Z racji posiadanej wiedzy zawodowej i warsztatu jestem w stanie sam przeprowadzić we własnej kotłowni. Piec na eko groszek raczej odpada z powodu zaplanowanej dekarbonizacji. Za być może dziesięć lat nie będzie dostępny ten rodzaj paliwa. Jeszcze na wiosnę badałem temat ogrzewania za pomocą pieca kondensacyjnego zasilanego gazem ze zbiornika na LPG. Ale obecnie to było by jak założenie sobie stryczka... Gaz stał się za drogi. Choć nie ma tu winy rządu to problem jest zbyt poważny i ponadnarodowy. Nasz rząd sobie z nim nie poradzi, chyba że zdejmie koszt opłat emisję CO/2. Co dalej? Piece na pellet. Też nie są tanie. Tak samo pellet nie jest tani. W dodatku sama wymiana pieca nic nie da jeśli nie przeprowadzi się gruntownej termomodernizacji domu. Czyli okna drzwi i izolacja zewnętrzna z otynkowaniem. A ilu na to będzie stać?  Nawet przy tych legendarnych zwrotach? Sąsiad zrobił inwestycję w fotowoltaikę i jeszcze nie odzyskał tych pięciu tysięcy które mu się należały. A już upłynęło półtora roku... Co nam na prowincji po ekologii kiedy Nas na nią nie stać. Kredyty? To dobre dla niewielkiej części społeczeństwa. Ci bogatsi i tak nie zrozumieją biednych. Żaden wiejski emeryt nie rzuci się na grubszą inwestycję jeśli ledwo mu starcza na życie. Ja sam cztery lata temu zakupiłem dom na wsi wraz z niedużym gospodarstwem. Poszły oszczędności i jeszcze wciąż jest mało. Gdybym teraz miał w pełni zainwestować  w ekologię to nie wiem czy zmieścił bym się w stu tysiącach? Sama kotłownia to 25 tysięcy. A gdzie okna? Drzwi i zewnętrzna izolacja ścian? A docieplenie natryskowe strychu? A ceny opału choć teraz stanęły to i tak są już wysokie. Rok temu za porządnej jakości węgiel płaciłem miedzy 920 a 980 pln. Dziś od 1420 do 1650. Mnie wystarcza około trzech ton na sezon Łatwo wiec policzyć ile drożej kosztuje ogrzewanie. Koszt podobnej jakości pelletu? Podobny, Ale zużycie może być większe. Co do gazu, przed podwyżkami był bardzo zbliżony do węgla, przez co bardzo mnie ta opcja kusiła. Teraz się boję fluktuacji cen gazu, to obecnie jest Rosyjska ruletka, dosłownie. Pewnej części Polaków nie będzie nigdy stać na ekologie w wydaniu propagowanym przez Unię Europejską, również twarde trzymanie się mechanizmu ETS  jedynie może przynieść katastrofę społeczną. Koszty będą nie do udźwignięcia, ponieważ wszelkie tarcze i osłony sprowadzą się do mielenia pieniędzy przez biurokrację. Po co ponosić bezsensowne koszty? Skoro wysoka cena za ekologie powoduje też wzrost kosztów modernizacji cieplnej? A to co ludzie zyskują na wspomaganiu przez programy rządowe musza oddać z nawiązką gdzie indziej?

farmerjanek

Grafika pixabay.com



 

Polecane