Dariusz Łaszyca: Der Onet

Dziennikarze tego portalu chcą zniszczyć fundamenty naszej tożsamości: obśmiewają katolickich kapłanów, atakują wszelkie przejawy narodowego i tradycyjnego patriotyzmu nazywając je faszyzmem. Promują wszelkie idee, które są powiązane z ruchami feministycznymi i ateistycznymi. Wszelka odmienność seksualna jest w tym niemieckim portalu wychwalana, a heteroseksualne związki wyśmiewane. Fundamenty naszej narodowej tożsamości (Bóg, Honor i Ojczyzna) są niszczone i obśmiewane. Chodzi o to, by Polki i Polacy zostali pozostawieni samym sobie i byśmy stali się łatwym celem wszelkich lewackich i postmodernistycznych ideologii. Dlatego tak mocno na Onet.pl promowane są wszelkie myśli, które relatywizują otaczającą nas rzeczywistość. Od samego początku ten niemiecki portal internetowy prowadzi walkę z Prawem i Sprawiedliwością oraz Kościołem Katolickim. Łatwo to wszystko udowodnić. Wystarczy tylko uważnie śledzić ukazujące się w Der Onet artykuły i teksty zwalczające myśl konserwatywną, narodową i katolicką.
Der Onet stosuje różne techniki, by osiągnąć swój cel pozbawienia polskiego Narodu własnej tożsamości. Są to wszelkiego rodzaju sztuczki i pułapki lingwistyczne. Polegają one na manipulacji wiadomościami, przemycaniu kłamstw w tytułach (które później są sprytnie wyjaśniane w tekstach), podawaniem niewygodnych informacji z opóźnieniem lub wręcz ich pomijaniem. Regularnie co kilka tygodni na portalu ukazują się jawne kłamstwa. Przytoczmy chociaż fake newsy dotyczące informowaniem czytelników, że Prokuratura zajmowała się wersją samobójstwa Jolanty Brzeskiej, że MON wydał 35 mln złotych na zakup samochodów, a prezydent Andrzej Duda nie ma szans na wizytę w Białym Domu w Waszyngtonie. Swego czasu Onet ukazywał na ilustracji katolickiego księdza z różańcem w dłoni sugerując, że ksiądz jest gejem, a tak naprawdę chodziło o dwóch pastorów ewangelickich. Takich przykładów jest wiele. Można je mnożyć.
Ostatnie dni pokazują nam jak dziennikarze tego portalu próbują zdyskredytować premiera rządu Mateusza Morawieckiego. Redaktorzy wyciągnęli znane od 4 lat nagrania, rozmowy premiera w restauracji, sugerując fikcyjną i zmyśloną aferę. Mamy do czynienia z kolejnym fake newsem, czyli celową dezinformacją i medialnym oszustwem.
Jak długo jeszcze Prokuratura i Rada Etyki Mediów będą tolerować haniebne poczynania upolitycznionych dziennikarzy z niemieckiego Onetu? Jak długo Polacy będą przyjmować fake newsy za prawdę?
Dariusz Łaszyca