Romuald Szeremietiew: Radomski układ korupcyjny? J-23 znowu nadaje

Z wyemitowanego 29. 09, br. w TVN programu „Superwizjer” można było dowiedzieć się, że istnieje „radomski układ korupcyjny” w którym są uwikłani znani politycy Prawa i Sprawiedliwości. Odkrycia tego „układu” dokonał zatrudniony w TVN „dziennikarz śledczy” niejaki Bertold Kittel.
/ Bertold Kittel, screen YT
W 2001 r. ten sam Kittel, wraz nieczynną dziś inną gwiazdą dziennikarstwa śledczego (schowała się w NIK) był autorem innego odkrycia – wtedy ta para „śledcza” twierdziła, że odkryła największą w historii MON aferę korupcyjną, w której rolę główną odgrywał zbierający łapówki „Kasjer w MON”, mój współpracownik, a ja, zajmujący stanowisko sekretarza stanu w resorcie obrony odpowiadającego m.in. za zakupy uzbrojenia, patronowałem procederowi łapowniczemu korzystając z niego, a czego miał dowodzić mój majątek pochodzący „z niewiadomych źródeł”.

Gazeta „Rzeczpospolita”, gdzie pracowali owi „śledczy” zamieściła wiele napisanych przez nich artykułów pokazujących jakim jestem nikczemnikiem. Ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Stanisław Iwanicki oświadczył, że doniesienia dziennikarzy są bardzo wiarygodne i usunięto mnie w trybie natychmiastowym z MON, mój współpracownik trafił do aresztu śledczego. Prokuratura i służby tajne idąc śladami doniesień Kittela i jego osławionej koleżanki szukały dowodów moich przestępstw. Minęły lata śledztw, postępowań sądowych i okazało się, że wszystko co przedstawiali Kittel i jego koleżanka nie znalazło żadnego potwierdzenia. W 2010 r. zostałem ostatecznie prawomocnymi wyrokami oczyszczony z zarzutów, także mojego współpracownika sąd uniewinnił prawomocnie w lutym 2016 r. Przez wiele lat musieliśmy żyć z piętnem łapownictwa, straciliśmy szanse pracy dla Polski. Nie mogłem zrealizować planów modernizacji armii i zbudowania sytemu obrony kraju gwarantującego Polsce bezpieczeństwo. Natomiast w tym samym czasie „śledcza” dwójka cieszyła się sławą skutecznych niezwykle tropicieli niegodziwości popełnianych przez polityków, była wyróżniana prestiżowymi nagrodami, także finansowymi, błyszczała w mediach.

Na stronie Pressmania.pl w tekście „Bertold Kittel – medialny cyngiel z wyrokami w tle” (tekst powstał po tym, jak Kittel znalazł w jakimś zagajniku kilku „neonazistów” konsumujących z racji urodzin Hitlera wafelkowy torcik ozdobiony swastykami) możemy przeczytać, że atak na mnie (korupcja w AWS) pomógł SLD w zdobyciu władzy – afera wybuchła w lipcu 2001 r., wybory i wygrana SLD to wrzesień 2001 r. W tekście Pressmania.pl czytamy: ”O ile w przypadku potwierdzenia stawianych w tekstach zarzutów (mnie i mojemu współpracownikowi – RSz) mielibyśmy do czynienia z rzetelnym i potrzebnym społeczeństwu materiałem dziennikarskim to jednak późniejsze wyroki sądów (również w czasach PO) świadczą, że zamiast dziennikarstwa była to tylko robota propagandowa.” I dalej: Bertold Kittel znowu wypłynął na powierzchnię w styczniu 2018 r. Czy szykuje się powtórka z 2001 roku? Zbliżają się wybory samorządowe, za chwilę ruszy kampania. W przyszłym roku z kolei zacznie się bitwa o Sejm i Senat. Próby wyprowadzenia na ulice tłumów pod pozorem łamania przez władze podstaw demokracji okazały się niewypałem. Tymochowicz siedzi, podejrzany o jedno z bardziej ohydnych przestępstw w naszej kulturze, jednak ludzie, których przez te wszystkie lata wyuczył manipulacji społeczeństwem, pozostają aktywni. Po raz kolejny uruchomili Bertolda, bowiem pamięć o nim, jako o politycznym medialnym cynglu lewicy już przebrzmiała? Ludzie zapomnieli, że jego prawdy, które pomogły SLD wygrać wybory w 2001 r. po kilku latach okazały się bezwstydnymi kłamstwami.”

W okresie PRL powstał serial „Stawka większa niż życie” w którym sympatyczny aktor Stanisław Mikulski grał paskudną rolę agenta sowieckiego NKWD podszywającego się pod oficera Abwhery Hansa Klosa. Ten Klos sprawiał Niemcom wiele kłopotów i w kolejnych odcinkach serialu dokonywał różnych bohaterskich czynów. Kiedy udawało mu się wyjść cało z jakiejś opresji wtedy natychmiast meldował gotowość wykonywania kolejnych działań. Telewidz mógł obejrzeć scenę jak gdzieś daleko od frontu, w Moskwie, rozradowany funkcjonariusz NKWD biegł do swojego naczalnika i meldował: J-23 znów nadaje.

Kiedy zobaczyłem doniesienia Kittela na temat „radomskiego układu korupcyjnego” przypominała mi się scena ze „Stawki” i pomyślałem, że agent znowu nadaje.

Romuald Szeremietiew

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu Polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas rolników nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach pilne
Spotkanie u prezydenta Nawrockiego? MON chce wrócić do rozmowy o służbach

Plany służb specjalnych, kwestie budżetowe oraz nominacje oficerskie mają być tematem rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim. Wicepremier i szef MON podkreśla, że współpraca w sprawach bezpieczeństwa to obowiązek władzy wybranej przez obywateli.

Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty Czuchnowskiego i „Gazety Wyborczej”. Jest zawiadomienie do prokuratury

Były funkcjonariusz CBA Artur Chodziński poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie publikacji Wojciecha Czuchnowskiego z „Gazety Wyborczej”. Sprawa dotyczy ujawnienia informacji objętych tajemnicą śledztwa oraz danych funkcjonariusza operacyjnego służb specjalnych.

„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump” z ostatniej chwili
„Jedyną osobą, która jest w stanie skłonić do negocjacji i Rosję, i Ukrainę, jest Donald Trump”

Nowy szef dyplomacji Czech Petr Macinka powiedział w poniedziałek w rozmowie z agencją CTK, że świat zmierza w kierunku dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie, co popiera również rząd czeski. Minister wyraził przekonanie, że tylko prezydent USA Donald Trump może skłonić Moskwę i Kijów do negocjacji.

Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce z ostatniej chwili
Przełom dla wojska. Rakiety do Homar-K powstaną w Polsce

To przełom dla polskiego przemysłu obronnego i wojska. Po raz pierwszy precyzyjne pociski rakietowe do systemu Homar-K będą produkowane na terytorium Polski, a armia otrzyma ich ponad 10 tysięcy.

REKLAMA

Romuald Szeremietiew: Radomski układ korupcyjny? J-23 znowu nadaje

Z wyemitowanego 29. 09, br. w TVN programu „Superwizjer” można było dowiedzieć się, że istnieje „radomski układ korupcyjny” w którym są uwikłani znani politycy Prawa i Sprawiedliwości. Odkrycia tego „układu” dokonał zatrudniony w TVN „dziennikarz śledczy” niejaki Bertold Kittel.
/ Bertold Kittel, screen YT
W 2001 r. ten sam Kittel, wraz nieczynną dziś inną gwiazdą dziennikarstwa śledczego (schowała się w NIK) był autorem innego odkrycia – wtedy ta para „śledcza” twierdziła, że odkryła największą w historii MON aferę korupcyjną, w której rolę główną odgrywał zbierający łapówki „Kasjer w MON”, mój współpracownik, a ja, zajmujący stanowisko sekretarza stanu w resorcie obrony odpowiadającego m.in. za zakupy uzbrojenia, patronowałem procederowi łapowniczemu korzystając z niego, a czego miał dowodzić mój majątek pochodzący „z niewiadomych źródeł”.

Gazeta „Rzeczpospolita”, gdzie pracowali owi „śledczy” zamieściła wiele napisanych przez nich artykułów pokazujących jakim jestem nikczemnikiem. Ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Stanisław Iwanicki oświadczył, że doniesienia dziennikarzy są bardzo wiarygodne i usunięto mnie w trybie natychmiastowym z MON, mój współpracownik trafił do aresztu śledczego. Prokuratura i służby tajne idąc śladami doniesień Kittela i jego osławionej koleżanki szukały dowodów moich przestępstw. Minęły lata śledztw, postępowań sądowych i okazało się, że wszystko co przedstawiali Kittel i jego koleżanka nie znalazło żadnego potwierdzenia. W 2010 r. zostałem ostatecznie prawomocnymi wyrokami oczyszczony z zarzutów, także mojego współpracownika sąd uniewinnił prawomocnie w lutym 2016 r. Przez wiele lat musieliśmy żyć z piętnem łapownictwa, straciliśmy szanse pracy dla Polski. Nie mogłem zrealizować planów modernizacji armii i zbudowania sytemu obrony kraju gwarantującego Polsce bezpieczeństwo. Natomiast w tym samym czasie „śledcza” dwójka cieszyła się sławą skutecznych niezwykle tropicieli niegodziwości popełnianych przez polityków, była wyróżniana prestiżowymi nagrodami, także finansowymi, błyszczała w mediach.

Na stronie Pressmania.pl w tekście „Bertold Kittel – medialny cyngiel z wyrokami w tle” (tekst powstał po tym, jak Kittel znalazł w jakimś zagajniku kilku „neonazistów” konsumujących z racji urodzin Hitlera wafelkowy torcik ozdobiony swastykami) możemy przeczytać, że atak na mnie (korupcja w AWS) pomógł SLD w zdobyciu władzy – afera wybuchła w lipcu 2001 r., wybory i wygrana SLD to wrzesień 2001 r. W tekście Pressmania.pl czytamy: ”O ile w przypadku potwierdzenia stawianych w tekstach zarzutów (mnie i mojemu współpracownikowi – RSz) mielibyśmy do czynienia z rzetelnym i potrzebnym społeczeństwu materiałem dziennikarskim to jednak późniejsze wyroki sądów (również w czasach PO) świadczą, że zamiast dziennikarstwa była to tylko robota propagandowa.” I dalej: Bertold Kittel znowu wypłynął na powierzchnię w styczniu 2018 r. Czy szykuje się powtórka z 2001 roku? Zbliżają się wybory samorządowe, za chwilę ruszy kampania. W przyszłym roku z kolei zacznie się bitwa o Sejm i Senat. Próby wyprowadzenia na ulice tłumów pod pozorem łamania przez władze podstaw demokracji okazały się niewypałem. Tymochowicz siedzi, podejrzany o jedno z bardziej ohydnych przestępstw w naszej kulturze, jednak ludzie, których przez te wszystkie lata wyuczył manipulacji społeczeństwem, pozostają aktywni. Po raz kolejny uruchomili Bertolda, bowiem pamięć o nim, jako o politycznym medialnym cynglu lewicy już przebrzmiała? Ludzie zapomnieli, że jego prawdy, które pomogły SLD wygrać wybory w 2001 r. po kilku latach okazały się bezwstydnymi kłamstwami.”

W okresie PRL powstał serial „Stawka większa niż życie” w którym sympatyczny aktor Stanisław Mikulski grał paskudną rolę agenta sowieckiego NKWD podszywającego się pod oficera Abwhery Hansa Klosa. Ten Klos sprawiał Niemcom wiele kłopotów i w kolejnych odcinkach serialu dokonywał różnych bohaterskich czynów. Kiedy udawało mu się wyjść cało z jakiejś opresji wtedy natychmiast meldował gotowość wykonywania kolejnych działań. Telewidz mógł obejrzeć scenę jak gdzieś daleko od frontu, w Moskwie, rozradowany funkcjonariusz NKWD biegł do swojego naczalnika i meldował: J-23 znów nadaje.

Kiedy zobaczyłem doniesienia Kittela na temat „radomskiego układu korupcyjnego” przypominała mi się scena ze „Stawki” i pomyślałem, że agent znowu nadaje.

Romuald Szeremietiew

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane