Zbigniew "Zebe" Kula: Puchar Polski na start !

We wtorek i środę rozegrano cztery mecze fazy wstępnej szczebla centralnego w rozgrywkach o Puchar Polski.
 Zbigniew "Zebe" Kula: Puchar Polski na start !
/ źródło: Screen You Tube
Do pierwszej rundy Pucharu awansowały drużyny Legionowii, Wisły Puławy, MKS Kluczbork oraz ROW-u Rybnik.
Teraz do zmagań przystąpią wspomniane ekipy zwycięzców rundy wstępnej, 16 zwycięzców Pucharu Polski na szczeblu regionalnym, 16 zespołów Ekstraklasy z sezonu 2017/18, 18 zespołów I ligi z sezonu 2017/18 oraz 10 zespołów II ligi z sezonu 2017/18.

W Rybniku tamtejszy ROW zmierzył się z Gwardią Koszalin, która po rocznym pobycie w II Lidze opuściła jej szeregi. W tamtych rozgrywkach drużyny zmierzyły się dwa razy. W Rybniku padł remis 0: 0, a w Koszalinie górą był ROW, wygrywając – wtedy już z praktycznie zdegradowaną Gwardią -  4:1.
Wydawało się, że piłkarzom przyjdzie grać w upale, tymczasem po porannej ulewie w Rybniku, warunki do gry były całkiem znośne.
Goście przyjechali w mocno przemeblowanym składzie, a rybniczanie także dokonali kilku zmian, co było okazją do „pokazania” się trenerowi Buchale.
Mecz toczył się w średnim tempie, a obie drużyny miały problem z podawaniem piłki. Niecelne podania irytowały nie tylko obu trenerów, ale i sporą, jak na rybnickie warunki, grupkę kibiców, którzy znaleźli czas, by obejrzeć te zawody.
Goście stworzyli sobie w pierwszej połowie kilka niezłych sytuacji, które jednak nie były na tyle groźne, by zaskoczyć Łubika.
Gospodarze tymczasem poza strzałem z rzutu wolnego Pawła Jaroszewskiego, nie wykazali się niczym specjalnym.

W drugiej połowie gra nadal toczyła się w sposób bezpieczny dla obu ekip, gdy w 59’ piłka po zamieszaniu w polu karnym Gwardii dotknięta została ręką przez Bachledę i sędzia wskazał na wapno. Niezawodnym egzekutorem okazał się Jan Janik.
W tym momencie wydawało się, że goście już niczego nie wskórają. Tymczasem w 79’ minucie po rzucie rożnym, wykorzystali niepewność rybnickich obrońców, doprowadzając do wyrównania.
W 89’ mogło być po meczu, gdy po błędzie Janika zawodnik gości zgubił piłkę będąc w sytuacji sam na sam z Łubikiem.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale w rybnickiej jedenastce z dobrej strony pokazał się wprowadzony w 87’ na boisko siedemnastoletni Rostkowski.
Goście ponownie stanęli przed wielką szansą, by zakończyć mecz zwycięstwem w dogrywce, ale nie wykorzystali jej, gdy ostatnich sekundach meczu piłka trafiła w poprzeczkę bramki rybniczan i odbiła się od linii bramkowej ostatecznie wychodząc w pole.
W serii rzutów karnych gospodarze nie pomylili się ani razu i wygrali 5:4.

Goście zaś mogą żałować, bo równie dobrze to oni mogli schodzić z murawy jako zwycięzcy.

ROW  Rybnik – Gwardia Koszalin 1:1 (1:1, 0:0), rzuty karne 5:4
1:0 – Jan Janik 59’ – rzut karny)
 1:1 – Krystian Przyborowski (79)
Rzuty karne:
  1. Daniel Wojciechowski, 1-1 Szymon Jary, (1-1 Krzysztof Bułka - obroniony), 2-1 Kamil Spratek, 2-2 Dominik Drzewiecki, 3-2 Mateusz Mazurek, 3-3 Krystian Przyborowski, 4-3 Przemysław Brychlik, 4-4 Michał Szubert, 5-4 Jan Janik
 
ROW  Rybnik: Łubik – Janik, Jary, Jaroszewski (69’ Zawadzki), Wasiluk (98’ Dudzik), Brychlik, Kalisz, Mazurek, Bukowiec (87’ Rostkowski), Bojdys, Tkocz (54’ Spratek)
 
Gwardia Koszalin: Hartleb – Bachleda, Maciąg, Wojciechowski, Karbowiak (58’ Bułka), Drzewiecki, Szubert, Gałach (96’ Wasilewski), Majtyka, Stańczyk (71’ Silski), Bednarski (64’ Przyborowski)
Żółte kartki: Wasiluk, Janik, Kalisz - Stańczyk, Bachleda, Szubert
Widzów: 241
 

 

POLECANE
Sukces Polek w kwalifikacjach Billie Jean King Cup z ostatniej chwili
Sukces Polek w kwalifikacjach Billie Jean King Cup

Polki pokonały Rumunki 3:0 w meczu tenisowego turnieju kwalifikacyjnego Billie Jean King Cup w Gorzowie Wlkp. Linda Klimovicova wygrała z Eleną Ruxandrą Berteą 6:2, 6:1, Iga Świątek z Gabrielą Lee 6:2, 6:0 , a trzeci punkt zdobyły deblistki Katarzyna Kawa i Martyna Kubka.

Nie żyje legendarna aktorka Wiadomości
Nie żyje legendarna aktorka

Elizabeth Franz, znana aktorka filmowa i teatralna, zmarła 4 listopada w swoim domu w Woodbury w stanie Connecticut. O śmierci artystki poinformował jej mąż, Christopher Pelham.

Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Są nowe informacje Wiadomości
Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Są nowe informacje

W niedzielę odbyły się czynności procesowe z 19-latkiem podejrzewanym o kierowanie gróźb karalnych wobec prezydenta; podejrzany przyznał się do winy - przekazał PAP prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury. Dodał, że na dalszym etapie będzie konieczne przesłuchanie prezydenta Karola Nawrockiego.

Urban szykuje roszady w kadrze na mecz z Maltą Wiadomości
Urban szykuje roszady w kadrze na mecz z Maltą

Trener reprezentacji Polski Jan Urban zapowiedział przed poniedziałkowym meczem na wyjeździe z Maltą na zakończenie grupy G eliminacji mistrzostw świata, że na pewno dokona zmian w składzie. - Powodem są kontuzje, kartki, ale też chęć sprawdzenia piłkarzy pukających do kadry - dodał.

Grafzero: 15 najlepszych kocich książek. z ostatniej chwili
Grafzero: 15 najlepszych kocich książek.

Dziś Grafzero vlog literacki opowiada o kocich książkach. Czyli jak literatura prezentuje koty, jak próbuje im wchodzić do głów, albo jakich bohaterów z nich czyni?

Rząd Tuska obiecał, ale jest bałagan. Ważna ustawa opóźniona Wiadomości
Rząd Tuska obiecał, ale jest bałagan. Ważna ustawa opóźniona

Prace nad ustawą o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami, jedną z ważniejszych obietnic rządu, przeciągają się z powodu poważnych problemów z dokumentem przygotowanym w resorcie pracy.

Internauci ujawniają: To nie pierwszy przypadek handlu pamiątkami z Holocaustu Wiadomości
Internauci ujawniają: To nie pierwszy przypadek handlu "pamiątkami z Holocaustu"

Nie opadają emocje po skandalicznej zapowiedzi aukcji "pamiątek po Holokauście". Jej organizatorem miał być Dom Aukcyjny Felzmann. Internauci przypominają, że podobne  licytacje były już organizowane. Jako przykład podano telegram z zawiadomieniem o śmierci syna i etykietkę gazu "Zyklon".

Witold Mieszkowski, syn kmdr Stanisława Mieszkowskiego nie żyje Wiadomości
Witold Mieszkowski, syn kmdr Stanisława Mieszkowskiego nie żyje

Nie żyje Witold Mieszkowski - syn komandora Stanisława Mieszkowskiego, jednego z bohaterów polskiej Marynarki Wojennej zamordowanych po wojnie przez komunistyczne władze. Informację o jego śmierci przekazał w mediach społecznościowych reżyser i dokumentalista Arkadiusz Gołębiewski.

IMGW wydał ostrzeżenie pogodowe Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie pogodowe

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla części województw podkarpackiego, śląskiego i małopolskiego. Spodziewane są opady deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.

Kto uszkodził tory w Życzynie. Jest komunikat PKP PLK Wiadomości
Kto uszkodził tory w Życzynie. Jest komunikat PKP PLK

Wstępne oględziny torowiska w Życzynie w pow. garwolińskim wykazały uszkodzenie jego fragmentu – poinformowała w niedzielę mazowiecka policja. PKP PLK przekazały, że okoliczności zdarzenia będą wyjaśnione m.in. przez komisję kolejową, a naprawa rozpocznie się po zakończeniu pracy służb.

REKLAMA

Zbigniew "Zebe" Kula: Puchar Polski na start !

We wtorek i środę rozegrano cztery mecze fazy wstępnej szczebla centralnego w rozgrywkach o Puchar Polski.
 Zbigniew "Zebe" Kula: Puchar Polski na start !
/ źródło: Screen You Tube
Do pierwszej rundy Pucharu awansowały drużyny Legionowii, Wisły Puławy, MKS Kluczbork oraz ROW-u Rybnik.
Teraz do zmagań przystąpią wspomniane ekipy zwycięzców rundy wstępnej, 16 zwycięzców Pucharu Polski na szczeblu regionalnym, 16 zespołów Ekstraklasy z sezonu 2017/18, 18 zespołów I ligi z sezonu 2017/18 oraz 10 zespołów II ligi z sezonu 2017/18.

W Rybniku tamtejszy ROW zmierzył się z Gwardią Koszalin, która po rocznym pobycie w II Lidze opuściła jej szeregi. W tamtych rozgrywkach drużyny zmierzyły się dwa razy. W Rybniku padł remis 0: 0, a w Koszalinie górą był ROW, wygrywając – wtedy już z praktycznie zdegradowaną Gwardią -  4:1.
Wydawało się, że piłkarzom przyjdzie grać w upale, tymczasem po porannej ulewie w Rybniku, warunki do gry były całkiem znośne.
Goście przyjechali w mocno przemeblowanym składzie, a rybniczanie także dokonali kilku zmian, co było okazją do „pokazania” się trenerowi Buchale.
Mecz toczył się w średnim tempie, a obie drużyny miały problem z podawaniem piłki. Niecelne podania irytowały nie tylko obu trenerów, ale i sporą, jak na rybnickie warunki, grupkę kibiców, którzy znaleźli czas, by obejrzeć te zawody.
Goście stworzyli sobie w pierwszej połowie kilka niezłych sytuacji, które jednak nie były na tyle groźne, by zaskoczyć Łubika.
Gospodarze tymczasem poza strzałem z rzutu wolnego Pawła Jaroszewskiego, nie wykazali się niczym specjalnym.

W drugiej połowie gra nadal toczyła się w sposób bezpieczny dla obu ekip, gdy w 59’ piłka po zamieszaniu w polu karnym Gwardii dotknięta została ręką przez Bachledę i sędzia wskazał na wapno. Niezawodnym egzekutorem okazał się Jan Janik.
W tym momencie wydawało się, że goście już niczego nie wskórają. Tymczasem w 79’ minucie po rzucie rożnym, wykorzystali niepewność rybnickich obrońców, doprowadzając do wyrównania.
W 89’ mogło być po meczu, gdy po błędzie Janika zawodnik gości zgubił piłkę będąc w sytuacji sam na sam z Łubikiem.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale w rybnickiej jedenastce z dobrej strony pokazał się wprowadzony w 87’ na boisko siedemnastoletni Rostkowski.
Goście ponownie stanęli przed wielką szansą, by zakończyć mecz zwycięstwem w dogrywce, ale nie wykorzystali jej, gdy ostatnich sekundach meczu piłka trafiła w poprzeczkę bramki rybniczan i odbiła się od linii bramkowej ostatecznie wychodząc w pole.
W serii rzutów karnych gospodarze nie pomylili się ani razu i wygrali 5:4.

Goście zaś mogą żałować, bo równie dobrze to oni mogli schodzić z murawy jako zwycięzcy.

ROW  Rybnik – Gwardia Koszalin 1:1 (1:1, 0:0), rzuty karne 5:4
1:0 – Jan Janik 59’ – rzut karny)
 1:1 – Krystian Przyborowski (79)
Rzuty karne:
  1. Daniel Wojciechowski, 1-1 Szymon Jary, (1-1 Krzysztof Bułka - obroniony), 2-1 Kamil Spratek, 2-2 Dominik Drzewiecki, 3-2 Mateusz Mazurek, 3-3 Krystian Przyborowski, 4-3 Przemysław Brychlik, 4-4 Michał Szubert, 5-4 Jan Janik
 
ROW  Rybnik: Łubik – Janik, Jary, Jaroszewski (69’ Zawadzki), Wasiluk (98’ Dudzik), Brychlik, Kalisz, Mazurek, Bukowiec (87’ Rostkowski), Bojdys, Tkocz (54’ Spratek)
 
Gwardia Koszalin: Hartleb – Bachleda, Maciąg, Wojciechowski, Karbowiak (58’ Bułka), Drzewiecki, Szubert, Gałach (96’ Wasilewski), Majtyka, Stańczyk (71’ Silski), Bednarski (64’ Przyborowski)
Żółte kartki: Wasiluk, Janik, Kalisz - Stańczyk, Bachleda, Szubert
Widzów: 241
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe