To nie żart. Niemiecki urząd zatrudnił pełnomocniczkę od elfów.Ma "zabezpieczyć energetycznie" autostradę
"Ponieważ na autostradzie A-2 [w Niemczech] zbyt często dochodzi do wypadków, urząd do spraw dróg zatrudnił pełnomocniczkę od elfów. Jej zadaniem ma być "zabezpieczyć energetycznie" autostradę."
"Przy pomocy sił spirytualnych przeciwko ciężkim wypadkom drogowym. O bardzo obfitującą w wypadki drogowe autostaradę A2 w Dolnej Saksonii oprócz planistów drogowych troszczy się także pełnomocniczka do spraw elfów. Melanie Rütel »zabezpieczyła energetycznie« już wiele odcinków drogowych - donosił w ten weekend Hannoversche Allgemeine. Wspierana jest przez Urząd do spraw Budowy Dróg.
Ubezpieczana przez dwie ciężarówki z firmy budowlanej z Brunszwiku i w towarzystwie dwóch urzędników, pewnego lipcowego dnia pani Rütel odwiedziła pięć newralgicznych punktów między Lehrte i Brunszwikiem. Wspomagana była ponadto przez specjalistkę od komunikacji ze zwierzętami Marion Lindhof.
Na autostradzie natychmiast wyczuły »bardzo ponurą (smutną) energię« - powiedziały obie panie gazecie. »W niektórych przypadkach były to podenerwowane duchy natury, które czynią rebelię, gdyż chcą odzyskać utracone fragmenty natury« - oświadczyły. Ale także dziki są przyczyną wielu wypadków, gdyż zabrano im ich rewiry. (...)
»Pełnomocnicy do spraw elfów nawiązują kontakt z duchami przyrody, istotami związanymi z ziemią i siłami natury« - opisuje swoją działalność Rütel. Ludzie mogliby żyć w harmonii z elfami, krasnalami i trollami, jeśli zostawiliby im wystarczająco dużo przestrzeni. Dotyczy to również autostrady A-2. »Niektóre jej odcinki zostały już przeze mnie energetycznie zabezpieczone« - zapewniła Rütel.
Inicjatywa otrzymała wsparcie urzędowe. Friedhelm Fischer, szef Krajowego Urzędu do spraw Budowy Dróg (Landesstrassenbaubehörde) w Hannoverze powiedział gazecie: »Jesteśmy urzędem bardzo otwartym.« Co prawda sam jest typem naukowo sceptycznym, ale »jeśli owe panie wierzą, iż są w stanie zdziałać coś za pomocą swych sił, to je wspieramy«."
- czytamy na Basler Zeitung.
Ufff!
Marian Panic
#REKLAMA_POZIOMA#
