Piotr Duda w PR24: Stawiamy ultimatum rządowi. Jeśli nie rozpoczniemy rozmów, czeka nas ulica

- W przypadku sporu o ustawę o Sądzie Najwyższym, trzeba się dostosować do prawa. Jest to zgodne z konstytucją. Te wszystkie histeryczne demonstracje opozycji, które nie przynoszą żadnych skutków, nawet społecznych... Nie było takiego samego napięcia wśród tych posłów, gdy podnoszono wiek emerytalny - mówił przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda, który był gościem Krzysztofa Świątka w Polskim Radiu 24. Rozmowa dotyczyła także m.in sporu o praworządność, zachowania Lecha Wałęsy, czy odmrożenia płac w budżetówce.
 Piotr Duda w PR24: Stawiamy ultimatum rządowi. Jeśli nie rozpoczniemy rozmów, czeka nas ulica
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Jeśli chodzi o spór o praworządność, to do 2015 roku KE nie była zbyt spostrzegawcza. Rozmawiałem wtedy z ówczesnym szefem PE, Martinem Schulzem, prosiłem go żeby porozmawiał z premierem Tuskiem o braku dialogu w naszym kraju, łamaniu komisji trójstronnej, że nie są respektowane prawa wspólnotowe i dyrektywy unijne umów na czas określony… Pan Schulz powiedział, że KE nie może się mieszać w wewnętrzne sprawy suwerennego kraju. No i coś się zmieniło przez te lata – kolesie przegrali wybory w Polsce i tylko dlatego trzeba się tym zainteresować, żeby wrócić do tego co było przed 2015 rokiem i tu nic innego się nie zmieniło. Jeśli chodzi o ustawy o sądach powszechnych i sądzie najwyższym rząd polski poszedł na kompromis, decyzja KE, że pójdą z tym do Trybunału Sprawiedliwości nie ma po prostu podstaw prawnych. Zresztą rząd ma miesiąc by odpowiedzieć. Dlaczego nie było tyle krzyku gdy podnoszono wiek emerytalny, gdy myśmy składali skargę do TK i prezes Rzepliński orzekł, że to zgodne z konstytucją. Chociaż wtedy 8 sędziów stwierdziło, że jest zgodne z konstytucją, a 7, że niezgodne. Coś było wtedy na rzeczy


- powiedział Piotr Duda.
 

Komisarze Europejscy są motywowani przez polityków opozycji. To widać. Ulica, zagranica… widać jak zachowuje się komisarz Elżbieta Bieńkowska, szkoda że w taki sposób postępuje, bo jest do pracy przygotowana w sposób merytoryczny. Powinna pracować na rzecz UE, ale sercem patrząc w kierunku naszego kraju. Reprezentuje Polskę, nie PO. Niestety odbywa się to w szkodzie dla całego kraju, obywateli, tym bardziej jest mi przykro, że sprawy, które powinny być załatwiane w kraju, są załatwione na forum Unii Europejskiej. Są co prawda sprawy, które nie są zgodne z prawem europejskim, więc powinny być tak rozstrzygane na poziomie KE, tak jak myśmy złożyli skargę ws. umów na czas określony, ale to był konkretny argument i powód, a nie brak praworządności, czy problemy z demokracją. Co to znaczy, demokracja jest tylko wtedy gdy wygrywa Platforma Obywatelska?


- pytał przewodniczący.
 

Jeśli chodzi o zachowanie Lecha Wałęsy... Pan prezydent wiele krzywdy osobistej mi zrobił. Proszę mnie zwolnić z komentowania jego słów. Polacy sami mogą to ocenić. On raz chce pałować, raz chce użyć broni. Chciał nas pałować, bo chcieliśmy bronić wieku emerytalnego. Dlaczego wtedy nie stanął po stronie Solidarności? 


- mówił. Podczas rozmowy poruszono także temat odmrożenia płac w sferze budżetowej.
 

Za nami 2 lata rządów PiS i czas najwyższy, aby naprawić błąd poprzedniej ekipy PO-PSL. Od 2010 roku jest zamrożony wskaźnik wynagrodzeń w sferze budżetowej. To są pracownicy, którzy ciężko pracują i dzisiaj są deprecjonowani zarabiając na poziomie minimalnego wynagrodzenia. Jeśli dziś PiS mówi o silnym państwie, to my musimy w urzędach być obsługiwani w sposób profesjonalny. Stawiamy warunek i ultimatum rządowi – jeżeli nie rozpoczniemy rozmów na temat odmrożenia tych wskaźników, to Solidarność ma jeden kierunek: ulica. Będę rozmawiał z premierem Morawieckim, abyśmy się spotkali, prawdopodobnie na początku sierpnia. Będzie to spotkanie ostatniej szansy dot. Podniesienia płac w budżetówce. Ale i odmrożenia wskaźnika, który uprawnia do wyliczenia świadczenia funduszu świadczeń socjalnych na rok 2019. Przypomnę, że też jest zamrożony od 6 lat. Domagamy się odmrożenia tego wskaźnika, a także nie zadowala nas kompletnie propozycja płacy minimalnej na rok 2019. Ta propozycja 2225zł cofa nas poniżej 47% do przeciętnego wynagrodzenia. Solidarność dąży do tego, żeby minimalne wynagrodzenie było na poziomie 50% przeciętnego średniego wynagrodzenia. I to jest kością niezgody. Mam nadzieję, że dojdziemy w tej sprawie do porozumienia, bo jeśli nie, to po spotkaniu z panem premierem, mamy pełnomocnictwo Komisji Krajowej do przeprowadzenia akcji protestacyjnej


- zastrzegł Piotr Duda.
 

Solidarność ma swój pazur, ale jest też skuteczna. W ciągu tych 2 lat udało się wiele dla pracowników uzyskać – łącznie z tymi sprawami głównymi, czyli przywrócenie wieku emerytalnego, handel w niedziele. Jest też sprawa pracowników delegowanych. Też nie jesteśmy tutaj z rządem PiSu. No to czytałem na Twitterze, że posłowie Platformy oskarżają, ze jesteśmy na pasku europejskich związków zawodowych. Czyli albo na pasku PiSu, albo pasku europejskich związków. Niech się zdecydują, przecież to jest śmieszne


- stwierdził.
 

Problem z wolnymi niedzielami to była historia polityków i dużych sieci handlowych. To był protest korporacyjny, a nie obywateli. Polacy wiedzą jak zagospodarować sobie niedzielę. Zwolnień grupowych nie ma, nic złego się nie dzieje. Zwykły obywatel spokojnie do tego wszystkiego podszedł. Solidarność walczy o wyższe wynagrodzenia dla pracowników, ale nie w niedzielę


- mówił przewodniczący.
 

Otrzymaliśmy z ministerstwa sprawiedliwości projekt ustawy. Projekt dot. ochrony osób, które mają szczególną ochronę w zakładzie pracy, czyli kobiet w ciąży, działaczy związkowych, samorządowców, aby nie nastąpiło ich zwolnienie z artykułu 52 – wtedy muszą czekać do rozstrzygnięcia sprawy sądowej – żeby to zwolnienie było zawieszone do prawomocnego wyroku. Sprawy w sądach ciągną się latami, pracodawcy wykorzystują tę lukę by pozbywać się niewygodnych działaczy związkowych. By ten przepis o wolności zrzeszania się w związki zawodowe nie był martwy, jest naprawiany przez rząd, przez pana ministra Ziobro bardzo szybko i bardzo za to mu dziękuję. I kolejny aspekt, który zasugerowaliśmy – żeby pracodawcy, którzy łamią prawo pracy, nie byli dopuszczeni do przetargów w zamówieniach publicznych. Jeśli ktoś łamie prawo, nie powinien korzystać ze środków publicznych


- podsumował Piotr Duda.

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada z ostatniej chwili
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk weźmie udział w środę w zwołanej przez prezydenta Karola Nawrockiego Radzie Gabinetowej. Jak dodał, premier zabierze głos w pierwszej części spotkania, otwartej dla mediów.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław planuje rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Istniejąca obecnie linia tramwajowa zakończona na pętli Księże Małe zostanie wydłużona o 2,3 km – aż do granicy administracyjnej miasta.

Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni Wiadomości
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września z ostatniej chwili
Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września

Minister sprawiedliwości Francji Gerald Darmanin powiedział we wtorek, że nie można wykluczyć możliwości rozwiązania parlamentu w razie upadku rządu premiera Francois Bayrou, któremu grozi fiasko podczas głosowania nad wotum zaufania w parlamencie 8 września.

A kiedy żołnierzy przeprosisz?!. Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan z ostatniej chwili
"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".

Akcja ratunkowa w  Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków z ostatniej chwili
Akcja ratunkowa w Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków

W szwajcarskich Alpach trwa intensywna akcja poszukiwawcza dwóch polskich turystów, którzy zaginęli podczas wyprawy w rejonie masywu Weissmies. Mężczyźni, mający 52 i 76 lat, wyruszyli w góry 16 sierpnia, dzień po przyjeździe do Szwajcarii, i od tego czasu nie nawiązali kontaktu z rodziną.

Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE z ostatniej chwili
Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE

Zgodnie z dyrektywą o ochronie tymczasowej pomoc Ukraińcom musi być udzielona, ale poziom świadczeń socjalnych i rodzinnych określają państwa członkowskie – oświadczył we wtorek rzecznik Komisji Europejskiej Markus Lammert.

Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom z ostatniej chwili
Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek po raz pierwszy od objęcia urzędu pojawił się w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa. Podczas swojego przemówienia otwierającego posiedzenie Rady wygłosił ostrą krytykę jej obecnego składu, podważając legalność sędziowskiej części KRS. Groził przy tym zebranym konsekwencjami prawnymi i stwierdził, że będzie dążył, by sędziowie Rady opuścili budynek.

Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości pilne
Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości

Prokurator Ewa Wrzosek objęła stanowisko radcy generalnego w biurze ministra sprawiedliwości – podał w komunikacie resort sprawiedliwości.

Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja z ostatniej chwili
Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt ocenia restrykcje w polityce azylowej wprowadzone przez nowy rząd jako duży sukces. Kluczowym dowodem na skuteczność tych działań ma być liczba migrantów zawróconych na granicy – od 8 maja było to ponad 10 tysięcy osób, z czego około 550 to osoby ubiegające się o azyl.

REKLAMA

Piotr Duda w PR24: Stawiamy ultimatum rządowi. Jeśli nie rozpoczniemy rozmów, czeka nas ulica

- W przypadku sporu o ustawę o Sądzie Najwyższym, trzeba się dostosować do prawa. Jest to zgodne z konstytucją. Te wszystkie histeryczne demonstracje opozycji, które nie przynoszą żadnych skutków, nawet społecznych... Nie było takiego samego napięcia wśród tych posłów, gdy podnoszono wiek emerytalny - mówił przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda, który był gościem Krzysztofa Świątka w Polskim Radiu 24. Rozmowa dotyczyła także m.in sporu o praworządność, zachowania Lecha Wałęsy, czy odmrożenia płac w budżetówce.
 Piotr Duda w PR24: Stawiamy ultimatum rządowi. Jeśli nie rozpoczniemy rozmów, czeka nas ulica
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Jeśli chodzi o spór o praworządność, to do 2015 roku KE nie była zbyt spostrzegawcza. Rozmawiałem wtedy z ówczesnym szefem PE, Martinem Schulzem, prosiłem go żeby porozmawiał z premierem Tuskiem o braku dialogu w naszym kraju, łamaniu komisji trójstronnej, że nie są respektowane prawa wspólnotowe i dyrektywy unijne umów na czas określony… Pan Schulz powiedział, że KE nie może się mieszać w wewnętrzne sprawy suwerennego kraju. No i coś się zmieniło przez te lata – kolesie przegrali wybory w Polsce i tylko dlatego trzeba się tym zainteresować, żeby wrócić do tego co było przed 2015 rokiem i tu nic innego się nie zmieniło. Jeśli chodzi o ustawy o sądach powszechnych i sądzie najwyższym rząd polski poszedł na kompromis, decyzja KE, że pójdą z tym do Trybunału Sprawiedliwości nie ma po prostu podstaw prawnych. Zresztą rząd ma miesiąc by odpowiedzieć. Dlaczego nie było tyle krzyku gdy podnoszono wiek emerytalny, gdy myśmy składali skargę do TK i prezes Rzepliński orzekł, że to zgodne z konstytucją. Chociaż wtedy 8 sędziów stwierdziło, że jest zgodne z konstytucją, a 7, że niezgodne. Coś było wtedy na rzeczy


- powiedział Piotr Duda.
 

Komisarze Europejscy są motywowani przez polityków opozycji. To widać. Ulica, zagranica… widać jak zachowuje się komisarz Elżbieta Bieńkowska, szkoda że w taki sposób postępuje, bo jest do pracy przygotowana w sposób merytoryczny. Powinna pracować na rzecz UE, ale sercem patrząc w kierunku naszego kraju. Reprezentuje Polskę, nie PO. Niestety odbywa się to w szkodzie dla całego kraju, obywateli, tym bardziej jest mi przykro, że sprawy, które powinny być załatwiane w kraju, są załatwione na forum Unii Europejskiej. Są co prawda sprawy, które nie są zgodne z prawem europejskim, więc powinny być tak rozstrzygane na poziomie KE, tak jak myśmy złożyli skargę ws. umów na czas określony, ale to był konkretny argument i powód, a nie brak praworządności, czy problemy z demokracją. Co to znaczy, demokracja jest tylko wtedy gdy wygrywa Platforma Obywatelska?


- pytał przewodniczący.
 

Jeśli chodzi o zachowanie Lecha Wałęsy... Pan prezydent wiele krzywdy osobistej mi zrobił. Proszę mnie zwolnić z komentowania jego słów. Polacy sami mogą to ocenić. On raz chce pałować, raz chce użyć broni. Chciał nas pałować, bo chcieliśmy bronić wieku emerytalnego. Dlaczego wtedy nie stanął po stronie Solidarności? 


- mówił. Podczas rozmowy poruszono także temat odmrożenia płac w sferze budżetowej.
 

Za nami 2 lata rządów PiS i czas najwyższy, aby naprawić błąd poprzedniej ekipy PO-PSL. Od 2010 roku jest zamrożony wskaźnik wynagrodzeń w sferze budżetowej. To są pracownicy, którzy ciężko pracują i dzisiaj są deprecjonowani zarabiając na poziomie minimalnego wynagrodzenia. Jeśli dziś PiS mówi o silnym państwie, to my musimy w urzędach być obsługiwani w sposób profesjonalny. Stawiamy warunek i ultimatum rządowi – jeżeli nie rozpoczniemy rozmów na temat odmrożenia tych wskaźników, to Solidarność ma jeden kierunek: ulica. Będę rozmawiał z premierem Morawieckim, abyśmy się spotkali, prawdopodobnie na początku sierpnia. Będzie to spotkanie ostatniej szansy dot. Podniesienia płac w budżetówce. Ale i odmrożenia wskaźnika, który uprawnia do wyliczenia świadczenia funduszu świadczeń socjalnych na rok 2019. Przypomnę, że też jest zamrożony od 6 lat. Domagamy się odmrożenia tego wskaźnika, a także nie zadowala nas kompletnie propozycja płacy minimalnej na rok 2019. Ta propozycja 2225zł cofa nas poniżej 47% do przeciętnego wynagrodzenia. Solidarność dąży do tego, żeby minimalne wynagrodzenie było na poziomie 50% przeciętnego średniego wynagrodzenia. I to jest kością niezgody. Mam nadzieję, że dojdziemy w tej sprawie do porozumienia, bo jeśli nie, to po spotkaniu z panem premierem, mamy pełnomocnictwo Komisji Krajowej do przeprowadzenia akcji protestacyjnej


- zastrzegł Piotr Duda.
 

Solidarność ma swój pazur, ale jest też skuteczna. W ciągu tych 2 lat udało się wiele dla pracowników uzyskać – łącznie z tymi sprawami głównymi, czyli przywrócenie wieku emerytalnego, handel w niedziele. Jest też sprawa pracowników delegowanych. Też nie jesteśmy tutaj z rządem PiSu. No to czytałem na Twitterze, że posłowie Platformy oskarżają, ze jesteśmy na pasku europejskich związków zawodowych. Czyli albo na pasku PiSu, albo pasku europejskich związków. Niech się zdecydują, przecież to jest śmieszne


- stwierdził.
 

Problem z wolnymi niedzielami to była historia polityków i dużych sieci handlowych. To był protest korporacyjny, a nie obywateli. Polacy wiedzą jak zagospodarować sobie niedzielę. Zwolnień grupowych nie ma, nic złego się nie dzieje. Zwykły obywatel spokojnie do tego wszystkiego podszedł. Solidarność walczy o wyższe wynagrodzenia dla pracowników, ale nie w niedzielę


- mówił przewodniczący.
 

Otrzymaliśmy z ministerstwa sprawiedliwości projekt ustawy. Projekt dot. ochrony osób, które mają szczególną ochronę w zakładzie pracy, czyli kobiet w ciąży, działaczy związkowych, samorządowców, aby nie nastąpiło ich zwolnienie z artykułu 52 – wtedy muszą czekać do rozstrzygnięcia sprawy sądowej – żeby to zwolnienie było zawieszone do prawomocnego wyroku. Sprawy w sądach ciągną się latami, pracodawcy wykorzystują tę lukę by pozbywać się niewygodnych działaczy związkowych. By ten przepis o wolności zrzeszania się w związki zawodowe nie był martwy, jest naprawiany przez rząd, przez pana ministra Ziobro bardzo szybko i bardzo za to mu dziękuję. I kolejny aspekt, który zasugerowaliśmy – żeby pracodawcy, którzy łamią prawo pracy, nie byli dopuszczeni do przetargów w zamówieniach publicznych. Jeśli ktoś łamie prawo, nie powinien korzystać ze środków publicznych


- podsumował Piotr Duda.

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe