"Placówka kulturalna" zamiast sklepu? Absurdalna próba obejścia prawa. Jest komentarz właściciela

Nasze sklepy stały się placówkami kulturalnymi (...) Wpadłem na pomysł, aby zainteresować klientów lokalną sztuką. Normalnie niewielu ludzi chodzi do galerii oglądać obrazy, w naszych sklepach mogą obcować z nimi podczas robienia zakupów
- powiedział w rozmowie z "Polsat News" przedsiębiorca. Obrazy są autorstwa Leokadii Nastały, lokalnej artystki.
Moim zdaniem to nie jest omijanie zakazu, ale dostosowanie się do nowego prawa
- podsumował Jarosław Trzaska.
Jedna z użytkowniczek wykopu umieściła wpis prezentujący kreatywnośc polskich przedsiębiorców. Oto placówka kulturalna otwarta w niedziele podczas #zakazhandlu #zakazhandluwniedziele pic.twitter.com/5EV8DY9Mg8
— Kamil Staszewski (@k_staszewski) 18 marca 2018
źródło: polsatnews.pl, natemat.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#