Biegły oceni, czy transparenty podczas Marszu Niepodległości były rasistowskie

Czytaj także: Oświadczenie MSZ: "Marsz Niepodległości był wielkim świętem Polaków"
Powołany biegły - o którym prokuratura mówi tylko, że to historyk, profesor, autor publikacji dotyczących między innymi tematyki objętej śledztwem, ma przeanalizować 28 transparentów, banerów i flag, a także kilka skandowanych haseł. Ma przy tym - jak to ujęli śledczy - uwzględnić kontekst, miejsce i czas ich prezentowania.
Czytaj także: [Relacja na żywo] Marsz Niepodległości 2017. Czy grożą nam prowokacje "obrońców demokracji"?
Opinia ma być gotowa w przyszłym miesiącu. Od niej w praktyce zależy, czy uczestnicy marszu będą dalej poszukiwani przez policję, by stawiać im zarzuty.
Źródło: RMF.fm