Stanisław Karczewski: Totalna opozycja totalnie się zagubiła
– W polityce wszystko jest możliwe. Wielu posłów i senatorów zmieniło swoje barwy klubowe. Politycy uważają, że to co oferuje Prawo i Sprawiedliwość jest dobre i potrzebne Polakom. Przede wszystkim myślę o budowaniu silnej i solidarnej Polski, która dba o najsłabszych, dba o interes narodowy. Kto wie, może któryś ze wspomnianych posłów przejdzie do nas, ale póki co nic na ten temat nie wiem. Mamy stabilną większość i radzimy sobie. Warto zauważyć, że niedawno do klubu senackiego PiS przyszło dwóch senatorów z partii Grzegorza Schetyny, czyli Andrzej Misiołek oraz Leszek Piechota.
Wydaje się, że PiS wciąż rośnie w siłę, ale mimo to doszło do zmiany w rządzie premiera Morawieckiego. One pokazują, że obóz Zjednoczonej Prawicy umiejscowi się mocniej w politycznym centrum. Ministrowie, których najczęściej krytykowała opozycja, zostali zdymisjonowani. Czy PiS jeszcze do czegoś potrzebna opozycja?
– Opozycja dla władzy jest bardzo potrzebna. Ubolewam nad tzw. totalna opozycja totalnie się zagubiła i traci na wartości. Zmiany, do których doszło w składzie osobowym rządu premiera Mateusza Morawieckiego, wynikają z wcześniejszych jego zapowiedzi. Mówił, że dokona oceny poszczególnych resortów, podejmie decyzję o rekonstrukcji i dokona zmiany w rządowym składzie. Teraz dotrzymuje słowa, a proces zmian jeszcze się nie zakończył. Wciąż brakuje ministra cyfryzacji i mam nadzieję, że niebawem zostanie to uzupełnione...
#REKLAMA_POZIOMA#