Piotr Duda: Prezydent udowodnił, że jest strażnikiem dialogu społecznego w Polsce
- Pan prezydent wsłuchał się w nasz apel. Prosiłem go o to w osobistej rozmowie – powiedział gość Adriana Klarenbacha.
Przypomniał też o wspólnym z prezydent Henryką Bochniarz piśmie skierowanym w tej sprawie, wskazując, że konsultacje, a właściwie dialog w tej sprawie w ogóle nie był przeprowadzony.
- Teraz czekamy na decyzję TK. Mam nadzieję, że Trybunał podejdzie również odpowiedzialnie. Przecież złamano kilka ustaw, w tym o RDS i związkach zawodowych.
Zdaniem Piotra Dudy sytuacja ta pokazuje, że prawo w naszym kraju działa. Że są osoby, takie jak prezydent, które tego pilnują.
Odnosząc się do samej nowelizacji przewodniczący zaznaczył, że „Solidarność” nie chce dopuścić do powstania emerytalnych kominów. Dodał, że ludzie zarabiający miliony i tak uciekną w kontrakty lub działalność gospodarczą. Drogą do naprawy tej sytuacji jest skorzystanie z rozwiązań, które kilka lat temu zaproponowała „Solidarność”.
- Dziwię się, że premier nie sięgnął do naszych propozycji sprzed kilku lat o oskładkowaniu umów cywilnoprawnych. Oskładkowano tylko umowy zlecenia, ale tylko do poziomu minimalnego wynagrodzenia. A tam są prawdziwe miliardy - powiedział.
- Trzeba pamiętać, że przy składkach od minimalnego wynagrodzenia na minimalną emeryturę trzeba pracować 70 lat. A więc trzeba do tej minimalnej emerytury dopłacać. Dlatego wszyscy muszą płacić od rzeczywistych dochodów.
Oceniając zmiany w rządzie szef „Solidarności” stwierdził, że minister Macierewicz nadal ma swoją misję wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej. Jest też spokojny o kontynuację jego polityki.
- Minister Błaszczak powiedział, że dzieło Antoniego Macierewicza będzie kontynuowane. Jestem o to spokojny, bo znam pana ministra Błaszczaka i to co zaczęło się w MSWiA, i w MON będzie kontynuowane.
W pozostałych resortach jeste optymistą
- Takie osoby jak minister Kowalczyk, minister Kwieciński, to osoby które prowadzą dialog społeczny. Oczywiście kibicuję też nowemu ministrowi zdrowia, bo naprawdę przed nim wielka walka o dobro pacjentów, ale i dobro pracowników.
ml