Ciekawe. Tomasz Lis o rekonstrukcji: "Dwa mocne ciosy w opozycję. Przyznaję nieźle"
- Tydzień temu napisałem w Newsweeku, że jeśli Morawiecki chce odnieść sukces, musi się pozbyć najpierw Macierewicza, Waszczykowskiego i Szyszki, a potem Kurskiego i Ziobry. 8 dni pózniej 60% roboty wykonane. Przyznaję- nieźle.
- pisze Tomasz Lis. Wprawdzie rządom PiS póki co nic nie zagraża, ale warto docenić próbę "obiektywnego" spojrzenia
- Rekonstrukcja pokazuje faktyczną zapaść i porażkę w dyplomacji i armii. Ale w praktyce wzmacnia rząd i PIS. Opozycja była w trudnej sytuacji. Teraz jest w szalenie trudnej.
- pisze redaktor naczelny Newsweeka.
nnTak czy owak- Macierewicz i Radziwiłł, dwa mocne ciosy w opozycję.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 9 stycznia 2018
nnTydzień temu napisałem w Newsweeku, że jeśli Morawiecki chce odnieść sukces, musi się pozbyć najpierw Macierewicza, Waszczykowskiego i Szyszki, a potem Kurskiego i Ziobry. 8 dni pózniej 60% roboty wykonane. Przyznaję- nieźle.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 9 stycznia 2018
nRekonstrukcja pokazuje faktyczną zapaść i porażkę w dyplomacji i armii. Ale w praktyce wzmacnia rząd i PIS. Opozycja była w trudnej sytuacji. Teraz jest w szalenie trudnej.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 9 stycznia 2018