Prokuratura wszczęła dochodzenie ws. mieszkania Jerzego Ż.

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście wszczęła dochodzenie ws. przejęcia mieszkania Jerzego Ż.
pilne Prokuratura  wszczęła dochodzenie ws. mieszkania Jerzego Ż.
pilne / grafika własna / Tysol

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku wszczęła dochodzenie ws. przejęcia mieszkania Jerzego Ż.
  • Przestępstwo z art. 286 § 1 k.k., które jest brane pod uwagę w sprawie, zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
  • Sprawa kawalerki Pana Jerzego to element brudnej kampanii wyborczej prowadzonej przez zwolenników Rafała Trzaskowskiego.

"W dniu 8 maja 2025 r. do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku zostały przekazane dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z nabyciem mieszkania położonego w Gdańsku przez kandydata na urząd Prezydenta RP" - podała w komunikacie Prokuratura Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku.

Jak dodała, jedno zawiadomienie o przestępstwie zostało złożone przez Magdalenę Biejat, a drugie przez osobę prywatną. Do tych zawiadomień zostało dołączone kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez prezydenta Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz.

Prokuratura  wszczęła dochodzenie ws. mieszkania Jerzego Ż.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński podał, że po czynnościach sprawdzających, przeprowadzonych w okresie od 9 maja do 13 czerwca br., prokuratora uznała, że "zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa" i 13 czerwca 2025 r. wydała postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie. 

 Dochodzenie – jak brzmi treść komunikatu – będzie się toczyło "w sprawie doprowadzenia  J. Ż., w okresie od 24 stycznia 2012 roku do 6 marca 2017 roku, w Gdańsku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci prawa własności nieruchomości – lokalu mieszkalnego o wartości 120 000 zł, poprzez wprowadzenie go w błąd przy zawieraniu umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości i pełnomocnictwa, co do zamiaru uiszczenia całej ceny za sprzedaż nieruchomości oraz co do zapewnienia mu opieki i pomocy w życiu codziennym w zamian za przeniesienie jej własności, a następnie zawarcie w jego imieniu na podstawie uzyskanego pełnomocnictwa umowy sprzedaży nieruchomości na swoją rzecz, czym działano na szkodę pokrzywdzonego  J. Ż., tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k."

"W toku postępowania przygotowawczego, w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności sprawy, prokurator przeprowadzi lub zleci przeprowadzenie szeregu czynności procesowych, a w tym przesłuchania świadków, powołania biegłych, których w toku postępowania sprawdzającego, z przyczyny proceduralnych, nie można było przeprowadzić. Ocena tych dowodów pozwoli na podjęcie decyzji w sprawie" – przekazano.

Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. 

 

Brudna kampania. Kawalerka Pana Jerzego

Kawalerka została nabyta w 2017 roku od Jerzego Ż., starszego mężczyzny, na podstawie umowy dożywocia, w której Karol Nawrocki i jego żona mieli zapewnić seniorowi opiekę w zamian za lokal. 

Rada Izby Notarialnej w Gdańsku, która zbadała dokument, nie stwierdziła uchybień formalnych w aktach notarialnych sporządzonych przez notariuszy w ramach transakcji nabycia kawalerki Jerzego Ż.

Karol Nawrocki w trakcie kampanii na prezydenta wielokrotnie podkreślał, że pan Jerzy miał trudną sytuację, chorował na alkoholizm i nie radził sobie w życiu. – Miał wiele problemów, był osobą, która miała skomplikowane życie, ale jednocześnie osobą, która rokowała, że potencjalna pomoc pozwoli wyprowadzić go na prostą – tak tłumaczył swoją chęć pomocy dla mężczyzny.

Mężczyzna, który okazał się mieć także problemy z prawem, ostatecznie znalazł się pod opieką Domu Pomocy Społecznej. 

Sprawa skomplikowanej relacji Karola Nawrockiego i Pana Jerzego stała się elementem brudnej kampanii wymierzonej w kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Wspierające Rafała Trzaskowskiego media bezwzględnie wykorzystały nieszczęście człowieka, angażując w kampanię "opiekunkę Pana Jerzego", która okazała się – co wynikało  z jej aktywności w jej mediach społecznościowych – zadeklarowaną przeciwniczką PiS, a także rodzinę Pana Jerzego, która nie interesowała się jego losem ponad trzydzieści lat.

Ostatecznie Karol Nawrocki przekazał kawalerkę na cele charytatywne. Nieruchomość trafiła do Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego w Gdyni. Dokument podpisano 14 maja 2025 roku i zawarto w nim zapis, który gwarantuje Jerzemu Ż. prawo do zamieszkiwania w lokalu.

 

 

 


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów

Już w najbliższy poniedziałek 14 lipca 2025 r. w godz. 23:00–00:00 aplikacja IKO banku PKO BP może działać wolniej. Zaplanuj operacje wcześniej.

Pierwszy raz zapytano o partię Brauna. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Pierwszy raz zapytano o partię Brauna. Jest nowy sondaż

Pracownia CBOS po raz pierwszy zamieściła w swoim badaniu poparcia dla partii politycznych Konfederację Korony Polskiej – ugrupowanie prowadzone przez Grzegorza Brauna.

REKLAMA

Prokuratura wszczęła dochodzenie ws. mieszkania Jerzego Ż.

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście wszczęła dochodzenie ws. przejęcia mieszkania Jerzego Ż.
pilne Prokuratura  wszczęła dochodzenie ws. mieszkania Jerzego Ż.
pilne / grafika własna / Tysol

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku wszczęła dochodzenie ws. przejęcia mieszkania Jerzego Ż.
  • Przestępstwo z art. 286 § 1 k.k., które jest brane pod uwagę w sprawie, zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
  • Sprawa kawalerki Pana Jerzego to element brudnej kampanii wyborczej prowadzonej przez zwolenników Rafała Trzaskowskiego.

"W dniu 8 maja 2025 r. do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku zostały przekazane dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z nabyciem mieszkania położonego w Gdańsku przez kandydata na urząd Prezydenta RP" - podała w komunikacie Prokuratura Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku.

Jak dodała, jedno zawiadomienie o przestępstwie zostało złożone przez Magdalenę Biejat, a drugie przez osobę prywatną. Do tych zawiadomień zostało dołączone kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez prezydenta Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz.

Prokuratura  wszczęła dochodzenie ws. mieszkania Jerzego Ż.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński podał, że po czynnościach sprawdzających, przeprowadzonych w okresie od 9 maja do 13 czerwca br., prokuratora uznała, że "zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa" i 13 czerwca 2025 r. wydała postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie. 

 Dochodzenie – jak brzmi treść komunikatu – będzie się toczyło "w sprawie doprowadzenia  J. Ż., w okresie od 24 stycznia 2012 roku do 6 marca 2017 roku, w Gdańsku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci prawa własności nieruchomości – lokalu mieszkalnego o wartości 120 000 zł, poprzez wprowadzenie go w błąd przy zawieraniu umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości i pełnomocnictwa, co do zamiaru uiszczenia całej ceny za sprzedaż nieruchomości oraz co do zapewnienia mu opieki i pomocy w życiu codziennym w zamian za przeniesienie jej własności, a następnie zawarcie w jego imieniu na podstawie uzyskanego pełnomocnictwa umowy sprzedaży nieruchomości na swoją rzecz, czym działano na szkodę pokrzywdzonego  J. Ż., tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k."

"W toku postępowania przygotowawczego, w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności sprawy, prokurator przeprowadzi lub zleci przeprowadzenie szeregu czynności procesowych, a w tym przesłuchania świadków, powołania biegłych, których w toku postępowania sprawdzającego, z przyczyny proceduralnych, nie można było przeprowadzić. Ocena tych dowodów pozwoli na podjęcie decyzji w sprawie" – przekazano.

Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. 

 

Brudna kampania. Kawalerka Pana Jerzego

Kawalerka została nabyta w 2017 roku od Jerzego Ż., starszego mężczyzny, na podstawie umowy dożywocia, w której Karol Nawrocki i jego żona mieli zapewnić seniorowi opiekę w zamian za lokal. 

Rada Izby Notarialnej w Gdańsku, która zbadała dokument, nie stwierdziła uchybień formalnych w aktach notarialnych sporządzonych przez notariuszy w ramach transakcji nabycia kawalerki Jerzego Ż.

Karol Nawrocki w trakcie kampanii na prezydenta wielokrotnie podkreślał, że pan Jerzy miał trudną sytuację, chorował na alkoholizm i nie radził sobie w życiu. – Miał wiele problemów, był osobą, która miała skomplikowane życie, ale jednocześnie osobą, która rokowała, że potencjalna pomoc pozwoli wyprowadzić go na prostą – tak tłumaczył swoją chęć pomocy dla mężczyzny.

Mężczyzna, który okazał się mieć także problemy z prawem, ostatecznie znalazł się pod opieką Domu Pomocy Społecznej. 

Sprawa skomplikowanej relacji Karola Nawrockiego i Pana Jerzego stała się elementem brudnej kampanii wymierzonej w kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Wspierające Rafała Trzaskowskiego media bezwzględnie wykorzystały nieszczęście człowieka, angażując w kampanię "opiekunkę Pana Jerzego", która okazała się – co wynikało  z jej aktywności w jej mediach społecznościowych – zadeklarowaną przeciwniczką PiS, a także rodzinę Pana Jerzego, która nie interesowała się jego losem ponad trzydzieści lat.

Ostatecznie Karol Nawrocki przekazał kawalerkę na cele charytatywne. Nieruchomość trafiła do Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego w Gdyni. Dokument podpisano 14 maja 2025 roku i zawarto w nim zapis, który gwarantuje Jerzemu Ż. prawo do zamieszkiwania w lokalu.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe