Prezes SN chciałaby likwidacji miasteczka w obronie Miernika ze względów sanitarnych?!
- Ze zdumieniem dowiedziałem się z mediów o podjętych przez Panią Prezes działaniach dla zlikwidowania zgromadzenia:nUWOLNIĆ MIERNIKA - ZAMKNĄC MICHNIKA. Uzasadnia to Pani względami… sanitarnymi. Nie przypisując Pani Prezes pobudek podobnych do tych które były przyczyną działań 1943 roku, trzeba zauważyć, jak niefortunnym jest formułowanie takich pretekstów w miejscu gdzie kiedyś używano totalitarnego hasła: ŻYD = PLUSKWY = TYFUS. - pisze w specjalnym liście do Małgorzaty Gersdorf Prezes Sądu Najwyższego Adam Słomka, koordynator protestu
Ze smutkiem zauważyłem też stosowanie przez Panią, skompromitowanych metod, gdy domagając się delegalizacji zgromadzenia używa Pani pretekstów o rzekomym łamaniu prawa przez protestujących (cytujemy: deptanie trawników, głośne śpiewy, brak toalet i śmietników). To przejawy metody zwalczania przez władze komunistyczne niewygodnych inicjatyw obywateli. Niegdyś wykonywali takie bezprawie dyspozycyjni sędziowie, w tym też liczni Pani koledzy z obecnego składu Sądu Najwyższego, którzy pod pretekstem np. „deptania” trawników przez strajkujących, ”zaśmiecania” miasta ulotkami i plakatami opozycji czy „zakłócania” pieśniami patriotycznymi ciszy dziennej 3 maja i 11 listopada, karali patriotów jako wrogów „jedynie słusznego” systemu.
- pisze dalej Słomka dodając, że jakiekolwiek zagrożenie sanitarne jeśli istnieje, wynika z zarządzenia Małgorzaty Gersdorf Prezes SN o ograniczeniu dostepu do toalet SN dla protestujących (toalety Sądu jako instytucji publicznej dostępne powinny być dla wszystkich)
Z Sądem Najwyższym związane było głosne śledztwo w sprawie korupcji, kóre zostało umorzone za rządów PO-PSL. Obecnie trwa weryfikacja tej sprawy.
- Źródło: tysol.pl
- Data: 15.10.2016 03:30
- Tagi: , Prezes Sądu Najwyższego, Małgorzata Gersdorf, miasteczko namiotowe, mafia sędziowska, Zygmunt Miernik,