Zygmunt Miernik w kajdankach, eksportowany przez co najmniej 6 policjantów! To jakiś horror!

Kolejny proces za działania patriotów na rzecz likwidacji pomnika chwały Armii Czerwonej w Nowym Sączu. Pomnika już nie ma , procesy nadal się toczą. Zygmunt Miernik jest oskarżony o pobicie policjantów z Nowego Sącza podczas ich akcji pacyfikującej manifestacje przy pomniku chwały Armii Czerwonej w 2014 r. Wczoraj Sąd odroczył rozprawę Zygmunta Miernika, bo oskarżony o kopnięcie policjanta zawnioskował o przydzielenie adwokata z urzędu.
Józef Wieczorek
Józef Wieczorek / Youtube.com
Na wtorkowej rozprawie w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu Zygmunt Miernik zjawił się zakuty w kajdanki i w asyście kilkunastu policjantów. Został przewieziony z więzienia w Wojkowicach, gdzie obecnie odsiaduje karę dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności za rzucenie tortem śmietankowym w sędzię podczas procesu Czesława Kiszczaka. Powitały go okrzyki zebranych osób: „Cześć i chwała bohaterom”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”. 

Zygmunt Miernik oskarżony jest o kopnięcie policjanta podczas manifestacji pod pomnikiem Armii Czerwonej w Nowym Sączu. 27 września 2014 r. protestujący, którzy domagali się od władz miasta, usunięcia mauzoleum sowietów, obrzucili pomnik wydmuszkami z czerwoną i białą farbą. Doszło do przepychanek z policją. Wówczas funkcjonariusze zatrzymali m.in. Zygmunta Miernika.

Na początku rozprawy Zygmunt Miernik poprosił o przerwę na śniadanie, którego nie zdołał zjeść w zakładzie karnym.

– Nie jadłem jeszcze śniadania, nie zażyłem insuliny, a minęło już dwie i pół godziny kiedy powinienem wziąć insulinę

– skarżył się oskarżony.

Za każdym razem policjanci skuwali i rozkuwali 66-letniego mężczyznę, który zapisał piękną kartę opozycjonisty w latach 80. , był dwukrotnie internowany.  

Sędzia odmówiła Krzysztofowi Bzdylowi obrony oskarżonego, gdyż nie jest wpisany na listę adwokatów i radców prawnych. Legitymował się jedynie pełnomocnictwem Światowego Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej i Związku KPN.

Kolejną przerwę sąd zarządził, by Miernik mógł się zapoznać z aktem oskarżenia. Oskarżony stwierdził, że nie wie, o co toczy się sprawa:

– To nie ja napadłem na policjanta, tylko policjant na mnie napadł

– oburzał się.  

Miernik apelował do sędziny Anny Serwin-Bajan aby przypomniała sobie przysięgę sędziowską, sugerował pani sędzi wyłączenia się ze sprawy z uwagi „na powiązania z prokuraturą i policją sądecką” i przeniesienie  sprawy do innego okręgu sądowego „gdyż na tej ziemi oskarża się patriotów a nadaje honorowe obywatelstwa zdrajcom narodu polskiego”. 

W końcu zawnioskował o adwokata z urzędu i sąd odroczył rozprawę. Następne posiedzenie zaplanowane jest na luty przyszłego roku, chyba, że uda się sprawę zamknąć podczas mediacji, co zaproponował oskarżonemu prokurator.

Jedna z zebranych mówiła, że istnieje film nagrany z całego zajścia, który był pokazywany przed sądem i na którym widać wyraźnie, jak to wyglądało faktycznie:

- Przewracali Zygmunta Miernika kilka razy. To jest starszy człowiek, nie podniesie się błyskawicznie, jest chory na cukrzycę, ma inne dolegliwości. Na tym filmie wyraźnie widać, jak leży na ziemi i jeden z policjantów dociska jego głowę. Gdyby Miernik błyskawicznie ręką się nie podparł, to ten policjant by go zabił. To jest hańba, żeby policja chroniła obiekty zakazane w Polsce! Nie dziwmy się, że ludzie nazywają ich psami. To nie jest obraźliwe, bo oni się zachowują jak psy.


Pod gmachem Sądu Najwyższego w Warszawie trwa pikieta „Niezłomnych”. Protestujący domagają się uwolnienia Miernika i dekomunizacji sądów.    



 

 

POLECANE
Półmetek rządu Tuska. Dwa lata zaorywania Polski „für Deutschland” tylko u nas
Półmetek rządu Tuska. Dwa lata zaorywania Polski „für Deutschland”

Rząd Donalda Tuska jest właśnie na półmetku, warto zatem przypomnieć, jakie „sukcesy” stały się jego udziałem w polityce wewnętrznej i zagranicznej, gospodarczej i społecznej.

Dwa lata rządów Tuska. Większość Polaków uważa, że jest gorzej niż za poprzedniego rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Dwa lata rządów Tuska. Większość Polaków uważa, że jest gorzej niż za poprzedniego rządu [SONDAŻ]

Łącznie 42,1 proc. uczestników sondażu na zlecenie Wirtualnej Polski uważa, że sytuacja w kraju jest gorsza niż za czasów poprzedniego rządu, przeciwnego zdania jest 31,7 proc. Bardziej optymistyczni są wyborcy obozu rządzącego, gdzie 65 proc. widzi poprawę.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Dobre wiadomości dla mieszkańców Krakowa i kierowców. Od soboty 13 grudnia ponownie otwarto obie jezdnie ul. Mogilskiej oraz al. Jana Pawła II. Jednocześnie miasto zapowiada wzmocnienie komunikacji autobusowej w przedświąteczne weekendy. Zmiany mają ułatwić codzienne dojazdy i zakupy przed Bożym Narodzeniem.

USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie z ostatniej chwili
USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie

Specjalny wysłannik USA Steve Witkoff w ten weekend spotka się w Berlinie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami - poinformował w piątek dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła.

Samorządy i MSWiA chcą wykonać wyrok TSUE ws. małżeństw jednopłciowych z ostatniej chwili
Samorządy i MSWiA chcą wykonać wyrok TSUE ws. "małżeństw jednopłciowych"

Po wyroku TSUE w sprawie małżeństw jednopłciowych zawartych w innych państwach UE samorządy czekają na decyzje rządu, bo na razie nie mogą wprowadzić do systemu zagranicznych dokumentów tych par. MSWiA zapewnia, że pracuje nad wdrożeniem orzeczenia do naszego prawa i wyda odpowiednie rekomendacje.

Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców gorące
Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców

„Po dzisiejszych 'występach' ministrów Kancelarii Prezydenta warto postawić pytanie – czy w kwestii polityki wschodniej prezydentowi jest bliżej do kierunku braci Kaczyńskich czy Konfederacji Brauna?” - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na platformie X. Doczekał się ciętej riposty ze strony prof. Sławomira Cenckiewicza.

Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe z ostatniej chwili
Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe

„Państwa Członkowskie UE mają podjąć decyzję w najbliższy wtorek 16 grudnia w sprawie umowy handlowej z MERCOSUR” - poinformował dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca prezydenta RP do spraw europejskich na platformie X.

Półmetek rządu Tuska. CBOS opublikował najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Półmetek rządu Tuska. CBOS opublikował najnowszy sondaż

Na półmetku kadencji rząd Donalda Tuska ma 34 proc. zwolenników i 41 proc. przeciwników – wynika z sondażu CBOS. Politolog i socjolog z Uniwersytetu SWPS dr Mateusz Zaremba powiedział PAP, że taka dynamika wpisuje się w trend obserwowany także w przypadku wcześniejszych gabinetów.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

REKLAMA

Zygmunt Miernik w kajdankach, eksportowany przez co najmniej 6 policjantów! To jakiś horror!

Kolejny proces za działania patriotów na rzecz likwidacji pomnika chwały Armii Czerwonej w Nowym Sączu. Pomnika już nie ma , procesy nadal się toczą. Zygmunt Miernik jest oskarżony o pobicie policjantów z Nowego Sącza podczas ich akcji pacyfikującej manifestacje przy pomniku chwały Armii Czerwonej w 2014 r. Wczoraj Sąd odroczył rozprawę Zygmunta Miernika, bo oskarżony o kopnięcie policjanta zawnioskował o przydzielenie adwokata z urzędu.
Józef Wieczorek
Józef Wieczorek / Youtube.com
Na wtorkowej rozprawie w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu Zygmunt Miernik zjawił się zakuty w kajdanki i w asyście kilkunastu policjantów. Został przewieziony z więzienia w Wojkowicach, gdzie obecnie odsiaduje karę dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności za rzucenie tortem śmietankowym w sędzię podczas procesu Czesława Kiszczaka. Powitały go okrzyki zebranych osób: „Cześć i chwała bohaterom”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”. 

Zygmunt Miernik oskarżony jest o kopnięcie policjanta podczas manifestacji pod pomnikiem Armii Czerwonej w Nowym Sączu. 27 września 2014 r. protestujący, którzy domagali się od władz miasta, usunięcia mauzoleum sowietów, obrzucili pomnik wydmuszkami z czerwoną i białą farbą. Doszło do przepychanek z policją. Wówczas funkcjonariusze zatrzymali m.in. Zygmunta Miernika.

Na początku rozprawy Zygmunt Miernik poprosił o przerwę na śniadanie, którego nie zdołał zjeść w zakładzie karnym.

– Nie jadłem jeszcze śniadania, nie zażyłem insuliny, a minęło już dwie i pół godziny kiedy powinienem wziąć insulinę

– skarżył się oskarżony.

Za każdym razem policjanci skuwali i rozkuwali 66-letniego mężczyznę, który zapisał piękną kartę opozycjonisty w latach 80. , był dwukrotnie internowany.  

Sędzia odmówiła Krzysztofowi Bzdylowi obrony oskarżonego, gdyż nie jest wpisany na listę adwokatów i radców prawnych. Legitymował się jedynie pełnomocnictwem Światowego Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej i Związku KPN.

Kolejną przerwę sąd zarządził, by Miernik mógł się zapoznać z aktem oskarżenia. Oskarżony stwierdził, że nie wie, o co toczy się sprawa:

– To nie ja napadłem na policjanta, tylko policjant na mnie napadł

– oburzał się.  

Miernik apelował do sędziny Anny Serwin-Bajan aby przypomniała sobie przysięgę sędziowską, sugerował pani sędzi wyłączenia się ze sprawy z uwagi „na powiązania z prokuraturą i policją sądecką” i przeniesienie  sprawy do innego okręgu sądowego „gdyż na tej ziemi oskarża się patriotów a nadaje honorowe obywatelstwa zdrajcom narodu polskiego”. 

W końcu zawnioskował o adwokata z urzędu i sąd odroczył rozprawę. Następne posiedzenie zaplanowane jest na luty przyszłego roku, chyba, że uda się sprawę zamknąć podczas mediacji, co zaproponował oskarżonemu prokurator.

Jedna z zebranych mówiła, że istnieje film nagrany z całego zajścia, który był pokazywany przed sądem i na którym widać wyraźnie, jak to wyglądało faktycznie:

- Przewracali Zygmunta Miernika kilka razy. To jest starszy człowiek, nie podniesie się błyskawicznie, jest chory na cukrzycę, ma inne dolegliwości. Na tym filmie wyraźnie widać, jak leży na ziemi i jeden z policjantów dociska jego głowę. Gdyby Miernik błyskawicznie ręką się nie podparł, to ten policjant by go zabił. To jest hańba, żeby policja chroniła obiekty zakazane w Polsce! Nie dziwmy się, że ludzie nazywają ich psami. To nie jest obraźliwe, bo oni się zachowują jak psy.


Pod gmachem Sądu Najwyższego w Warszawie trwa pikieta „Niezłomnych”. Protestujący domagają się uwolnienia Miernika i dekomunizacji sądów.    



 


 

Polecane