„Tygodnik” nigdy nie bał się pisać prawdy

– Tygodnik nigdy nie bał się pisać prawdy – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas gali 35-lecia „TS”. Przewodniczący Solidarności Piotr Duda stwierdził zaś: – Są tygodniki i jest „Tygodnik Solidarność”.
M. Żegliński „Tygodnik” nigdy nie bał się pisać prawdy
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Prezydent Andrzej Duda powiedział: – Pamiętam numery „Tygodnika Solidarność” z mojego rodzinnego domu. Z czasu stanu wojennego, kiedy nie wolno go było wydawać. Rodzice z pieczołowitością przechowywali wówczas numery, które wcześniej udało się kupić. Dodał, że „Tygodnik Solidarność” był pismem, które zostało wywalczone przez robotników i w którym mówiono i mówi się ciągle o szacunku dla pracownika.

W swoim wystąpieniu prezydent przypomniał słowa wstępniaka z pierwszego numeru: „Będziemy pisali prawdę, tym będziemy właśnie różnili się od mediów, które znajdują się w uścisku Komitetu Centralnego i władzy komunistycznej. Będziemy pisali prawdę, a jeżeli nie będziemy mogli napisać prawdy, to będziemy milczeli i to będzie znaczące”. Prezydent dał do zrozumienia, że przez cały czas „TS” był i jest wierny tym słowom. – „TS” pod tym względem zawsze był niezmienny: pisał o sprawach pracowników, wytykał rządzącym błędy, jakie popełniali w polityce społecznej, gospodarczej, krytykował złodziejskie, rabunkowe prywatyzacje – powiedział. Przypomniał, że „TS” na przestrzeni 35 lat zabiegał o przejrzystość i czystość życia publicznego, wspierał Polskę w jej staraniach o uczestnictwo w Sojuszu Północnoatlantyckim i w Unii Europejskiej, wytykał błędy w polityce rozwoju kraju, pokazując złodziejskie prywatyzacje i tragedię małych miast, w których upadły zakłady i ludzie stracili pracę, „mówił także o biedzie wtedy, kiedy w głównych mediach krzyczano o sukcesie”.

Podkreślił, że w „TS” w ciągu 35 lat pracowały osoby, które dziś znajdują się po przeciwnych stronach barykady: Waldemar Kuczyński, Marcin Wolski, Piotr Semka, Jan Dworak, Michał Boni. Przypomniał, że dwóch pierwszych redaktorów naczelnych zostało premierami Rzeczypospolitej: Tadeusz Mazowiecki i Jarosław Kaczyński. – To pokazuje, jak ważny był „Tygodnik Solidarność” dla budowy tej Polski, w której dzisiaj jesteśmy. I to pokazuje, że cały czas odgrywa ogromnie ważna rolę – powiedział Andrzej Duda.

Są tygodniki i jest „Tygodnik Solidarność”
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda wskazał, że dziś „Tygodnik Solidarność” to nie tylko wspaniała historia, ale także świetlana przyszłość. – Nierozerwalnie losy „TS” idą w parze ze związkiem zawodowym Solidarność. I wzloty, i upadki. Dzisiaj jesteśmy na tym zakręcie, który „TS” pcha ku pozytywnemu rozwiązaniu, czyli chcemy, aby „Tygodnik Solidarność” był jeszcze lepszą gazetą – podkreślił Piotr Duda i dodał: – „TS” robił i robi swoje, czyli pisze o sprawach pracowniczych. Są tygodniki i jest „Tygodnik Solidarność”.

Andrzej Berezowski

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS", dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

„Tygodnik” nigdy nie bał się pisać prawdy

– Tygodnik nigdy nie bał się pisać prawdy – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas gali 35-lecia „TS”. Przewodniczący Solidarności Piotr Duda stwierdził zaś: – Są tygodniki i jest „Tygodnik Solidarność”.
M. Żegliński „Tygodnik” nigdy nie bał się pisać prawdy
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Prezydent Andrzej Duda powiedział: – Pamiętam numery „Tygodnika Solidarność” z mojego rodzinnego domu. Z czasu stanu wojennego, kiedy nie wolno go było wydawać. Rodzice z pieczołowitością przechowywali wówczas numery, które wcześniej udało się kupić. Dodał, że „Tygodnik Solidarność” był pismem, które zostało wywalczone przez robotników i w którym mówiono i mówi się ciągle o szacunku dla pracownika.

W swoim wystąpieniu prezydent przypomniał słowa wstępniaka z pierwszego numeru: „Będziemy pisali prawdę, tym będziemy właśnie różnili się od mediów, które znajdują się w uścisku Komitetu Centralnego i władzy komunistycznej. Będziemy pisali prawdę, a jeżeli nie będziemy mogli napisać prawdy, to będziemy milczeli i to będzie znaczące”. Prezydent dał do zrozumienia, że przez cały czas „TS” był i jest wierny tym słowom. – „TS” pod tym względem zawsze był niezmienny: pisał o sprawach pracowników, wytykał rządzącym błędy, jakie popełniali w polityce społecznej, gospodarczej, krytykował złodziejskie, rabunkowe prywatyzacje – powiedział. Przypomniał, że „TS” na przestrzeni 35 lat zabiegał o przejrzystość i czystość życia publicznego, wspierał Polskę w jej staraniach o uczestnictwo w Sojuszu Północnoatlantyckim i w Unii Europejskiej, wytykał błędy w polityce rozwoju kraju, pokazując złodziejskie prywatyzacje i tragedię małych miast, w których upadły zakłady i ludzie stracili pracę, „mówił także o biedzie wtedy, kiedy w głównych mediach krzyczano o sukcesie”.

Podkreślił, że w „TS” w ciągu 35 lat pracowały osoby, które dziś znajdują się po przeciwnych stronach barykady: Waldemar Kuczyński, Marcin Wolski, Piotr Semka, Jan Dworak, Michał Boni. Przypomniał, że dwóch pierwszych redaktorów naczelnych zostało premierami Rzeczypospolitej: Tadeusz Mazowiecki i Jarosław Kaczyński. – To pokazuje, jak ważny był „Tygodnik Solidarność” dla budowy tej Polski, w której dzisiaj jesteśmy. I to pokazuje, że cały czas odgrywa ogromnie ważna rolę – powiedział Andrzej Duda.

Są tygodniki i jest „Tygodnik Solidarność”
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda wskazał, że dziś „Tygodnik Solidarność” to nie tylko wspaniała historia, ale także świetlana przyszłość. – Nierozerwalnie losy „TS” idą w parze ze związkiem zawodowym Solidarność. I wzloty, i upadki. Dzisiaj jesteśmy na tym zakręcie, który „TS” pcha ku pozytywnemu rozwiązaniu, czyli chcemy, aby „Tygodnik Solidarność” był jeszcze lepszą gazetą – podkreślił Piotr Duda i dodał: – „TS” robił i robi swoje, czyli pisze o sprawach pracowniczych. Są tygodniki i jest „Tygodnik Solidarność”.

Andrzej Berezowski

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS", dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe