"Polskie obozy śmierci" pod karą grzywny lub więzienia? Projekt trafił do prac w Komisji Sprawiedliwości

– "Polskie obozy koncentracyjne", "polskie obozy śmierci", "polish death camps" – takie sformułowania, jak pokazują niektóre organizacje pozarządowe, pojawiają się w prasie na świecie niemal co dwa dni. Problem polega na tym, że polityka, którą dotychczas prowadziło polskie państwo była w tym zakresie nieskuteczna – mówił dziś w Sejmie Patryk Jaki.
 "Polskie obozy śmierci" pod karą grzywny lub więzienia? Projekt trafił do prac w Komisji Sprawiedliwości
/ FLICKR/RYARWOOD/CC BY-SA 2.0

– Szanowny panie marszałku, pani premier, wysoki Sejmie. Można by zapytać czy w takim razie Żydzi mają kompleks niższości, ponieważ – pamiętajmy – negowanie holokaustu to przestępstwo, które jest penalizowane w całej UE, decyzją ramową z 2008 roku, ba, są nawet państwa, które idą dużo dalej, jeśli chodzi o negowanie holokaustu. Wysoki Sejmie, w czym Polska jest gorsza? "Polskie obozy koncentracyjne", "polskie obozy śmierci", "polish death camps" – takie sformułowania, jak pokazują niektóre organizacje pozarządowe, pojawiają się w prasie na świecie niemal co dwa dni. Problem polega na tym, że polityka, którą dotychczas prowadziło polskie państwo była w tym zakresie nieskuteczna. Wysyłaliśmy drogą dyplomatyczną sprostowania i deklarowano nam, że nie zrobi tego jedno, drugie czasopismo. To jest jeden wielki skandal, żeby z Polski, z ofiary robić sprawców. Nie można się na to zgodzić (…). Będziemy mieli skuteczne narzędzia, by walczyć o prawdę – mówił dzisiaj w Sejmie Patryk Jaki.

.Nowoczesna przeciw

Odrzucenia projekt ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, ustawy o grobach i cmentarzach wojennych, ustawy o muzeach oraz ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary chciała .Nowoczesna. Za odrzuceniem wniosku .Nowoczesnej głosowało 276 posłów, 30 było przeciw, 113 wstrzymało się od głosu, co oznacza, że projekt trafi do prac w sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Rozwiązania proponowane w projekcie ustawy proponują wymóg skorzystania z narzędzi kamo- i cywilnoprawnych

Wnioskodawcą projektu ustawy było Ministerstwo Sprawiedliwości, a osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu – Patryk Jaki, podsekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości.

Od wielu lat w obiegu publicznym, także za granicą, pojawiają się określenia takie jak „polskie obozy śmierci", „polskie obozy zagłady", czy „polskie obozy koncentracyjne". Zdarza się, że takich określeń wielokrotnie używają te same osoby lub tytuły prasowe, czy stacje telewizyjne lub radiowe. Pojawiają się także wydawnictwa, czy programy, które świadomie fałszują historię, zwłaszcza najnowszą.
Tego typu wypowiedzi, sprzeczne z prawdą historyczną, wywołują doniosłe skutki, godząc bezpośrednio w dobre imię obywateli polskich i działając destrukcyjnie na wizerunek Rzeczypospolitej Polskiej, zwłaszcza za granicą. Powodują one wrażenie, iż odpowiedzialność za popełnienie niemieckich nazistowskich zbrodni ponoszą obywatele Rzeczypospolitej Polskiej.
Dotychczasowe mechanizmy reagowania na powyższe wydarzenia (polegające przede wszystkim na wykorzystaniu instrumentów dyplomatycznych) okazują się nieskuteczne. W dyskursie publicznym nadal pojawiają się bowiem wypowiedzi sugerujące udział, organizację lub odpowiedzialność obywateli polskich za popełnienie niemieckich nazistowskich zbrodni, które powodują uzasadnione protesty polskiej opinii publicznej – czytamy w uzasadnieniu o przyczynach i potrzebie wprowadzenia rozwiązań planowanych w projekcie.

Rozwiązania proponowane w projekcie ustawy proponują wymóg skorzystania z narzędzi kamo- i cywilnoprawnych.

W zakresie rozwiązań karno-prawnych konieczna jest penalizacja czynów polegających na przypisywaniu obywatelom polskim publicznie i wbrew faktom udziału, organizowania lub odpowiedzialności za popełnienie nazistowskich niemieckich zbrodni oraz na nieumyślnym używaniu treści, które wbrew faktom przypisują Narodowi Polskiemu udział, organizowanie lub odpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie. Karalność tych czynów nie powinna być przy tym uzależniona od miejsca jego popełnienia – zakłada projekt ustawy.

Według pierwotnej wersji projektu ustawy, za użycie zwrotu "polskie obozy" miało grozić do 5 lat więzienia, jednak do takiego planu krytycznie odniosło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Rządowe Centrum Legislacji. W konsekwencji ostateczna wersja zakłada grzywnę bądź do 3 lat pozbawienia wolności. 

Źródło: telewizjarepublika.pl


 

POLECANE
Najwyższy przywódca Iranu grozi Izraelowi i USA miażdżącą odpowiedzią za izraelskie ataki z ostatniej chwili
Najwyższy przywódca Iranu grozi Izraelowi i USA "miażdżącą odpowiedzią" za izraelskie ataki

Najwyższy przywódca polityczny i duchowy Iranu Ali Chamenei zagroził Izraelowi i USA "miażdżącą odpowiedzią" za ataki izraelskiej armii i jej sojuszników – podała w sobotę agencja AP. Polityk nie sprecyzował czasu ataku, ani jego zakresu.

Znany muzyk z ukrycia nagrał Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach. Pan prezes znów musi... z ostatniej chwili
Znany muzyk z ukrycia nagrał Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach. "Pan prezes znów musi..."

Znany i kontrowersyjny wokalista Ralph Kamiński opublikował w mediach społecznościowych nagranie wideo z Jarosławem Kaczyńskim. Prezes PiS w asyście ochroniarzy przybył na Cmentarz Powązkowski w Warszawie.

Całkowicie załamani. Pilne oświadczenie Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Całkowicie załamani". Pilne oświadczenie Pałacu Buckingham

Na oficjalnych kanałach mediów społecznościowych brytyjskiej rodziny królewskiej opublikowano pilne oświadczenie króla Karola III. 

Szykuje się nowe tąpnięcie w koalicji. Warunki rynkowe się zmieniają z ostatniej chwili
Szykuje się nowe tąpnięcie w koalicji. "Warunki rynkowe się zmieniają"

Wraz z wyłanianiem kandydatów na prezydenta w koalicji rządzącej wraca temat rotacyjności funkcji marszałka Sejmu. Polska 2050 nie wyklucza renegocjacji umowy koalicyjnej; Lewica dopuszcza - ale w kwestiach programowych, nie personalnych.

Der Spiegel: Tusk jest rozczarowany i stracił nadzieję, że Scholz mu pomoże z ostatniej chwili
Der Spiegel: Tusk jest rozczarowany i stracił nadzieję, że Scholz mu pomoże

Publicysta niemieckiego dziennika "Der Spiegel" Konstantin von Hammerstein w najnowszej publikacji stwierdza, że choć w Warszawie zmieniła się władza i obie strony liczyły na poprawę relacji, Polska i Niemcy wciąż oddalają się od siebie. 

Dolnośląskie: Autobus dachował na A4 z ostatniej chwili
Dolnośląskie: Autobus dachował na A4

Jak podaje RMF FM, na autostradzie A4 w kierunku Wrocławia w województwie dolnośląskim doszło do groźnego wypadku. Na wysokości Budziwojowa koło Legnicy pojazd zjechał z trasy i dachował. 

Przemysław Czarnek: Ruszam w Polskę, by mobilizować wyborców prawicy z ostatniej chwili
Przemysław Czarnek: Ruszam w Polskę, by mobilizować wyborców prawicy

Poseł Przemysław Czarnek, wymieniany jako możliwy kandydat PiS na prezydenta, powiedział PAP, że 5 listopada rusza w objazd po kraju, by mobilizować wyborców prawicy do głosowania na kandydata tego ugrupowania - ktokolwiek nim będzie. Jak dodał, z całą pewnością dobrym kandydatem byłby Karol Nawrocki.

Dzień Zaduszny. Bp Turzyński: Wobec śmierci wszyscy jesteśmy równi z ostatniej chwili
Dzień Zaduszny. Bp Turzyński: Wobec śmierci wszyscy jesteśmy równi

Spotkania nad grobami bliskich są okazją do refleksji nad własnym życiem oraz lekcją szacunku wobec zmarłych - powiedział PAP delegat KEP ds. duszpasterstwa emigracji polskiej bp Piotr Turzyński.

Twórca marki Red is Bad w prokuraturze. Nowe informacje z ostatniej chwili
Twórca marki Red is Bad w prokuraturze. Nowe informacje

Paweł S., deportowany w środę do Polski z Dominikany twórca marki Red is Bad, w piątek przez kilka godzin uczestniczył w kolejnych czynnościach w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej w Katowicach – wynika z informacji jego obrońców.

Zalałam się łzami. Ewa Chodakowska nie wytrzymała z ostatniej chwili
"Zalałam się łzami". Ewa Chodakowska nie wytrzymała

Ewa Chodakowska, znana polska trenerka fitness, nie boi się dzielić z fanami swoimi przeżyciami i emocjami. W najnowszym wpisie w mediach społecznościowych otworzyła się na temat trudnych chwil w związku z mężem, Grekiem Lefterisem Kawoukisem, z którym jest już ponad dekadę.

REKLAMA

"Polskie obozy śmierci" pod karą grzywny lub więzienia? Projekt trafił do prac w Komisji Sprawiedliwości

– "Polskie obozy koncentracyjne", "polskie obozy śmierci", "polish death camps" – takie sformułowania, jak pokazują niektóre organizacje pozarządowe, pojawiają się w prasie na świecie niemal co dwa dni. Problem polega na tym, że polityka, którą dotychczas prowadziło polskie państwo była w tym zakresie nieskuteczna – mówił dziś w Sejmie Patryk Jaki.
 "Polskie obozy śmierci" pod karą grzywny lub więzienia? Projekt trafił do prac w Komisji Sprawiedliwości
/ FLICKR/RYARWOOD/CC BY-SA 2.0

– Szanowny panie marszałku, pani premier, wysoki Sejmie. Można by zapytać czy w takim razie Żydzi mają kompleks niższości, ponieważ – pamiętajmy – negowanie holokaustu to przestępstwo, które jest penalizowane w całej UE, decyzją ramową z 2008 roku, ba, są nawet państwa, które idą dużo dalej, jeśli chodzi o negowanie holokaustu. Wysoki Sejmie, w czym Polska jest gorsza? "Polskie obozy koncentracyjne", "polskie obozy śmierci", "polish death camps" – takie sformułowania, jak pokazują niektóre organizacje pozarządowe, pojawiają się w prasie na świecie niemal co dwa dni. Problem polega na tym, że polityka, którą dotychczas prowadziło polskie państwo była w tym zakresie nieskuteczna. Wysyłaliśmy drogą dyplomatyczną sprostowania i deklarowano nam, że nie zrobi tego jedno, drugie czasopismo. To jest jeden wielki skandal, żeby z Polski, z ofiary robić sprawców. Nie można się na to zgodzić (…). Będziemy mieli skuteczne narzędzia, by walczyć o prawdę – mówił dzisiaj w Sejmie Patryk Jaki.

.Nowoczesna przeciw

Odrzucenia projekt ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, ustawy o grobach i cmentarzach wojennych, ustawy o muzeach oraz ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary chciała .Nowoczesna. Za odrzuceniem wniosku .Nowoczesnej głosowało 276 posłów, 30 było przeciw, 113 wstrzymało się od głosu, co oznacza, że projekt trafi do prac w sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Rozwiązania proponowane w projekcie ustawy proponują wymóg skorzystania z narzędzi kamo- i cywilnoprawnych

Wnioskodawcą projektu ustawy było Ministerstwo Sprawiedliwości, a osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu – Patryk Jaki, podsekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości.

Od wielu lat w obiegu publicznym, także za granicą, pojawiają się określenia takie jak „polskie obozy śmierci", „polskie obozy zagłady", czy „polskie obozy koncentracyjne". Zdarza się, że takich określeń wielokrotnie używają te same osoby lub tytuły prasowe, czy stacje telewizyjne lub radiowe. Pojawiają się także wydawnictwa, czy programy, które świadomie fałszują historię, zwłaszcza najnowszą.
Tego typu wypowiedzi, sprzeczne z prawdą historyczną, wywołują doniosłe skutki, godząc bezpośrednio w dobre imię obywateli polskich i działając destrukcyjnie na wizerunek Rzeczypospolitej Polskiej, zwłaszcza za granicą. Powodują one wrażenie, iż odpowiedzialność za popełnienie niemieckich nazistowskich zbrodni ponoszą obywatele Rzeczypospolitej Polskiej.
Dotychczasowe mechanizmy reagowania na powyższe wydarzenia (polegające przede wszystkim na wykorzystaniu instrumentów dyplomatycznych) okazują się nieskuteczne. W dyskursie publicznym nadal pojawiają się bowiem wypowiedzi sugerujące udział, organizację lub odpowiedzialność obywateli polskich za popełnienie niemieckich nazistowskich zbrodni, które powodują uzasadnione protesty polskiej opinii publicznej – czytamy w uzasadnieniu o przyczynach i potrzebie wprowadzenia rozwiązań planowanych w projekcie.

Rozwiązania proponowane w projekcie ustawy proponują wymóg skorzystania z narzędzi kamo- i cywilnoprawnych.

W zakresie rozwiązań karno-prawnych konieczna jest penalizacja czynów polegających na przypisywaniu obywatelom polskim publicznie i wbrew faktom udziału, organizowania lub odpowiedzialności za popełnienie nazistowskich niemieckich zbrodni oraz na nieumyślnym używaniu treści, które wbrew faktom przypisują Narodowi Polskiemu udział, organizowanie lub odpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie. Karalność tych czynów nie powinna być przy tym uzależniona od miejsca jego popełnienia – zakłada projekt ustawy.

Według pierwotnej wersji projektu ustawy, za użycie zwrotu "polskie obozy" miało grozić do 5 lat więzienia, jednak do takiego planu krytycznie odniosło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Rządowe Centrum Legislacji. W konsekwencji ostateczna wersja zakłada grzywnę bądź do 3 lat pozbawienia wolności. 

Źródło: telewizjarepublika.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe