Presja ma sens. Agata Młynarska opuszcza gazetkę Rossmana. Konsekwencje dyscyplinarne w redakcji

Celem naszej firmy nigdy nie było i nie jest angażowanie się w toczone publicznie dyskusje o charakterze politycznym bądź ideologicznym
- tłumaczy spółka, która przepraszała klientów na swoich profilach na Facebooku i Twitterze. Dlaczego nie w numerze swojego pisma? Może dlatego, że profil Rossmann Polska na Facebooku ma ok 200 000 obserwujących, profil rzecznika Rossmann na Twitterze ok. 100. A nakład "Skarbu Rossmanna" to 800 000 egzemplarzy.
Rossmann zapowiedział, ze wobec członków redakcji wyciągnięte zostaną konsekwencje. Na razie z redakcją pożegnała się redaktor naczelna Agata Młynarska, która w oświadczeniu napisała:
Artykuły na temat rządowego programu 500+ były napisane specjalnie na zamówienie Rossmanna, a ich ostateczna treść była zaaprobowana przed drukiem przez jego przedstawicieli. Taka procedura przygotowywania tekstów została ustalona przez Redakcję z Rossmannem i miała zapewnić jak najlepszą i najrzetelniejszą współpracę pomiędzy nami i naszym Klientem - opisuje Młynarska. - Wszystkie teksty dla miesięcznika „Skarb” od czerwca 2013, kiedy to miałam zaszczyt zostać redaktor naczelną, były przygotowywane przez Redakcję z zachowaniem najwyższych standardów dziennikarstwa, a do współpracy zapraszani byli znakomici autorzy. Naszą pracę docenili Czytelnicy. „Skarb” wielokrotnie zajmował pierwsze miejsce w rankingach czytelnictwa
Żródło: Wirtualne.media.pl