– W 2024 roku na dwadzieścia trzy parki narodowe w Polsce mają być przeznaczone 142 miliony złotych. W tym są pieniądze na utrzymywanie parków, inwestycje, umundurowanie i wypłaty dla pracowników. Na wszystko nie wystarczy, więc parki muszą na resztę zarobić – mówi Bogumiła Mateja, przewodnicząca Sekcji Parków Narodowych NSZZ „Solidarność”, w rozmowie z Jakubem Pacanem.
Jeszcze rok temu czołowi europejscy politycy celowo mieszali pojęcia, nazywając „migrantów” z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej „uchodźcami”. To słowa o różnych znaczeniach – również prawnych. Dzisiaj, kiedy wskutek niemieckiej polityki migracyjnej Europa mierzy się z największym w swojej historii kryzysem, eurokraci szukają winnych. I coraz częściej wszystkie oczy zwracają się w stronę Berlina, który w ostatnim geście samoobrony próbuje wzywać do „europejskiej solidarności” – a nawet ją bezskutecznie wymuszać.
25 września w pustynię Utah w Stanach Zjednoczonych, w okolicy Salt Lake City, uderzyła kapsuła z 250-gramową próbką skał z planetoidy Bennu. Na ziemi znalazł się całkiem spory kawałek innego świata. Świata, który nigdy miał nie być dotknięty przez człowieka, ale w wyniku jego eksploracyjnego uporu będzie nie tylko dotknięty, ale też dogłębnie zbadany przez zespół NASA OSIRIS-REx (Origins, Spectral Interpretation, Resource Identification and Security – Regolith Explorer).
Czy „Zielona granica” wpłynie na wyniki wyborów parlamentarnych? Moim zdaniem ani trochę.
– W kampanii nie ma zatem gamechangerów, walka toczy się o niewielkie grupy wyborców, z których część to mityczne centrum, część to grupy słabiej zorganizowane, niszowe, lokalne. Sztaby wyborcze mają to dość dokładnie zanalizowane – mówi dr hab. Rafał Chwedoruk, prof. UW, w rozmowie z Jakubem Pacanem.
Dawno już żaden film nie wzbudził tak ogromnych emocji i nie wywołał tak gorącej dyskusji jak „Zielona granica” Agnieszki Holland. Jednak dawno też żadna produkcja nie była aż takim paszkwilem wymierzonym de facto w państwo polskie.
Stosunki między Meksykiem a USA są kluczowe dla problemu narkotyków. To samo dotyczy chińskiej ofensywy zarzucania narkotykami, a szczególnie opioidami (zwłaszcza fentanylem), Stanów Zjednoczonych. Naturalnie natychmiastowe rozwiązanie jest proste. Jak wiele lat temu pisała ikona amerykańskiego konserwatyzmu, Bill Buckley, należy nałożyć bezpardonową karę śmierci na producentów i dystrybutorów, a łagodnie traktować używających. I sprawa załatwiona.
4 października 1944 r. we Lwowie urodził się Józef Szaniawski, politolog, sowietolog, publicysta. Na początku lat 90. Jerzy Zalewski nakręcił film o czterech świadkach historii. Dzieliło ich niemal wszystko, ale połączyło jedno – oskarżenie o szpiegostwo wobec „ludowej” Polski. Jerzy Pawłowski (szablista), Tadeusz Płużański (filozof, mój ojciec), Józef Szaniawski (dziennikarz) i Zdzisław Najder (historyk literatury). Żaden z nich już nie żyje. Szaniawski zginął tragicznie w Tatrach w 2012 r.
O wyłamywaniu się z mainstreamu, podążaniu własną drogą, cenzurze w świecie sztuki i pułapkach czekających na kuratora wystaw z Piotrem Bernatowiczem, dyrektorem Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, rozmawia Karolina Łuźniak.
– Trzeba to sobie powiedzieć jasno – nie wszystkie osoby, które znajdują się na granicy, to osoby chore, z dziećmi, cierpiące. Takich ludzi służby potrafią zlokalizować i udzielić im odpowiedniej pomocy. Jednak wiele z tych osób jest tam po to, aby siłowo przedostać się przez granicę, są to ludzie, którzy nie mają dobrych zamiarów, i funkcjonariusze na te osoby – a proszę mi wierzyć, że jest ich wiele – muszą zwracać szczególną uwagę, aby nie pozwolić się skrzywdzić, aby nie poddać się prowokacjom, aby profesjonalnie się zachować i dochować wszelkich procedur – przekonuje Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”, w rozmowie z Barbarą Michałowską.
Nasze służby mundurowe dzień i noc patrolują oraz zabezpieczają naszą wschodnią granicę, która jest celem ataku hybrydowego ze strony białoruskiego reżimu współpracującego z Kremlem. Jak wygląda ich służba, codzienność, co myślą i czują? Pojechaliśmy to sprawdzić, by zobaczyć, jak naprawdę wygląda zielona granica - pisze Konrad Wernicki w swoim reportażu z granicy polsko-białoruskiej
Gdy ten krótki felieton ujrzy światło dzienne, będzie już po marszu Donalda Tuska i po konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Nie jest więc łatwo prognozować, jaki będzie bilans tej wyjątkowej, zamkniętej często we własnych „bańkach politycznych” kampanii wyborczej.
Właśnie jem śniadanie w bydgoskiej „Katarynce” i próbuję opisać wydarzenie, które wspaniale mogłoby służyć polskiej narracji za granicą. Wracam bowiem ze Światowego Forum Mediów Polonijnych, które odbyło się w Warszawie w dniach od 22–24 września. 65 dziennikarzy z ponad 17 państw, wliczając w to Australię, Stany Zjednoczone, Kazachstan, Azerbejdżan, Ukrainę, Litwę, Białoruś i kraje Europy Zachodniej, spotkało się, aby wymienić doświadczenia i opracować strategię, jak być zauważonym w Polsce.
Redakcje „Tygodnika Solidarność” i portalu Tysol.pl zdecydowały o przyznaniu tegorocznego tytułu Człowieka Roku polskim służbom mundurowym stojącym na straży granic Rzeczypospolitej.
„«Tygodnik Solidarność», którym mam zaszczyt kierować, przyznając służbom mundurowym tytuł Człowieka Roku, pragnie wyrazić wdzięczność i największy szacunek dla wszystkich tych, którzy nosząc polski mundur, codziennie wykonują ciężką pracę, nierzadko z narażeniem zdrowia i życia, abyśmy wszyscy, każdego dnia, niezależnie od poglądów, preferencji politycznych, rasy czy wyznania mogli czuć się bezpiecznie we własnym kraju. Tym bardziej za oburzające należy uznać trwające od dłuższego czasu ataki na polski mundur, których zwieńczeniem jest film «Zielona granica»” – pisze red. naczelny Michał Ossowski w swoim wstępniaku do nowego numeru „Tygodnika Solidarność”, w którym honorujemy polskie służby mundurowe.
Wstęga Möbiusa – kształt, który doskonale znamy (z dzieciństwa z zabaw, z dorosłości z logotypów firm i idei) – przez 50 lat stanowiła nie lada zagadkę dla inżynierów, matematyków i fizyków. Choć wydawało się, że można było ją robić dowolnie małą, miała swoje ograniczenia. Złe dobranie jej długości i szerokości powodowało, że się zrywała i nie dawała zakrzywić. To duży problem, bo wstęgę dość często można spotkać w automatyce czy urządzeniach opartych na pracy silnika.
Tuż przed wyborami parlamentarnymi w Polsce należy powstrzymać falę nielegalnej imigracji do Europy – w połowie września nastąpił kilkudniowy zmasowany atak na Lampeduzę z Afryki Północnej, z Bliskiego Wschodu. Drugie zadanie to uniemożliwić, aby pseudoelity w całej Polsce rozesłały czerwony dywan przed filmem „Zielona granica”. I bardzo ważne – powstrzymać tych, którzy mają czelność znieważać polski mundur. Szkalować honor polskich policjantów, Straży Granicznej i żołnierzy.
Już raz Solidarność walczyła o to, by przeprowadzić referendum w sprawie wieku emerytalnego. Wówczas politycy zablokowali taką możliwość. Teraz jest szansa, by na temat wieku emerytalnego wypowiedzieli się wreszcie ludzie, a nie parlamentarzyści.
Historia Polski, jak rzadko którego kraju w Europie, naznaczona jest walką o obronę suwerenności, państwowości i własnych, ale także europejskich wartości. To o Polsce mówiło się, że jest przedmurzem chrześcijaństwa; to nasza husaria zatrzymała pod Wiedniem rozpędzone wojska Imperium Osmańskiego pod wodzą Kara Mustafy w 1683 roku; to nasze wojska całe wieki odpierały najpierw mongolskie, a później tatarskie i tureckie najazdy, broniąc tradycji chrześcijańskiej; to wreszcie nasza armia w 1920 roku zatrzymała bolszewicki pochód na Europę.
„Trauma jest niewidzialną siłą, która kształtuje nasze życie. Wpływa na sposób, w jaki budujemy relacje, kochamy, doświadczamy i postrzegamy nasz świat. Jest źródłem naszych najgłębszych ran oraz drogą do naszego najgłębszego uzdrowienia” – piszą twórcy projektu „Younity” propagującego wiedzę o sposobach leczenia traumy.