Od grudnia ubiegłego roku jesteśmy totalnie uzależnieni od państwa, nad którym górujemy w różnych dziedzinach

Nasza obecna sytuacja nie ma precedensu historycznego. Owszem, w XVIII wieku Rzeczpospolita znajdowała się w stanie uzależnienia od mocarstw ościennych (wtedy akurat głównie od Rosji), ale nie posiadaliśmy wówczas sprawnego rządu, aparatu administracyjnego i praktycznie żadnej armii. Utrzymywanie nas w zależności wymagało od Moskali ciągłego przekupywania wpływowych jednostek w celu zrywania Sejmów – chodziło o to, żebyśmy nie usprawnili rządu i wojska. Rosjanie wiedzieli bowiem, że te dwa elementy państwowości wystarczą, byśmy natychmiast zrzucili z siebie ich kuratelę.
Sejm Od grudnia ubiegłego roku jesteśmy totalnie uzależnieni od państwa, nad którym górujemy w różnych dziedzinach
Sejm / sejm.gov.pl

Dlaczego to wiedzieli? Ano dlatego, że naród (szlachecki – innego wtedy w zasadzie nie było) w zdecydowanej większości opowiadał się za suwerennością i nienawidził obcego dyktatu. Udowodnił to zresztą w czasie niesłusznie dziś zapomnianej konfederacji barskiej.

Inna sytuacja 

Obecna sytuacja jest zupełnie inna. Polska posiada dobry ustrój, sprawną administrację oraz spore i modernizujące się wojsko.

A jednak… Od grudnia ubiegłego roku jesteśmy totalnie uzależnieni od państwa, nad którym górujemy w niektórych dziedzinach technologicznie, które militarnie nie ma nad nami jakiejś niezwykłej przewagi i znajduje się pod żałośnie słabymi rządami, wyśmiewanymi oraz pozbawionymi społecznego poparcia. Państwo to kilkanaście miesięcy temu samo przyznało, że zostało przez Polskę przymuszone bezwzględnym szantażem (sprawa czołgów leopard) do udzielenia pomocy Ukrainie wbrew własnej woli i interesom. Jeszcze kilka miesięcy temu na kraj ten wywieraliśmy silną presję, wytaczając roszczenia reparacyjne i nagłaśniając je na cały świat. Owszem, adwersarz raczył nas potężnymi ciosami (praworządność, KPO, Turów, zalewanie nas zbożem z Ukrainy), ale nie zamierzaliśmy kapitulować.

Czytaj także: Jacek Ozdoba: Ursula von der Leyen jest osobą, która przyśpieszy kryzysy europejskie

Czytaj także: Polska nie jest im nic winna: przywrócenie podwyższonych emerytur agentom PRL to nagradzanie zła

Dziś rząd RP deklaruje, że Niemcy nie są nam nic winne z tytułu reparacji, akceptuje pakt mający przerzucić na nas negatywne konsekwencje samobójczej polityki migracyjnej RFN, usuwa naszych bohaterów z ekspozycji muzealnej, likwiduje fachowe zaplecze mające kształtować naszą politykę na odcinku azjatyckim (bo prowadzą ją za nas Niemcy), uwala konkurencyjną wobec Niemiec żeglugę śródlądową (Park Narodowy Dolnej Odry) i komunikację lotniczą (okrojenie i opóźnienie CPK), wywala zbrodnie niemieckie i powstanie wielkopolskie z programu szkolnego, popiera służący Niemcom separatyzm śląski, w telewizji „polskiej” nadaje relacje reporterów Deutsche Welle, zgodnie z życzeniem Niemiec anuluje „mały” atom, wstrzymuje elektrownię atomową pod Koninem i maksymalnie spowalnia budowę tej w Choczewie, z wdzięcznością przyjmuje zapowiedź intensyfikacji wymierzonej w nas agresywnej polityki historycznej („Dom Polsko-Niemiecki”), zapisuje nas do fikcyjnej niemieckiej „żelaznej kopuły”, jednocześnie zmierzając do istotnego ograniczenia potrzebnych programów zbrojeniowych, a do tego „łyka” podrzucanych nam nielegalnie migrantów. Jednocześnie partia odpowiedzialna za to wszystko zyskuje poparcie.

Co się zmieniło?

Niestety zmienił się naród, jego aspiracje i priorytety. Diagnoza ta może się nie podobać, ale z faktami się nie dyskutuje.


 

POLECANE
Onet zapytał, czego internauci życzą Tuskowi z okazji urodzin. No i się zaczęło z ostatniej chwili
Onet zapytał, czego internauci życzą Tuskowi z okazji urodzin. No i się zaczęło

22 kwietnia urodziny obchodzi premier Donald Tusk. To, jakie emocje rozpala lider KO, dobitnie widać w związku z wpisem portalu Onet.pl na platformie X.

Jarosław Kaczyński opublikował wymowne zdjęcie. Zgodnie z zapowiedzią... polityka
Jarosław Kaczyński opublikował wymowne zdjęcie. "Zgodnie z zapowiedzią..."

"Państwo też mogą włączyć się w kampanię" – pisze na platformie X Jarosław Kaczyński, udostępniając wymowne zdjęcie swojego ogrodzenia.

Król Europy abdykował. Woli być w menu tylko u nas
Król Europy abdykował. Woli być w menu

E3 (Niemcy, Francja, Wielka Brytania - przyp. red.) są przy stole i robimy to z europejską ambicją - powiedział anonimowo francuski dyplomata pewnemu dużemu zachodniemu medium, komentując udział Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec w rozmowach z Amerykanami na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej i sposobów jej zakończenia. W Paryżu w ubiegłym tygodniu byli też Ukraińcy.

Financial Times: Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie z ostatniej chwili
"Financial Times": Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie

Władimir Putin proponuje wstrzymanie inwazji na Ukrainę wzdłuż obecnej linii frontu - podał we wtorek po południu serwis internetowy dziennika "Financial Times".

Podróż Trumpa na Bliski Wschód. Jest komunikat Białego Domu z ostatniej chwili
Podróż Trumpa na Bliski Wschód. Jest komunikat Białego Domu

Prezydent Donald Trump uda się z wizytą do Arabii Saudyjskiej, Kataru i Zjednoczonych Emiratów Arabskich w dniach 13-16 maja - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Wcześniej Trump przybędzie na pogrzeb papieża Franciszka.

Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła ocenę Węgier tylko u nas
Agencja ratingowa Standard & Poor's obniżyła ocenę Węgier

Agencja ratingowa Fitch Rating przyznała Węgrom wartość BBB minus już w zeszłym roku. Teraz Standard & Poor's oceniła kredytowanie Węgier podobnie, ale dodając do tego negatywną perspektywę na przyszłość.

Masakra w Kaszmirze. Rośnie liczba ofiar z ostatniej chwili
Masakra w Kaszmirze. Rośnie liczba ofiar

Ponad 20 osób zginęło we wtorek, kiedy terroryści otworzyli ogień do turystów zwiedzających popularną dolinę w okolicy miasta Pahalgam w stanie Dżammu i Kaszmir - przekazała agencja Reutera, powołując się na lokalną telewizję. Wcześniej informowano o pięciu ofiarach śmiertelnych.

Szefowa KRS publikuje szokujące zarzuty dyscyplinarne jakie otrzymała z ostatniej chwili
Szefowa KRS publikuje szokujące zarzuty dyscyplinarne jakie otrzymała

"Po 30 latach pracy w sądownictwie – nienagannej – doczekałam się zarzutów dyscyplinarnych jak u Kafki" – pisze na platformie X przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Potężna eksplozja na wschód od Moskwy. Ewakuacja mieszkańców z ostatniej chwili
Potężna eksplozja na wschód od Moskwy. Ewakuacja mieszkańców

Po wybuchu w obwodzie włodzimierskim w środkowej części Rosji trwa ewakuacja mieszkańców kilku miejscowości - podały we wtorek rosyjskie media. W regionie ogłoszono stan sytuacji nadzwyczajnej.

Odmowa Interpolu ws. Romanowskiego może oznaczać poważny zarzut wobec polskich władz z ostatniej chwili
"Odmowa Interpolu ws. Romanowskiego może oznaczać poważny zarzut wobec polskich władz"

"Odmowa Interpolu ścigania Marcina Romanowskiego czerwoną notą może oznaczać poważny zarzut wobec polskich władz" – pisze w mediach społecznościowych poseł PiS Marcin Warchoł tłumacząc, na jakiej podstawie decyzje podejmuje Interpol.

REKLAMA

Od grudnia ubiegłego roku jesteśmy totalnie uzależnieni od państwa, nad którym górujemy w różnych dziedzinach

Nasza obecna sytuacja nie ma precedensu historycznego. Owszem, w XVIII wieku Rzeczpospolita znajdowała się w stanie uzależnienia od mocarstw ościennych (wtedy akurat głównie od Rosji), ale nie posiadaliśmy wówczas sprawnego rządu, aparatu administracyjnego i praktycznie żadnej armii. Utrzymywanie nas w zależności wymagało od Moskali ciągłego przekupywania wpływowych jednostek w celu zrywania Sejmów – chodziło o to, żebyśmy nie usprawnili rządu i wojska. Rosjanie wiedzieli bowiem, że te dwa elementy państwowości wystarczą, byśmy natychmiast zrzucili z siebie ich kuratelę.
Sejm Od grudnia ubiegłego roku jesteśmy totalnie uzależnieni od państwa, nad którym górujemy w różnych dziedzinach
Sejm / sejm.gov.pl

Dlaczego to wiedzieli? Ano dlatego, że naród (szlachecki – innego wtedy w zasadzie nie było) w zdecydowanej większości opowiadał się za suwerennością i nienawidził obcego dyktatu. Udowodnił to zresztą w czasie niesłusznie dziś zapomnianej konfederacji barskiej.

Inna sytuacja 

Obecna sytuacja jest zupełnie inna. Polska posiada dobry ustrój, sprawną administrację oraz spore i modernizujące się wojsko.

A jednak… Od grudnia ubiegłego roku jesteśmy totalnie uzależnieni od państwa, nad którym górujemy w niektórych dziedzinach technologicznie, które militarnie nie ma nad nami jakiejś niezwykłej przewagi i znajduje się pod żałośnie słabymi rządami, wyśmiewanymi oraz pozbawionymi społecznego poparcia. Państwo to kilkanaście miesięcy temu samo przyznało, że zostało przez Polskę przymuszone bezwzględnym szantażem (sprawa czołgów leopard) do udzielenia pomocy Ukrainie wbrew własnej woli i interesom. Jeszcze kilka miesięcy temu na kraj ten wywieraliśmy silną presję, wytaczając roszczenia reparacyjne i nagłaśniając je na cały świat. Owszem, adwersarz raczył nas potężnymi ciosami (praworządność, KPO, Turów, zalewanie nas zbożem z Ukrainy), ale nie zamierzaliśmy kapitulować.

Czytaj także: Jacek Ozdoba: Ursula von der Leyen jest osobą, która przyśpieszy kryzysy europejskie

Czytaj także: Polska nie jest im nic winna: przywrócenie podwyższonych emerytur agentom PRL to nagradzanie zła

Dziś rząd RP deklaruje, że Niemcy nie są nam nic winne z tytułu reparacji, akceptuje pakt mający przerzucić na nas negatywne konsekwencje samobójczej polityki migracyjnej RFN, usuwa naszych bohaterów z ekspozycji muzealnej, likwiduje fachowe zaplecze mające kształtować naszą politykę na odcinku azjatyckim (bo prowadzą ją za nas Niemcy), uwala konkurencyjną wobec Niemiec żeglugę śródlądową (Park Narodowy Dolnej Odry) i komunikację lotniczą (okrojenie i opóźnienie CPK), wywala zbrodnie niemieckie i powstanie wielkopolskie z programu szkolnego, popiera służący Niemcom separatyzm śląski, w telewizji „polskiej” nadaje relacje reporterów Deutsche Welle, zgodnie z życzeniem Niemiec anuluje „mały” atom, wstrzymuje elektrownię atomową pod Koninem i maksymalnie spowalnia budowę tej w Choczewie, z wdzięcznością przyjmuje zapowiedź intensyfikacji wymierzonej w nas agresywnej polityki historycznej („Dom Polsko-Niemiecki”), zapisuje nas do fikcyjnej niemieckiej „żelaznej kopuły”, jednocześnie zmierzając do istotnego ograniczenia potrzebnych programów zbrojeniowych, a do tego „łyka” podrzucanych nam nielegalnie migrantów. Jednocześnie partia odpowiedzialna za to wszystko zyskuje poparcie.

Co się zmieniło?

Niestety zmienił się naród, jego aspiracje i priorytety. Diagnoza ta może się nie podobać, ale z faktami się nie dyskutuje.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe