11 czerwca 1943 r. Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz o utworzeniu na terenie ruin getta warszawskiego obozu koncentracyjnego – Konzentrationslager Warschau, zwanego potocznie „Gęsiówką”.
Zależnych od pogody źródeł odnawialnych w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym przybywa, jednocześnie spada moc w jednostkach dyspozycyjnych, Czyli w elektrowniach węglowych, które całemu krajowi dostarczają około 75 proc. energii elektrycznej. Przedstawiane przez Urząd Regulacji Energetyki raporty pokazują, że w nadchodzących latach czeka nas istotny spadek mocy dyspozycyjnych w KSE. Takie dane przynosi też ostatni raport na ten temat, opublikowany pod koniec lutego 2023 r. To znaczy, że krajowe bezpieczeństwo energetyczne jest zagrożone, choć podobno mamy ogromne sukcesy w rozwijaniu niezawodnych OZE, czy raczej – zawodnych OZE.
Nawet jeżeli renesans języka esperanto, o którym coraz częściej mówią światowi esperantyści, jest przesadzony, przejęcie przez polską Bibliotekę Narodową największej biblioteki książek i dokumentów związanych z esperanto jest jednym z największych sukcesów Polski na arenie międzynarodowej ostatnich tygodni. Polska otrzymała największy zbiór esperancki, jaki istnieje na świecie – za darmo, pod wyłącznym warunkiem opiekowania się nim i zcyfryzowania go, tak aby każdy esperantysta miał do niego zdalny dostęp.
W Polsce trwa kampania wyborcza, której głównym celem jest odzyskanie władzy przez opcję liberalno-lewicową. Jej głównym kierunkiem nie jest rywalizacja na programy czy nieco szerzej rozumując – wizję Polski, jaka ma być za 30 lat. W kampanii przestały się liczyć jakiekolwiek symbole cywilizacyjne, a przede wszystkim język. Niektóre hasła prezentowane w ramach tej kampanii sięgają bruku. Im bardziej prymitywnie wyrażone, tym bardziej szokują.
Nie pomogą nawet miliardy, jeżeli system pomocy w niektórych miejscach bardziej przypomina sito niż stabilną konstrukcję. Na szczęście istnieją rozwiązania, które zostały wypróbowane w praktyce. Niestety nie jest różowo, jeśli spojrzymy na rozmaite programy wsparcia w zakresie żywności dla najuboższych. Nie chodzi nawet o Polskę, a cały świat, który akurat w tym zakresie popełniał podobne błędy.
Europejska Federacja Piłkarska – po informacjach stowarzyszenia „Nigdy więcej” – wzięła pod lupę sędziego piłkarskiego Szymona Marciniaka z powodu wzięcia przez niego udziału w konferencji biznesowej „Everest” organizowanej przez jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena.
Zamieszanie wokół sędziego Szymona Marciniaka, który na skutek donosu lewackiego stowarzyszenia „Nigdy Więcej” niemal stracił szansę sędziowania w prestiżowym finale Ligii Mistrzów, rozgrzało nie tylko środowisko kibiców, ale całą scenę polityczną. To dobra okazja, by raz na zawsze zerwać więzi między polską piłką a ludźmi ze stowarzyszenia „Nigdy Więcej”.
W ubiegłym tygodniu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał wykonanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wydobycia w Kopalni Węgla Brunatnego Turów. Według niego działalność kopalni zagraża środowisku.
„Zamieszanie wokół sędziego Szymona Marciniaka, który na skutek donosu lewackiego stowarzyszenia «Nigdy Więcej» niemal stracił szansę sędziowania w prestiżowym finale Ligii Mistrzów, rozgrzało nie tylko środowisko kibiców, ale całą scenę polityczną. To dobra okazja, by raz na zawsze zerwać więzi między polską piłką a ludźmi ze stowarzyszenia «Nigdy Więcej»” – pisze Mateusz Kosiński w swoim artykule „Wykopmy «Nigdy Więcej» ze stadionów”. To właśnie kwestia cancel culture, czyli kultura unieważnienia i toksyczna poprawność polityczna jest tematem numeru nowego „Tygodnika Solidarność”. Oprócz tego ważnymi treściami w aktualnym „TS” jest relacja z podpisania porozumienia NSZZ „Solidarności” z rządem oraz sprawa Turowa.
W tym roku szczyt NATO odbędzie się 10–11 lipca w Wilnie, niemal na zapleczu granicy z Rosją. Współgra to z niewątpliwym jednoznacznym odrzuceniem przez Moskwę ograniczeń i zobowiązań zawartych w Akcie Stanowiącym NATO – Rosja (NRFA – Akt Stanowiący NATO – Rosja zawarty w Paryżu 1997 r.). To znaczy z zerwaniem przez Moskwę tego Aktu, co powinno zwolnić z wszelkich zobowiązań także drugą stronę, czyli państwa członkowskie NATO.
Byłem kiedyś, jeszcze jako bloger Salonu24, na jakimś spotkaniu „ludzi mediów” z Niemiec i z Polski w Schwerinie. Salon24 wysłał mnie tam jako „babę z brodą”, ponieważ był to czas, kiedy w Niemczech blogosfera polityczna nie była szczególnie rozbudowana. Owszem, byli tam jacyś blogerzy, którzy pisali o sporcie czy ciastach, ale nie o polityce. To była nasza specyfika, którą Niemcy byli żywo zainteresowani.
Polska coraz pewniej czuje się w Europie. Jednych to przeraża, inni próbują to obśmiewać. Ale może to po prostu jest dorosłość i naturalna kolej rzeczy.
Pierwsza polska elektrownia jądrowa ma zacząć produkować prąd do sieci i do naszych gniazdek w 2033 roku. Zależeć to będzie od decyzji i działań podejmowanych w najbliższych miesiącach tego roku. A także od sprawności, z jaką będą realizowane. Czy jednak warto ogromne środki finansowe inwestować w elektrownie jądrowe? Francuzi oceniają, że na pewno warto – mają najtańszą energię elektryczną w Unii Europejskiej.
Staramy się wałkować tę Unię na wszelkie strony. Również jako projekt gospodarczy. No bo przecież UE przedstawiała się, reklamowała przede wszystkim jako takie właśnie przedsięwzięcie. A jednocześnie przecież coś w tym było. Środki gospodarcze posłużyły UE, aby osiągnąć wewnętrzny pokój i stabilność na kontynencie po II wojnie światowej. Stały się one głównymi narzędziami integracyjnymi w dyskretnej polityce budowania UE.
Chyba nikt nie miał wątpliwości, że kampania wyborcza będzie ostra, brutalna, a przy tym niezwykle brudna. Okazało się jednak, że przewidywania i tak ustępują rzeczywistości, a na nieco ponad cztery miesiące przed wyborami, partie wytaczają najcięższe działa. Niestety także te, których nigdy nie powinno się używać.
W czerwcu i lipcu 1949 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie oprawcy z UB prowadzili proces Adama Doboszyńskiego, inżyniera, pisarza, ideologa i działacza polskiego ruchu narodowego, który wrócił z Londynu do Polski w grudniu 1946 r.
Wytworzyła się u nas w ostatnich latach polityczna tradycja związana z procesem legislacyjnym.
12 marca 1999 roku Polska, Czechy i Węgry jako pierwsze kraje z dawnego bloku wschodniego wstąpiły do NATO. W 2019 roku obchodziliśmy 20. rocznicę członkostwa Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim. W Polsce powstają artykuły i opracowania poświęcone historii tego ważnego wydarzenia. W opracowaniach tych na próżno można szukać informacji o udziale polskiej diaspory w procesie wstępowania Polski do NATO.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o powołaniu komisji ds. rosyjskich wpływów na polską politykę. Ustawę opublikowano w Dzienniku Ustaw, a przepisy weszły w życie w ubiegłą środę.
Czy nadchodzące wybory będą ostatnimi, w których kluczową rolę odegra podział na zwolenników Prawa i Sprawiedliwości i na sympatyków Platformy Obywatelskiej? Wiele wskazuje na to, że może tak być.