Ryszard Czarnecki: Johnson, Putin, slogany i gry

„(…) warto się przyglądać tym brytyjskim grom. Swoją drogą Putin  jest zachwycony, bo wspieranie Łukaszenki i grożenie Ukrainie już wywołało pożądany efekt – Merkel do niego dzwoni, a i Johnson chce z nim rozmawiać…”
Władimir Putin
Władimir Putin / pixabay.com

Premier Jej Królewskiej Mości Boris Johnson rozmawiał z prezydentem Rosji pułkownikiem Władimirem Władimirowiczem Putinem. Machając ręką na protokół rozbieżności, który był rytualny, oraz różne brytyjskie slogany i truizmy (premier B.J. – dop. R.Cz.),  (…) powtórzył, jak ważna jest praca kanałami dyplomatycznymi w celu deeskalacji napięć i znalezienia trwałych rozwiązań. Bardziej ciekawe niż zwykle deklarowane różnice:  większe, mniejsze  i rzekome – było to, co uznano za wspólne. Według komunikatu 10 Downing Street (siedziba brytyjskiego premiera – byłem tam dwukrotnie) obaj panowie zgodzili się, że ważne są „rozwiązania dyplomatyczne” i „dialog”.  

Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej póki było w UE, to spośród sześciu największych jej państw było wraz z Polską najsurowszym krytykiem Federacji Rosyjskiej. Można oczywiście to uzasadniać (przejęcie aktywów BP – British Petroleum przez władze w Moskwie, morderstwa i usiłowania morderstw oligarchów rosyjskich, którzy zbiegli na angielską ziemię i mieli paszporty tego kraju) – ale liczy się przede wszystkim rezultat. Mam wrażenie, że od kiedy Londyn opuścił z hukiem Unię, zaczął grę, której celem ma być redefiniowanie jego roli w świecie – stąd intensyfikacja kontaktów gospodarczych i politycznych z krajami Azji, ale też z dawnymi brytyjskimi koloniami, jak Australia czy Nowa Zelandia, oraz utrzymanie specjalnych relacji z USA, i to mimo że Boris Johnson był swoistym pupilkiem Donalda J. Trumpa,  a każdy polityk europejski, który z Trumpem miał – albo nawet tylko próbował mieć – bliższe relacje – jest na indeksie obozu Josepha Robinette’a Bidena. Ciekawe – choć wynika to z interesów i Waszyngtonu, i Londynu – że dużo bardziej podpadł Demokratom Emmanuel Macron niż konserwatysta  Johnson…

Mamy inną sytuację niż 83 lata temu, gdy poprzednik obecnego premiera JKM – Neville Chamberlain, głosił ideę „appeasementu”, czyli załagadzania Niemiec Hitlera za wszelką cenę. Dyktatury się zmieniają, ale stosunek do nich – już niekoniecznie…    

Historyk wspomni o zdradzie Polski przez innego poprzednika Borisa Johnsona – Winstona Churchilla w Teheranie w roku 1943, w Jałcie i Poczdamie w 1945. Oczywiście można odświeżyć znajomość historii, tyle że porównanie to nie jest do końca trafne: Wielka Brytania jest słabsza niż wtedy, Rosja też (choć oczywiście cały czas jest groźna i trzeba na nią uważać), a i USA  Bidena mają jednak nieco mniej kart do międzynarodowej gry w ręku niż USA Franklina Delano Roosevelta, Harry’ego Trumana i Dwighta Eisenhowera.

Niemniej jednak warto się przyglądać tym brytyjskim grom. Swoją drogą Putin  jest zachwycony, bo wspieranie Łukaszenki i grożenie Ukrainie już wywołało pożądany efekt – Merkel do niego dzwoni, a i Johnson chce z nim rozmawiać…

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (14.12.2021)


 

POLECANE
Kaczyński: USA jedynym realnym gwarantem bezpieczeństwa Europy Wiadomości
Kaczyński: USA jedynym realnym gwarantem bezpieczeństwa Europy

Amerykanie są trudnym sojusznikiem, ale tylko oni są w stanie powstrzymywać Rosję - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek w Lublinie. Skrytykował Unię Europejską, która jego zdaniem łamie prawo, jest „nośnikiem imperialnych ambicji" kilku państw i narzuca ideologię.

Bezczynność rządu Tuska ws. Polaków więzionych w Rosji i na Białorusi tylko u nas
Bezczynność rządu Tuska ws. Polaków więzionych w Rosji i na Białorusi

Dlaczego część Polaków wciąż pozostaje w rosyjskich i białoruskich więzieniach, mimo głośnych wymian więźniów w ostatnich latach? Artykuł analizuje najważniejsze przypadki zatrzymań – od Mariana Radzajewskiego po Grzegorza Gawła – oraz działania polskiej dyplomacji, próbując wyjaśnić, dlaczego nie doczekali się powrotu do kraju.

Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka Wiadomości
Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka

W weekend należy spodziewać się opadów marznącego deszczu i mżawki, które miejscami powodować będą gołoledź. W trakcie nocy prognozowane są także gęste mgły, ograniczające widzialność do 200 m - przekazała PAP synoptyk IMGW Anna Gryczman.

Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka Wiadomości
Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka

Amerykański Departament Stanu zapowiada największą od lat zmianę w corocznych raportach o prawach człowieka. Po raz pierwszy dokumenty będą wskazywać naruszenia dotyczące finansowania aborcji, procedur transpłciowych u osób niepełnoletnich oraz cenzurę słowa. Decyzja wywołała furię organizacji lewicowych i entuzjazm środowisk pro-life.

„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię Wiadomości
„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię

Wojciech Szczęsny ponownie znalazł się w centrum uwagi hiszpańskich mediów. Wszystko po wywiadzie, którego udzielił magazynowi GQ Poland. Polski bramkarz opowiedział w nim o problemach zdrowotnych, z którymi zmaga się od lat. To właśnie ten fragment rozmowy najmocniej odbił się echem w Hiszpanii.

Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął neosędzia z ostatniej chwili
Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął "neosędzia"

Decyzja sądu nakładająca liczne ograniczenia na Krzysztof Stanowski i Roberta Mazurka wywołała gorącą dyskusję. Postanowienie określane przez wielu jako cenzorskie ma obowiązywać rok i dotyczy sposobu, w jaki mogą wypowiadać się o Dorocie Wysockiej‑Schnepf.

Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje Wiadomości
Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni (PEWIK) poinformowało, że do 1 grudnia utrzymane zostają wszystkie restrykcje dotyczące korzystania z wody w trzech gdyńskich dzielnicach, w tym obowiązek jej przegotowania przed spożyciem. Przekazano również, że pobrano do badań dodatkowe próbki wody.

Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety Wiadomości
Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety

Nowe przepisy dotyczące znakowania żywności obejmą zarówno świeże produkty, jak i przetwory. Od połowy 2026 roku miód, soki i dżemy będą musiały spełniać szczegółowe wymogi etykietowania określone przez unijne dyrektywy.

Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej? z ostatniej chwili
Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej?

Od 14 stycznia 2026 roku osoby spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obejmującego UE, Islandię, Liechtenstein i Norwegię) zapłacą za wstęp do Luwru 32 euro, zamiast obecnych 22 euro. Oznacza to aż 45-procentową podwyżkę - poinformowało muzeum w czwartek.

Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii Wiadomości
Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii

Warunki akcesji dla Ukrainy stają się coraz bardziej jednoznaczne. Jak podkreśla unijny komisarz Michael McGrath, Kijów musi wykazać realną skuteczność w zwalczaniu korupcji na najwyższych szczeblach władzy, inaczej nie ma mowy o członkostwie w UE.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Johnson, Putin, slogany i gry

„(…) warto się przyglądać tym brytyjskim grom. Swoją drogą Putin  jest zachwycony, bo wspieranie Łukaszenki i grożenie Ukrainie już wywołało pożądany efekt – Merkel do niego dzwoni, a i Johnson chce z nim rozmawiać…”
Władimir Putin
Władimir Putin / pixabay.com

Premier Jej Królewskiej Mości Boris Johnson rozmawiał z prezydentem Rosji pułkownikiem Władimirem Władimirowiczem Putinem. Machając ręką na protokół rozbieżności, który był rytualny, oraz różne brytyjskie slogany i truizmy (premier B.J. – dop. R.Cz.),  (…) powtórzył, jak ważna jest praca kanałami dyplomatycznymi w celu deeskalacji napięć i znalezienia trwałych rozwiązań. Bardziej ciekawe niż zwykle deklarowane różnice:  większe, mniejsze  i rzekome – było to, co uznano za wspólne. Według komunikatu 10 Downing Street (siedziba brytyjskiego premiera – byłem tam dwukrotnie) obaj panowie zgodzili się, że ważne są „rozwiązania dyplomatyczne” i „dialog”.  

Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej póki było w UE, to spośród sześciu największych jej państw było wraz z Polską najsurowszym krytykiem Federacji Rosyjskiej. Można oczywiście to uzasadniać (przejęcie aktywów BP – British Petroleum przez władze w Moskwie, morderstwa i usiłowania morderstw oligarchów rosyjskich, którzy zbiegli na angielską ziemię i mieli paszporty tego kraju) – ale liczy się przede wszystkim rezultat. Mam wrażenie, że od kiedy Londyn opuścił z hukiem Unię, zaczął grę, której celem ma być redefiniowanie jego roli w świecie – stąd intensyfikacja kontaktów gospodarczych i politycznych z krajami Azji, ale też z dawnymi brytyjskimi koloniami, jak Australia czy Nowa Zelandia, oraz utrzymanie specjalnych relacji z USA, i to mimo że Boris Johnson był swoistym pupilkiem Donalda J. Trumpa,  a każdy polityk europejski, który z Trumpem miał – albo nawet tylko próbował mieć – bliższe relacje – jest na indeksie obozu Josepha Robinette’a Bidena. Ciekawe – choć wynika to z interesów i Waszyngtonu, i Londynu – że dużo bardziej podpadł Demokratom Emmanuel Macron niż konserwatysta  Johnson…

Mamy inną sytuację niż 83 lata temu, gdy poprzednik obecnego premiera JKM – Neville Chamberlain, głosił ideę „appeasementu”, czyli załagadzania Niemiec Hitlera za wszelką cenę. Dyktatury się zmieniają, ale stosunek do nich – już niekoniecznie…    

Historyk wspomni o zdradzie Polski przez innego poprzednika Borisa Johnsona – Winstona Churchilla w Teheranie w roku 1943, w Jałcie i Poczdamie w 1945. Oczywiście można odświeżyć znajomość historii, tyle że porównanie to nie jest do końca trafne: Wielka Brytania jest słabsza niż wtedy, Rosja też (choć oczywiście cały czas jest groźna i trzeba na nią uważać), a i USA  Bidena mają jednak nieco mniej kart do międzynarodowej gry w ręku niż USA Franklina Delano Roosevelta, Harry’ego Trumana i Dwighta Eisenhowera.

Niemniej jednak warto się przyglądać tym brytyjskim grom. Swoją drogą Putin  jest zachwycony, bo wspieranie Łukaszenki i grożenie Ukrainie już wywołało pożądany efekt – Merkel do niego dzwoni, a i Johnson chce z nim rozmawiać…

 

*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (14.12.2021)



 

Polecane