Niemiecki przemysł stawia na wojnę

Po latach niskiego popytu przemysł w Europie oraz w Niemczech musi zwiększyć zdolności produkcyjne. To może stać się możliwe z pomocą środków na zbrojenia i obronność. Do 2029 eksperci niemieccy przewidują wielokrotne zwiększenie produkcji znanych produktów pod potrzeby "autonomii strategicznej" i obronny.
Friedrich Merz Niemiecki przemysł stawia na wojnę
Friedrich Merz / EPA/FILIP SINGER Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć?

  • Poprzedni niemiecki "model biznesowy" oparty na klimatyzmie ulega wyczerpaniu
  • Niemcy szukają nowego modelu biznesowego
  • Przy pomocy potężnych inwestycji w przemysł zbrojeniowy i regulacji unijnych, usiłują sobie zapewnić monopol w Europie

 

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius zapowiedział wsparcie dla przemysłu. Latem ma zostać przedstawiony projekt ustawy ułatwiającej inwestycje poprzez zaliczki. Jednak zagraniczni partnerzy krytykują opieszałość sektora przemysłowego. Estoński minister obrony Hanno Pevkur zwrócił uwagę, że rządy składają zamówienia, np. na rakiety do systemu Patriot, ale terminy dostaw znacznie bardziej efektywnego przemysłu amerykańskiego, sięgają 2032 roku. Przemysł domaga się długoterminowych gwarancji, choć teraz już jasne jest, że środki na zakupy mają być dostępne latami.

 

Surowce i moce produkcyjne

Problemy to brak surowców, ograniczone dostawy komponentów i niedobór wykwalifikowanej siły roboczej. Nowe linie produkcyjne wymagają nie tylko inwestycji, ale też np. poligonów testowych. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte na forum przemysłu obronnego (NSDIF) podkreślił, że przemysł musi dostarczać, dostarczać i jeszcze raz dostarczać. Potrzebne są nowoczesne technologie, i to natychmiast, jak podkreślił Rutte. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, mówiąc o „historycznych” celach wydatków, stwierdziła, że Europa obronna "wreszcie się obudziła". Wskazała na program Safe, który wspiera wspólne zakupy, z kredytami w wysokości 150 mld euro. Jednak w najbliższych latach potrzebne będą znacznie większe środki, by nawet biedniejsze kraje osiągnęły cel 5%.

Choć decyzje o zakupach i współpracy multilateralnej należą do pojedynczych państw, to sojusz NATO zwiększa wymianę informacji z przemysłem. Po raz pierwszy podzielił się z firmami szczegółowymi celami zdolnościowymi, co daje im pewność planowania na dekadę – podkreśla urzędniczka NATO. Strategie, jak ta dotycząca komercyjnego sektora kosmicznego, są teraz tworzone we współpracy z przemysłem, co zmienia podejście Sojuszu.

 

NATO kupi wszystko?

Podsumowując, nowe cele NATO to szansa dla przemysłu zbrojeniowego, ale też ogromne wyzwanie. Sukces zależy od współpracy rządów, firm i samego NATO, by sprostać rosnącym potrzebom obronnym w obliczu zagrożeń, szczególnie ze strony Rosji. Kluczowe będą inwestycje, szybkie dostawy i przełamanie barier produkcyjnych.

Obecnie wiele dużych niemieckich firm zbrojeniowych, takich jak Airbus, Rheinmetall czy ZF Friedrichshafen, produkuje zarówno produkty wojskowe, jak i cywilne. Na przykład w Airbusie tylko około 20-25% przychodów pochodzi z branży obronnej, podczas gdy większość pochodzi z lotnictwa cywilnego. W ZF Friedrichshafen produkty obronne stanowią tylko około 0,3% całkowitej sprzedaży, często są produktami podwójnego zastosowania, które są modyfikowane do celów cywilnych i wojskowych. W Ameryce dominują konglomeraty takie jak Lockheed Martin czy Boeing, gdzie udział produkcji cywilnej (np. lotnictwo cywilne w Boeingu) jest często znaczący, ale nie są dostępne dokładne wartości procentowe dla całej branży. Wiele firm coraz częściej koncentruje się na produktach wojskowych, ponieważ stają się one coraz bardziej opłacalne ze względu na napięcia geopolityczne i coraz wyższe budżety obronne.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

Niemiecki przemysł stawia na wojnę

Po latach niskiego popytu przemysł w Europie oraz w Niemczech musi zwiększyć zdolności produkcyjne. To może stać się możliwe z pomocą środków na zbrojenia i obronność. Do 2029 eksperci niemieccy przewidują wielokrotne zwiększenie produkcji znanych produktów pod potrzeby "autonomii strategicznej" i obronny.
Friedrich Merz Niemiecki przemysł stawia na wojnę
Friedrich Merz / EPA/FILIP SINGER Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć?

  • Poprzedni niemiecki "model biznesowy" oparty na klimatyzmie ulega wyczerpaniu
  • Niemcy szukają nowego modelu biznesowego
  • Przy pomocy potężnych inwestycji w przemysł zbrojeniowy i regulacji unijnych, usiłują sobie zapewnić monopol w Europie

 

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius zapowiedział wsparcie dla przemysłu. Latem ma zostać przedstawiony projekt ustawy ułatwiającej inwestycje poprzez zaliczki. Jednak zagraniczni partnerzy krytykują opieszałość sektora przemysłowego. Estoński minister obrony Hanno Pevkur zwrócił uwagę, że rządy składają zamówienia, np. na rakiety do systemu Patriot, ale terminy dostaw znacznie bardziej efektywnego przemysłu amerykańskiego, sięgają 2032 roku. Przemysł domaga się długoterminowych gwarancji, choć teraz już jasne jest, że środki na zakupy mają być dostępne latami.

 

Surowce i moce produkcyjne

Problemy to brak surowców, ograniczone dostawy komponentów i niedobór wykwalifikowanej siły roboczej. Nowe linie produkcyjne wymagają nie tylko inwestycji, ale też np. poligonów testowych. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte na forum przemysłu obronnego (NSDIF) podkreślił, że przemysł musi dostarczać, dostarczać i jeszcze raz dostarczać. Potrzebne są nowoczesne technologie, i to natychmiast, jak podkreślił Rutte. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, mówiąc o „historycznych” celach wydatków, stwierdziła, że Europa obronna "wreszcie się obudziła". Wskazała na program Safe, który wspiera wspólne zakupy, z kredytami w wysokości 150 mld euro. Jednak w najbliższych latach potrzebne będą znacznie większe środki, by nawet biedniejsze kraje osiągnęły cel 5%.

Choć decyzje o zakupach i współpracy multilateralnej należą do pojedynczych państw, to sojusz NATO zwiększa wymianę informacji z przemysłem. Po raz pierwszy podzielił się z firmami szczegółowymi celami zdolnościowymi, co daje im pewność planowania na dekadę – podkreśla urzędniczka NATO. Strategie, jak ta dotycząca komercyjnego sektora kosmicznego, są teraz tworzone we współpracy z przemysłem, co zmienia podejście Sojuszu.

 

NATO kupi wszystko?

Podsumowując, nowe cele NATO to szansa dla przemysłu zbrojeniowego, ale też ogromne wyzwanie. Sukces zależy od współpracy rządów, firm i samego NATO, by sprostać rosnącym potrzebom obronnym w obliczu zagrożeń, szczególnie ze strony Rosji. Kluczowe będą inwestycje, szybkie dostawy i przełamanie barier produkcyjnych.

Obecnie wiele dużych niemieckich firm zbrojeniowych, takich jak Airbus, Rheinmetall czy ZF Friedrichshafen, produkuje zarówno produkty wojskowe, jak i cywilne. Na przykład w Airbusie tylko około 20-25% przychodów pochodzi z branży obronnej, podczas gdy większość pochodzi z lotnictwa cywilnego. W ZF Friedrichshafen produkty obronne stanowią tylko około 0,3% całkowitej sprzedaży, często są produktami podwójnego zastosowania, które są modyfikowane do celów cywilnych i wojskowych. W Ameryce dominują konglomeraty takie jak Lockheed Martin czy Boeing, gdzie udział produkcji cywilnej (np. lotnictwo cywilne w Boeingu) jest często znaczący, ale nie są dostępne dokładne wartości procentowe dla całej branży. Wiele firm coraz częściej koncentruje się na produktach wojskowych, ponieważ stają się one coraz bardziej opłacalne ze względu na napięcia geopolityczne i coraz wyższe budżety obronne.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe