Co tym razem planuje Donald Tusk? "Wdrażamy plan B"
"Prezydent nie skorzystał z okazji, żeby stanąć po stronie kobiet. Wdrażamy plan B" - napisał w piątek Donald Tusk platformie X.
Czytaj także: Od dekarbonizacji do destrukcji. Jak Zielony Ład rujnuje kolejne sektory gospodarki
"Plan B"
O "planie B" w wypadku prezydenckiego weta w tej sprawie mówiła wcześniej ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Zapowiedziała, że - w przypadku weta do ustawy - odpowiednie regulacje zostaną wdrożone w drodze rozporządzenia. Wyjaśniła, że będą to przepisy dla farmaceutów. "Tabletka będzie dostępna od 1 maja" - zadeklarowała.
W piątek prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację Prawa farmaceutycznego dotyczącą tabletki "dzień po", przewidującą dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych – octanu uliprystalu – dla osób powyżej 15. roku życia. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia.
Czytaj także: Tomasz Siemoniak zapowiada działania ws. likwidacji CBA. Mamy komentarz Piotra Kalety
Kontekst: prezydenckie veto
Kancelaria wyjaśniła, że "prezydent, wsłuchując się w szczególności w głos rodziców, nie mógł zaakceptować rozwiązań prawnych umożliwiających dostęp dzieci poniżej osiemnastego roku życia do produktów leczniczych do stosowania w antykoncepcji bez kontroli lekarza oraz z pominięciem roli i odpowiedzialności rodziców".
Wskazano, że poglądy i opinie w tej sprawie były zróżnicowane - zarówno podczas prac w parlamencie, jak i wśród opinii publicznej. Przypomniano, że do KPRP wpłynęła liczna korespondencja, w tym petycja podpisana przez 30 tys. osób z wnioskiem o zawetowanie ustawy. Prezydent spotkał się także z posłankami Lewicy, zabiegającymi o podpisanie ustawy.