Unia Europejska, nawet jeśli doliczyć do niej Wielką Brytanię, odpowiada według oficjalnych danych za 8,69 proc. światowej emisji dwutlenku węgla (co, nawiasem mówiąc, pośrednio świadczy również o szybko zmniejszającym się znaczeniu UE dla globalnej gospodarki). Nawet gdyby jutro wszyscy Europejczycy umarli i przestali emitować cokolwiek, różnica w ogólnym bilansie byłaby niewielka.
– W filmie zależało nam na tym, żeby pokazać różne etapy i różne miejsca pomocy ludziom w potrzebie. Każda z tych form pomocy była na swój wyjątkowy sposób nieszablonowa – mówi Szymon Gonera, reżyser filmu „Superheroes”, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Mamy w Polsce i Europie duży problem. Ten problem nazywa się Niemcy i zaczyna być trudny do zniesienia.
– Walka odbywała się w wyższej kategorii wagowej niż te, w których dotychczas boksowałem. Byłem ciekaw, jak się będę w niej czuł – mówi Damian Jonak, bokser, od lat członek i promotor NSZZ „Solidarność”, po Gali „Czas Weryfikacji”.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nowym wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy został Andrij Melnyk. Ten sam, który w czerwcu bronił zbrodniarza Stepana Bandery i negował Wołyń. Polska strona nie ukrywa swojego niesmaku, choć stara się być przy tym niezwykle powściągliwa. Czy słusznie?
Wewnątrzprawosławny spór nabiera rozpędu. Starożytny patriarchat Aleksandrii odpowiada na agresywne działania Moskwy, która próbuje odebrać mu Afrykę. Czy to może zmienić układ sił w światowym prawosławiu? Zapewne nie, ale da mocne argumenty krytykom Moskwy.
Gehenna Polaków z Zamojszczyzny zaczęła się w nocy z 27 na 28 listopada 1942 r. Pierwszym celem niemieckich oddziałów wysiedleńczych stała się wioska Skierbieszów.
19 listopada w bazylice Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask w Niepokalanowie odbyło się czuwanie modlitewne w intencji Ojczyzny i modlitwa za wstawiennictwem księdza Dolindo Ruotolo, którego Ojciec Pio nazywał „świętym misjonarzem z Neapolu”.
– W ostatniej dekadzie, najpierw po aneksji Krymu, potem po 24 lutego 2022 r., obserwujemy zmiany w niemieckim postrzeganiu Rosji. Ale odbywa się to raczej na zasadzie: dwa kroki do przodu, jeden do tyłu – mówi Mateusz Fałkowski, wiceszef Instytutu Pileckiego w Berlinie, w rozmowie z Agnieszką Żurek.
– Zależało nam na tym, by tę historię ożywić, by ją zachować i jak mawiał poeta: „ocalić od zapomnienia” – powiedział nam Maciej Mydlak, reżyser filmu „Atak na Region”, którego premiera odbędzie się 13 grudnia br., w rocznicę ataku sił ZOMO na olsztyńską siedzibę NSZZ „Solidarność” w 1981 roku.
Tragedia w Przewodowie i śmierć dwóch polskich obywateli pokazała jak w soczewce skalę problemów rysujących się w relacjach dwustronnych między Polską a Ukrainą.
Jako niespełna 20-latek z grupą starszych o dekadę kolegów w 1980 założyłem Solidarność w moim ówczesnym miejscu pracy ‒ wielkim biurze projektów. Pracowałem tam, przygotowując się na wymarzone studia. Tak zostałem najmłodszym członkiem komisji zakładowej w dużym regionie.
Kiedy w podamsterdamskim sądzie w Badhoevedorp ogłaszano wyrok skazujący – najwyższy możliwy w Europie – rodziny blisko 300 ofiar samolotu malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines, zestrzelonego przez rosyjskich żołdaków w lipcu 2014 roku, mówiły największym telewizjom świata o sprawiedliwości, której w końcu doczekały, zaś kremlowska administracja przygotowywała oświadczenia, w których wyrok opisywała dwoma słowami: „skandaliczny” i „polityczny”. Nie bez powodu – udział Rosji w zestrzeleniu cywilnego samolotu został bezspornie dowiedziony.
Niemcy kolejny raz stają się najważniejszym wyzwaniem naszej polityki. Być w Europie i nie dać się zdominować przez Niemcy to problem nie tylko Polski.
Polskę z Niemcami łączą ścisłe związki gospodarcze, polityczne i – choć ma to wiele dramatycznych aspektów – historyczne. Oba kraje wynoszą korzyści ze współpracy gospodarczej i mogłyby wynieść korzyści ze współpracy politycznej. Dzieje się jednak inaczej.
„Mamy w Polsce i Europie duży problem. Ten problem nazywa się Niemcy i zaczyna być trudny do zniesienia” – pisze w artykule „To imperium się nie sprawdza” Rafał Woś. To właśnie roli Niemiec w Europie i świecie poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”.
Sam z całą pewnością nie jestem wzorowym parafianinem. Ciągle zajęty, miewam zaległości, których mieć nie powinienem. Miewam kryzysy wiary, wracam… ale swoich Chłopców staram się wychowywać tak, żeby Starszy sam chciał chodzić na rekolekcje, a Średni pytał, kiedy dodamy kolejną modlitwę do wspólnie odmawianego Pacierza. Może będą lepsi od ojca.
Tylko w ostatnim miesiącu pracę w szeroko pojętych nowych technologiach w USA straciło średniej wielkości miasteczko. Fala masowych zwolnień – po kilkanaście tysięcy pracowników – która przetoczyła się przez Dolinę Krzemową i Hollywood, pokazuje, że w biznesie związanym z serwisami społecznościowymi, rozrywką i wirtualną rzeczywistością zmieniają się paradygmaty. A wizje ich twórców były jedynie zamkami na piasku.
Kiedy piszę ten tekst, wciąż oficjalnie nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się w Przewodowie. Pomimo pierwszych medialnych i niepotwierdzonych informacji wskazujących na Rosję ‒ bardziej prawdopodobne jest, że przypadkowo spadła tam ukraińska rakieta przeciwlotnicza. I choć wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi, to można już wyciągać pierwsze wnioski.
Zaczęło się od tego, że przeczytałem w Middle East Forum (któremu szefuje Daniel Pipes, syn śp. prof. Richarda Pipesa) o małej awanturze w Danii. Poszło o emigrację.