– Propozycje rządu nie dają gwarancji właściwej realizacji naszych postulatów. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo prowadziliśmy wiele rozmów, zarówno z przedstawicielami rządu, jak i wieloma ministrami. Spotkaliśmy się nawet bezpośrednio z premierem Mateuszem Morawieckim. I choć jestem wdzięczny premierowi za ten dialog, jednak wiedza, którą zyskaliśmy, daje nam pewność, że działania rządu są niewystarczające, a w wielu kwestiach nawet groźne – z Piotrem Dudą, przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, o nadchodzącym Marszu Godności rozmawia Cezary Krysztopa. To właśnie temu wydarzeniu poświęcony jest najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”.
– Nie chcę rezygnować z moich aktywności. Chcę jednocześnie studiować medycynę oraz komponować, pisać i nagrywać nowe piosenki – mówi Karolina Szczurowska, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, studentka medycyny, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Przyzwyczajeni amerykańskimi filmami do obrazów z najniebezpieczniejszej do niedawna dzielnicy świata, nowojorskiego Bronxu, musimy zacząć się przyzwyczajać do strzelanin i śmierci w nieodległej Szwecji. Dzisiaj to Szwecja i jej stolica walczą o palmę pierwszeństwa na liście najniebezpieczniejszych miejsc świata. To efekt szwedzkiej polityki z lat 90. i niedawnego niemieckiego otwarcia europejskich granic dla milionów emigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Syryjskie, tureckie i arabskie gangi zabijają również dzieci.
Ataki na infrastrukturę energetyczną Ukrainy przed sezonem zimowym, niszczenie budynków mieszkalnych, ludobójstwo, blokowanie eksportu ukraińskich zbóż – to czerwone linie, które Rosja już zdołała przekroczyć. Czy Putin pójdzie dalej i naruszy „militarne tabu” w sprawie broni atomowej? Czy sięgnie po tzw. brudną bombę? A może to tylko blef?
Pamiętam Marsz Niepodległości, podczas którego policja zamknęła maszerujących na kilku ulicach i wezwała do rozejścia się, grożąc atakiem. Pamiętam, jak tłumy ludzi usiłowały uciekać jednocześnie w kilku kierunkach. Jak usiłowałem zasłonić kobietę z wózkiem, zanim jeden z nurtów tłumu nas rozdzielił. Pamiętam, jak schowałem się za betonowym murkiem przy (wtedy) hotelu Forum, żeby mnie nie zadeptano.
„Krzyżyk na drogę, niech sobie idzie”, „Szkoda chłopaka, bo nie wie, co czyni”, „Bardzo dobra decyzja, dość hipokryzji!”, „A kto to jest Dawid Podsiadło?”. Deklaracja znanego piosenkarza młodego pokolenia o planowanej apostazji wywołała poruszenie opinii publicznej. I o to zapewne chodziło.
Nasze niepodległość i patriotyzm mają tę dobrą cechę, że w chwilach trudnych są do wykorzystania natychmiast. Idea obrony niepodległości jednoznacznie ofiarowuje intelektualne i uczuciowe instrumentarium pozwalające odnaleźć wspólnocie sens w wydarzeniu politycznym i historycznym o trudnym charakterze.
Sprawy środowiska naturalnego były i są dla mnie jednym z priorytetów. Pan Bóg zostawia przyrodę nam jako strażnikom, abyśmy ją bronili i zachowali dla następnych pokoleń. Nazywa się to konserwowanie, czyli chronienie przyrody.
25 października do warszawskiej siedziby PiS próbował wtargnąć 20-latek, którzy wykrzykiwał, że idzie „do Kaczyńskiego”. Mężczyzna groził ochroniarzowi i kopnął w drzwi. Ostatecznie agresor został zatrzymany przez policję. 12 lat temu podobna historia zakończyła się tragicznie. Trudno o bardziej wymowną i ponurą koincydencję.
Czy kurczenie się zachodnich społeczeństw to przejaw ich ostatecznego uwiądu? Czy może raczej dojrzałej odpowiedzialności za losy świata? A może prawdziwej odpowiedzi na to pytanie należy szukać głębiej? W samej naturze kapitalizmu?
10 listopada 1958 r. w Londynie zmarła mjr Wanda Gertz, ps. „Lena”, „Kazik”. Ta Kobieta Niepodległości niemal całe życie poświęciła walce, przede wszystkim walce zbrojnej z wrogami Polski. Do takiej walki szkoliła także inne kobiety.
Wyrok Sądu Najwyższego w Stanach Zjednoczonych w kwestii aborcji już przyniósł pozytywne skutki. Jeśli nic się nie zmieni, to do końca tego roku 60 tysięcy aborcji nie zostanie przeprowadzonych. A to oznacza, że tyle żyć zostanie uratowanych.
Polska się wyludnia. Wraz z upływem ludzi zamykają się lokalne instytucje i transport. A brak podstawowych udogodnień sprawia, że wyludnienie postępuje. Tak wygląda duża część polskich miejscowości. Nie tylko tych małych na uboczu. Coraz częściej także dużych miast wojewódzkich.
Rozpoczyna się w Polsce ofensywa energetyki jądrowej. Dwie elektrownie wystartują zapewne niemal jednocześnie. Na horyzoncie rysuje się trzecia. Te decyzje to właściwa odpowiedź na działania Rosji, która przekształciła energię w broń. Miała to być broń Moskwy służąca do podboju Europy, także Polski. Właśnie wytrącamy ją Moskwie z rąk. Gdy Putin szantażuje Europę, my wybieramy współpracę ze sprawdzonymi partnerami.
– Mistrzowie: Zbigniew Herbert i Przemysław Gintrowski, tworzyli w okresie szarej, siermiężnej komuny, tymczasem ich dzieła są aktualne w naszej pseudokolorowej rzeczywistości, w której pozornie mamy wszystko – tylko gdzieś nam się pogubiły nasze wartości – mówi bard i kompozytor Norbert „Smoła” Smoliński w rozmowie z Agnieszką Żurek.
Nie ustaje temat Puszczy Karpackiej i utworzenia Turnickiego Parku Narodowego. Lewicowi ekolodzy nie zamierzają odpuścić leśnikom. Cały ruch aktywistów spaja Inicjatywa Dzikie Karpaty.
Z wielką nadzieją oczekuję zakupu książki Rafała Ziemkiewicza pt. „Wielka Polska” tutaj, za wielką wodą. Pojawiające się jednak publikacje największych polskich geopolityków lub uznanych publicystów skupiają się tylko na analizie doraźnej, powstałej po 2015 roku.
– Nie ma systemowych rozwiązań dotyczących waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń w sferze budżetowej. Takich rozwiązań systemowych się domagamy – przekonuje Bartłomiej Mickiewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ „Solidarność”, mówiąc o konieczności wprowadzenia przez rząd podwyżek dla szeroko rozumianej sfery budżetowej.
– Gdy po 1989 roku stało się już jasne, że zmiany modelu rodziny i sposobu życia docierają do Polski, jedną z pierwszych rzeczy, które należało zrobić, było powołanie instytucji, która będzie profesjonalnie zajmować się analizą problemu i tworzeniem programów prorodzinnych – mówi dr Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS, inicjator powstania Polskiego Instytutu Rodziny i Demografii, w rozmowie z Barbarą Michałowską.
Według definicji austriacko-niemieckiego filozofa prawa Georga Jellinka, przytaczanej przez Rafała Wosia w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”, państwo składa się z terytorium, społeczeństwa oraz władzy.