„New York Times”: Franciszek uczy świat znaczenia i wartości starzenia się

Papieskie podejście do problemu starzenia się przedstawił Jason Horowitz, watykański korespondent „New York Timesa” w kontekście niedawnej pokutnej pielgrzymki Franciszka do Kanady. W artykule, zamieszczonym na łamach dziennika 28 lipca, zauważył przy okazji, że zagadnienie to poruszali też dwaj poprzednicy obecnego papieża, ale każdy czynił to na swój sposób i odmiennie. Według autora Franciszek chce w większym niż dotychczas zakresie katechizować i uczyć ludzi o znaczeniu i wartości starzenia się, zwłaszcza w społeczeństwach, w których problem ten stał się swego rodzaju tematem zakazanym.
Papież Franciszek „New York Times”: Franciszek uczy świat znaczenia i wartości starzenia się
Papież Franciszek / EPA/CLAUDIO PERI Dostawca: PAP/EPA

W czasie swojej podróży do Kanady Ojciec Święty nie omieszkał poruszyć również tego tematu. Podczas pobytu 26 lipca nad Jeziorem Św. Anny i na stadionie Commonwealthu w Edmontonie wezwał on do budowania takiej kultury i takiej przyszłości, która „będzie wrażliwa na potrzeby ludzi starszych, na opiekę nad nimi i wsłuchiwanie się” w ich potrzeby.

Autor artykułu zauważył, że choć wszyscy trzej ostatni papieże zawracali uwagę na potrzebę stworzenia nowej kultury przyjaznej ludziom starszym, każdy z nich nieco inaczej przeżywał swoją starość i odejście od pełnionych funkcji. „Kiedyś pełen wigoru Jan Paweł II w ostatnich swoich latach był złożony chorobą Parkinsona. Dla niektórych ludzi jego cierpienie wyrażało duchowość, w której echem odbijały się cierpienia Chrystusa na krzyżu… Jego następca Benedykt XVI wskazał na swoją «słabnąca energię» jako na przyczynę ustąpienia ze stanowiska. Franciszkowi tego rodzaju rezygnacja «nigdy nie przyszła na myśl», o czym wspomniał ostatnio w wywiadzie dla agencji Reutera. Jednocześnie zauważył jednak, że «te rachuby mogą się zmienić», jeśli utrata zdrowia sprawi, iż nie będzie już mógł kierować Kościołem”.

Jeśli Benedykt ustąpił z urzędu, a ciężka choroba spowodowała, że Jan Paweł II nie miał wyboru, ale niejako musiał z nią żyć, to „Franciszek próbuje programowo i niezmiennie nadać nowy kształt współczesnemu światu, aby stał się on bardziej przyjazny ludziom starszym” – napisał Horowitz.

Przypomniał ponadto, że jeszcze przed wybraniem na papieża w marcu 2013 roku w wieku 76 lat kard. Jorge Bergoglio zwracał uwagę na problem osób w starszym wieku. W książce „W niebie i na ziemi”, będącej zapisem rozmów przyszłego papieża z naczelnym rabinem Buenos Aires Abrahamem Skórką, Ojciec Święty wspomniał, że „niewiedza w stosunku do potrzeb ludzi starszych oznacza «ukrytą eutanazję». Ludzie ci często trafiają do domów seniora podobnie jak zimowy płaszcz, który wiesza się latem w szafie”. Podobnie Franciszek wypowiedział się w dokumencie Netflixa o starzeniu się, potępiając sposób, w jaki starsi są traktowani: jak niepotrzebne śmieci w „kulturze wszechogarniającej konsumpcji”.

Podczas Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro w 2013 roku wzywał zwłaszcza młodych, aby odnosili się z szacunkiem do starszych ludzi. W 2014 roku w czasie Triduum Paschalnego obmywał on i całował nogi starszych i niepełnosprawnych. W 2021 roku z kolei ustanowił Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych.

Wreszcie w bieżącym roku Franciszek starał się nadać kształt tym swoim przekonaniom w serii 14 katechez dotyczących starzenia się. Nawiązując w nich m.in. do ogólnoświatowej zarazy powiedział: „W dramatycznej pierwszej fazie pandemii to oni [starsi ludzie] zapłacili najwyższą cenę. Już wcześniej byli stroną najsłabszą i zaniedbywaną — nie zważaliśmy na nich zbytnio za życia i nie wiedzieliśmy też, jak umierali. Znalazłem nawet tę kartę praw osób starszych i obowiązków wspólnoty — to zostało wydane przez rządy, nie wydał tego Kościół, to jest rzecz świecka — jest dobra, jest interesująca, pozwala dowiedzieć się, że ludzie starsi mają prawa. Warto to przeczytać”.

Papież ubolewał następnie nad społeczeństwem, w którym tylko młodzi mają monopol na „pełny sens życia, podczas gdy starsi niejako reprezentują tego życia pustkę i stratę”. Podważył także panujący we współczesnej kulturze „mit wiecznej młodości”, w którym szuka się za wszelką cenę kosmetyków i lekarstw, które mogłyby spowolnić, ukryć lub usunąć starość. Zwrócił się też do ludzi starszych, aby „nie kryli się ze związanymi z podeszłym wiekiem słabościami i nie ulegali strachowi, że z tego powodu tracą oni swoja godność. Ze «słabości – kruchości» płynie nauka dla nas wszystkich i właśnie ona może przynieść paradoksalnie niezbędną reformę naszego społeczeństwa. Marginalizacja ludzi starych tak w teorii, jak i w praktyce, niszczy całość i wszystkie etapy ludzkiego życia a nie tylko wiek sędziwy”.

Mówiąc o sensie i wartości starzenia się Franciszek wskazał na potrzebę dialogu międzypokoleniowego: słuchania historii życia od ludzi, którzy je w dużej mierze przeżyli. Zauważył przy tym, że „nawet samo tylko spędzenie czasu ze starszymi powoduje zwolnienie tempa życia, wyłączanie telefonów i kierowanie się innym zegarem – głębszym rytmem czasu”.

Próba przekazu w „New York Timesie” nauki Franciszka i de facto całego chrześcijaństwa, dotyczącej tematu starzenia się, jest ze wszech miar godna pochwały. Zdaniem o. Pawła Janocińskiego, polskiego dominikanina w Japonii i długoletniego wykładowcy duchowości chrześcijańskiej na katolickim uniwersytecie Shirayuri w Tokio, „tekst ten powstał w społeczeństwie, które już od kilkudziesięciu lat uważa śmierć i starzenie się za swoiste tabu, w przeciwieństwie np. do seksu, który dawniej był takim tabu, a teraz już nie”.

Warto tu jednak zauważyć, że w samych Stanach Zjednoczonych już przed około 20 laty na ten problem akceptacji starzenia się, a także na potrzebę uczenia się od seniorów, zwrócił uwagę m.in. Mitch Albom w książce „Tuesdays with Morrie” (Wtorki z Morriem). Ta oparta na faktach praca, wydana w 1997 roku, szybko stała się bestsellerem światowym, przez sześć lat będąc w czołówce najlepiej sprzedających się amerykańskich pozycji. W 1999 roku książka doczekała się adaptacji filmowej (miniserialu), która triumfowała w czterech kategoriach podczas rozdania nagród Emmy.

Jest to opowieść o ostatnich dniach życia profesora socjologii na Uniwersytecie Brandeis Morriego Schwartza i jego przyjaźni ze studentem z dawnych lat Mitchem Albomem. Książka opisuje wtorkowe spotkania w domu cierpiącego na nieuleczalną chorobę 78-letniego nauczyciela. Chronologicznie ułożone wykłady o życiu, których udziela Mitchowi staruszek, przeplatają się ze wspomnieniami autora z dawnych lat.

W samej Japonii książka ta miała około 15 wydań. Poświęcono jej także specjalny program państwowej sieci telewizyjnej NHK, w którym m.in. o chrześcijańskim rozumieniu starzenia się i umierania opowiadał jezuita i profesor filozofii na uniwersytecie Sophia w Tokio, o. Alfons Deeken.

o. jj (KAI Tokio) / Nowy Jork


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury pilne
Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury

W grudniu ub.r. 19 do klasztoru dominikanów w Lublinie wtargnęli uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony. Funkcjonariusze poszukiwali posła Marcina Romanowskiego, a przeszukanie zostało zlecone przez prokuraturę na podstawie donosu przez niezweryfikowanego anonima.

REKLAMA

„New York Times”: Franciszek uczy świat znaczenia i wartości starzenia się

Papieskie podejście do problemu starzenia się przedstawił Jason Horowitz, watykański korespondent „New York Timesa” w kontekście niedawnej pokutnej pielgrzymki Franciszka do Kanady. W artykule, zamieszczonym na łamach dziennika 28 lipca, zauważył przy okazji, że zagadnienie to poruszali też dwaj poprzednicy obecnego papieża, ale każdy czynił to na swój sposób i odmiennie. Według autora Franciszek chce w większym niż dotychczas zakresie katechizować i uczyć ludzi o znaczeniu i wartości starzenia się, zwłaszcza w społeczeństwach, w których problem ten stał się swego rodzaju tematem zakazanym.
Papież Franciszek „New York Times”: Franciszek uczy świat znaczenia i wartości starzenia się
Papież Franciszek / EPA/CLAUDIO PERI Dostawca: PAP/EPA

W czasie swojej podróży do Kanady Ojciec Święty nie omieszkał poruszyć również tego tematu. Podczas pobytu 26 lipca nad Jeziorem Św. Anny i na stadionie Commonwealthu w Edmontonie wezwał on do budowania takiej kultury i takiej przyszłości, która „będzie wrażliwa na potrzeby ludzi starszych, na opiekę nad nimi i wsłuchiwanie się” w ich potrzeby.

Autor artykułu zauważył, że choć wszyscy trzej ostatni papieże zawracali uwagę na potrzebę stworzenia nowej kultury przyjaznej ludziom starszym, każdy z nich nieco inaczej przeżywał swoją starość i odejście od pełnionych funkcji. „Kiedyś pełen wigoru Jan Paweł II w ostatnich swoich latach był złożony chorobą Parkinsona. Dla niektórych ludzi jego cierpienie wyrażało duchowość, w której echem odbijały się cierpienia Chrystusa na krzyżu… Jego następca Benedykt XVI wskazał na swoją «słabnąca energię» jako na przyczynę ustąpienia ze stanowiska. Franciszkowi tego rodzaju rezygnacja «nigdy nie przyszła na myśl», o czym wspomniał ostatnio w wywiadzie dla agencji Reutera. Jednocześnie zauważył jednak, że «te rachuby mogą się zmienić», jeśli utrata zdrowia sprawi, iż nie będzie już mógł kierować Kościołem”.

Jeśli Benedykt ustąpił z urzędu, a ciężka choroba spowodowała, że Jan Paweł II nie miał wyboru, ale niejako musiał z nią żyć, to „Franciszek próbuje programowo i niezmiennie nadać nowy kształt współczesnemu światu, aby stał się on bardziej przyjazny ludziom starszym” – napisał Horowitz.

Przypomniał ponadto, że jeszcze przed wybraniem na papieża w marcu 2013 roku w wieku 76 lat kard. Jorge Bergoglio zwracał uwagę na problem osób w starszym wieku. W książce „W niebie i na ziemi”, będącej zapisem rozmów przyszłego papieża z naczelnym rabinem Buenos Aires Abrahamem Skórką, Ojciec Święty wspomniał, że „niewiedza w stosunku do potrzeb ludzi starszych oznacza «ukrytą eutanazję». Ludzie ci często trafiają do domów seniora podobnie jak zimowy płaszcz, który wiesza się latem w szafie”. Podobnie Franciszek wypowiedział się w dokumencie Netflixa o starzeniu się, potępiając sposób, w jaki starsi są traktowani: jak niepotrzebne śmieci w „kulturze wszechogarniającej konsumpcji”.

Podczas Światowych Dni Młodzieży w Rio de Janeiro w 2013 roku wzywał zwłaszcza młodych, aby odnosili się z szacunkiem do starszych ludzi. W 2014 roku w czasie Triduum Paschalnego obmywał on i całował nogi starszych i niepełnosprawnych. W 2021 roku z kolei ustanowił Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych.

Wreszcie w bieżącym roku Franciszek starał się nadać kształt tym swoim przekonaniom w serii 14 katechez dotyczących starzenia się. Nawiązując w nich m.in. do ogólnoświatowej zarazy powiedział: „W dramatycznej pierwszej fazie pandemii to oni [starsi ludzie] zapłacili najwyższą cenę. Już wcześniej byli stroną najsłabszą i zaniedbywaną — nie zważaliśmy na nich zbytnio za życia i nie wiedzieliśmy też, jak umierali. Znalazłem nawet tę kartę praw osób starszych i obowiązków wspólnoty — to zostało wydane przez rządy, nie wydał tego Kościół, to jest rzecz świecka — jest dobra, jest interesująca, pozwala dowiedzieć się, że ludzie starsi mają prawa. Warto to przeczytać”.

Papież ubolewał następnie nad społeczeństwem, w którym tylko młodzi mają monopol na „pełny sens życia, podczas gdy starsi niejako reprezentują tego życia pustkę i stratę”. Podważył także panujący we współczesnej kulturze „mit wiecznej młodości”, w którym szuka się za wszelką cenę kosmetyków i lekarstw, które mogłyby spowolnić, ukryć lub usunąć starość. Zwrócił się też do ludzi starszych, aby „nie kryli się ze związanymi z podeszłym wiekiem słabościami i nie ulegali strachowi, że z tego powodu tracą oni swoja godność. Ze «słabości – kruchości» płynie nauka dla nas wszystkich i właśnie ona może przynieść paradoksalnie niezbędną reformę naszego społeczeństwa. Marginalizacja ludzi starych tak w teorii, jak i w praktyce, niszczy całość i wszystkie etapy ludzkiego życia a nie tylko wiek sędziwy”.

Mówiąc o sensie i wartości starzenia się Franciszek wskazał na potrzebę dialogu międzypokoleniowego: słuchania historii życia od ludzi, którzy je w dużej mierze przeżyli. Zauważył przy tym, że „nawet samo tylko spędzenie czasu ze starszymi powoduje zwolnienie tempa życia, wyłączanie telefonów i kierowanie się innym zegarem – głębszym rytmem czasu”.

Próba przekazu w „New York Timesie” nauki Franciszka i de facto całego chrześcijaństwa, dotyczącej tematu starzenia się, jest ze wszech miar godna pochwały. Zdaniem o. Pawła Janocińskiego, polskiego dominikanina w Japonii i długoletniego wykładowcy duchowości chrześcijańskiej na katolickim uniwersytecie Shirayuri w Tokio, „tekst ten powstał w społeczeństwie, które już od kilkudziesięciu lat uważa śmierć i starzenie się za swoiste tabu, w przeciwieństwie np. do seksu, który dawniej był takim tabu, a teraz już nie”.

Warto tu jednak zauważyć, że w samych Stanach Zjednoczonych już przed około 20 laty na ten problem akceptacji starzenia się, a także na potrzebę uczenia się od seniorów, zwrócił uwagę m.in. Mitch Albom w książce „Tuesdays with Morrie” (Wtorki z Morriem). Ta oparta na faktach praca, wydana w 1997 roku, szybko stała się bestsellerem światowym, przez sześć lat będąc w czołówce najlepiej sprzedających się amerykańskich pozycji. W 1999 roku książka doczekała się adaptacji filmowej (miniserialu), która triumfowała w czterech kategoriach podczas rozdania nagród Emmy.

Jest to opowieść o ostatnich dniach życia profesora socjologii na Uniwersytecie Brandeis Morriego Schwartza i jego przyjaźni ze studentem z dawnych lat Mitchem Albomem. Książka opisuje wtorkowe spotkania w domu cierpiącego na nieuleczalną chorobę 78-letniego nauczyciela. Chronologicznie ułożone wykłady o życiu, których udziela Mitchowi staruszek, przeplatają się ze wspomnieniami autora z dawnych lat.

W samej Japonii książka ta miała około 15 wydań. Poświęcono jej także specjalny program państwowej sieci telewizyjnej NHK, w którym m.in. o chrześcijańskim rozumieniu starzenia się i umierania opowiadał jezuita i profesor filozofii na uniwersytecie Sophia w Tokio, o. Alfons Deeken.

o. jj (KAI Tokio) / Nowy Jork



 

Polecane
Emerytury
Stażowe