Kard. Müller: Niemcy łudzą się w sprawie reform w Kościele

Niemieccy katolicy łudzą się swoim procesem reform. Innowacje poszukiwane w ramach Drogi Synodalnej nie mają szans na realizację, uważa kard. Gerhard Ludwig Müller. - Powodem nie jest to, że my tutaj w Rzymie chcemy nalegać dyktatorsko na nasze przekonania lub sprawować władzę. Powodem jest to, że Kościół został ustanowiony i zaprojektowany przez Jezusa Chrystusa. Nie mamy prawa zmieniać tego porządku - powiedział były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i były biskup Ratyzbony w rozmowie z niemiecką agencją prasową dpa w Rzymie.
kard. Gerhard Müller Kard. Müller: Niemcy łudzą się w sprawie reform w Kościele
kard. Gerhard Müller / wikipedia/CC BY-SA 4.0/Elke Wetzig

Stolica Apostolska wyjaśniła niedawno, że Droga Synodalna niemieckich katolików „nie jest upoważniona” do zmiany struktur zarządzania Kościoła, ani doktryny. Droga Synodalna zabiega o konkretne reformy w zakresie moralności seksualnej, władzy kościelnej, pozycji kobiet oraz obowiązkowego celibatu księży.

Kard. Müller podkreślił, że nie jest zwolennikiem całkowitej rezygnacji z Drogi Synodalnej. Przyznał, że ma sens zgromadzenie synodalne, w którym niemieccy biskupi pracują razem z przedstawicielami świeckimi i dyskutują np. o tym, jak można w przyszłości zapobiegać nadużyciom seksualnym. - Kościół jest wspólnotą wierzących, w której wszyscy powinni uczestniczyć. Nie składa się z tych, którzy wydają rozkazy i tych, którzy je otrzymują - wyjaśnił niemiecki purpurat.

Przypomniał też, że świeccy mają prawo do uczestnictwa, i tak się działo na wiele sposobów, np. w radach parafialnych i diecezjalnych. Konferencja Biskupów Niemieckich i Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK) powinny jednak przestać sprawiać wrażenie, że poprzez swój krajowy proces mogą w istotnych punktach przekształcić katolicki Kościół powszechny według własnego uznania. 

74-letni obecnie kard. Müller był biskupem Ratyzbony od 2002 do 2012 roku, kiedy to papież Benedykt XVI powołał go na urząd prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Jego pierwsza kadencja zakończyła się w 2017 roku, nie przedłużył jej papież Franciszek. Od 2021 kard. Müller jest członkiem Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej.

W rozmowie z dpa kard. Müller skrytykował też postępowanie papieża Franciszka wobec arcybiskupa Kolonii, kard. Rainera Marii Woelkiego. - Nie widzę najmniejszego powodu, dla którego kard. Woelki miałby zrezygnować z urzędu – powiedział dodając, że kard. Woelki jest jedynie ofiarą kampanii oszczerstw, obciążających go argumentów brak. 

Papież Franciszek powiedział agencji dpa w ubiegłą niedzielę, że nie chce się spieszyć z decyzją w sprawie kard. Woelkiego. - Zobaczymy. Takiej decyzji nie podejmuje się pod presją – powiedział Ojciec Święty. Informując o tym niemiecka agencja katolicka KNA przypomniała, że już w czerwcu Franciszek powiedział w wywiadzie, że poprosił kard. Woelkiego o złożenie na jego ręce listu z rezygnacją. Papież posiada już ten list i w każdej chwili może podjąć decyzję.

Ten stan zawieszenia kard. Müller ostro skrytykował. - Sprawia to wrażenie, że biskupi są tylko pionkami, którymi papież może dowolnie poruszać. A przecież biskupi są faktycznie wybrani przez Chrystusa, w urzędzie biskupim mają tę samą rangę co papież. Papież nie jest szefem, pracodawcą biskupów. Może on odwołać biskupa tylko w skrajnych przypadkach, na przykład gdy jest on winny poważnych naruszeń swoich obowiązków służbowych - stwierdził. 

Po przeprowadzeniu w czerwcu 2021 r. kontroli przez specjalną komisję z Watykanu papież Franciszek oświadczył, że kard. Woelki popełnił „poważne błędy” w komunikowaniu się z zainteresowanymi osobami, ale nie chciał ukrywać przestępstw. Za zgodą papieża kardynał w październiku 2021 r. rozpoczął pięciomiesięczny „okres szabatowy”. Arcybiskup Kolonii znalazł się pod ostrzałem m.in. za to, że z powodu wątpliwości prawnych nie opublikował ekspertyzy dotyczącej rozpatrywania zarzutów o wykorzystywanie seksualne przez osoby odpowiedzialne za diecezję.

ts (KAI) / Rzym


 

POLECANE
Nazwał żołnierzy śmieciami. Sąd uniewinnił Frasyniuka z ostatniej chwili
Nazwał żołnierzy "śmieciami". Sąd uniewinnił Frasyniuka

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uniewinnił w czwartek Władysława Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie polskich żołnierzy.

„Przymierze orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku Wiadomości
„Przymierze orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku

11 listopada w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie, a 13 listopada w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku odbędzie się siedemnasta premiera Koncertu Niepodległości. Portal Tysol.pl objął patronatem medialnym to niezwykłe wydarzenie.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Od 14 grudnia ruszają regularne pociągi do Ciechocinka: 13 par dziennie po zmodernizowanej linii 245. W pierwszych dwóch miesiącach bilet za 1 zł.

Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu. Beata Szydło nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
"Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu". Beata Szydło nie przebiera w słowach

Beata Szydło ostro zareagowała na słowa ministra finansów Andrzeja Domańskiego o Zbigniewie Ziobrze. – Ktoś tak się zachowujący, nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu – podkreśliła była premier.

Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie

Zbigniew Ziobro w Budapeszcie ogłosił, że "zemsta Tuska przeszła w kolejną fazę". Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę z ostatniej chwili
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę

W 2024 r. tylko 29,1 proc. stanowisk kierowniczych w Niemczech zajmowały kobiety. Niemieckie media wskazują na Polskę, gdzie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy.

„To nie jest zadanie dla wojska”. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości” z ostatniej chwili
„To nie jest zadanie dla wojska”. Gen. Polko krytycznie o programie „wGotowości”

Wojsko powinno skupić się na werbunku i przeszkoleniu żołnierzy, którzy będą zabijać wroga; szkolenie ludności cywilnej z udzielania pierwszej pomocy czy zachowania w sytuacjach kryzysowych to kompetencje MSWiA – ocenił były dowódca GROM gen. Roman Polko, komentując program „wGotowości”.

Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci z ostatniej chwili
Holandia: Właściciele fotowoltaiki zapłacą za oddawanie energii do sieci

Od 2027 roku część właścicieli paneli fotowoltaicznych w Holandii będzie… dopłacać za energię, którą oddaje do sieci. Dwie firmy energetyczne ogłosiły już nowe zasady rozliczeń. Sprawę ujawniło holenderskie stowarzyszenie Vereniging Eigen Huis.

Wielki Bu jest już w Polsce. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
"Wielki Bu" jest już w Polsce. Trwa akcja służb

Patryk M., pseudonim Wielki Bu, jest już w Polsce i trwa właśnie przekazywanie go polskim służbom – informuje serwis tvn24.pl.

Poseł PO: Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą z ostatniej chwili
Poseł PO: "Ktoś, kto jest podejrzany, jest przestępcą"

– Ktoś, kto jest podejrzany, to jest przestępcą. Zbigniew Ziobro, by móc dochodzić swojej niewinności, musi stanąć przed sprawiedliwym sądem – stwierdził poseł PO Konrad Frysztak. Słowa polityka oburzyły opinię publiczną. "Kiedy usunęliście z Konstytucji domniemanie niewinności?" – pytają internauci.

REKLAMA

Kard. Müller: Niemcy łudzą się w sprawie reform w Kościele

Niemieccy katolicy łudzą się swoim procesem reform. Innowacje poszukiwane w ramach Drogi Synodalnej nie mają szans na realizację, uważa kard. Gerhard Ludwig Müller. - Powodem nie jest to, że my tutaj w Rzymie chcemy nalegać dyktatorsko na nasze przekonania lub sprawować władzę. Powodem jest to, że Kościół został ustanowiony i zaprojektowany przez Jezusa Chrystusa. Nie mamy prawa zmieniać tego porządku - powiedział były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i były biskup Ratyzbony w rozmowie z niemiecką agencją prasową dpa w Rzymie.
kard. Gerhard Müller Kard. Müller: Niemcy łudzą się w sprawie reform w Kościele
kard. Gerhard Müller / wikipedia/CC BY-SA 4.0/Elke Wetzig

Stolica Apostolska wyjaśniła niedawno, że Droga Synodalna niemieckich katolików „nie jest upoważniona” do zmiany struktur zarządzania Kościoła, ani doktryny. Droga Synodalna zabiega o konkretne reformy w zakresie moralności seksualnej, władzy kościelnej, pozycji kobiet oraz obowiązkowego celibatu księży.

Kard. Müller podkreślił, że nie jest zwolennikiem całkowitej rezygnacji z Drogi Synodalnej. Przyznał, że ma sens zgromadzenie synodalne, w którym niemieccy biskupi pracują razem z przedstawicielami świeckimi i dyskutują np. o tym, jak można w przyszłości zapobiegać nadużyciom seksualnym. - Kościół jest wspólnotą wierzących, w której wszyscy powinni uczestniczyć. Nie składa się z tych, którzy wydają rozkazy i tych, którzy je otrzymują - wyjaśnił niemiecki purpurat.

Przypomniał też, że świeccy mają prawo do uczestnictwa, i tak się działo na wiele sposobów, np. w radach parafialnych i diecezjalnych. Konferencja Biskupów Niemieckich i Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK) powinny jednak przestać sprawiać wrażenie, że poprzez swój krajowy proces mogą w istotnych punktach przekształcić katolicki Kościół powszechny według własnego uznania. 

74-letni obecnie kard. Müller był biskupem Ratyzbony od 2002 do 2012 roku, kiedy to papież Benedykt XVI powołał go na urząd prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Jego pierwsza kadencja zakończyła się w 2017 roku, nie przedłużył jej papież Franciszek. Od 2021 kard. Müller jest członkiem Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej.

W rozmowie z dpa kard. Müller skrytykował też postępowanie papieża Franciszka wobec arcybiskupa Kolonii, kard. Rainera Marii Woelkiego. - Nie widzę najmniejszego powodu, dla którego kard. Woelki miałby zrezygnować z urzędu – powiedział dodając, że kard. Woelki jest jedynie ofiarą kampanii oszczerstw, obciążających go argumentów brak. 

Papież Franciszek powiedział agencji dpa w ubiegłą niedzielę, że nie chce się spieszyć z decyzją w sprawie kard. Woelkiego. - Zobaczymy. Takiej decyzji nie podejmuje się pod presją – powiedział Ojciec Święty. Informując o tym niemiecka agencja katolicka KNA przypomniała, że już w czerwcu Franciszek powiedział w wywiadzie, że poprosił kard. Woelkiego o złożenie na jego ręce listu z rezygnacją. Papież posiada już ten list i w każdej chwili może podjąć decyzję.

Ten stan zawieszenia kard. Müller ostro skrytykował. - Sprawia to wrażenie, że biskupi są tylko pionkami, którymi papież może dowolnie poruszać. A przecież biskupi są faktycznie wybrani przez Chrystusa, w urzędzie biskupim mają tę samą rangę co papież. Papież nie jest szefem, pracodawcą biskupów. Może on odwołać biskupa tylko w skrajnych przypadkach, na przykład gdy jest on winny poważnych naruszeń swoich obowiązków służbowych - stwierdził. 

Po przeprowadzeniu w czerwcu 2021 r. kontroli przez specjalną komisję z Watykanu papież Franciszek oświadczył, że kard. Woelki popełnił „poważne błędy” w komunikowaniu się z zainteresowanymi osobami, ale nie chciał ukrywać przestępstw. Za zgodą papieża kardynał w październiku 2021 r. rozpoczął pięciomiesięczny „okres szabatowy”. Arcybiskup Kolonii znalazł się pod ostrzałem m.in. za to, że z powodu wątpliwości prawnych nie opublikował ekspertyzy dotyczącej rozpatrywania zarzutów o wykorzystywanie seksualne przez osoby odpowiedzialne za diecezję.

ts (KAI) / Rzym



 

Polecane
Emerytury
Stażowe