Siostrzeniec sędziego zamordowanego przez mafię: wiara była jego kompasem

Był człowiekiem prawa, jednak to wiara była jego kompasem w życiu – mówi Claudio Fiore, siostrzeniec sędziego Paolo Borsellino, który przed 30 laty został zamordowany przez sycylijską mafię razem z pięcioma agentami ochrony. Jak mówi, jego wuj musiał zginąć, ponieważ miał kręgosłup z żelaza i nie dał się zastraszyć. Swym życiem pokazał, co to znaczy prawdziwa służba dla swego kraju, ale i chrześcijaństwo w praktyce.
Paolo Borsellino
Paolo Borsellino / wikipedia/public_domain

Claudio Fiore wspomina zachowanie swego wuja po zamordowaniu jego wielkiego przyjaciela, sędziego Giovanniego Falcone:

- Wiedział, że będzie następny i ze zdwojoną siłą zabrał się do pracy, by jak najwięcej rzeczy załatwić przed swoją śmiercią – wspomina siostrzeniec.

Mężczyzna wyznaje, że wuj w tych dniach częściej się spowiadał powtarzając, że musi być gotowy. Wymykał się też na samotną modlitwę do kościoła nieopodal swego domu. - Wchodził zawsze tylnym wejściem. Nie chciał, by jego obecność komukolwiek mogła zagrażać. Gdy kazano mu jeździć samochodem z kuloodpornymi szybami, sam go prowadził, a ochrona jechała z tyłu, by w przypadku zamachu nikt poza nim nie ucierpiał – wspomina Fiore dodając, że swym dzieciom Borsellino przekazał ogromny chart ducha i wiarę w siłę instytucji państwa. Uczył ich też wartości rodziny i troski o więzi przyjaźni. 

- Gdy po zamachu odwiedziliśmy babcię powiedziała, żebyśmy przestali się o nią martwić, tylko zajęli rodzinami zabitych agentów. Z czasem ich bliscy stali się dla nas rodziną i tak jest przez te trzydzieści lat – mówi krewny zamordowanego sędziego. Wspomina on także, że wiara pomagała jego wujowi zachować pogodę ducha.

- Jego dobroć i wielkie człowieczeństwo sprawiły, że mafioso Vincenzo Calcara, który miał zlecenia na zabicie wuja, zmienił się i w więzieniu zaczął współpracować z wymiarem sprawiedliwości – wspomina Fiore.

Fiore wyznaje, że chciałby, aby jego dzieci miały odwagę, chart ducha i wielkie serca, takie jak ich wuj. - Borsellino wierzył w instytucję państwa, w życiu kierował się Ewangelią – mówi i przyznaje, że Włochy potrzebują tego także dziś, bo mafia wciąż ma się dobrze, jedynie zmieniła metody działania.

Paolo Borsellino został zamordowany 57 dni po swoim przyjacielu, sędzi Giovannim Falcone. Mafia odpaliła samochód pułapkę pod domem jego matki, którą miał zawieźć na badania do szpitala. To spektakularne zabójstwo wzbudziło w samym Palermo i na całej Sycylii falę protestów. Jednak choć przez minione lata prawda historyczna o tych wydarzeniach została ustalona, to sprawiedliwości wciąż nie stało się za dość.

Beata Zajączkowska/vaticannews.va / Palermo


 

POLECANE
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają testu z ostatniej chwili
Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"

Rosyjscy deputowani ostro zaatakowali prezydenta Karola Nawrockiego za jego słowa o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucając mu rusofobię, "antyrosyjską histerię" i wzywając do "testu predyspozycji".

Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie z ostatniej chwili
Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie

Dwie trzecie państw członkowskich NATO zadeklarowało udział w finansowaniu uzbrojenia dla Ukrainy w ramach programu PURL. Dotychczasowe zobowiązanie to 4 mld dolarów – poinformował w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte po spotkaniu szefów MSZ NATO w Brukseli.

Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu? z ostatniej chwili
Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu?

Połówka bliźniaka sąsiadująca z posesją Jarosława Kaczyńskiego jest obecnie przebudowywana od podstaw – od piwnic, przez wnętrza, aż po dach. Modernizacja zaczęła się 3 listopada 2025 roku i według tablicy informacyjnej potrwa aż do 30 czerwca 2026 roku.

Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince Wiadomości
Sumliński: Środowiska żydowskie żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince

"Kuria Drohiczyńska otrzymała – za pośrednictwem Ministerstwa Kultury – oficjalne żądanie ze strony środowisk żydowskich, usunąć krzyże przy drogach prowadzących do obozu zagłady w Treblince" - taką informację podał dziennikarz Wojciech Sumliński, a do sprawy odnieśli się polityk Konfederacji Korony Polskiej.

Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem z ostatniej chwili
Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w środę, że rozmawiał z prezydentami państw Grupy Wyszehradzkiej o współpracy w zakresie dostarczania gazu z USA. Podkreślił, że Polska może być hubem dla naszego regionu. Poczyniłem już wstępne ustalenia z prezydentem USA Donaldem Trumpem - powiedział Nawrocki.

Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP z ostatniej chwili
Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w środę o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 pkt proc., w tym głównej stopy – referencyjnej – do 4 proc. w skali roku – wynika z komunikatu Narodowego Banku Polskiego. Była to szósta obniżka stóp procentowych w tym roku.

REKLAMA

Siostrzeniec sędziego zamordowanego przez mafię: wiara była jego kompasem

Był człowiekiem prawa, jednak to wiara była jego kompasem w życiu – mówi Claudio Fiore, siostrzeniec sędziego Paolo Borsellino, który przed 30 laty został zamordowany przez sycylijską mafię razem z pięcioma agentami ochrony. Jak mówi, jego wuj musiał zginąć, ponieważ miał kręgosłup z żelaza i nie dał się zastraszyć. Swym życiem pokazał, co to znaczy prawdziwa służba dla swego kraju, ale i chrześcijaństwo w praktyce.
Paolo Borsellino
Paolo Borsellino / wikipedia/public_domain

Claudio Fiore wspomina zachowanie swego wuja po zamordowaniu jego wielkiego przyjaciela, sędziego Giovanniego Falcone:

- Wiedział, że będzie następny i ze zdwojoną siłą zabrał się do pracy, by jak najwięcej rzeczy załatwić przed swoją śmiercią – wspomina siostrzeniec.

Mężczyzna wyznaje, że wuj w tych dniach częściej się spowiadał powtarzając, że musi być gotowy. Wymykał się też na samotną modlitwę do kościoła nieopodal swego domu. - Wchodził zawsze tylnym wejściem. Nie chciał, by jego obecność komukolwiek mogła zagrażać. Gdy kazano mu jeździć samochodem z kuloodpornymi szybami, sam go prowadził, a ochrona jechała z tyłu, by w przypadku zamachu nikt poza nim nie ucierpiał – wspomina Fiore dodając, że swym dzieciom Borsellino przekazał ogromny chart ducha i wiarę w siłę instytucji państwa. Uczył ich też wartości rodziny i troski o więzi przyjaźni. 

- Gdy po zamachu odwiedziliśmy babcię powiedziała, żebyśmy przestali się o nią martwić, tylko zajęli rodzinami zabitych agentów. Z czasem ich bliscy stali się dla nas rodziną i tak jest przez te trzydzieści lat – mówi krewny zamordowanego sędziego. Wspomina on także, że wiara pomagała jego wujowi zachować pogodę ducha.

- Jego dobroć i wielkie człowieczeństwo sprawiły, że mafioso Vincenzo Calcara, który miał zlecenia na zabicie wuja, zmienił się i w więzieniu zaczął współpracować z wymiarem sprawiedliwości – wspomina Fiore.

Fiore wyznaje, że chciałby, aby jego dzieci miały odwagę, chart ducha i wielkie serca, takie jak ich wuj. - Borsellino wierzył w instytucję państwa, w życiu kierował się Ewangelią – mówi i przyznaje, że Włochy potrzebują tego także dziś, bo mafia wciąż ma się dobrze, jedynie zmieniła metody działania.

Paolo Borsellino został zamordowany 57 dni po swoim przyjacielu, sędzi Giovannim Falcone. Mafia odpaliła samochód pułapkę pod domem jego matki, którą miał zawieźć na badania do szpitala. To spektakularne zabójstwo wzbudziło w samym Palermo i na całej Sycylii falę protestów. Jednak choć przez minione lata prawda historyczna o tych wydarzeniach została ustalona, to sprawiedliwości wciąż nie stało się za dość.

Beata Zajączkowska/vaticannews.va / Palermo



 

Polecane