Papież: czy nasze życie jest zgodne z tym, co mówi Jezus?
Komentując fragment Ewangelii o wizycie Jezusa w domu Łazarza Ojciec Święty omówił postawę obu jego sióstr: Marty, która „natychmiast zabiera się do przyjmowania gości”, i Marii, która „siada u stóp Jezusa, aby Go słuchać”. Jezus „doceniając wielkoduszną troskę Marty, mówi, że należy wyżej stawiać postawę Marii”. Chce bowiem, „by zrozumiała, że istnieje nowy porządek priorytetów, inny niż ten, którym kierowała się do tej pory”.
- Maria uświadomiła sobie, że istnieje „lepsza cząstka”, której trzeba dać pierwsze miejsce. Wszystko inne przychodzi później, jak strumień płynący ze źródła. A czym jest ta „lepsza cząstka”? Jest to wsłuchiwanie się w słowa Jezusa – tłumaczył papież.
Podkreślił, że „słowo Jezusa nie jest abstrakcyjne, jest nauką, która dotyka życia i kształtuje je, zmienia, uwalnia je z mroków zła, zaspokaja i napełnia radością, która nie przemija”. Praktyczne zaangażowanie nie może poprzedzać, lecz ma „wypływać ze słuchania słowa Jezusa, musi być ożywione Jego Duchem”. - W przeciwnym razie sprowadza się do zabiegania i przejmowania się wieloma rzeczami, do bezowocnego aktywizmu – stwierdził Franciszek.
Zachęcił, by wykorzystać „okres wakacji, aby zatrzymać się i posłuchać Jezusa”, „otworzyć Ewangelię i czytać ją powoli, bez pośpiechu”. – Pozwólmy, aby te karty stawiały nam pytania, zastanawiając się, jak wygląda nasze życie, czy jest zgodne z tym, co mówi Jezus. W szczególności zadajmy sobie pytanie: czy kiedy zaczynam dzień, rzucam się z impetem w wir spraw do załatwienia, czy też najpierw szukam natchnienia w Słowie Bożym? Jeśli wychodzimy rano z domu z myślą o słowie Jezusa, dzień nabierze tonu naznaczonego tym słowem, które ma moc ukierunkować nasze działania zgodnie z tym, czego chce Pan – zapewnił papież.
st, pb (KAI) / Watykan