Polskie tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała na liście Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.
tworzenie dywanu kwiatowego w Spycimierzu
tworzenie dywanu kwiatowego w Spycimierzu / PAP/Grzegorz Michałowski

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

W tradycji ludowej w Boże Ciało Bóg “opuszcza kościoły” i “schodzi z ołtarzy”, aby być bliżej ludzkich spraw. Tego dnia parafianie podążają w procesji ulicami miast i miejscowości, odwiedzając specjalnie przygotowane ołtarze polowe, udekorowane kwiatami. Kwiaty towarzyszą obchodom tego święta od lat, gdyż wykorzystuje się je do sypania płatków przed Najświętszym Sakramentem czy plecenia wianków, które następnie święcono.

W Spycimierzu, Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce kwiaty wykorzystywane są w jeszcze większym nakładzie, ponieważ każdego roku obchodom Bożego Ciała towarzyszy tradycja układania kwietnych dywanów, czyli przepięknych kompozycji.

W układaniu kwietnego kobierca biorą udział często całe rodziny, w których umiejętności tworzenia tej formy dzieł sztuki przekazywane są z pokolenia na pokolenie - komentuje Elżbieta Ofat, zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Jak dodaje, jest to niezmiernie ważne dla samych twórców, którzy znają znaczenie tego niematerialnego dziedzictwa kulturowego, które wyróżnia ich na tle całego świata.

Spycimierz

Spycimierskie Boże Ciało ma około dwustuletnią tradycję, charakteryzującą się wyznaczeniem trasy procesji za pomocą kwietnego dywanu o długości około jednego kilometra, usypanego z płatków i całych kwiatów polnych oraz ogrodowych.

Do 2006 roku trasa wiodła zarówno po drogach utwardzonych, jak również polnych, a na jej trasie ustawione zostały tradycyjne ołtarze. Zróżnicowana forma podłoża (pola lub nawierzchnia brukowa) przyczyniła się do zmiany procesu tworzenia barwnych kompozycji.

Oddziaływanie warunków pogodowych na nawierzchnię i konieczność utrzymania kwietnych dywanów w świeżym stanie sprawiły, że miejscowi twórcy zaczęli podsypywać kompozycje wilgotnym piaskiem, tworzyć kontury z mokrej ziemi i spryskiwać gotowe już ołtarze wodą, by zapobiec zwiędnięciu kwiatów. Trasa, którą przebiega procesja jest wcześniej odpowiednio przygotowywana, sprzątana i przystrajana młodymi drzewkami brzozy i olchy, a także proporczykami i wstążkami.

Dywany kwiatowe w Spycimierzu tworzone są z kolorowych płatków i całych kwiatów polnych i ogrodowych. Najczęściej wykorzystywane w usypywaniu są ogrodowe i dzikie róże, polne maki, chabry, jaśminy, rumianki, bzy, kosaćce, białe i kolorowe akcje, żarnowce, piwonie, kaliny, łubiny, a także szyszki, liście paproci, palmy, kasztanowce, mech, bukszpany, pałki wodne, kory, nasiona różnych roślin oraz pocięta trawa. Wykorzystany materiał zależy jedynie od inwencji twórców i dostępnych w tym czasie roślin. Efekt musi nie tylko pięknie wyglądać ale również pachnieć. Wzory także są różnorodne i zależą od aktualnej wizji autorów. Najbardziej rozbudowane kompozycje znajdują się przed czterema głównymi ołtarzami.

Twórcy Spycimierskich dywanów kwietnych to często całe rodziny, których formy kompozycyjne odzwierciedlają konkretne wzory kwiatowe i eucharystyczne. Co roku jednak dywany różnią się od swoich poprzedników. Wśród tworzonych kompozycji można również spotkać takie, które przedstawiają postacie świętych oraz aniołów. W wielu przypadkach najpierw powstają odpowiednie szablony z drutu, sklejki i folii. Można również spotkać rodziny, które planując kompozycję najpierw rozrysowują jej szkic na podwórkach, by dopracowany i uszczegółowiony przenieść na trasę procesji Bożego Ciała.

17 grudnia 2021 r. w miejscowym kościele parafialnym odbyło się uroczystości związane z wpisaniem tej tradycji spycimierskich dywanów kwietnych na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO - Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury.

Inicjatywę w tej sprawie podjęło parafialne stowarzyszenie „Spycimierskie Boże Ciało”, w imieniu którego Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przesłał stosowny wniosek do Sekretariatu UNESCO.

Klucz

Uroczysta msza święta z okazji Bożego Ciała w kościele parafialnym w Kluczu na Opolszczyźnie rozpoczyna się o godz. 10:00. Kwietne dywany muszą więc powstać pomiędzy 7:00 a 9:00 rano. Do stworzenia małego dzieła sztuki zaangażowani są wszyscy mieszkańcy, których zadaniem jest stworzenie konkretnego fragmentu kompozycji. Udział w tym przedsięwzięciu biorą zarówno osoby starsze, jak i dzieci.

Proces tworzenia rozpoczyna się od usypania warstwy piasku, który stabilizuje konstrukcję i zachowuje wilgoć, utrzymując świeżość kwiatów. Niepowtarzalność wzorów tworzących dywan kwiatowy wynika z nieograniczonej wolności twórczej autorów, którzy sami określają, jaką inwencję przyjmie tworzone dzieło. Kluczowe są również dostępne kwiaty, które są zbierane stosunkowo wcześniej i utrzymywane w świeżości, by jak najefektywniej prezentowały się w czasie procesji.

Olszowa

Dywan kwiatowy układany przez mieszkańców Olszowej ciągnie się przez całą długość wsi. Osiągająca kilkaset metrów kompozycja, o szerokości 50 cm rozpoczyna się od samych drzwi kościoła parafialnego, a kończy na wysokości ostatniej kapliczki we wsi.

Przygotowania do Bożego Ciała w Olszowej trwają kilka dni. Proces rozpoczyna się od zbierania kwiatów, które są przez mieszkańców grupowane, pielęgnowane i przechowywane w odpowiednich warunkach. Zachowanie świeżości roślin to nie lada wyzwania, jednak zahartowani w walce mieszkańcy Olszowej przechowują zerwane kwiaty w chłodnych pomieszczeniach, gdzie są one podlewane. Warunek - materiał budulcowy dywanów musi być różnobarwny, by ułożone z niego kompozycje dawały przepiękny efekt wizualny.

Do tworzenia dywanów wykorzystuje się również pociętą trawę, która dla zachowania świeżości jest podlewana wodą, która ma za zadanie zachowanie jej soczystego koloru. Zanim jednak kompozycje zostaną ułożone, przygotowywane są specjalne miary z desek, w które nasypuje się piasek. Na tak przygotowanym szablonie mieszkańcy Olszowej tworzą niepowtarzalne dzieło sztuki.

Zalesie Śląskie

Odcinki kwietnych dywanów budowanych w Zalesiu Śląskim są tu powierzone konkretnym rodzinom. Proces usypywania barwnych kompozycji skupia jednak zarówno spokrewnionych, jak i niespokrewnionych ze sobą twórców, którzy chętnie biorą udział w budowaniu kwietnych kobierców.

Za tworzeniem kompozycji pomiędzy plebanią, a wejściem do kościoła co roku odpowiedzialni są mieszkańcy innych ulic Zalesia Śląskiego. Od 2009 roku budowany jest również dodatkowy odcinek odchodzący od ołtarza, którego stworzenie powierzone zostało mieszkańcom Lichyni.

Zimna Wódka

Msza święta w Zimnej Wódce rozpoczyna się o godz. 7:00, dlatego twórcy tamtejszych kwietnych dywanów rozpoczynają swoją pracę o godz. 4:00 nad ranem. Wczesna pora nie odstrasza mieszkańców, wśród których spotkać można ludzi w każdym wieku, w tym również najmłodszych, którzy chętnie uczą się tej umiejętności.

Podłoże kwietnych kompozycji wykonane jest ze skoszonej trawy lub liści paproci, a do wyznaczenia ram dzieła nie wykorzystuje się w tym przypadku desek oraz piasku. Wzory tworzone są, podobnie jak w pozostałych miejscowościach, z płatków lub całych kwiatów i ogranicza je jedynie inwencja twórcza autorów. Efekt pracy mieszkańców Zimnej Wódki budzi zachwyt i podziw. Cel jest w tym przypadku o wiele ważniejszy - godne powitanie Boga i podziękowanie za Jego wizytę w tej miejscowości.

Narodowy Instytut Dziedzictwa, tk / Warszawa


 

POLECANE
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

Sumliński: Środowiska żydowski żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince Wiadomości
Sumliński: Środowiska żydowski żądają usunięcia krzyży z dróg prowadzących do obozu w Treblince

"Kuria Drohiczyńska otrzymała – za pośrednictwem Ministerstwa Kultury – oficjalne żądanie ze strony środowisk żydowskich, usunąć krzyże przy drogach prowadzących do obozu zagłady w Treblince" - taką informację podał dziennikarz Wojciech Sumliński, a do sprawy odnieśli się polityk Konfederacji Korony Polskiej.

Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem z ostatniej chwili
Polska gazowym hubem regionu. Nawrocki: Są wstępne ustalenia z Trumpem

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w środę, że rozmawiał z prezydentami państw Grupy Wyszehradzkiej o współpracy w zakresie dostarczania gazu z USA. Podkreślił, że Polska może być hubem dla naszego regionu. Poczyniłem już wstępne ustalenia z prezydentem USA Donaldem Trumpem - powiedział Nawrocki.

Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP z ostatniej chwili
Stopy procentowe w dół. Jest decyzja RPP

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała w środę o obniżeniu stóp procentowych o 0,25 pkt proc., w tym głównej stopy – referencyjnej – do 4 proc. w skali roku – wynika z komunikatu Narodowego Banku Polskiego. Była to szósta obniżka stóp procentowych w tym roku.

Wiadomości
Rekordowa frekwencja na Forum Samorządowym w Zakopanem. Nowe wyzwania i ważne deklaracje

Stolica polskich Tatr stała się w dniach 25-26 listopada centrum debaty o przyszłości lokalnych społeczności. Pierwsza edycja Forum Samorządowego w Zakopanem przyciągnęła aż 1100 gości, znacznie przekraczając oczekiwania organizatorów. W wydarzeniu wzięli udział kluczowi politycy, w tym wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, samorządowcy z całego kraju oraz przedstawiciele nauki i biznesu.

Skarb Romanowów wypłynął na aukcji. Nikt nie spodziewał się takiej kwoty gorące
Skarb Romanowów wypłynął na aukcji. Nikt nie spodziewał się takiej kwoty

W domu aukcyjnym Christie’s w Londynie padł historyczny rekord. Jedno z najrzadszych i najpiękniejszych jaj Fabergé osiągnęło cenę, która przebiła wszelkie wcześniejsze licytacje.

Von der Leyen chce zadłużyć UE, by sfinansować pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy z ostatniej chwili
Von der Leyen chce zadłużyć UE, by sfinansować pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy

„Aby wzmocnić odporność finansową Ukrainy w obliczu trwającej rosyjskiej wojny agresywnej, Komisja Europejska proponuje dziś dwa rozwiązania mające na celu zaspokojenie potrzeb finansowych Ukrainy na lata 2026-2027: pożyczkę UE i pożyczkę reparacyjną” – poinformowała Komisja Europejska w specjalnie wydanym komunikacie.

Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję w sprawie Komunistycznej Partii Polski z ostatniej chwili
Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję w sprawie Komunistycznej Partii Polski

Trybunał Konstytucyjny oficjalnie uznał, że cele i działalność Komunistycznej Partii Polski są sprzeczne z konstytucją. To orzeczenie automatycznie otwiera drogę do jej delegalizacji.

Zbiórka podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy budynkowej gorące
Zbiórka podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy budynkowej

Eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja) rusza ze zbiórką podpisów pod petycjami ws. wycofania ETS2 i dyrektywy o przymusowych remontach klimatycznych budynków.

Bankomaty znikają z Polski. Skąd będziemy brać gotówkę? gorące
Bankomaty znikają z Polski. Skąd będziemy brać gotówkę?

Liczba bankomatów w Polsce topnieje z miesiąca na miesiąc, a Unia Europejska właśnie otwiera drogę do rewolucji. Tradycyjne urządzenia znikają, a dostęp do pieniędzy ma być na nowo uporządkowany przez nowe przepisy i cyfrowe przyzwyczajenia Polaków.

REKLAMA

Polskie tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała na liście Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.
tworzenie dywanu kwiatowego w Spycimierzu
tworzenie dywanu kwiatowego w Spycimierzu / PAP/Grzegorz Michałowski

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

W tradycji ludowej w Boże Ciało Bóg “opuszcza kościoły” i “schodzi z ołtarzy”, aby być bliżej ludzkich spraw. Tego dnia parafianie podążają w procesji ulicami miast i miejscowości, odwiedzając specjalnie przygotowane ołtarze polowe, udekorowane kwiatami. Kwiaty towarzyszą obchodom tego święta od lat, gdyż wykorzystuje się je do sypania płatków przed Najświętszym Sakramentem czy plecenia wianków, które następnie święcono.

W Spycimierzu, Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce kwiaty wykorzystywane są w jeszcze większym nakładzie, ponieważ każdego roku obchodom Bożego Ciała towarzyszy tradycja układania kwietnych dywanów, czyli przepięknych kompozycji.

W układaniu kwietnego kobierca biorą udział często całe rodziny, w których umiejętności tworzenia tej formy dzieł sztuki przekazywane są z pokolenia na pokolenie - komentuje Elżbieta Ofat, zastępca dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Jak dodaje, jest to niezmiernie ważne dla samych twórców, którzy znają znaczenie tego niematerialnego dziedzictwa kulturowego, które wyróżnia ich na tle całego świata.

Spycimierz

Spycimierskie Boże Ciało ma około dwustuletnią tradycję, charakteryzującą się wyznaczeniem trasy procesji za pomocą kwietnego dywanu o długości około jednego kilometra, usypanego z płatków i całych kwiatów polnych oraz ogrodowych.

Do 2006 roku trasa wiodła zarówno po drogach utwardzonych, jak również polnych, a na jej trasie ustawione zostały tradycyjne ołtarze. Zróżnicowana forma podłoża (pola lub nawierzchnia brukowa) przyczyniła się do zmiany procesu tworzenia barwnych kompozycji.

Oddziaływanie warunków pogodowych na nawierzchnię i konieczność utrzymania kwietnych dywanów w świeżym stanie sprawiły, że miejscowi twórcy zaczęli podsypywać kompozycje wilgotnym piaskiem, tworzyć kontury z mokrej ziemi i spryskiwać gotowe już ołtarze wodą, by zapobiec zwiędnięciu kwiatów. Trasa, którą przebiega procesja jest wcześniej odpowiednio przygotowywana, sprzątana i przystrajana młodymi drzewkami brzozy i olchy, a także proporczykami i wstążkami.

Dywany kwiatowe w Spycimierzu tworzone są z kolorowych płatków i całych kwiatów polnych i ogrodowych. Najczęściej wykorzystywane w usypywaniu są ogrodowe i dzikie róże, polne maki, chabry, jaśminy, rumianki, bzy, kosaćce, białe i kolorowe akcje, żarnowce, piwonie, kaliny, łubiny, a także szyszki, liście paproci, palmy, kasztanowce, mech, bukszpany, pałki wodne, kory, nasiona różnych roślin oraz pocięta trawa. Wykorzystany materiał zależy jedynie od inwencji twórców i dostępnych w tym czasie roślin. Efekt musi nie tylko pięknie wyglądać ale również pachnieć. Wzory także są różnorodne i zależą od aktualnej wizji autorów. Najbardziej rozbudowane kompozycje znajdują się przed czterema głównymi ołtarzami.

Twórcy Spycimierskich dywanów kwietnych to często całe rodziny, których formy kompozycyjne odzwierciedlają konkretne wzory kwiatowe i eucharystyczne. Co roku jednak dywany różnią się od swoich poprzedników. Wśród tworzonych kompozycji można również spotkać takie, które przedstawiają postacie świętych oraz aniołów. W wielu przypadkach najpierw powstają odpowiednie szablony z drutu, sklejki i folii. Można również spotkać rodziny, które planując kompozycję najpierw rozrysowują jej szkic na podwórkach, by dopracowany i uszczegółowiony przenieść na trasę procesji Bożego Ciała.

17 grudnia 2021 r. w miejscowym kościele parafialnym odbyło się uroczystości związane z wpisaniem tej tradycji spycimierskich dywanów kwietnych na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO - Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury.

Inicjatywę w tej sprawie podjęło parafialne stowarzyszenie „Spycimierskie Boże Ciało”, w imieniu którego Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przesłał stosowny wniosek do Sekretariatu UNESCO.

Klucz

Uroczysta msza święta z okazji Bożego Ciała w kościele parafialnym w Kluczu na Opolszczyźnie rozpoczyna się o godz. 10:00. Kwietne dywany muszą więc powstać pomiędzy 7:00 a 9:00 rano. Do stworzenia małego dzieła sztuki zaangażowani są wszyscy mieszkańcy, których zadaniem jest stworzenie konkretnego fragmentu kompozycji. Udział w tym przedsięwzięciu biorą zarówno osoby starsze, jak i dzieci.

Proces tworzenia rozpoczyna się od usypania warstwy piasku, który stabilizuje konstrukcję i zachowuje wilgoć, utrzymując świeżość kwiatów. Niepowtarzalność wzorów tworzących dywan kwiatowy wynika z nieograniczonej wolności twórczej autorów, którzy sami określają, jaką inwencję przyjmie tworzone dzieło. Kluczowe są również dostępne kwiaty, które są zbierane stosunkowo wcześniej i utrzymywane w świeżości, by jak najefektywniej prezentowały się w czasie procesji.

Olszowa

Dywan kwiatowy układany przez mieszkańców Olszowej ciągnie się przez całą długość wsi. Osiągająca kilkaset metrów kompozycja, o szerokości 50 cm rozpoczyna się od samych drzwi kościoła parafialnego, a kończy na wysokości ostatniej kapliczki we wsi.

Przygotowania do Bożego Ciała w Olszowej trwają kilka dni. Proces rozpoczyna się od zbierania kwiatów, które są przez mieszkańców grupowane, pielęgnowane i przechowywane w odpowiednich warunkach. Zachowanie świeżości roślin to nie lada wyzwania, jednak zahartowani w walce mieszkańcy Olszowej przechowują zerwane kwiaty w chłodnych pomieszczeniach, gdzie są one podlewane. Warunek - materiał budulcowy dywanów musi być różnobarwny, by ułożone z niego kompozycje dawały przepiękny efekt wizualny.

Do tworzenia dywanów wykorzystuje się również pociętą trawę, która dla zachowania świeżości jest podlewana wodą, która ma za zadanie zachowanie jej soczystego koloru. Zanim jednak kompozycje zostaną ułożone, przygotowywane są specjalne miary z desek, w które nasypuje się piasek. Na tak przygotowanym szablonie mieszkańcy Olszowej tworzą niepowtarzalne dzieło sztuki.

Zalesie Śląskie

Odcinki kwietnych dywanów budowanych w Zalesiu Śląskim są tu powierzone konkretnym rodzinom. Proces usypywania barwnych kompozycji skupia jednak zarówno spokrewnionych, jak i niespokrewnionych ze sobą twórców, którzy chętnie biorą udział w budowaniu kwietnych kobierców.

Za tworzeniem kompozycji pomiędzy plebanią, a wejściem do kościoła co roku odpowiedzialni są mieszkańcy innych ulic Zalesia Śląskiego. Od 2009 roku budowany jest również dodatkowy odcinek odchodzący od ołtarza, którego stworzenie powierzone zostało mieszkańcom Lichyni.

Zimna Wódka

Msza święta w Zimnej Wódce rozpoczyna się o godz. 7:00, dlatego twórcy tamtejszych kwietnych dywanów rozpoczynają swoją pracę o godz. 4:00 nad ranem. Wczesna pora nie odstrasza mieszkańców, wśród których spotkać można ludzi w każdym wieku, w tym również najmłodszych, którzy chętnie uczą się tej umiejętności.

Podłoże kwietnych kompozycji wykonane jest ze skoszonej trawy lub liści paproci, a do wyznaczenia ram dzieła nie wykorzystuje się w tym przypadku desek oraz piasku. Wzory tworzone są, podobnie jak w pozostałych miejscowościach, z płatków lub całych kwiatów i ogranicza je jedynie inwencja twórcza autorów. Efekt pracy mieszkańców Zimnej Wódki budzi zachwyt i podziw. Cel jest w tym przypadku o wiele ważniejszy - godne powitanie Boga i podziękowanie za Jego wizytę w tej miejscowości.

Narodowy Instytut Dziedzictwa, tk / Warszawa



 

Polecane