Ryszard Czarnecki: Łukaszenka zagrożeniem dla Europy

Białoruś nadal jest cierniem w ciele Europy. Od miesięcy Białoruś Łukaszenki realizuje swoje agresywne plany spowodowania napływu migrantów do trzech państw członkowskich Unii Europejskiej: Polski, Łotwy i Litwy. Kryzys ten osiągnął teraz katastrofalne rozmiary, ale Białoruś pod rządami autorytarnego prezydenta Aleksandra Łukaszenki kontynuuje swoją antypolską i antyzachodnią politykę.
Aleksander Łukaszenka
Aleksander Łukaszenka / screen YouTube/ BIEŁSAT PL

Białoruś nadal jest cierniem w ciele Europy. Od miesięcy Białoruś Łukaszenki realizuje swoje agresywne plany spowodowania napływu migrantów do trzech państw członkowskich Unii Europejskiej: Polski, Łotwy i Litwy. Kryzys ten osiągnął teraz katastrofalne rozmiary, ale Białoruś pod rządami autorytarnego prezydenta Aleksandra Łukaszenki kontynuuje swoją antypolską i antyzachodnią politykę.

Wschód sponsoruje przemyt imigrantów

Unia Europejska zajęła twarde stanowisko wobec Białorusi. Od października 2020 roku UE stopniowo nakłada sankcje na Białoruś. Sankcje te zostały nałożone na Mińsk w odpowiedzi na oszukańczy charakter wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu roku 2020 oraz zastraszanie i brutalne represje wobec pokojowych demonstrantów, działaczy opozycji i dziennikarzy. Unia nie uznała wyników ostatnich „wyborów” na Białorusi, potępiając elekcje i określając, że wybory były ani wolne, ani uczciwe. Ostatnio, 15 listopada 2021 roku, skupiająca premierów krajów członkowskich UE Rada Europejska zaostrzyła swój system sankcji na Mińsk w związku z sytuacją na granicy Polski i dwóch krajów bałtyckich z Białorusią – będącą jednocześnie granicą Unii. Brukseli chodziło o to, aby odpowiedzieć na „instrumentalizację istot ludzkich prowadzoną przez reżim białoruski do celów politycznych”. Nieco wcześniej, bo 10 listopada 2021 roku, Wysoki Przedstawiciel UE („High Representantive”), wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za politykę zagraniczną, Hiszpan (Katalończyk) Josep Borrell wydał oświadczenie stanowczo potępiające reżim Łukaszenki za umyślne narażanie życia i dobrobytu ludzi (imigrantów) oraz wszczynanie kryzysu na zewnętrznych granicach UE. Borrell uznał, że w ten sposób Łukaszenko próbuje odwrócić uwagę od sytuacji na Białorusi, gdzie brutalne represje i łamanie praw człowieka trwają, a nawet się pogłębiają. Unijny komisarz do spraw wewnętrznych Szwedka Ylva Johansson oskarżyła Białoruś o udział w „akcie sponsorowanego przez państwo przemytu migrantów” i powiedziała, że sankcje oraz wstrzymanie lotów do Mińska przewożących migrantów są „naszymi najskuteczniejszymi narzędziami w tej walce”.

To właśnie z powodu niesłabnącej polityki Łukaszenki kierowania tysięcy migrantów i uchodźców z Bliskiego Wschodu na wschodnią granicę Polski (która jest również wschodnią granicą Unii Europejskiej) Polska została zmuszona do wprowadzenia stanu wyjątkowego we wrześniu 2021 roku wzdłuż granicy z Białorusią. Teraz, traktując to jako bezwzględny środek bezpieczeństwa, polski minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński ogłosił, że obszar wzdłuż granicy państwa z Białorusią jest niedostępny dla wszystkich z wyjątkiem mieszkańców i osób, które mieszkają, pracują lub studiują w wyznaczonej strefie zakazu dostępu. Te niewątpliwie surowe przepisy były w tej chwili absolutnie potrzebne, ponieważ z cała pewnością pomogły funkcjonariuszom Straży Granicznej, policji i Wojska Polskiego, oddelegowanym do strzeżenia granicy lepiej wykonywać swoją pracę i kontrolować migrantów próbujących nielegalnie przedostać się do Polski przez granicę białoruską.

Europa po stronie Polski

Również przywódcy europejscy wyrazili solidarność z Polską. Po tym, jak Polska skrytykowała niemiecką kanclerz Angelę Merkel, że nie udało jej się skoordynować działań z polskim rządem, z Warszawą przed skontaktowaniem się z Łukaszenką, Merkel stwierdziła – zgodnie z polskim interesem – że Białoruś przeprowadza „atak hybrydowy”, zwabiając imigrantów do kraju, a następnie wysyłając ich na polską granicę, dążąc w ten sposób do destabilizacji zarówno Polski, jak i całej Unii Europejskiej.

Narody środkowoeuropejskie również mocno stanęły po stronie Polski w tym sporze granicznym, który tak naprawdę był formą „wojny hybrydowej” przeciwko Warszawie i dwóm innym państwom regionu. Podczas niedawnego spotkania Grupy Wyszehradzkiej, grupującej kraje Europy Środkowej: Polskę, Węgry, Słowację i Czechy, pozostałe trzy narody wyraziły solidarność z Polską w obliczu trwającego kryzysu migracyjnego na jej wschodniej granicy z Białorusią. Premier Węgier Viktor Orbán powiedział, że Unia Europejska prowadzi błędną politykę i do zabezpieczenia granic UE potrzeba więcej środków finansowych. Premier Słowacji Eduard Heger wyraził pełną solidarność z Polską i zaoferował pomoc w zabezpieczeniu polskiej granicy. Czeski premier Andrej Babiš wezwał do dalszych sankcji wobec Białorusi i poinformował, że zaoferował wysłanie przeszkolonego personelu do polsko-białoruskiej strefy przygranicznej.

Europa musi stać się bardziej aktywna

Warto podkreślić, że 24 listopada przywódczyni białoruskich sił demokratycznych Swietłana Cichanowska zwróciła uwagę na przerażające represje białoruskiego reżimu wobec demonstrantów i sprzeciw po sfałszowanych wyborach prezydenckich w sierpniu zeszłego roku. Cichanowska podkreśliła, że białoruski ruch demokratyczny nie może sobie pozwolić na dłuższe czekanie na Europę oraz że europejskie wyrazy solidarności i troski muszą teraz zostać przekształcone w konkretne działania. Europa, jej zdaniem, musi stać się bardziej aktywna w obliczu autokracji w Mińsku. „Dziś nie tylko demokracja na Białorusi, ale także demokracja w Europie zależy od tego, czy wspólnie pójdziemy tą drogą” – zaznaczyła.

Teraz jest już zupełnie oczywiste, że autorytaryzm Łukaszenki zaczął podkopywać stabilność Zachodu, chce destabilizacji poza granicami jego kraju. Niektórzy określają, że działa jak źle nakierowany pocisk, a jego agresywny plan realizacji tego, co UE nazywa „atakiem hybrydowym”, stanowi obecnie poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Dziś to właśnie mój kraj – Polska jest najbardziej dotknięta działaniami Mińska i stojącej w jego cieniu Moskwy. Dziś jest Polska, ale jutro może to być reszta Europy! Unia Europejska musi nie tylko wspierać Polskę, ale musi też ostro przeciwdziałać Białorusi. Prezydent RP Andrzej Duda kategorycznie ostrzegł rząd Łukaszenki przed atakowaniem granicy Polski i Unii Europejskiej w niespotykany dotychczas sposób. W interesie UE jest zwrócenie uwagi na ostrzeżenie Prezydenta RP i podjęcie działań, zanim będzie już za późno.

*Polska wersja artykułu, który ukazał się właśnie w prestiżowym tygodniku „New Delhi Times” w Indiach oraz w „Gazecie Polskiej Codziennie” (9.12.2021)


 

POLECANE
Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną z ostatniej chwili
Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną

Zerwana sieć trakcyjna i unieruchomiony skład PKP Intercity. Pasażerowie pociągu „Mazury” zostali ewakuowani, a ruch kolejowy na ważnej trasie wstrzymano bez podania terminu wznowienia.

Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025! z ostatniej chwili
Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025!

Grafzero vlog literacki o najlepszych i najgorszych książkach 2025. Co się udało, co w przyszłym roku, jak wyszedł start wydawnictwa Centryfuga?

Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze z ostatniej chwili
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze

Rząd zakłada najgorsze scenariusze, a służby zostały postawione w stan zwiększonej gotowości. Podczas sztabu kryzysowego Donald Tusk przyznał, że pogoda „wykręciła niedobre numery”, a sytuacja w części kraju nadal pozostaje poważna.

Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu tylko u nas
Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu

Deutsche Bank ostrzega, że niemiecka transformacja energetyczna Energiewende nie przebiega zgodnie z planem. W nowym raporcie bank wskazuje, że bez korekty polityki energetycznej, lepszego dopasowania OZE do sieci i magazynów oraz kontroli kosztów, Niemcy nie osiągną neutralności klimatycznej w 2045 roku, a ceny energii pozostaną wysokie.

W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów – przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie pilne
Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie

Po tygodniach napięć między Pałacem Prezydenckim a rządem zapadła decyzja o zakończeniu konfliktu wokół nominacji oficerskich. Prezydent ma podpisać awanse po zaplanowanym spotkaniu z szefami służb.

Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat z ostatniej chwili
Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat

Trudne warunki atmosferyczne doprowadziły do awarii sieci elektrycznej w województwie warmińsko-mazurskim, prądu pozbawionych zostało 5,5 tys. odbiorców – poinformowała w środę spółka Energa-Operator. Firma zaznaczyła, że jej służby pracują nad możliwie szybkim przywróceniem zasilania.

Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS z ostatniej chwili
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS

Sprawa dotycząca decyzji KOWR z lat 2018–2019 trafiła do sądu. Jan Krzysztof Ardanowski konsekwentnie podkreśla, że działał w interesie publicznym i nie wyrządził żadnych szkód Skarbowi Państwa.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Łukaszenka zagrożeniem dla Europy

Białoruś nadal jest cierniem w ciele Europy. Od miesięcy Białoruś Łukaszenki realizuje swoje agresywne plany spowodowania napływu migrantów do trzech państw członkowskich Unii Europejskiej: Polski, Łotwy i Litwy. Kryzys ten osiągnął teraz katastrofalne rozmiary, ale Białoruś pod rządami autorytarnego prezydenta Aleksandra Łukaszenki kontynuuje swoją antypolską i antyzachodnią politykę.
Aleksander Łukaszenka
Aleksander Łukaszenka / screen YouTube/ BIEŁSAT PL

Białoruś nadal jest cierniem w ciele Europy. Od miesięcy Białoruś Łukaszenki realizuje swoje agresywne plany spowodowania napływu migrantów do trzech państw członkowskich Unii Europejskiej: Polski, Łotwy i Litwy. Kryzys ten osiągnął teraz katastrofalne rozmiary, ale Białoruś pod rządami autorytarnego prezydenta Aleksandra Łukaszenki kontynuuje swoją antypolską i antyzachodnią politykę.

Wschód sponsoruje przemyt imigrantów

Unia Europejska zajęła twarde stanowisko wobec Białorusi. Od października 2020 roku UE stopniowo nakłada sankcje na Białoruś. Sankcje te zostały nałożone na Mińsk w odpowiedzi na oszukańczy charakter wyborów prezydenckich na Białorusi w sierpniu roku 2020 oraz zastraszanie i brutalne represje wobec pokojowych demonstrantów, działaczy opozycji i dziennikarzy. Unia nie uznała wyników ostatnich „wyborów” na Białorusi, potępiając elekcje i określając, że wybory były ani wolne, ani uczciwe. Ostatnio, 15 listopada 2021 roku, skupiająca premierów krajów członkowskich UE Rada Europejska zaostrzyła swój system sankcji na Mińsk w związku z sytuacją na granicy Polski i dwóch krajów bałtyckich z Białorusią – będącą jednocześnie granicą Unii. Brukseli chodziło o to, aby odpowiedzieć na „instrumentalizację istot ludzkich prowadzoną przez reżim białoruski do celów politycznych”. Nieco wcześniej, bo 10 listopada 2021 roku, Wysoki Przedstawiciel UE („High Representantive”), wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za politykę zagraniczną, Hiszpan (Katalończyk) Josep Borrell wydał oświadczenie stanowczo potępiające reżim Łukaszenki za umyślne narażanie życia i dobrobytu ludzi (imigrantów) oraz wszczynanie kryzysu na zewnętrznych granicach UE. Borrell uznał, że w ten sposób Łukaszenko próbuje odwrócić uwagę od sytuacji na Białorusi, gdzie brutalne represje i łamanie praw człowieka trwają, a nawet się pogłębiają. Unijny komisarz do spraw wewnętrznych Szwedka Ylva Johansson oskarżyła Białoruś o udział w „akcie sponsorowanego przez państwo przemytu migrantów” i powiedziała, że sankcje oraz wstrzymanie lotów do Mińska przewożących migrantów są „naszymi najskuteczniejszymi narzędziami w tej walce”.

To właśnie z powodu niesłabnącej polityki Łukaszenki kierowania tysięcy migrantów i uchodźców z Bliskiego Wschodu na wschodnią granicę Polski (która jest również wschodnią granicą Unii Europejskiej) Polska została zmuszona do wprowadzenia stanu wyjątkowego we wrześniu 2021 roku wzdłuż granicy z Białorusią. Teraz, traktując to jako bezwzględny środek bezpieczeństwa, polski minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński ogłosił, że obszar wzdłuż granicy państwa z Białorusią jest niedostępny dla wszystkich z wyjątkiem mieszkańców i osób, które mieszkają, pracują lub studiują w wyznaczonej strefie zakazu dostępu. Te niewątpliwie surowe przepisy były w tej chwili absolutnie potrzebne, ponieważ z cała pewnością pomogły funkcjonariuszom Straży Granicznej, policji i Wojska Polskiego, oddelegowanym do strzeżenia granicy lepiej wykonywać swoją pracę i kontrolować migrantów próbujących nielegalnie przedostać się do Polski przez granicę białoruską.

Europa po stronie Polski

Również przywódcy europejscy wyrazili solidarność z Polską. Po tym, jak Polska skrytykowała niemiecką kanclerz Angelę Merkel, że nie udało jej się skoordynować działań z polskim rządem, z Warszawą przed skontaktowaniem się z Łukaszenką, Merkel stwierdziła – zgodnie z polskim interesem – że Białoruś przeprowadza „atak hybrydowy”, zwabiając imigrantów do kraju, a następnie wysyłając ich na polską granicę, dążąc w ten sposób do destabilizacji zarówno Polski, jak i całej Unii Europejskiej.

Narody środkowoeuropejskie również mocno stanęły po stronie Polski w tym sporze granicznym, który tak naprawdę był formą „wojny hybrydowej” przeciwko Warszawie i dwóm innym państwom regionu. Podczas niedawnego spotkania Grupy Wyszehradzkiej, grupującej kraje Europy Środkowej: Polskę, Węgry, Słowację i Czechy, pozostałe trzy narody wyraziły solidarność z Polską w obliczu trwającego kryzysu migracyjnego na jej wschodniej granicy z Białorusią. Premier Węgier Viktor Orbán powiedział, że Unia Europejska prowadzi błędną politykę i do zabezpieczenia granic UE potrzeba więcej środków finansowych. Premier Słowacji Eduard Heger wyraził pełną solidarność z Polską i zaoferował pomoc w zabezpieczeniu polskiej granicy. Czeski premier Andrej Babiš wezwał do dalszych sankcji wobec Białorusi i poinformował, że zaoferował wysłanie przeszkolonego personelu do polsko-białoruskiej strefy przygranicznej.

Europa musi stać się bardziej aktywna

Warto podkreślić, że 24 listopada przywódczyni białoruskich sił demokratycznych Swietłana Cichanowska zwróciła uwagę na przerażające represje białoruskiego reżimu wobec demonstrantów i sprzeciw po sfałszowanych wyborach prezydenckich w sierpniu zeszłego roku. Cichanowska podkreśliła, że białoruski ruch demokratyczny nie może sobie pozwolić na dłuższe czekanie na Europę oraz że europejskie wyrazy solidarności i troski muszą teraz zostać przekształcone w konkretne działania. Europa, jej zdaniem, musi stać się bardziej aktywna w obliczu autokracji w Mińsku. „Dziś nie tylko demokracja na Białorusi, ale także demokracja w Europie zależy od tego, czy wspólnie pójdziemy tą drogą” – zaznaczyła.

Teraz jest już zupełnie oczywiste, że autorytaryzm Łukaszenki zaczął podkopywać stabilność Zachodu, chce destabilizacji poza granicami jego kraju. Niektórzy określają, że działa jak źle nakierowany pocisk, a jego agresywny plan realizacji tego, co UE nazywa „atakiem hybrydowym”, stanowi obecnie poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Dziś to właśnie mój kraj – Polska jest najbardziej dotknięta działaniami Mińska i stojącej w jego cieniu Moskwy. Dziś jest Polska, ale jutro może to być reszta Europy! Unia Europejska musi nie tylko wspierać Polskę, ale musi też ostro przeciwdziałać Białorusi. Prezydent RP Andrzej Duda kategorycznie ostrzegł rząd Łukaszenki przed atakowaniem granicy Polski i Unii Europejskiej w niespotykany dotychczas sposób. W interesie UE jest zwrócenie uwagi na ostrzeżenie Prezydenta RP i podjęcie działań, zanim będzie już za późno.

*Polska wersja artykułu, który ukazał się właśnie w prestiżowym tygodniku „New Delhi Times” w Indiach oraz w „Gazecie Polskiej Codziennie” (9.12.2021)



 

Polecane